Z biurka Romana Nachta
Notatka z końca 1979 roku
Notatka z końca 1979 roku
Za tym przekazem nie kryje się channeling, jakaś sekta, religia
lub spirytyzm. Są to informacje dla wolnych ludzi, świadomych
dzieci Boga-Stwórcy. O co tu zatem chodzi? Chodzi tu o Boską inspirację dla tych, którzy tęsknią już za powrotem do domu,
do naszej prawdziwej, niebiańskiej ojczyzny.
Norymberga
Wykład dany przez inteligentną istotę z Królestwa Ducha
Wykład dany przez inteligentną istotę z Królestwa Ducha
Wymiar duchowy zawsze przemawiał do i dla wolnych ludzi:
„O ZWIĄZKACH NIEBIAŃSKICH”
Kochani bracia i siostry. Wejdźmy w siebie i wznieśmy nasze serca ku Stwórcy, ku Źródłu Życia. Jemu przekazujemy wszystkie ziemskie
myśli, aby w tym pomieszczeniu powstało wspaniałe, duchowe
drganie, aby niebiańskie dobro wniknęło w duszę i przyniosło jej duchową korzyść. Wnikamy w siebie i zagłębiamy się w sobie,
w świętej ciszy, w której zostaliśmy stworzeni.
w świętej ciszy, w której zostaliśmy stworzeni.
DUCH BOŻY - drodzy bracia i siostry był, JEST i będzie. DUCH BOŻY istnieje bowiem wiecznie.
- Przed wszechstworzeniem, przed
wiecznym bytem istniała częściowa materia, a w niej duchowe turbulencje. W tej częściowej materii, w tych turbulencjach panował prapierwotny Duch.
Gdy ten prapierwotny Duch spojrzał w Nieskończoność, natychmiast odczuł prądy, które były częściowo jeszcze uśpione. Były to Boska CIERPLIWOŚĆ, MIŁOŚĆ i MIŁOSIERDZIE.
Gdy ten prapierwotny Duch spojrzał w Nieskończoność, natychmiast odczuł prądy, które były częściowo jeszcze uśpione. Były to Boska CIERPLIWOŚĆ, MIŁOŚĆ i MIŁOSIERDZIE.
- Owe cztery byty istniejące już w tych turbulencjach
wycofywały się z nich stanowczo coraz bardziej i bardziej dzięki czemu uspokoił się ich ruch, ich drganie, wibracja. Te wypalone już substancje, owe byty zbliżyły się wówczas do wiecznie żyjącej w nieskończoności pozytywnej i
negatywnej Prazasady.
- Praduch - wiecznie istniejąca Zasada - stworzył/a przede wszystkim Pracentralne Słońce, czyli eter w formie.
- Dalsze słońca, które nazywamy drugorzędnymi słońcami albo słońcami Boskich cech i właściwości powstały natychmiast po stworzeniu Prasłońca. Jego odczucia - CIERPLIWOŚĆ, MIŁOŚĆ
i MIŁOSIERDZIE - te trzy są prądami nośnymi świadomych dzieci Bożych.
- Z Prapierwotnej Istoty, a więc z
Pracentralnego Słońca objawił się PRADUCH, zwany też PRAPIERWOTNYM DUCHEM. Gdy ten Duch ukazał się i objawił wychodząc z PraCentralnej Gwiazdy, było to zaprawdę przecudowne w swej naturze objawienie. To JEST BOWIEM OJCIEC/MATKA/BÓG.
Ta duchowa istota spojrzała w Nieskończoność i ujrzała dalsze turbulencje,
jawiące się niby mgliste twory, w które to istota ta wciąż od nowa wpromieniowywała swoje uczucia, czyli wibrację STAŃ
SIĘ! wraz ze swoją Boską MĄDROŚCIĄ, czyli Boskim czynem.
- W ten sposób tworzył Praduch aż uformowało się stopniowo wiecznie istniejące istnienie - wieczny byt, który nazywamy czystym Uniwersum, czystym wszechświatem, wymiarem Boskiej czystości, OJCZYZNĄ.
- W ten sposób tworzył Praduch aż uformowało się stopniowo wiecznie istniejące istnienie - wieczny byt, który nazywamy czystym Uniwersum, czystym wszechświatem, wymiarem Boskiej czystości, OJCZYZNĄ.
- Podczas formowania się
płaszczyzn, stworzył ON, Prapierwotny Duch, Bóg-Ojciec-Matka stworzył swoich siedem właściwości łącznie ze swoim negatywem.
- Kochani bracia i siostry, powinniście wiedzieć, że w czysto-duchowym Królestwie, którego dziećmi jesteście, istota męska nazywana jest
pozytywem a istota żeńska nazywana jest negatywem. Związki duchowe (ludzie używają ziemskiego pojęcia -"małżeństwa") - związki duchowe nazywane są w Boskim Królestwie, w Ojczyźnie diadami. Te duchowe istoty żyją w tych domenach, płaszczyznach duchowych, w tych sferach niebiańskich, które powołane
zostały do życia i stworzone przez Ojca/Matkę/Boga.
- Jak już pokrótce wspomniałem stworzył ON, Praduch stworzył pierwszych siedem par. Wiecie
już o istnieniu istot zwanych cherubinami i serafinami, a także o istnieniu Synów Nieba.
- O spójrzcie, Praduch (czyli
manifestacja, objawienie się Ojca/Matki/Boga) stworzył ze słońca-lokatora, (ze słońca, które znajduje się w Pracentralnym Słońcu) swój negatyw. Ziemianie nazywają ten negatyw
SATANĄ - więc pozostańmy już przy tym imieniu, tak, żebyście byli w stanie łatwiej zrozumieć te
wszystkie, kosmiczne powiązania. Ze zdualizowania się (z diady) Ojciec/Matka/Bóg z Sataną powstali synowie i powstały córy. Tak samo też z siedmiu par Boskich cech i właściwości powstali
książęta Nieba zwani cherubinami.
- Synowie Nieba zdualizowali się z córami Bożymi. Synowie Boży zdualizowali się z córami par, diad Boskich właściwości, które istniały także owe diadyczne związki, które istnieją we wszystkich sferach niebiańskich w Boskim Świetle. Oto jak stopniowo zapełniało się życiem całe Duchowe Królestwo.
- Kochani bracia i siostry, którzy już zdajecie sobie sprawę z faktu, iż żyjecie
w ziemskich szatach zwanych ludzkimi ciałami, zdajecie sobie sprawę z faktu, że jesteście ograniczeni waszym sposobem myślenia i
dlatego trudno wam pojąć te wspaniałe, kosmiczne powiązania. Żyjecie m.in. ograniczeni trójwymiarowym poglądem,
a z tej przyczyny nie jesteście w stanie pojąć rzeczywistości; pojąć owych siedmiowymiarowych, promieniujących energii w całej ich realności. Energie te mogą być tylko wtedy pojęte i rozpoznane przez ludzki umysł, gdy człowiek wzniesie się świadomie ponad sferę zmysłów, i wniknie w sferę nadzmysłową - w prawdziwy, wieczny byt - w wymiar JA JESTEM.
a z tej przyczyny nie jesteście w stanie pojąć rzeczywistości; pojąć owych siedmiowymiarowych, promieniujących energii w całej ich realności. Energie te mogą być tylko wtedy pojęte i rozpoznane przez ludzki umysł, gdy człowiek wzniesie się świadomie ponad sferę zmysłów, i wniknie w sferę nadzmysłową - w prawdziwy, wieczny byt - w wymiar JA JESTEM.
- Kochani bracia i siostry, WIECZNA
OJCZYZNA NIE JEST ŻADNYM FANTOMEM ALBO KRÓLESTWEM ZJAW I WIDZIADEŁ - jak wielu
z was myśli i sobie wyobraża. My nie mówimy tu o fruwających w nieskończoności duchach.
z was myśli i sobie wyobraża. My nie mówimy tu o fruwających w nieskończoności duchach.
Tego typu ludzkie procesy myślowe powstają tylko dlatego, ponieważ człowiek kontaktuje
się z kręgami spirytystycznymi, gdzie doświadcza "sensacjonalnych" zjawisk.
- Czym są te tak zwane widma, zjawy i upiory?
- Czym są te tak zwane widma, zjawy i upiory?
- Są to ubogie energetycznie dusze, które dworują sobie i bawią się tymi ludźmi, którzy się tymi zjawiskami zajmują. Dlatego każdy człowiek powinien
zająć się zdobywaniem kosmicznej, Boskiej wszechświadomości, która wykracza poza i ponad owe "sensacjonalne" zjawiska. Człowiek powinien wstąpić na drogę rozpoznania
Ojca/Matki/Boga, bowiem wszyscy jesteście Dziećmi Nieba. Ziemia nie jest waszą prawdziwą Ojczyzną, zaś niebiańskie związki zawierane w Niebie i wywodzą się z pierwszych stworzonych diad.
