Roman

Roman

sobota, 7 marca 2015

GDZIE SĄ CI LUDZIE?

Motto: ... "...nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajnego, o czym by się dowiedzieć nie miano." (Mat 10:26)
 
Rok rocznie giną ludzie; nie tylko w  wyniku prowadzenia bezmyślnych działań wojennych lub tzw. kataklizmów naturalnych. Tylko z terenu Stanów Zjednoczonych  ginie czasem rocznie ponad 50 tysięcy osób. Jedni z nich wyszli  do pobliskiej pralni, inni do pracy, a jeszcze inni wyprowadzić psa na spacer... Czasem pies się odnajduje, a czasem nie.
 
 
 
 
Czasem nawet kilka tysięcy z owych zaginionych zostaje zlokalizowanych; to zbuntowana młodzież - chłopcy lub dziewczęta - szukająca wolności na zewnątrz zamiast w sobie, lecz gdzie znajdują się tysiące ludzi, których ciał, ani śladów po nich nigdy nie znaleziono.
Marvin Jeffreys rzecznik amerykańskiego NATIONAL LAW ENFORCEMENT INSTITUTE (PAŃSTWOWY INSTYTUT EGZEKWOWANIA PRZEPISÓW PRAWNYCH) twierdzi, że wraz z pojawieniem się w naszej atmosferze zjawiska zwanego potocznie UFO  rosła liczba zaginionych na świecie ludzi. Zjawisko to ma wiele wspólnego z tajemniczym zniknięciem tak wielu osób, a mowa już o setkach tysięcy. „Moje badania wykazały, że większość zaginięć wypada w tym samym czasie gdy przeżywamy falę meldunków o ukazaniu się nad krajem UFO”.
Tysiące ludzi na całym świecie przeżyło po dzień dzisiejszy bezpośrednie spotkania z istotami patrolującymi nasz system słoneczny i zabierani byli na pokłady ich statków w celu poddania ich „egzaminacji”.
Gdyby ludzie ci nie zostawali zwolnieni, to ich nazwiska należałyby do rosnących akt zaginionych bez śladu i wieści osób, które - jak podaję kosmici - rzadko i bardzo niechętnie wracają z powrotem na naszą Ziemię, a precyzyjniej do warunków na niej panujących.
- To tylko na razie moja teoria - twierdzi Marvin Jeffreys - nie mniej jednak godna poświęcenia jej uwagi. [...] Nie twierdzę, że „latające talerze” porwały ze sobą tych wszystkich ludzi, ale twierdzę, że badając to zjawisko nie wolno nam pominąć żadnej możliwości wyjaśnienia tej sprawy, nawet jeśli wydaje się nam ona fantastyczna.
O gangach opłacanych przez satanistów porywających młodych ludzi i dzieci nie tylko w USA i o tajnych rządowych projektach badawczych (t.zw. black projects) pan Jeffeys dyplomatycznie nie wspomniał, a przecież zaginęło bez wieści wielu wybitnych uczonych na przestrzeni minionych kilkudziesięciu lat.
 
Donosił o tym dokument angielski z 1977 roku pt. ALTERNATIVE 3. Film ten wyświetlono także w Hiszpanii i Japonii i tak szybko jak się pojawił - tak szybko zniknął. W Polsce film nie był wyświetlany.
 
Z filmu dowiadujemy się o tym, że naszej planecie grozi katastrofa ekologiczna powodująca erę lodowcową. Rządy dochodzą do porozumienia podczas wspólnych, tajnych spotkań. Trzeba ratować elitę, czyli tych, którzy władają tym światem - koronowane głowy, liderów instytucji religijnych. Trzeba budować kosmiczne habitaty, np. na Marsie. Prowadzi się tajne loty kosmiczne. Potrzebni są naukowcy, a ci ... znikają nagle bez śladu.
Fantastyczne?
... nie wolno nam pominąć żadnej możliwości wyjaśnienia tej sprawy, nawet jeśli wydaje się nam ona fantastyczna - cytuję tu  za Marvinem Jeffreysem.
Prościej jest - tak jak z tematem tajnych eksperymentów genetycznych - skierować skołowaną opinię publiczną na złowrogich kosmitów, którzy przybywają tu, żeby porywać naszych bliskich, nasze dzieci, naszych wartościowych uczonych (bez których kosmici nie daliby sobie rady w rozwiązywaniu swoich problemów).
Prawda może jednak okazać się bardziej przyziemna.
 
 
 
 

10 komentarzy:

  1. Giną dzieci bez śladu (dziesiątki tysięcy dzieci), giną bez śladu naukowcy - elita chce uniknąć odpowiedzialności za zbrodnie przeciwko ludzkości, a ludzie nadal pozostają niedoinformowani i z tej przyczyny wydaje im się, że nic się na tym "padole łez" nie zmienia...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ratunku!! ....taaa...tylko skąd ten ratunek miałby nadejść? Co za okropny stan - nie mieć pomysłu co robić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co robić? Rozwijać swoją świadomość, świadomie rozwijać się duchowo, świadomie żyć chwilą - tego sobie i wszystkim życzę TERAZ TUTAJ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak , życie dba o to żebym rozwijała się duchowo rzucając kłody pod nogi :-)) Cudownie jest żyć chwilą - wolność , uśmiech w sercu i na twarzy. Staram się jak mogę. Życzę Panu uśmiechu w sercu na stałe.

      Usuń
    2. Życie nie rzuca nam kłód pod nogi; te albo sami sobie podświadomie rzucamy trzymając się wymaganej od nas "poprawności", albo jest to efekt szatańskiego systemu, który nas zniewala i nami pomiata.

      Usuń
  4. P.Romanie chce nabyc ksiazke o Izraelu,ale jak? W ksiegarni nie ma

    OdpowiedzUsuń
  5. P.Romanie chce nabyc ksiazke o Izraelu,ale jak? W ksiegarni nie ma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje książki można nabyć pisząc do mnie na adres:
      roman.nacht@gmail.com
      Proszę podać adres, na jaki książka ma zostać wysłana.
      Pozdrawiam serdecznie. RN

      Usuń