Roman

Roman

sobota, 30 grudnia 2017

PRAWO IZRAELA DO JEROZOLIMY





Artykuł z serii Nie wszyscy:

Czasy się zmieniają. Poprawność polityczną tak jak i systemy wiary nie zdaje egzaminu.
Saudyjski akademik twierdzi, że Arabowie powinni uznać historyczne prawo Izraela do Jerozolimy
   - Jerozolima jest religijnym symbolem dla wyznawców judaizmu, [który] jest dla nich tak samo święty jak Mekka i Medina dla muzułmanów - deklaruje odważny saudyjski naukowiec, broniąc oficjalne uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela przez obecny  amerykański  rząd   i wezwał Arabów do "zaakceptowania historycznych korzeni Izraela w świętym mieście"; - ruch, który może ostatecznie przynieść pokój w regionie Bliskiego Wschodu  zwanym "Palestyną". Abdulhame Hakeem, dyrektor Centrum Badań Strategicznych i Prawnych w Dżiddzie na Bliskim Wschodzie [Middle East Center for Strategic and Legal Studies in Jeddah],stwierdził, że deklaracja prezydenta Donalda Trumpa na temat Jerozolimy "wywoła pozytywny wstrząs w kierunku poruszenia stojącej wody wokół negocjacji [dyplomatycznych]". Jako Arabowie, powinniśmy porozumieć się z drugą stroną aby wiedzieć, jakie są jej żądania, abyśmy wspólnie mogli odnieść sukces w negocjacjach pokojowych-  powiedział
w ubiegłą sobotę dr.Hakeem w trakcie rozmowy z arabskim kanałem telewizyjnym al-Hurra w USA. "Musimy w końcu przyznać i zdać sobie sprawę z faktu, że Jerozolima jest religijnym symbolem Żydów i to jest dla nich tak samo świętym, jak Mekka i Medina są dla muzułmanów". Muzułmański uczony yśmiewał islamski antysemityzm, mówiąc, że "został on wszczepiony Arabom przez ich  przywódców ze względu na polityczne interesy".



   - - Arabska mentalność musi uwolnić się wreszcie od dziedzictwa [dawnego egipskiego prezydenta] Dżamala, Abdela Nassera* i politycznego islamu zarówno sunnickich, jak i szyickich sekt, które zaszczepiły Arabów kierując się swoimi  czysto politycznymi interesami, kultem nienawiści do Żydów
i odmawiania im  historycznego prawa istnienia w tym regionie, - Powiedział uczony.
- Oczywiście wypowiedzi dra. Hakima wywołały gniewne reakcje
w muzułmańskich mediach społecznościowych, o czym donosi brytyjska Al-Arabi TV Al-Jadeed, ostro potępiając te wypowiedzi jako nawoływanie do normalizacji stosunków z Izraelem (udając,że nic nie wiezą o multimilionowych interesach
z Izraelem za plecami wyborców i za ich pieniądze.). Ale na tym nie koniec jeśli chodzi o prawdę dotyczącą historii Jerozolimy. Inni muzułmańscy uczeni również opowiadają się za prawdą o historii Jerozolimy.




  - M.in. Mobarak Haidar znany pakistański historyk i autor wielu książek,  ogłosił "muzułmanom świata", że "nie mają żadnych religijnych podstaw, by rządzić Jerozolimą". Po uznaniu przez prezydenta Trumpa i rząd amerykański Trumpa Jerozolimy za stolicę państwa Izraela, Haidar opublikował swoje komentarze na ten żywotny dla historii naszego świata, na swojej stronie na Facebooku pt. "Roszczenia Jerozolimy i muzułmanów" (“Jerusalem and Muslim Claims,”), obalając różne mity otaczające to miasto, które było stolicą narodu żydowskiego przez ostatnie 3000 lat, na długo zanim, zanim pojawił się islam.

   - Znany egipski uczony i pisarz Youssef Ziedan potwierdził co już powiedział w wywiadzie udzielonym w grudniu 2015 r.oku, Że meczet Al-Aksa w Jerozolimie nie jest meczetem Al-Aksa,wspomnianym w Koranie, i że kompleks świątynnych szczytów w sercu stolicy Izraela nie jest święty. dla muzułmanów! (To mity wyssanw z palca przez palestyńskich intrygantów).