- W KRÓLESTWIE DUCHA DOMINUJE
MIŁOŚĆ. Prawdziwa, czysta, bezinteresowna, bezwarunkowa Miłość, a ta istnieje wraz z harmonią i pokojem na wszystkich płaszczyznach życia w Boskim Świetle.
- Jak już wolno mi było wyjaśnić, w waszej Ojczyźnie, w Królestwie Czystego Ducha istnieją cudowne domy, subtelne, eteryczne formy przenikane ożywiającym tchnieniem Świętego Ducha Życia. To święte
tchnienie przenika, pulsuje i żyje także w was, czyli w każdym ciele duchowym. Ciało duchowe, kochani, to
ciało energetyczne, a więc śmiało możemy powiedzieć, że jest to objawione prawo Boga-Ojca.
Kto wykracza przeciwko temu objawionemu Prawu Miłości, ten zmienia swoją własną szatę. Ciało, t.zw. człowiek jest tylko kostiumem, przebraniem rzeczywistego ciała energetycznego.
- Związki w czysto-duchowych światach bazują na absolutnej czystości, na miłości i na wiecznym bycie. W niebiańskiej Ojczyźnie nie istnieją takie zjawiska jak seksualne wyżywanie się, seksualne ekscesy, pożądanie i niskie chucie. Niebiańskie "pary małżeńskie", niebiańskie diady, żyją w absolutnej czystości
zgodnie z Prawem Promieniowania Bożego, ustanowionym przez naszego
Ojca.
- Niebiańskie związki - diady - są
pierwszymi uczuciami miłości Ojca/Matki/Boga, które kontynuowane są we
wszystkich sferach istnienia.
- Kochani bracia i siostry! W Niebie, w Ojczyźnie istoty duchowe nastawione są tylko i wyłącznie na prawo Boskiego promieniowania, na Boskie Światło. Można rzec, że mentalność istot duchowych gotowych do stania się diadą rezonuje z Boskim promieniowaniem. Istota duchowa pochodząca
z domeny porządku (tzn. pochodząca z Nieba Porządku), istota posiadająca bardzo dużo
prądów promieniowania Boskiego porządku, raczej nie zdualizuje się z istotą pochodzącą
z wymiaru Boskiego miłosierdzia, tzn. z istotą wykazującą się bardzo dużą ilością prądów miłosierdzia.
W Ojczyźnie Wszystko jest zrównoważone. Tu wszystko opiera się na równowadze, na harmonii i proporcji. Gdy istota z Nieba Miłosierdzia dializuje się z istotą z Nieba Porządku, wówczas musi wiele duchowych prądów porządku wpłynąć w istotę z Nieba Miłosierdzia.
W Ojczyźnie Wszystko jest zrównoważone. Tu wszystko opiera się na równowadze, na harmonii i proporcji. Gdy istota z Nieba Miłosierdzia dializuje się z istotą z Nieba Porządku, wówczas musi wiele duchowych prądów porządku wpłynąć w istotę z Nieba Miłosierdzia.
- Jak już wiecie z tego co wolno było mi wam już
objawić, na Niebo składa się siedem podstawowych domen (sfer), a te
posiadają swoje subdomeny. WSZYSTKO ZAWARTE JEST WE WSZYSTKIM. Wszystko stanowi Całość.
- Istota duchowa jest mikrokosmosem
w makrokosmosie, tzn. że każda istota duchowa jest identyczna
z Wszechświatem. Jeśli wiec
w istocie duchowej ze sfery Miłosierdzia płyną wzmożone prądy porządku, wówczas obie te istoty - pozytyw i negatyw - zostają do siebie doprowadzone przez Ducha w celu założenia diady - ludzkimi słowy - rodziny. Z pewnością zadacie tu pytanie: W jaki sposób te bratnie duchowe istoty spotykają jedna drugą; jak odnajdują siebie nawzajem?
w istocie duchowej ze sfery Miłosierdzia płyną wzmożone prądy porządku, wówczas obie te istoty - pozytyw i negatyw - zostają do siebie doprowadzone przez Ducha w celu założenia diady - ludzkimi słowy - rodziny. Z pewnością zadacie tu pytanie: W jaki sposób te bratnie duchowe istoty spotykają jedna drugą; jak odnajdują siebie nawzajem?
- Kochani bracia i siostry, w
Ojczyźnie panują radość, wolność, jedność, harmonia i szczęście. Te dary Boże są wciąż
wyrażane przez istoty duchowe, gdy urządzają uroczystości. Np. gdy duchowe dzieci osiągnęły już absolutna dojrzałość, wtenczas urządzają taką
uroczystość. (Jak osiągają stan dojrzałości? To także opiszę wam poniżej).
- Uroczystość taka urządzana jest w Sali Tronowej Ducha-Boga-Ojca - w świątyni. Ku czci Jego czci, ku czci Boga spotykają się tu dojrzałe właśnie istoty, a muzyka sfer wnika ze wszystkich nieb wzmożona duchowymi instrumentami. Tu prowadzone są także wspólne tańce, jakie wy nazwalibyście polonezem.
W Wielkiej Sali Tronowej wiecznego Ducha Bożego, naszego Ojca, spotykają się m.in. także te istoty duchowe, jakie pasują do siebie zgodnie z prawem promieniowania (prawem mentalności), po czym ewentualnie tworzą diady. Tak samo przebiega to w domach niebiańskich książąt. Wszystko zależy od płaszczyzny niebiańskiej, która w danym momencie zbliża się do Pracentralnego Słońca, aby pobrać dodatkowo duchowe siły. Gdy Prapierwotna Energia wnika
w konstelacje gwiezdne, wiele dzieci duchowych dojrzewa stając się żywym mikro prawem absolutnym i doskonałym.
Kochani bracia i siostry! Wiele z tego, co tu powiedziano jest dla
was niezrozumiałe, a to ponieważ człowiek ograniczony jest przez model swojego myślenia, który często uniemożliwia mu pojmowanie prawdy jaką ona jest. Jednak ja powiadam wam": ta CUDOWNA
OJCZYZNA ISTNIEJE. Natomiast nie istnieje separacja. Nie istnieje możliwość odseparowania się od Boskiego, wiecznego Królestwa, a tym samym nie istnieje śmierć.
- Wiele mieszkań niebiańskich jest
wolnych, a wy powinniście wrócić do waszego Królestwa, do Ojczyzny, zgodnie z tym, co odpowiada woli naszego i waszego Ojca. Każda dusza powinna wiedzieć skąd pochodzi i dokąd należy, aby człowiek w którym tymczasowo żyje nie bał się śmierci! Istotnym jest żeby dusza rozpoznała
prawdziwe życie; życie które można osiągnąć tylko dzięki prowadzeniu stylu życia polegającemu na przestrzeganiu świętego życia w miłości.
- Kochani bracia i siostry! Powróćmy
jeszcze do tematu niebiańskich związków: Gdy już jakaś para duchowych istot stała się diadą, wówczas
ogłasza święto, święto radości ku czci naszego Ojca-Matki-Boga, który
swoje pierwsze objawienia tchnął w postaci cierpliwości, miłości i miłosierdzia, a to dlatego, aby mogły
powstać dalsze dzieci duchowe żyjące w Niebie. Para duchowa, diada nie otrzymuje
od duchowych rodziców posagu, albowiem prawdziwe dziedzictwo znajduje się w
każdym ciele duchowym dzięki sile i miłości naszego Ojca/Matki/Boga. To, co moje jest wasze, - objawił Ojciec.
- Czy rozumiecie co to oznacza?
- Czy rozumiecie, że ciało energetyczne jest mikrokosmosem żyjącym w makrokosmosie i że jest absolutnie identyczne z całym boskim Stworzeniem?
- Jeśli wasza odpowiedź brzmi t a k, to wiecie też, że Boskie, kosmiczne dziedzictwo znajduje się we wnętrzu duchowego ciała. To wy jesteście dziedzicami Nieskończoności.
- Gdy np. męska istota duchowa
(pozytyw) działa w Niebie Porządku lub w Niebie Miłosierdzia,
wówczas (o ile istota ta działa w Niebie
Porządku) diada ta nie będzie żyć Niebie Miłosierdzia, lecz tam,
gdzie pozytyw ma wykonać swoje zadanie.
Teraz z pewnością spytacie: - dlaczego?
Teraz z pewnością spytacie: - dlaczego?
- Jak już objawiłem, duchowe jest ciałem energetycznym, czyli że jest żywym objawieniem prawa.
CZYSTA ISTOT DUCHOWA NIE MARNOTRAWI ENERGII DUCHOWEJ.
Gdyby para ta żyła w Niebie Miłosierdzia, to pozytyw musiałby wciąż udawać się do Nieba Porządku. Chociaż przestrzeń nie istnieje, to jednak wzięta musi być pod uwagę energia CAŁOŚCI, zaś żeby obciążyć energię Całości muszą aktywowane zostać w ciele energetycznym duchowe atomy, poprzez które wnika tchnienie Życia w istotę niebiańską na tyle, żeby istota ta mogła wdrgać się na promieniu światła w Niebo Porządku.
CZYSTA ISTOT DUCHOWA NIE MARNOTRAWI ENERGII DUCHOWEJ.
Gdyby para ta żyła w Niebie Miłosierdzia, to pozytyw musiałby wciąż udawać się do Nieba Porządku. Chociaż przestrzeń nie istnieje, to jednak wzięta musi być pod uwagę energia CAŁOŚCI, zaś żeby obciążyć energię Całości muszą aktywowane zostać w ciele energetycznym duchowe atomy, poprzez które wnika tchnienie Życia w istotę niebiańską na tyle, żeby istota ta mogła wdrgać się na promieniu światła w Niebo Porządku.
- O, spójrzcie, takie postępowanie
było by marnotrawieniem energii, pomimo że NIESKOŃCZONOŚĆ jest wielka,
bezczasowa i bez przestrzenna, a Wieczny Ojciec przepulsowuje nieustannie wszystkich siedem razy po siedem Nieb Prawa, dzięki czemu sfery te stale poszerzają się, aby dalsze systemy słoneczne znalazły sobie swoje miejsce, gdzie inne istoty duchowe zakładają swe domostwa.
- Kochani bracia i siostry! Oto jak płynie Życie w harmonii i w niekończącej się Pełni, a Pełń ta jest wielka, tak wielka, że człowiek nigdy nie potrafi pojąć
jej w całym pięknie, zaś dzieje się tak dlatego, bo KAŻDA ISTOTA DUCHOWA PRZESTRZEGA W SWOIM ŻYCIU BOSKIEGO PRAWA.
- Każda diada może sama sobie kształtować i uformować swoje eteryczne domostwo, jednak często zapraszane są istoty
duchowe do współpracy, te, które są kwalifikowane, np. posiadające zdolności
kształtowania przestrzeni mieszkalnej, urządzenia domostwa wokół niego parku lub ogrodu. Trudno wam to pojąć, bo jesteście obecnie ograniczonymi ludźmi, którzy zadowalają się trzema wymiarami, lecz zaprawdę, powiadam wam, wszystko to, co wam tak
krótko opisuję tu, istnieje naprawdę w Nieskończonej Pełni, w Wiecznym Świetle, w Wiecznym Bycie, dla was, dla każdego jednego z was, albowiem W KAŻDYM Z WAS ZNAJDUJE SIĘ I ŻYJE CIAŁO ENERGETYCZNE KTÓRE MOŻE - DZIĘKI SILE CHRISTUSA,
DZIĘKI JEGO ZBAWCZEMU CZYNOWI - WRÓCIĆ DO DOMU, CZYLI DO WIECZNEGO KRÓLESTWA
ŚWIATŁA.
Kiedy?
Kiedy?
O TYM DECYDUJE KAŻDY Z WAS, BO BEZ EWOLUCJI
PRAWA NIE MA DROGI DO WIECZNEJ OJCZYZNY.
- Gdy już takie domostwo zostało
założone, żyje w nim diada
w jedności, w stanie harmonii i miłości, aż do czasu gdy i dla tej pary nadchodzi tak zwany cykl eonu.
w jedności, w stanie harmonii i miłości, aż do czasu gdy i dla tej pary nadchodzi tak zwany cykl eonu.
CO TO JEST TEN CYKL EONU?
- Każde niebo z jego wieloma systemami słonecznymi krąży wokoło Pracentralnego Słońca, to znaczy wokoło Centralnej Gwiazdy. Gdy systemy te znajdują się w pobliżu Pracentralnego Słońca, wówczas zostają naładowywane energią, a zarazem naładowane zostają istoty duchowe, bo są przecież ciałami energetycznymi, mikrokosmosami. Gdy wiec te konstelacje zbliżają się do Pracentralnego Słońca, wówczas w kolektywie, w Królestwie Natury oraz w ciałach duchowych zapanowuje na pewny określony czas spokój.
- Każde niebo z jego wieloma systemami słonecznymi krąży wokoło Pracentralnego Słońca, to znaczy wokoło Centralnej Gwiazdy. Gdy systemy te znajdują się w pobliżu Pracentralnego Słońca, wówczas zostają naładowywane energią, a zarazem naładowane zostają istoty duchowe, bo są przecież ciałami energetycznymi, mikrokosmosami. Gdy wiec te konstelacje zbliżają się do Pracentralnego Słońca, wówczas w kolektywie, w Królestwie Natury oraz w ciałach duchowych zapanowuje na pewny określony czas spokój.
- Na tym etapie odpoczywają także istoty duchowe, które podczas tej pauzy zaopatrywane są w
energię z Prapierwotnej Siły. Znaczy to, że duchowe atomy w ciele duchowym otrzymują
wzmożoną dawkę energii - energię życia -, ponieważ tchnienie Boskie przenika
intensywniej poprzez planety, istoty duchowe, duszki natury
i kolektywy.
i kolektywy.
- Gdy ta domena, odbiega nieco
dalej od Pracentralnego Słońca, wówczas budzi się aktywne życie. Dzięki Prasile
zmieniły się nie tylko duchowe kolektywy, tzn. minerały, królestwa flory i fauny rozwinęły się zgodnie z Boską wolą, lecz także istoty duchowe - mikrokosmosy stanowiące cząstki makrokosmosu. Także diady odczuwają wówczas te cudowne prądy płynące z Prasiły, a to oznacza, że zarazem odczuwają też tchnienie
PraOjca: Boską cierpliwość, Jego miłość
i miłosierdzie. W tej niekończącej się pełni Boskiego, kosmicznego prawa jaką odczuwają zbliżają się do siebie jak dwa kwiaty, jakie zatapiają się jeden w drugim i jedno drugiemu daruje Boskie tchnienie. Tak oto skłaniają się pozytyw ku negatywowi i negatyw ku pozytywowi.
i miłosierdzie. W tej niekończącej się pełni Boskiego, kosmicznego prawa jaką odczuwają zbliżają się do siebie jak dwa kwiaty, jakie zatapiają się jeden w drugim i jedno drugiemu daruje Boskie tchnienie. Tak oto skłaniają się pozytyw ku negatywowi i negatyw ku pozytywowi.
- Z pozytywu płyną uczucia, wibracje miłości i wnikają w strukturę partykularną negatywu, a dzięki temu formują się prądy duchowe, które wnikają w negatyw, czyli w ukochaną istotę. Wciąż od nowa i od nowa skłaniają się te dwie istoty jedna ku drugiej ku czci i radości Boga-Stwórcy i Źródła ich życia. Istota żeńska (negatyw) pobiera wzmożone siły duchowe, to znaczy że wykazuje się teraz wyższą tendencją promieniowania. Jeśli mentalność danej pary dojrzała już w negatywie, jeśli cząsteczki duchowe przepełnione są życiem, wówczas wybucha z negatywu prąd miłości tworząc rodzaj kokonu.
- W trakcie tworzenia się tego kokonu przyciągnięta zostaje dusza naturalna (duszek natury) z płaszczyzn rozwojowych.
- Proszę weźcie pod uwagę, że
płaszczyzny rozwojowe nie są płaszczyznami oczyszczenia, lecz można je nazwać
spichlerzami Nieba, gdzie rozwijają się dusze od prądu minerałów aż do
dojrzałych duchów natury.
- Duch natury żyje przeważnie w tych właśnie sferach rozwojowych. Jeśli dusza taka dysponuje odpowiednią tendencją drgania rezonującą oczywiście polem wibracji diady, wówczas dusza ta zostaje przyciągnięta. Wstępuje ona wtenczas w kokon, który poszerza się coraz bardziej i bardziej, a zarazem staje się stabilniejszy. Duch natury wdycha prądy promieniowania, płynące bezustannie z negatywu wnikając w kokon, gdzie wnikają
w strukturę partykularną duszka natury. Duch natury przybiera stopniowo, a więc zmienia swoją formę i upodabnia się coraz bardziej do pary swoich duchowych rodziców. Zanim promieniowanie w duchu natury udoskonali się i przemieni duszę trwa to oczywiście pewien określony okres czasu świetlnego. To naturalny proces duchowy.
- Duch natury żyje przeważnie w tych właśnie sferach rozwojowych. Jeśli dusza taka dysponuje odpowiednią tendencją drgania rezonującą oczywiście polem wibracji diady, wówczas dusza ta zostaje przyciągnięta. Wstępuje ona wtenczas w kokon, który poszerza się coraz bardziej i bardziej, a zarazem staje się stabilniejszy. Duch natury wdycha prądy promieniowania, płynące bezustannie z negatywu wnikając w kokon, gdzie wnikają
w strukturę partykularną duszka natury. Duch natury przybiera stopniowo, a więc zmienia swoją formę i upodabnia się coraz bardziej do pary swoich duchowych rodziców. Zanim promieniowanie w duchu natury udoskonali się i przemieni duszę trwa to oczywiście pewien określony okres czasu świetlnego. To naturalny proces duchowy.
- W trakcie procesu przemieniania się ducha
natury i przyjmowania przezeń rysów pary rodzicielskiej, dusza ta lgnie coraz
bardziej do negatywu, do matki. W duchowy kokon wstępuje też pozytyw i tak
w kokonie znajdują się matka, ojciec i powstające dziecko. Nieustannie rośnie faza duchowego promieniowania pochodzącego
z cząsteczek życia negatywu i wnika w duchowe dziecko. Dziecko zaś tuli się do matki. Nieskończona miłość i pełń płyną od diady rodziców
i wnikają w spłodzoną dzięki sile Ojca/Matki/Boga istotę.
w kokonie znajdują się matka, ojciec i powstające dziecko. Nieustannie rośnie faza duchowego promieniowania pochodzącego
z cząsteczek życia negatywu i wnika w duchowe dziecko. Dziecko zaś tuli się do matki. Nieskończona miłość i pełń płyną od diady rodziców
i wnikają w spłodzoną dzięki sile Ojca/Matki/Boga istotę.
- O kochani bracia i siostry, wasze ludzkie słowa
są zbyt banalne, żeby można opisać tę wspaniałość, te uczucia, to piękno i
czystość; dlatego pojmijcie sens tych słów i wdrgajcie się w sens miłości,
harmonii, spokoju i czystości, żebyście jako tako zrozumieli te rozkosze odczuwane
przez taką duchową parę.
- Dziecko duchowe żyje w domu
rodzicielskim aż do pełnej dojrzałości. Stan dojrzałości osiąga w następujący
sposób: najpierw dziecko duchowe odbiera te absolutne prądy wymiaru właściwości,
w którym obecnie żyje. Następnie dziecko rozwija się dalej. Nauczyciele duchowi kształcą takie małe istoty, a one uczą się rozpoznawać znaczenie absolutnego życia poprzez promieniowanie Prawa. Promieniowanie każdej domeny, każdej istotności (cechy)
i właściwości musi w małym ciałku duchowym zostać absolutnie ożywione. W ten sposób ulegają procesowi poszerzenia się duchowe cząsteczki, dzięki czemu dziecko duchowe rośnie i dojrzewa.
- Na Ziemi dajecie waszym dzieciom pokarm i cieszycie się, gdy dziecko kwitnie. Tak samo cieszą się duchowi rodzice, gdy widzą, jak wpływa coraz więcej wiedzy duchowej i życia w strukturę cząsteczkową dziecka, które dzięki temu rośnie i dojrzewa w swej mądrości i sile i krasie, a tzn. z kolei, że wzmacnia siłę swego promieniowania.
w którym obecnie żyje. Następnie dziecko rozwija się dalej. Nauczyciele duchowi kształcą takie małe istoty, a one uczą się rozpoznawać znaczenie absolutnego życia poprzez promieniowanie Prawa. Promieniowanie każdej domeny, każdej istotności (cechy)
i właściwości musi w małym ciałku duchowym zostać absolutnie ożywione. W ten sposób ulegają procesowi poszerzenia się duchowe cząsteczki, dzięki czemu dziecko duchowe rośnie i dojrzewa.
- Na Ziemi dajecie waszym dzieciom pokarm i cieszycie się, gdy dziecko kwitnie. Tak samo cieszą się duchowi rodzice, gdy widzą, jak wpływa coraz więcej wiedzy duchowej i życia w strukturę cząsteczkową dziecka, które dzięki temu rośnie i dojrzewa w swej mądrości i sile i krasie, a tzn. z kolei, że wzmacnia siłę swego promieniowania.
- O spójrzcie, gdy takie duchowe
dziecko przeszło przez wszystkie 7x7 nieb (stopnie Boskiego Prawa), wówczas jest
doskonale, to znaczy, że jest doskonałym mikrokosmosem, absolutnie
doskonałym ciałem energetycznym w wielkim makrokosmosie; dziecko to jest
identyczne z całym Stworzeniem. Wówczas też budzi się nowe odczucie - impuls
wnikający w dojrzałą istotę duchową, pochodzący
z Prapierwotnego Prądu. Wtedy zbierają się razem te wszystkie istoty duchowe, które też już stały się dojrzałe, żeby albo w Sali Tronowej albo w domu książęcym świętować i zażywać absolutnej wolności i Boskiej doskonałości.
z Prapierwotnego Prądu. Wtedy zbierają się razem te wszystkie istoty duchowe, które też już stały się dojrzałe, żeby albo w Sali Tronowej albo w domu książęcym świętować i zażywać absolutnej wolności i Boskiej doskonałości.
- Kochani bracia i siostry! Wiem, jestem świadom, że brzmi
to wszystko dla wielu z was jak bajka, lecz to nie jest bajka - TO JEST
REALNOŚĆ, TO JEST RZECZYWISTOŚĆ NASZEGO I WASZEGO ŻYCIA.
- Każda dusza musi osiągnąć wieczny byt, a więc wrócić do Ojczyzny, ponieważ zrodzona została w wiecznej Ojczyźnie. W każdym jednym z was ludzi żyje ciało duchowe, którym w rzeczywistości jesteście - albo pozytyw, albo negatyw - ewentualnie zdualizowane (diada)
w wiecznym, Boskim Królestwie. O ile nie doszło jeszcze do procesu zdualizowania, to żyjecie jako członek duchowej rodziny.
- Każda dusza musi osiągnąć wieczny byt, a więc wrócić do Ojczyzny, ponieważ zrodzona została w wiecznej Ojczyźnie. W każdym jednym z was ludzi żyje ciało duchowe, którym w rzeczywistości jesteście - albo pozytyw, albo negatyw - ewentualnie zdualizowane (diada)
w wiecznym, Boskim Królestwie. O ile nie doszło jeszcze do procesu zdualizowania, to żyjecie jako członek duchowej rodziny.
- O rozpoznajcie, każda dusza
zaprowadzona zostaje przez Chrystusa do swojej duchowej rodziny.
- KIEDY?! - pyta człowiek tęskniący za Ojczyzną.- Drodzy przyjaciele z Ojczyzny, o tym wy sami decydujecie.
TYLKO WY SAMI! Droga z powrotem do domu może być ciężką drogą - drogą pełną obciążeń, kłopotów, problemów, trosk, zmartwień, smutku, niepewności, wątpliwości i nieprzyjemności, ale koniec końców, kochani bracia i siostry, to nie zależy od Ojca/Matki Boga, lecz od każdego z was.
- KIEDY?! - pyta człowiek tęskniący za Ojczyzną.- Drodzy przyjaciele z Ojczyzny, o tym wy sami decydujecie.
TYLKO WY SAMI! Droga z powrotem do domu może być ciężką drogą - drogą pełną obciążeń, kłopotów, problemów, trosk, zmartwień, smutku, niepewności, wątpliwości i nieprzyjemności, ale koniec końców, kochani bracia i siostry, to nie zależy od Ojca/Matki Boga, lecz od każdego z was.
- Kosmiczna istota, która na Ziemi nazywacie Chrystusem podarowała wam, obdarzyła ponownie życiem, a to znaczy, że nastawiła wasze duchowe elementy, duchowe pierwiastki na Prąd
Pierwotny Życia. Człowiek jednak zaciemnia znowu te duchowe prawidłowości i dlatego
nie może zrozumieć, pojąć ani dosięgnąć pułapu wiecznego ŚWIATŁA, czyli doskonałości. Każdy z
was musi przejść wszystkie stopnie Boskiego Prawa, żeby móc ponownie żyć
w wiecznym bycie, w waszej prawdziwej, Wiecznej Ojczyźnie.
w wiecznym bycie, w waszej prawdziwej, Wiecznej Ojczyźnie.
- Wielu ludzi byłoby szczęśliwych, gdyby
byli świadomi, że asystuje im anioł stróż - pozytyw lub negatyw -
pochodzący z Wiecznego Królestwa, albo też istota z tej samej kosmicznej wspólnoty
duchowej. Jest to, drodzy bracia i siostry możliwe tylko wtedy, gdy oczyszczacie
się sukcesywnie, dzięki czemu zdobędziecie Koronę Życia.
CO TO JEST KORONA ŻYCIA?
- Koronę Życia możemy ją nazywać także Koroną Stworzenia.
CO TO JEST KORONA ŻYCIA?
- Koronę Życia możemy ją nazywać także Koroną Stworzenia.
W pobliżu gruczołu przysadki
mózgowej znajduje się główna kwatera duszy, czyli
ciała energetycznego. Z wiecznie czystego bytu wnika w duszę siedem promieni Boskiego Światła. W
tych siedmiu promieniach rozpoznajemy podregiony Ojczyzny (subdomeny), czyli różne
intensywności świetlnego spektrum.
- Człowiek powinien przyłączyć się do nurtu ewolucji prawa.
CO TO ZNACZY EWOLUCJA PRAWA?
- Znaczy to, że jako Boska, kosmiczna istota powinienem/powinnam dbać i kontrolować moje uczucia, myśli, słowa i uczynki, muszę duchowo wzrastać, rozwijać się, aby dążyć ku wyższym sferom rozwoju.
- Wszystko, co człowiek czyni powinno wywodzić się z czystej, bezwarunkowej, bezinteresownej miłości, z miłości do bliźniego, niezależnie od tego, co bliźni na mój temat myśli, co o mnie mówi
i jak się do mnie ustosunkowuje; każdy powinien w milczeniu przejść przez ten rozwój prawa, przez tę fazę duchowej ewolucji, a przy tym skromnie służyć bliźniemu, bo WŁAŚNIE TA SŁUŻBA JEST WAŻNA JEST ISTOTNA.
- Jak długo myślicie tylko o sobie, o swoich interesach i chcecie tylko rozwoju dla siebie, tak długo też dojrzewacie, a l e powiadam wam, najpóźniej po opuszczeniu ziemskiego ciała dusza popadnie w swoje ograniczenia, ponieważ zaniedbała służbę dla bliźniego, swojego kosmicznego brata i siostry.
- Człowiek powinien przyłączyć się do nurtu ewolucji prawa.
CO TO ZNACZY EWOLUCJA PRAWA?
- Znaczy to, że jako Boska, kosmiczna istota powinienem/powinnam dbać i kontrolować moje uczucia, myśli, słowa i uczynki, muszę duchowo wzrastać, rozwijać się, aby dążyć ku wyższym sferom rozwoju.
- Wszystko, co człowiek czyni powinno wywodzić się z czystej, bezwarunkowej, bezinteresownej miłości, z miłości do bliźniego, niezależnie od tego, co bliźni na mój temat myśli, co o mnie mówi
i jak się do mnie ustosunkowuje; każdy powinien w milczeniu przejść przez ten rozwój prawa, przez tę fazę duchowej ewolucji, a przy tym skromnie służyć bliźniemu, bo WŁAŚNIE TA SŁUŻBA JEST WAŻNA JEST ISTOTNA.
- Jak długo myślicie tylko o sobie, o swoich interesach i chcecie tylko rozwoju dla siebie, tak długo też dojrzewacie, a l e powiadam wam, najpóźniej po opuszczeniu ziemskiego ciała dusza popadnie w swoje ograniczenia, ponieważ zaniedbała służbę dla bliźniego, swojego kosmicznego brata i siostry.
O spójrzcie kochani przyjaciele,
im bardziej zagłębicie się w ewolucji Boskiego Prawa, tym piękniejszym stawać się
będzie całe Stworzenie, wasza Korona Życia, albowiem dusza będzie oczyszczona,
a wy udoskonaliliście się od wewnątrz na zewnątrz.
- Dzięki ewolucji prawa promieniują z waszych dusz siły eteryczne - nieskończona, niewyczerpana energia DUCHA, albowiem oczyszczacie się od dołu ku górze i w ten sposób wstępujecie po stopniach duchowej ewolucji, po stopniach rozwoju duchowego prawa. Analiza samego siebie brzmi następująco:
- CZY MOJE MYŚLI BAZUJĄ NA BOSKIM PORZĄDKU?
- MOJA WOLA SKIEROWANA JEST NIEUSTANNIE NA BOGA-OJCA-STWÓRCĘ?
- CZY JUŻ POZNAŁEM BOSKĄ MĄDROŚĆ ŻYCIA I ŻYJĘ TYLKO NIĄ?
- CZY MÓJ CZYN JEST AKTYWNOŚCIĄ ZRODZONĄ Z MIŁOŚCI?
- CZY ŻYJĘ DLA ŻYCIA?
- CZY ROZPOZNAJĘ JASNO POWAGĘ CZASU W KTÓRYM ŻYJE OBECNIE?
- CZY REALIZUJĘ W ŻYCIU CODZIENNYM TO WSZYSTKO, CO JUŻ ROZPOZNAŁEM?
- CZY AKTYWNIE, BEZINTERESOWNIE POMAGAM MOIM BLIŹNIM?
- CZY DZIĘKI TAKIEMU WŁASNIE RYTMOWI ŻYCIA OŻYWIAM KORONĘ ŻYCIA A TAKŻE ROZWIJAM W SOBIE BOSKĄ CIERPLIWOŚĆ, MIŁOŚĆ i MIŁOSIERDZIE?
- Gdy po przeprowadzeniu tej analizy i dzięki prowadzeniu świadomego trybu życia zdobyte zostają niektóre prądy ewolucji, wówczas - jak już powiedziałem - z głębi duszy promieniuje energia, siła tworząca Orbitę Życia we wszechświecie. Te rozwinięte w was prądy eteryczne będą płynąć dokładnie w tym kierunku skąd niegdyś wyszliście, skąd pochodzicie, albo ku kosmicznemu partnerowi/partnerce - ku pozytywowi lub ku negatywowi - albo ku kosmicznym rodzinom i klanom pokrewnych dusz.
- Dzięki ewolucji prawa promieniują z waszych dusz siły eteryczne - nieskończona, niewyczerpana energia DUCHA, albowiem oczyszczacie się od dołu ku górze i w ten sposób wstępujecie po stopniach duchowej ewolucji, po stopniach rozwoju duchowego prawa. Analiza samego siebie brzmi następująco:
- CZY MOJE MYŚLI BAZUJĄ NA BOSKIM PORZĄDKU?
- MOJA WOLA SKIEROWANA JEST NIEUSTANNIE NA BOGA-OJCA-STWÓRCĘ?
- CZY JUŻ POZNAŁEM BOSKĄ MĄDROŚĆ ŻYCIA I ŻYJĘ TYLKO NIĄ?
- CZY MÓJ CZYN JEST AKTYWNOŚCIĄ ZRODZONĄ Z MIŁOŚCI?
- CZY ŻYJĘ DLA ŻYCIA?
- CZY ROZPOZNAJĘ JASNO POWAGĘ CZASU W KTÓRYM ŻYJE OBECNIE?
- CZY REALIZUJĘ W ŻYCIU CODZIENNYM TO WSZYSTKO, CO JUŻ ROZPOZNAŁEM?
- CZY AKTYWNIE, BEZINTERESOWNIE POMAGAM MOIM BLIŹNIM?
- CZY DZIĘKI TAKIEMU WŁASNIE RYTMOWI ŻYCIA OŻYWIAM KORONĘ ŻYCIA A TAKŻE ROZWIJAM W SOBIE BOSKĄ CIERPLIWOŚĆ, MIŁOŚĆ i MIŁOSIERDZIE?
- Gdy po przeprowadzeniu tej analizy i dzięki prowadzeniu świadomego trybu życia zdobyte zostają niektóre prądy ewolucji, wówczas - jak już powiedziałem - z głębi duszy promieniuje energia, siła tworząca Orbitę Życia we wszechświecie. Te rozwinięte w was prądy eteryczne będą płynąć dokładnie w tym kierunku skąd niegdyś wyszliście, skąd pochodzicie, albo ku kosmicznemu partnerowi/partnerce - ku pozytywowi lub ku negatywowi - albo ku kosmicznym rodzinom i klanom pokrewnych dusz.
