Roman

Roman

wtorek, 22 sierpnia 2017

RODZICE NASTOLATKÓW GOTOWYCH MORDOWAĆ

Z serii NIE WSZYSCY

Golda Meir, która pełniła funkcję czwartegopremierem Izraela tak prorokowała:
"Pokój nastanie wtedy, gdy Arabowie będą kochać swoje dzieci bardziej niż nas nienawidzą".


- Coraz więcej ludzi budzi się na całym świecie z letargu religijnego. Coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę z faktu, że program oko za oko nie zdaje egzaminu, nie prowadzi do zlikwidowania konfliktu, zaś oszołomione przez imamów w meczetach religijnymi programami dzieci ściągają na siebie i swoje rodziny nieszczęście.

- Po ulicach Jerozolimy, gdzie roi się od turystów, pielgrzymów, a także muzułmanów pędzą szaleńcy z nożami lub tasakami w dłoniach starając się zabić lub 
przynajmniej ciężko zranić jak najwięcej przechodni. Ten "sport" jak
i podobna dziedzina polegająca na wjechaniu rozpędzona ciężarówką lub spychaczem w przystanek autobusowy i jazda po chodnikach po ciałach przechodniów przenosi się z Bliskiego Wschodu do Europy i USA.   Oczywiście chłopcy z Hamasu i Autonomii Politycznej nazywają tych młodocianych samobójców "męczennikami" i "bojownikami", a nawet obiecują rodzinom tych szaleńców w transie pieniądze.


- Rodzice palestyńskiego nastolatka podejrzewając, że ich syn przygotowuje się do ataku terrorystycznego, zwrócili się o pomoc do izraelskich służb bezpieczeństwa.

- Podejrzany, lat 15, wyszedł z domu Nablus, zostawiając na stole swój "testament" i telefon komórkowy. 
Rodzice natychmiast zaalarmowali izraelskie  siły bezpieczeństwa, które zlokalizowały domorosłego terrorystę w pobliżu izraelskiej bazy wojskowej. Małolatów uczą, że za taki czyn zostanie nagrodzeni przez Allaha. Taki "mandżurski kandydat" do muzułmańskiego raju zastrzelony
w chwili zaatakowania izraelskiego żołnierza służy jako aktor do propagandowego filmiku, który jest prezentowany nie zorientowanej "opinni publicznej" jako dowód "ludobójstwa ludności arabskiej" przez armię izraelską. 
Po obezwładnieniu nastolatka, żołnierze znaleźli długi nóż przyklejony do jego ciała.

- To nie pierwszy raz, że rodziny potencjalnych terrorystów zwróciły się Izraelczyków obawiając się konsekwencji, które taki młodociany szaleniec może ściągnąć na nich. Przeważnie kończy się to rozbiórką domu z którego taki domorosły terrorysta chcący przypodobać się Allahowi wyszedł na akcję.

- W ubiegłą niedzielę wieczorem, odziały antyterrorystyczne przeprowadzając błyskawiczną operację reagując na informacje rodziców małolatów planujących ataki terrorystyczne w Judei i Samarii  aresztowały 17 Arabów,
w tym ośmiu członków grupy terrorystycznej Hamas.

Ale czy  w s z y s c y  muzułmanie wychowują dzieci na terrorystów i w nienawiści do niewiernych psów?
Nie. Lahcen, muzułmanin z Arazan w Maroku, dotrzymał obietnicy, którą złożył przyjacielowi z dzieciństwa imieniem Mosze, który wyjechał do Izraela ponad 60 lat temu. Mosze wiedząc, że nie będzie mógł wrócić do Maroka, poprosił przyjaciela, żeby ten zadbał o grób członków jego rodziny. Lahcen zgodził się po dziś dzień dotrzymał słowa. To jest przy-jaźń. To jest stan świadomości. Ilu nie muzułmanów lubuje się w dewastowaniu nagrobków na cmentarzach innowierców i pozostawianiu na grobach po sobie swoich ekskrementów.
No cóż... Każdy daje z siebie to, co ma. Nie więcej i nie mniej. To zaś świadczy
o jego stanie świadomości.

https://www.youtube.com/watch?v=fqLGoqy_Ww4



4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie religie to = niewola duchowa, mam pytanie Panie Romku chidzi mi o sobotę jak z nią jest czy należy przestrzegać czy nie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wprawdzie to pytanie nie ma nic wspólnego z tematem artykułu, ale odpowiem po krótko: słowo "szabat = sobota pochodzi od czasownika "laszewet", czyli usiąść. Jeden dzień w tygodniu człowiek powinien poświęcić (niekoniecznie w świątyni) na medytację, na kontemplację na rozmyślanie o celu sensu życia, o wartości życia, zadać sobie pytanie, dlaczego tutaj teraz jestem, skąd się tu znalazłem i w jakim celu...? Usiądź i myśl o sobie i Twojej przyszłości. Kapłani ustanowili samowolnie jeden dzień tygodnia i nazwali go szabatem, kazali przychodzić do zewnętrznej świątyni i z tej prostej nauki zrobiono system religijny.

      Usuń
  3. Dziękuję Bracie Romanie za to wyjaśnienie, życzę dużo zdrowia i czekam na dalsze budujące artykuły



    OdpowiedzUsuń