Roman

Roman

piątek, 27 stycznia 2017

ŻYJMY ŚWIADOMIE

ŻYJMY ŚWIADOMIE  -  PODEJMUJMY ŚWIADOMIE DECYZJE
NIE POZWALAJMY WCIĄGAĆ SIĘ W NIE NASZE RELIGIJNE SPORY,
WAŚNIE I WOJNY

Podczas inauguracyjnej modlitwy międzywyznaniowej w minioną sobotę rano,
w obecności nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa (który nie jest muzułmaninem tak jak jego poprzednik), Imam Sajid Tarar, założyciel związku o nazwie "Muzułmanie dla Trumpa", wyrecytował werset z Koranu, błagając Allaha, aby "prowadził nas właściwą drogą dla tych, którym błogosławi (muzułmanom), a nie ścieżką, tych, na których jest zły, ścieżką (żydów) oraz tych, którzy zbłądzili (chrześcijan)".

   - Modlitwa międzywyznaniowa? Przecież to jakiś 
oksymoron*. Każdy wyznawca - jak sama nazwa wskazuje - znajduje się w innym stanie świadomości wyznając i modląc się do tego bóstwa, które odpowiada jego stanowi świadomości (które jemu i jemu podobnym "błogosławi"; zaspokaja jego przyziemne potrzeby).

   - Pytam: Do  k o g o  zanosili swoje modły obecni na sali?
   - Poprawnie należy tu paplać o trzech "abramicznych religiach" nie podkreślając zarazem, że ta istota, która je ludziom narzuciła, miała na celu skłócenie ich, poróżnienie które doprowadzi ich do samozagłady.
Ta istota "zeszła" na naszą planetę dbając o swoje interesy, a zatem nie była szlachetna, bezinteresowna i życzliwa w stosunku do swoich braci i sióstr niosących w sobie to samo ŚWIĘTE ŻYCIE, które jest także w niej, co czyni nas raz na zawsze braćmi i siostrami. Lebalbel znaczy po hebrajsku pomieszać, zmieszać.


Istota znajdująca się w upadłym stanie świadomości,
dysponująca techniką niezrozumiała dla "bydła naziemnego"
skłóca ludzi.
Dziś nazywa się to techniką kontroli umysłu (ang. mind control; MC).

*
Amerykańscy psycholodzy nazywają tak w swoim slangu osoby dorosłe, cierpiące z powodu niedorozwoju
TO NIE JEST NASZ ŚWIAT
ŚWIAT RELIGIJNYCH WOJEN TO OBRAZY PRZESZŁOŚCI
NIE BYŁO ICH NA POCZĄTKU I NIE BĘDZIE NA KOŃCU
NAS INTERESUJE PRACA NAD SOBĄ, JEDNOŚĆ Z TYMI, KTÓRZY TAKŻE
JEDNOŚCI SZUKAJĄ
I ODZYSKANIE PEŁNEJ ŚWIADOMOŚCI ZAWARTEJ W LUDZKICH SŁOWACH:
JA JESTEM BOSKĄ MIŁOŚCIĄ W AKCJI

4 komentarze:

  1. .....jak biedny uczciwy człowiek może w tym wszystkim się połapać ,czy BOG jest z nam???

    OdpowiedzUsuń
  2. Człowiek uczciwy nie musi być biedny wręcz przeciwnie im bardziej szczery i prawdomówny człowiek tym powinien być bogatszy dosłownie i w "...".
    Jak ktoś zadaje pytania typu "Czy Bóg jest z Nami?" to może warto sobie odpowiedzieć na pytanie "Kto stworzył ten świat-planete Ziemie"? - Bóg.
    Po co każdy wie, Pan Roman Nacht na swoim blogu ( i nie tylko) weielokrtonie już wypowiadał się na ten temat.
    Pozdrawiam i dobrego dnia życzę Wszystkim odwiedzającym ten blog :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam Pana. Niewidzialne gdzie napisać, więc wybrałem ten temat o życiu w swiadomosci.
    Panie Romanie,proszę podzielić się swoją wiedza na temat Kontemplacji. Zetknąłem się z tematem parę dni temu.Kolega promuje te formę jako rozwój duchowy i stara się mnie zachęcić do praktyk. Ja poszperalem chwilę i powiem że temat mnie odpycha, nie wiem czemu, ale coś mi mówi Nie.Czytalem ogólnodostępne informacje i wpadlo mi nazwisko Pana Willigis Jäger, który pisze o Kontemplacji.
    Ja już wiem że tego nie chce praktykować,byłbym na dziś nieuczciwy sam ze sobą.Moja forma to medytacja, czerpie też z Pana propozycji medytacji, która zaprezentował Pan w Londynie.
    Jednak, gdy będzie miał Pan czas i chęć, bardzo chętnie przeczytam to co Pan na ten temat sądzi. Dziękuję i Pogody Ducha.

    OdpowiedzUsuń
  4. Krótko: wszyscy żyjemy na planecie należącej do płaszczyzn rozwojowych, a więc na drodze duchowego rozwoju każda dusza będzie dobierać sobie takie wsparcie, które adekwatne jest na danym odcinku drogi do jej stanu świadomości - modlitwa, medytacja, kontemplacja... Wszyscy świadomie lub nieświadomie wracamy do Źródła, Życia, do naszej prawdziwej Ojczyzny, do DOMU.

    OdpowiedzUsuń