O, żebyście mogli odczuć tę radość w Ojczyźnie, gdy od was, ludzi, dochodzi do nas promień miłości. Na tym
samym promieniu schodzi wówczas do was albo pozytyw, albo negatyw, albo brat,
albo siostra z rodziny duchowej i w takim przypadku anioł stróż zostaje
wymieniony i miłość z świadomej sfery niebiańskiej staje bezpośrednio u waszego
boku.
O spójrzcie, gdyby człowiek wiedział o tych prawidłowościach Bożych, jak wspaniałym byłoby dla wielu z was także obecne życie!
O spójrzcie, gdyby człowiek wiedział o tych prawidłowościach Bożych, jak wspaniałym byłoby dla wielu z was także obecne życie!
CZYM JEST ŚMIERĆ?
Kochani nasi, przyjaciele! CZYM JEST ŚMIERĆ W CHWILI, GDY JESTEŚCIE ŚWIADOMI I PRZEPEŁNIENI BOSKĄ WIEDZĄ?
Śmierć to przecież tylko portal, tranzyt, przejście do wiecznego bytu, do Ojczyzny, powrót do tych, którzy żyją w radości i miłości i na wieczność złączeni są z wami.
Kochani nasi, przyjaciele! CZYM JEST ŚMIERĆ W CHWILI, GDY JESTEŚCIE ŚWIADOMI I PRZEPEŁNIENI BOSKĄ WIEDZĄ?
Śmierć to przecież tylko portal, tranzyt, przejście do wiecznego bytu, do Ojczyzny, powrót do tych, którzy żyją w radości i miłości i na wieczność złączeni są z wami.
- Gdy człowiek kroczy tylko materialną drogą, wówczas zanieczyszcza duchowe cząsteczki przez co pomniejsza, zawęża swoją koronę życia a wtedy zaczyna go wspierać - tak jak duchowo dążącemu ku Światłu - anioł stróż, duchowy asystent. Ten ochronny duch pochodzi oczywiście z innej płaszczyzny niebiańskiej skąd dusza potrzebująca wsparcia nie przybyła.
- Dlaczego?
- Ponieważ ci, którzy was kochają i żyją w wiecznej Ojczyźnie, wasi najbliżsi nie powinni obserwować procesu waszej przemiany. Oni odczuwają wprawdzie wasze materialne obciążenia, lecz nie przeżywają wraz z wami szczegółów tych uzależnień, nawyków
i nałogów... Wasze duchowe rodziny nie zniosłyby uczuciowo tego wewnętrznego, duchowego bólu. To byłoby dla nich zbyt wiele.
- O kochani bracia i siostry! Czy teraz rozumiecie, co powinniście uczynić? Jak postąpić w tej sytuacji? Macie dążyć do Ewolucji Prawa, jak to pokrótce
opisałem i DBAJCIE O UCZUCIA!
Jeśli są one pozytywne, zgodne z Boską wolą, to i myśl oraz uczynek są w porządku, a wtedy możecie wejść na następny stopień prawa, na stopień woli, mądrości, a następnie powagi. W taki sposób otwieracie w sobie jedną sferę świadomości po drugiej i wnikacie
w sfery niebiańskie, co może stać się już w szacie ziemskiej.
Co powiedział wam Chrystus? WSZYSTKO JEST WAM DANE PRZEZE MNIE. Rozwijajcie zatem tę wewnętrzną siłę, a wówczas wprawdzie nie będziecie od razu widzieli waszych ukochanych członków rodziny z Ojczyzny, lecz z czasem odczujecie ich obecność.
- Jak to jest możliwe, że z czasem będziecie mogli ich odczuwać? BĘDZIECIE MOGLI ICH ODCZUWAĆ POPRZEZ WEWNĘTRZNE CIAŁO, poprzez wcielone ciało energetyczne, które dzięki prowadzeniu pozytywnego trybu życia staje się coraz bardziej aktywne. Dusza poszerza się, a aura formuje się odpowiednio do masy duszy. W taką świetlistą aurę wnika wówczas anioł stróż, dzięki czemu możecie go odczuwać.
- Dalszy rozwój może ukazać się jako jasnosłyszenie lub jasnowidzenie. Na tych falach (melodiach) wewnętrznego drgania możecie budować siebie samych. Dzięki podniesionej wibracji duszy czujecie się szczęśliwsi, odczuwacie radość, harmonię i błogostan, a one prowadzą dalej, do wszechświadomości.
- Jeśli w takim drganiu świadomości zamkniecie swoje fizyczne oczy, to dzieje się jak następuje: dusza odpycha swoje ciało, a wy widzicie natychmiast tę istotę, która wam asystowała i wtedy doprawdy doznajecie czym jest melodia Nieba, odczuwacie muzykę sfer ojczystych. Ręka w rękę, ramię przy ramieniu przejdziecie wraz z tą istotą przez dalsze stopnie ewolucji, a ona pozostanie na zawsze przy was, moi drodzy bracia i siostry.
ZWIĄZKI ZAWIERANE SĄ W NIEBIE, ZIEMSKIE MAŁŻEŃSTWA ZAWIERANE SĄ TYLKO NA PEWIEN OKRES CZASU NA I W MATERII.
Lecz kto wiąże się z bliźnim na Ziemi, tzn. kto zawiera w sferze ziemskiej związek małżeński, ten nie powinien się rozwodzić.
Jeśli są one pozytywne, zgodne z Boską wolą, to i myśl oraz uczynek są w porządku, a wtedy możecie wejść na następny stopień prawa, na stopień woli, mądrości, a następnie powagi. W taki sposób otwieracie w sobie jedną sferę świadomości po drugiej i wnikacie
w sfery niebiańskie, co może stać się już w szacie ziemskiej.
Co powiedział wam Chrystus? WSZYSTKO JEST WAM DANE PRZEZE MNIE. Rozwijajcie zatem tę wewnętrzną siłę, a wówczas wprawdzie nie będziecie od razu widzieli waszych ukochanych członków rodziny z Ojczyzny, lecz z czasem odczujecie ich obecność.
- Jak to jest możliwe, że z czasem będziecie mogli ich odczuwać? BĘDZIECIE MOGLI ICH ODCZUWAĆ POPRZEZ WEWNĘTRZNE CIAŁO, poprzez wcielone ciało energetyczne, które dzięki prowadzeniu pozytywnego trybu życia staje się coraz bardziej aktywne. Dusza poszerza się, a aura formuje się odpowiednio do masy duszy. W taką świetlistą aurę wnika wówczas anioł stróż, dzięki czemu możecie go odczuwać.
- Dalszy rozwój może ukazać się jako jasnosłyszenie lub jasnowidzenie. Na tych falach (melodiach) wewnętrznego drgania możecie budować siebie samych. Dzięki podniesionej wibracji duszy czujecie się szczęśliwsi, odczuwacie radość, harmonię i błogostan, a one prowadzą dalej, do wszechświadomości.
- Jeśli w takim drganiu świadomości zamkniecie swoje fizyczne oczy, to dzieje się jak następuje: dusza odpycha swoje ciało, a wy widzicie natychmiast tę istotę, która wam asystowała i wtedy doprawdy doznajecie czym jest melodia Nieba, odczuwacie muzykę sfer ojczystych. Ręka w rękę, ramię przy ramieniu przejdziecie wraz z tą istotą przez dalsze stopnie ewolucji, a ona pozostanie na zawsze przy was, moi drodzy bracia i siostry.
ZWIĄZKI ZAWIERANE SĄ W NIEBIE, ZIEMSKIE MAŁŻEŃSTWA ZAWIERANE SĄ TYLKO NA PEWIEN OKRES CZASU NA I W MATERII.
Lecz kto wiąże się z bliźnim na Ziemi, tzn. kto zawiera w sferze ziemskiej związek małżeński, ten nie powinien się rozwodzić.
- Gdy w myślach prosicie DUCHA o
błogosławieństw dla ziemskiego związku, to powinniście też tego
błogosławieństwa strzec
i rozpoznać, że Pan Życia pobłogosławił wam także na Ziemi. Dlatego JEDEN PARTNER NIE POWINIEN ODŁĄCZAĆ SIĘ OD DRUGIEGO, ANI PRZYJACIEL NIE POWINIEN ODŁĄCZAĆ SIĘ OD PRZYJACIELA, BO BÓG KOCHA JEDNOŚĆ A SEPARACJA NIE JEST WYRAZEM JEGO WOLI. Jeśli jednak jeden z małżonków absolutnie życzy sobie rozwodu, to jego partner może zgodzić się z tym życzeniem, ale pamiętaj: O ILE JESTEŚ JUŻ ZBUDZONYM, WIEDZĄCYM, KROCZĄCYM DUCHOWĄ DROGĄ, NIGDY NIE DAWAJ POWODU DO ROZŁĄKI, bowiem w ten sposób tworzysz przyczyny przyszłych rezultatów takiego postępowania.
i rozpoznać, że Pan Życia pobłogosławił wam także na Ziemi. Dlatego JEDEN PARTNER NIE POWINIEN ODŁĄCZAĆ SIĘ OD DRUGIEGO, ANI PRZYJACIEL NIE POWINIEN ODŁĄCZAĆ SIĘ OD PRZYJACIELA, BO BÓG KOCHA JEDNOŚĆ A SEPARACJA NIE JEST WYRAZEM JEGO WOLI. Jeśli jednak jeden z małżonków absolutnie życzy sobie rozwodu, to jego partner może zgodzić się z tym życzeniem, ale pamiętaj: O ILE JESTEŚ JUŻ ZBUDZONYM, WIEDZĄCYM, KROCZĄCYM DUCHOWĄ DROGĄ, NIGDY NIE DAWAJ POWODU DO ROZŁĄKI, bowiem w ten sposób tworzysz przyczyny przyszłych rezultatów takiego postępowania.
- Gdyby ludzie wiedzieli o
istnieniu duchowego prawa promieniowania, czyli o mentalnościach, to staraliby
się o to prawo, a wtedy wiele małżeństw byłoby zdrowych. Prorok Mojżesz dał zezwolenie
na rozwód tylko dlatego, że odnosi się ono do tych, którzy nic nie wiedzą o
jedności i o życiu we wszechświecie, ale Mojżesz dodał też: UŚWIADAMIAM WAS, NIECHAJ NIKT NIE POZOSTAWIA SWEJ NIEWIASTY,
ANI NIECHAJ NIEWIASTA NIE POZOSTAWIA SWEGO MĘŻA. KTO O TYCH RZECZACH WIE, A
MIMO TO ROZWODZI SIĘ, TEN PODLEGA POD SWÓJ WŁASNY SĄD.
Poza tym, Mojżesz,przez którego przekazany został upadłej ludzkości wyciąg z Boskich, uniwersalnych praw został w gruncie rzeczy do zezwolenia na rozwód zmuszony.
Poza tym, Mojżesz,przez którego przekazany został upadłej ludzkości wyciąg z Boskich, uniwersalnych praw został w gruncie rzeczy do zezwolenia na rozwód zmuszony.
- Kochani, małżeństwa zawierane są
w Niebie. O, przemyślcie mądrze to wszystko i pojmijcie sens tych słów. Życie,
miłość , jedność, wieczna sprawiedliwość, radość i pokój panują w Niebie. Dlatego
otwórzcie Niebo w sobie, a wówczas po ukończeniu tej ziemskiej wędrówki
wejdziecie do wiecznego Nieba, do wiecznej egzystencji, do wiecznej rodziny, a
dokonacie tego dzięki sile Jezusa Chrystusa, waszego brata.
*******
*******
Mówi istota duchowa, anioł, Nosiciel Boskiej Woli:
Bóg jest pozdrowieniem, kochani bracia i siostry.
Nosiciel Boskiej Mądrości mówił do was o związkach niebiańskich
i opowiadał wam o naszej i waszej wiecznej Ojczyźnie.
Zaś ja, kochani, przyjaciele, Nosiciel Boskiej Woli pytam was: DLACZEGO ON TAK UCZYNIŁ SKORO WIE, ŻE ROZUMIECIE TYLKO CZĘŚĆ Z TEGO, CO WAM OPOWIADA ORAZ ŻE MOŻECIE UWIERZYĆ TYLKO W MAŁY UŁAMEK TEGO WSZYSTKIEGO, co tutaj usłyszeliście, ponieważ wasze serca zbyt mało otwarte są na miłość. A jednak, kochani, nawet ta niepokaźna reszta informacji jeśli dostanie się do wnętrza duszy wystarczy już jako impuls, jako motyw potrzebny do zmienienia nastawienia do życia. zmienienia stylu życia na tyle, żeby skierować to życie na inny tor i nie kluczyć już znanymi wam dotąd drogami.
Nosiciel Boskiej Mądrości mówił do was o związkach niebiańskich
i opowiadał wam o naszej i waszej wiecznej Ojczyźnie.
Zaś ja, kochani, przyjaciele, Nosiciel Boskiej Woli pytam was: DLACZEGO ON TAK UCZYNIŁ SKORO WIE, ŻE ROZUMIECIE TYLKO CZĘŚĆ Z TEGO, CO WAM OPOWIADA ORAZ ŻE MOŻECIE UWIERZYĆ TYLKO W MAŁY UŁAMEK TEGO WSZYSTKIEGO, co tutaj usłyszeliście, ponieważ wasze serca zbyt mało otwarte są na miłość. A jednak, kochani, nawet ta niepokaźna reszta informacji jeśli dostanie się do wnętrza duszy wystarczy już jako impuls, jako motyw potrzebny do zmienienia nastawienia do życia. zmienienia stylu życia na tyle, żeby skierować to życie na inny tor i nie kluczyć już znanymi wam dotąd drogami.
Drodzy bracia, drogie siostry! Wierzcie słowom
ducha przekazywanym wam w imieniu wiecznego Ojca-Matki-Stwórcy.
ON jest kochającym Ojcem i ON kocha was wszystkich równo.
ON was nie karze, tak jak myślicie. Wierzycie w karcącego Boga i w jakieś niebo, jakiego nie potraficie sobie wyobrazić, bo nie znacie także ludzi, którzy was pouczają.
ON jest kochającym Ojcem i ON kocha was wszystkich równo.
ON was nie karze, tak jak myślicie. Wierzycie w karcącego Boga i w jakieś niebo, jakiego nie potraficie sobie wyobrazić, bo nie znacie także ludzi, którzy was pouczają.
O bracia i siostry, to co tu usłyszeliście dziś nie jest bynajmniej bajką! TO JEST JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ, nawet jeśli nie możecie jej zobaczyć waszymi ludzkimi oczami, usłyszeć waszymi uszami
i dotknąć waszymi rękami.
O bracia i siostry! Wy pochodzicie z Ojczyzny, z tego Boskiego Królestwa i do niego macie powrócić. Czyż nie jest to wspaniałe uczucie wiedzieć - nie wierzyć - wiedzieć w swoim sercu: OTO JESTEM DZIECKIEM BOGA i nie jestem straconym śmiertelnikiem, bo ON, mój Ojciec i Stwórca w Chrystusie kocha mnie i prowadzi z powrotem do domu. Ten świat nie jest moim domem. To jest cudowne uczucie błogości, lecz wy wzbraniacie się jeszcze przed takimi uczuciami, bowiem wciąż jeszcze trzymacie się zewnętrznego świata, jaki jest tylko nędznym odbiciem, fałszywym obrazem tego, co w rzeczywistości do was należy.
i dotknąć waszymi rękami.
O bracia i siostry! Wy pochodzicie z Ojczyzny, z tego Boskiego Królestwa i do niego macie powrócić. Czyż nie jest to wspaniałe uczucie wiedzieć - nie wierzyć - wiedzieć w swoim sercu: OTO JESTEM DZIECKIEM BOGA i nie jestem straconym śmiertelnikiem, bo ON, mój Ojciec i Stwórca w Chrystusie kocha mnie i prowadzi z powrotem do domu. Ten świat nie jest moim domem. To jest cudowne uczucie błogości, lecz wy wzbraniacie się jeszcze przed takimi uczuciami, bowiem wciąż jeszcze trzymacie się zewnętrznego świata, jaki jest tylko nędznym odbiciem, fałszywym obrazem tego, co w rzeczywistości do was należy.
- Waszą samowolą stworzyliście
sobie to wszystko, do czego tak się przywiązujecie; samowolnie
odwróciliście się od Boga, waszego Ojca, a teraz wasza dobra, wolna wola
umożliwia wam odwrócić się od tego materializmu, zmienić nastawienie do życia i wrócić do domu, do czekających na was, kochających was rodzin.
- Wybaczcie waszym bliźnim którzy wam zawinili i skrzywdzili was, żeby i wam można było wybaczyć. Kochajcie ich tak, jak siebie samych kochacie i kochajcie Boga, waszego Ojca nade wszystko; kochajcie JEGO PRAWO, które zostało wam objawione w Jego imieniu i rozpoznajcie w końcu ŚWIATŁO, ktore tli się w waszych sercach. Karmcie to światło miłością, żeby zapłonęło jak potężny płomień, stwórzcie reakcje łańcuchowe miłości i przestańcie się w końcu zwalczać wzajemnie, bo żyjecie w wirtualnym świecie, a nie
w realności.
- Wybaczcie waszym bliźnim którzy wam zawinili i skrzywdzili was, żeby i wam można było wybaczyć. Kochajcie ich tak, jak siebie samych kochacie i kochajcie Boga, waszego Ojca nade wszystko; kochajcie JEGO PRAWO, które zostało wam objawione w Jego imieniu i rozpoznajcie w końcu ŚWIATŁO, ktore tli się w waszych sercach. Karmcie to światło miłością, żeby zapłonęło jak potężny płomień, stwórzcie reakcje łańcuchowe miłości i przestańcie się w końcu zwalczać wzajemnie, bo żyjecie w wirtualnym świecie, a nie
w realności.
„MOJE KRÓLESTWO NIE JEST Z TEGO
ŚWIATA” - rzekł nasz
i wasz brat, gdy wędrował w ciele Nazareńczyka po tej Ziemi, ale wy trzymacie się tego zewnętrznego, materialnego świata, który przecież przemija, który musi przeminąć, bowiem jest niedoskonały. Jednak wam należy się doskonałe Królestwo, gdyż w najczyściejszej szacie duchowej jesteście doskonali z tym, że tę DOSKONAŁOŚĆ MUSICIE SOBIE NAJPIERW WYPRACOWAĆ. Jesteście przecież dziedzicami wszechświata.
- Czy chcecie być ludźmi sukcesu? Dążcie w takim razie do duchowego osiągnięcia sukcesu - tzn. wspólnie kroczcie w pokorze
i w Boskim Prawie. Jak widzicie, chodzi tu o inne, nadrzędne prawo, a nie o to, czym dziś żyjecie. Dążenie do osiągnięcia sukcesu w świecie zewnętrznym, materialistycznym oznacza lekceważyć bliźniego, zazdrościć mu albo chcieć być czymś więcej niż bliźni, panować nad nim, zniewalać go, wykorzystywać jego stan duchowego zamroczenia i dążyć do bogactwa tego świata, do materii.
i wasz brat, gdy wędrował w ciele Nazareńczyka po tej Ziemi, ale wy trzymacie się tego zewnętrznego, materialnego świata, który przecież przemija, który musi przeminąć, bowiem jest niedoskonały. Jednak wam należy się doskonałe Królestwo, gdyż w najczyściejszej szacie duchowej jesteście doskonali z tym, że tę DOSKONAŁOŚĆ MUSICIE SOBIE NAJPIERW WYPRACOWAĆ. Jesteście przecież dziedzicami wszechświata.
- Czy chcecie być ludźmi sukcesu? Dążcie w takim razie do duchowego osiągnięcia sukcesu - tzn. wspólnie kroczcie w pokorze
i w Boskim Prawie. Jak widzicie, chodzi tu o inne, nadrzędne prawo, a nie o to, czym dziś żyjecie. Dążenie do osiągnięcia sukcesu w świecie zewnętrznym, materialistycznym oznacza lekceważyć bliźniego, zazdrościć mu albo chcieć być czymś więcej niż bliźni, panować nad nim, zniewalać go, wykorzystywać jego stan duchowego zamroczenia i dążyć do bogactwa tego świata, do materii.
Wy nie obchodzicie waszych świat
ku czci waszego Stwórcy iOjca, waszego jedynego Boga; wy obchodzicie wasze
święta kierując się całkowicie innymi motywami. Nie macie serca, jesteście głusi
i ślepi na potrzeby świata, w którym teraz żyjecie. Nikt z was, o ludzie tego świata, nie czuje
się tak naprawdę odpowiedzialny za dylemat,
w którym utkwił człowiek, lecz myślicie, że to uczynki ludzkie są przyczynami tego okropnego stanu rzeczy. A jednak TO NIE BÓG WAS KARZE, to nie On zsyła na was choroby, nie On doprowadza do katastrof na świecie; to są rezultaty wywodzące się z przyczyn, które wy stworzyliście sami waszą samowolą.
w którym utkwił człowiek, lecz myślicie, że to uczynki ludzkie są przyczynami tego okropnego stanu rzeczy. A jednak TO NIE BÓG WAS KARZE, to nie On zsyła na was choroby, nie On doprowadza do katastrof na świecie; to są rezultaty wywodzące się z przyczyn, które wy stworzyliście sami waszą samowolą.
O wyzwólcie się od waszych idei, zapatrywań, mniemania i ziemskich poglądów, albowiem waszym przeznaczeniem jest stać się na powrót wolnymi, kosmicznymi dziećmi w Bogu, a wtenczas znajdziecie już drogę wiodącą was do Ojczyzny, do jedności, do wspólnego istnienia.
- Czy macie odwagę zaakceptować istnienie BOGA, który czeka w was, w głębi duszy? Nie bądźcie tchórzami i nie zapierajcie się Chrystusa tylko ze strachu przed otoczeniem, tylko dlatego, że ktoś was nie będzie traktować poważnie, tylko dlatego, że możecie ponieść straty w świecie zewnętrznym...
- Czy macie odwagę zaakceptować istnienie BOGA, który czeka w was, w głębi duszy? Nie bądźcie tchórzami i nie zapierajcie się Chrystusa tylko ze strachu przed otoczeniem, tylko dlatego, że ktoś was nie będzie traktować poważnie, tylko dlatego, że możecie ponieść straty w świecie zewnętrznym...
- O spójrzcie, spójrzcie na tych
sprawiedliwych ludzi Starego Przymierza, spójrzcie na Chrystusa w Nazareńczyku.
CZY ON DBAŁ O REPUTACJĘ W TYM ŚWIECIE?
CZY ZALEŻAŁO MU NA LUDZKIEJ OPINII?
CZY ON SIĘ KOGOŚ BAŁ?, mimo iż był prześladowany.
Nie! On świadczył swoim stylem życia o istnieniu Boga, którego nazywał Aba, Ojcem. On świadczył o swojej Ojczyźnie i wniósł Prawdę w ten świat. I dlatego był prześladowany i zwalczany.
W oczach żyjących inaczej rebeliantem, lecz On pomimo to widział
w nich swoich upadłych duchowo braci i siostry i wybaczał im, bowiem żył miłością, tak jak żyją Boskie istoty w Ojczyźnie, u siebie w domu.
CZY ON DBAŁ O REPUTACJĘ W TYM ŚWIECIE?
CZY ZALEŻAŁO MU NA LUDZKIEJ OPINII?
CZY ON SIĘ KOGOŚ BAŁ?, mimo iż był prześladowany.
Nie! On świadczył swoim stylem życia o istnieniu Boga, którego nazywał Aba, Ojcem. On świadczył o swojej Ojczyźnie i wniósł Prawdę w ten świat. I dlatego był prześladowany i zwalczany.
W oczach żyjących inaczej rebeliantem, lecz On pomimo to widział
w nich swoich upadłych duchowo braci i siostry i wybaczał im, bowiem żył miłością, tak jak żyją Boskie istoty w Ojczyźnie, u siebie w domu.
Miary i wartości człowieka zależne są od życia zewnętrznego, od świata materii i z tej przyczyny następuje skutek; ówcześni ludzie tak jak i dziś współcześni nie mogą zrozumieć Chrystusa. Dlatego zbudźcie się! Zbudźcie się, bo już czas! - tak oto
wzywa was Nosiciel Boskiej Woli. Zbudźcie się i odwróćcie się od tego grzęznącego
w bagnie materializmu świata; zbudźcie się żebyście byli w stanie wstąpić na drogę wiodącą do Ojczyzny. Nie czepiajcie się poszczególnych słów, lecz przyjmijcie sens tych słów w wasze serca wraz z pokojem brata waszego, który należy do was, jeśli tylko po niego sięgniecie. Przemyślcie te słowa.
w bagnie materializmu świata; zbudźcie się żebyście byli w stanie wstąpić na drogę wiodącą do Ojczyzny. Nie czepiajcie się poszczególnych słów, lecz przyjmijcie sens tych słów w wasze serca wraz z pokojem brata waszego, który należy do was, jeśli tylko po niego sięgniecie. Przemyślcie te słowa.
Jakie to wszystko mi bliskie co czytam.Kłaniam sie i okazuje wdzięczność za ten przekaz od brata ziemskiego.Zawsze to czułam i wiem że to wszystko jest prawdą! Bo takie jest Boskie prawo. Niestety gdy mòwię o tym w domownikami czy wśròd znajomych.Uchodze za odstępce i psychicznie chorą,ogòlnie powiem że zaczełam pojmować ten stan wibracji i duchowości co pozwoliło mi żyć spokojniej.Dziękuje Romanie kochany bracie i za Twòj pokarm duchowy.
OdpowiedzUsuń