- Cytując starożytnych uczonych, Ziedan stwiedził, że meczet Al-Haram i meczet Al-Aksa "istnieją, ale w drodze z Mekki do Ta'if". Zakwestionował także autentyczność innych opowieści związanych z Mahometem w tradycji muzułmańskiej.W rzeczywistości Wzgórze Świątynne jest najświętszym miejscem judaizmu, gdzie stały pierwsza i druga świątynia. Istnieje wiele artefaktów odkrytych przez archeologów, a także dokumentacja historyczna, które wskazują na powiązania wyznawców judaizmu z Jerozolimą i tym miejscem. Muzułmański uczony wrócił także uwagę na fakt, że meczet Al-Aksa nie jest pierwszym kierunkiem, w który muzułmanie skierowują swoje  modlitwy.
   - "Nasi starożytni uczeni religijni - Al-Waqidi, Al-Tabari i wielu innych - powiedzieli, że meczet Al-Aksa ... Powiedzieli, że Prorok Mahomet, po tym, jak został prześladowany przez Kurejsz [w Mekce], udał się do miasta Tai ' fa. Na drodze do Ta'if znajdowały się dwa meczety: meczet Al-Adna ["najbliższy"] i meczet Al-Aksa ["najdalszy"] ... Dlatego Al-Waqidi i inni powiedzieli, że te dwa meczety były na droga z Mekki do Ta'if "- powiedział Ziedan.


"Meczet Al-Aksa [w Jerozolimie] wtedy nie istniał, a miasto nie nazywało się Al-Quds. Nazywała się Aelia i nie miała meczetów - zauważył naukowiec muzułmański.

Ziedan powiedział także, że nie ma usprawiedliwienia dla wojny o Jerozolimę i że muzułmanie powinni po prostu opuścić Al-Aksa, co doprowadziłoby e końcu do pokoju.

Palestyńscy terroryści popełnili w ciągu ostatnich trzech miesięcy długą serię niemal codziennych ataków terrorystycznych. Zamordowali 21 osób i zranili około 220.
  -  
-Chodzi tu więc o spreparowany konflikt polityczny, a mrzonki o wyzwoleniu meczetu Al-Aksa i slogany takie jak" miliony męczenników maszerują w kierunku Jerozolimy "są niczym innym jak kłamliwym nonsensem, tak jak wojna prowadzona przez Żydów o ich świątynię itd. ? - pyta dziennikarz uczonego.
-  Kłamią - odpowiedział bez ogródek Ziedan. - "Nasi starożytni uczeni religijni - Al-Waqidi, Al-Tabari i wielu innych, wiedzieli, że Prorok Mahomet, po tym, jak został prześladowany w Mekce], udał się do miasta Tai ' fa. Na drodze do Ta'ifa znajdowały się dwa meczety: meczet Al-Adna [zwany "najbliższym"] i meczet Al-Aksa [zwany "najdalszym"] ...  dodał Ziedan. - "Meczet [w Jerozolimie nazywany dziś kłamliwie Al-Aksa] wtedy nie istniał, a miasto nie nazywało się wtedy "Al-Quds" jak je nazywajĄ muzułmanie. Nazywano je Aelia i nie było w nim meczetów!
- Ziedan powiedział także, że nie ma usprawiedliwienia dla prowadzenia wojny
o Jerozolimę i że muzułmanie powinni po prostu opuścić meczet nazywany przez nich "Al-Aksa", co doprowadziłoby w końcu do pokoju.
-  Fala terroru została wywołana przez palestyńskie władze prowokujące do zamieszek na Wzgórzu Świątynnym w związku z rozprzestrzenianymi kłamstwami że Izrael zamierza opanować wzgórze.

*) Prezydent Nasser otoczony był przez hitlerowskich doradców, którym Egipt przyznał prawo do zylu politycznego po upadku III-ciej Niemieckiej Rzeszy.



   - 

2 komentarze: