Roman

Roman

piątek, 22 września 2017

ZRÓWNOWAŻONY STOSUNEK SIŁ

Pytanie XXI wieku:
- Co jest niezbędne dla życia istoty ludzkiej?
Odpowiedź XXI wieku:
- Równowaga ekologiczna: zrównoważony stosunek sił między królestwami minerałów, flory i fauny.


- Jeżeli ta równowaga zostaje zachwiana przez żyjącego w stanie niewiedzy
i ignorancji człowieka, to ten ostatni - o ile na czas nie zadba o odnowienie stosunków i 
doprowadzenie do stanu równowagi pomiędzy nim a królestwami przyrody - odczuje, że nie może bez nich żyć.

- Wszechświat przenikany jest przez życiodajne energie. Wszechświat żyje. Te energie stanowią esencję życia minerałów, roślin i zwierząt.



- Wszyscy żyjemy w Nieskończoności. Prawem Nieskończoności jest Boska Jedność. Esencja życia musi w pełni harmonizować z siłami Nieskończoności. Dlatego NIE ZABIJAJ! Jeśli zamroczony duchowo, nie czujący jedności człowiek występuje swym postępowaniem przeciwko królestwom przyrody, wówczas działa na swoją niekorzyść; działa przeciw Boskiemu Prawu równowagi, harmonii i jedności. Taka akcja prowokuje adekwatną reakcję. Człowiek żyje odtąd pod prawem przyczyny i skutku. Stworzył sobie złą karmę i dozna konsekwencji. Konsekwencją jest odgraniczenie się od Uniwersalnego Prawa (czytaj: od Stwórcy, czytaj: od Boga, czytaj: od Życia). Bóg jest miłością, Bóg jest jednością, harmonią i życiem.



- Występujący przeciwko Królestwom Natury upadły duchowo człowiek staje się demonem nawet nie zdając sobie z tego faktu sprawy. Doszło do tego w wyniku procesu występowania przeciw Prawu Jedności form życia. Tym samym człowiek pozbawił się swobodnego dopływu życiodajnej energii, organizm traci siły, osłabiony człowiek potrzebuje coraz więcej pożywienia i szuka środków pobudzających czując,że traci energię życiową. Pojawiają się oznaki stanu chorobowego ponieważ doszło do zaburzenia na planie nadrzędnym. Meridiany są zablokowane, człowiek nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności za ten stan rzeczy, szuka w świecie zewnętrznym pomocy i cierpi, gdy jej nie znajduje. Pojawiają się bieda, nieszczęścia... Człowiek narzeka na swój los, na Boga...
W wyniku bezmyślnego niszczenia królestw przyrody wymierają różne gatunki roślin i zwierząt. Rozpoczyna się proces obsuwana się wstecz po skali duchowej ewolucji; zamroczony człowiek cofa się do epoki kamienia łupanego i z trudem tylko zdobywa środki do życia, do życia, które jest jedyną świętością, której nosicielem jest dusza żyjąca w człowieku. Wy jesteście żywą świątynią świętego ducha - przypomina Chrystus, współtwórca żywego wszechświata. Życie jest święte. Święty, święty, święty Bóg nasz wszechmogący - głosił prorok Jeremiasz [hebr: Bóg nas podniesie (z upadku)].

- Bezmyślny, beztroski, zamroczony człowiek służący w swej niewiedzy siłom ciemności niszczy otaczające go królestwo aż w końcu zjawisko to - zwane człowiekiem - zniknie, wymrze bo nie było go na początku i nie będzie go na końcu. Życie, Bóg jest królem, a na dworze królewskim obowiązuje etykieta dworska. Każdy mieszkaniec Królestwa, naszej prawdziwej ojczyzny powinien dbać o jego piękno i wspaniałość. Nasze Królestwo promieniuje. nasza natura jest promienista. Gdy z Ziemi znika coraz więcej zwierząt, czyli pól energii wnoszących określony potencjał energetyczny, który służy do podtrzymywania równowagi i proporcji ekologicznej, wówczas dochodzi do stanu poważnego zachwiania.
W tym samym czasie rośliny lecznicze czyli inne pola promieniowania energii znikają z powierzchni Ziemi, a przecież i one wpływają swoim promieniowaniem pozytywnie na zdrowie człowieka i zwierząt. Tym samym ulega zmianie atmosfera wokół planety. Co pozostanie na jej powierzchni> Ludzie

i kamiennych sercach i kamienie? To już nie będzie życie jakiego życzy sobie świadomy, swojego Boskiego pochodzenia, inteligentny, czujący człowiek.

- Ludzie zwący siebie chrześcijanami, a w rzeczywistości katolicy, protestanci, mormoni itp. modlili się i nadal modlą o przyjście Królestwa Pokoju na Ziemię. To Królestwo już tu jest - w każdej rozbudzonej duszy, bo rozbudzona dusza jest nosicielką tego Królestwa Pokoju. Gdy epoka Królestwa Pokoju na Ziemi, na materii dobiegnie końca, wówczas rodzaj ludzki wyginie, a Ziemia na której Stwórca pozwolił mu istnieć, aby tu mógł się uszlachetnić doprowadzona zostanie do stanu całkowitej dezintegracji. 
Materia jest przecież skupionym promieniowaniem. Ewolucja zadba o dalszy proces: przeistoczenie materii,a więc Ziemi w substancję bardziej subtelną. Tak w skrócie  przedstawia się przyszłość życia na materii (a to niezależnie jak od tego, jak zakończy się nonsensowny spór o kształt planety Ziemi).
Które dusze zatem wrócą do  domu, do wymiarów nadrzędnych, do Wiecznej Ojczyzny? Te zwaśnione, skłócone, nienawidzące innych, inaczej odczuwające rzeczywistość, czy te, które otworzyły Niebo w sobie i żyją na Ziemi jak
w Niebie?  T o  jest istotne pytanie jakie każda dusza żyjąca obecnie na Ziemi
w ludzkim ciele i dusze w "zaświatach", w sferach niskiego astralu powinny sobie zadać.
Gdzie ja będę, gdy materia będzie się coraz szybciej dezintegrować?
Czy teraz Kazanie na Górze wygłoszone przez Chrystusa przed 2000 ziemskich lat nabiera sensu?



Niemiecki jezuita, (nie mylić z chrześcijaninem) - Gustav Gundlach,

filozof uznawany w tym świecie za przedstawiciela katolickiej etyki społecznej XX-go wieku uznał po rozmowie z papieżem, że użycie broni atomowej jest dopuszczalne (jeśli chodzi o interesy kościoła).


Za tym wnioskiem opowiadają się autorytety instytucji zwanych kościołami chrześcijańskimi dopuszczającymi użycie broni jądrowych "w obronie chrześcijańskich wartości". Bellum iustum - wojna sprawiedliwa, to ponoć taka wojna, w której celem ataku nie jest ludność cywilna, ale... jak spełnić ten warunek, skoro:
1/ 6-te Boskie "przykazanie", a właściwie oświadczenie to NIE ZABIJAJ!
2/ warunku tego nie można spełnić w przypadku wojny nuklearnej. 
W Boskim Prawie nie ma miejsca na wojnę, a już na pewno nie "sprawiedliwą", albo "świętą". To są szatańskie wirusy ogłupienia.

- Każda istota spełnia powierzone jej przez Stwórcę konkretne zadanie i wnosi do dobrobytu Królestwa Życia. To prawo dotyczy także każdego zwierzęcia.
W tym kosmicznym, Boskim Królestwie Życia mamy też służbę zdrowia i służby sanitarne. Te ostatnie na Ziemi to mikroorganizmy i bezkręgowce. To one przewietrzają glebę i przygotowują ją na wchłonięcie cząsteczek Słońca
i Księżyca. Każda planeta przyporządkowana przez Stwórcę do "ziemskiego" układu słonecznego - Mars, Wenus, Merkury i inne - zapładniają swoim promieniowaniem Ziemię, ponieważ takie zadanie powierzył im nasz Stwórca
i taka jest Jego wola.

9 komentarzy:

  1. Zadziwia troska o planete skoro nie mamy już w tej materii co robic.To tak wedle naczelnego hasła pana wystapień

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ale... są tu jeszcze oprócz nas istoty ludzkie, które chciałyby w ciągu 1-2 wcieleń poznać swoje słabości i uszlachetnić się, żeby móc wrócić w wymiary z których pochodzą, są tu częściowe dusze (zwierzęta), które także mają prawo rozwijać się swoim rytmem oraz rośliny, a wszystkie te formy życia promieniują tworząc jedno pole energii. Gdy to pole zostaje zaburzone - rozpoczyna się proces zwany "końcem świata". Zwierzęta i rośliny nie mają karmy, bowiem nie przyczyniły się do procesu niszczenia biopola; dusze żyjące w ludziach, którzy mieli się nimi opiekować zostaną umieszczeni na planetach rozwojowych i tam będą zmuszone nauczyć się dbać o niższe formy życia, bo taka jest wola Stwórcy. Stwórca ma czas dla swoich dzieci...

      Usuń
  2. Nie chce wychodzić przed orkiestrę,ale taka myśl mi odrazu przyszła. Jako odpowiedź na Pani pytanie. Czemu mamy się troszczyć o stan w którym żyjemy?
    ...Jako w niebie, tak i na ziemi,Jak na górze tak i na dole..
    Tak pomyślałem.
    Jestem tu żeby się rozwijać.zostałem tu zaproszony, lub sam chciałem tu przebywać? Nie wiem, nie pamiętam.Ale z poziomu materii,to mój dom na ten czas.Chce dbać o ten dom.Mysle że przez to podejście uczę się wielu pozytywnych rzeczy, zostawię to moje małe miejsce na ziemi w porządku,dla innych,którzy przyjdą po mnie.Nie umiem posprzątać całego świata, ale ten malutki bombek przestrzeni, w którym operuje, staram się porządkowac, dbać o niego, żeby się rozwijał razem ze mną i też mógł się cieszyć ta chwilą. Myślę sobie ze juz dziś mogę zacząć starać się żyć tak jakbym chciał żeby wyglądało moje życie w prawdziwym domu do którego mam nadzieję że kiedyś wrócę.Wiec uczę się szacunku dla życia, rozwijając pozytywne cechy.Gdy robię coś niekoniecznie dobrego, staram się jak najszybciej położyć coś na wagę.Ucze się pamiętać o zachowaniu rownowagi.Mysle że jest bardzo ważna.Nie chce tu pisać jak dbam o Nature,każdy ma to coś w Sobie.poprostu staram się odnosić rozwój osobisty do siebie ale z miejsca oddawać to otoczeniu.
    Tez propozycja... Nie zabijaj... Ma szerokie zastosowanie.Jesli cząstka mnie,jest życiem, a ja tak naprawdę jestem tą cząstką,to nie chce niszczyć życia, w takim czy innym stanie zagęszczenia.Czy to materia, czy inna forma energi.
    Tego pragnę się nauczyć,tu na ziemi.Poszanowania dla każdej formy Życia.Uwazam że o tym zapomniałem kiedyś.Ale fajnie że było dla mnie miejsce w przedszkolu i nauczyciele zgodzili się na pomoc.
    Dziekuje za te szansę codziennie.
    Bardzo fajny temat Panie Romanie.
    Dziekuje, jestem na bieżąco z każdą Pana aktywnością w sieci.
    Traktuje to jako kartkówki i wykłady.Tak jak w szkole.
    Owocnej Niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ kochany myślę tak samo mniej wiecej. ta uwaga była do pana Nachta.I podszyta była ironią.Pan Roman notorycznie napomina Ze nie mamy co robić juZ w tej Materii.Sledzę wypowiedzi pana Romana.Pan zapewne nie bo wnet by sie pan zorientował o co mi chodzi.NIech Swiatło Swiadomości prowadzi pana. pozdrawiam z MIŁOŚCIĄ

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie,ja jestem mniej spostrzegawczy. I chyba mniej doświadczony zyciem.
    Pani wypowiedzi użyłem jako myśl do tego co ja chciałem napisać.
    Zupełnie bez związku.
    Pozdrawaim.

    OdpowiedzUsuń
  5. Być może nastapiło wzajemne niezrozumienie jeżeli urazilam to przepraszam z całym szacunkiem dla pańskiej spostrzegawczości i doświadzeń życiowych

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadnej urazy nie ma.Dziekuje za miłe słowa.Piszmy dalej swobodnie,w odniesieniu do tematu Bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Amen.Trzymasz mnie przy życiu Roman.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świadectwo:
    Od lat szukam sposobu na zawarcie umowy.
    Kiedy pewnego dnia natknąłem się na publikację, która mi pomogła.
    - Skontaktowałem się z adresem.
    - Zastosowałem się do Rady.
    - Kupiłem składniki.
    - Odprawiłem rytuał.
    W czasie, gdy z Tobą rozmawiam, jestem w moim Ferrari z ładnymi kobietami na wakacjach w Miami.
    W tym czasie, kiedy z Tobą rozmawiam, jestem w tej samej grupie whatsapp, Co Elon Musk Bill Gates Mark Zuckerberg i inni bogaci na tym świecie, którzy doradzają w zarządzaniu biznesem.
    Niedługo będę na gazetach
    Niedługo będę na Forbes.
    Wkrótce będę numerem jeden na całym świecie. Niech żyje Szatan Niech żyje diabeł Oto adres świątyni dla tych, którzy chcą się z nim skontaktować: espiritualtemplo@gmail.com

    OdpowiedzUsuń