Roman

Roman

środa, 14 lutego 2018

PRZEŚLADOWANI NA BLISKIM WSCHODZIE ... MUZUŁMANIE


Meczet Mahmood w pobliżu Haify w Izraelu
to jedyny meczet Ahmadiyya na Bliskim Wschodzie.
- Pomimo materializowania się nowego konfliktu persko-izraelskiego, pPrześladowani przez muzułmanów muzułmanie np. pokojowo nastawionej sekty islamskiej Achmadiyya znaleźli tak jak bahajowie wolność w Izraelu i nie zamierzają opuścić kraju, w którym znaleźli wolność.

- Nie wszyscy muzułmanie nienawidzą innowierców i Izraela tak długo dopóki politycznie poprawny islam nie zmusza ich grożąc karą śmierci do nienawidzenia "niewiernych psów".
https://pl.wikipedia.org/wiki/wiątynie_Bahá’i_w_Hajfie_i_zachodniej

Społeczność Ahmadiyya jest prześladowaną mniejszością na Bliskim Wschodzie. W Izraelu Ahmadi cieszą się pełną religijną i kulturalną wolnością
i modlą się w jedynym meczecie Ahmadi w tym regionie.

Ta islamska sekta szacowana na 20 milionów ludzi - około 1%  światowej populacji muzułmańskiej - społeczność Ahmadiyya jest prześladowaną mniejszością na Bliskim Wschodzie, ale na północy Izraela,  nieopodal  Hajfy leży wieś Kababir, dom muzułmanów Ahmadi. Tutaj leży wieś Kababir, dom muzułmanów Ahmadi. Tutaj Ahmadi cieszą się pełną religijną i kulturalną wolnością i modlą się w jedynym meczecie Ahmadi na Bliskim Wschodzie (!), zbudowanym i otwartym w 1934 roku i odremontowanym w 1979 r. Dla nich Izrael to bezpieczna przystań, którą znaleźli w państwie żydowskim, a nie w jakimkolwiek pozostałym państwem muzułmańskim na Bliskim Wschodzie. Żyją tu spokojnie tak jak druzowie, bahaici  i chrześcijanie.


- Jak twierdzi przywódca społeczności Ahmadiyya w Izraelu, Muhammad Sharif Odeh, Ahmadi mają pełną wolność religijną w Izraelu, szczególnie w porównaniu do swoich braci w pozostałej części regionu oraz w Pakistanie, gdzie Ahmadi nie mogą używać żadnych symboli religijnych ani nawet witać się nawzajem tradycyjnym językiem arabskim.
- Ahmadi w krajach arabskich na Bliskim Wschodzie bardzo cierpieli i nadal cierpią - twierdzi Odeh. - Nie wolno im mieć meczetów ani minaretów, i są więzieni i prześladowani za swoje pokojowe przekonania.

- Pomimo bezpieczeństwa i wolności w Izraelu przed nami długa droga - mówi Odeh mając na myśli dyskryminację ze strony innych muzułmanów żyjących w Izraelu (nawet członków Knesetu!, izraelskiego parlamentu), są dyskryminowani za to za to, że są wyznania Ahmadi i że nie nienawidzą żydów za nie konwertowanie się na islam-.
Wiekowe wierzenia
- Ruch Ahmadiyya został założony w 1889 roku przez Hazrata Mirza Ghulama Ahmada, kgtóry twierdził, że otrzymał objawienia od Allaha, który narzucił mu obowiązek odrodzenia islamu poprzez powszechną reformę i pokojowe środki

Społeczność muzułmańska Ahmadiyya przybyła do Izraela w 1927r., gdy pierwszy muzułmański misjonarz, Maulana Jalalud-Din Shams, został wysłany
z Indii na Bliski Wschód , aby przekazać przesłanie Mahdiego.
- Z początkiem lat 30ch XX wieku izraelska wioska Kababir stała się centrum społeczności muzułmańskiej Ahmadiyya na całym Bliskim Wschodzie.

- Doktryna Ahmadiyya koncentruje się na przekonaniu, że Prorok Mahomet zakazał wojen i używania broni oraz że obowiązkiem Ahmadi jest osiągnięcie powszechnego pokoju opartego na sprawiedliwości i ustanowieniu suwerenności islamu na całym świecie poprzez edukację. 
T o jest przyczyną nienawiści do tych ludzi ze strony zdziczałego, poprawnego politycznie, wojującego islamu.

- Doktryna Ahmadiyya koncentruje się na przekonaniu, że Prorok Mahomet zakazał wojen i używania broni wbrew politycznej doktrynie o wymordowaniu niewiernych psów oraz że obowiązkiem Ahmadi jest osiągnięcie powszechnego pokoju opartego na sprawiedliwości i ustanowienie suwerenności islamu na całym świecie poprzez edukację.
"Mistrz Ghulam Ahmad przyszedł naprawić interpretację Koranu;święta księga jest źródłem troski o wszystkich i miłości, a nie zabijania niewiernych, nienawiści
i przemocy", powiedział Odeh. I dalej: "Idea, że możesz użyć miecza do promowania dżihadu ("świętej wojny), nie jest prawdziwym islamem. Dżihad nie wspomina o promowaniu wojny, ale walce ze złem w nas samych i przekazywaniu świata Koranu światu z życzliwością i troską "

- Odeh Kontynuuje:  
Miłość, ludzkość, powszechny pokój to filozofia Ahmadiyya, to nauczać, naprawiać błędy i kształcić ludzi, skierować na miłość, owszechny pokój, dążyć do harmonii i współpracy".W Izraelu działa specjalny komitet Ahmadiyya, który pomaga ludziom, którzy znaleźli się w potrzebie bez względu na pochodzenie i wyznanie.- Ponadto Kababir jest domem szkoły podstawowej, która kształci zarówno Żydów, jak i chrześcijan i muuzułmanów - powiedział rzecznik Kababir Mu'ath Odeh, kuzyn Muhammada Sharifa Odeh. "Jeśli chcesz stworzyć koegzystencję, to jest to możliwe."

- Jednak  Muhammad Sharif Odeh nie jest optymistą i nie może uwierzyć tak, jak wielu budzących się do życia w pokoju. Widzi, że chwilowo uniwersalne przesłanie miłości nie jest jeszcze realizowane  na świecie, a także w Izraelu,  ze względu na zgubny wpływ polityków, którzy "troszczą się jedynie o siebie,
o swoje interesy, o swoje partie i o przewodnictwo". Także  "siły bezpieczeństwa", tak zw. armie, które jego zdaniem inicjują zbiorową karę zwaną wojną. Achmadya odżegnuje się od terroryzmu i przemocy.

Miłość, ludzkość, powszechny pokój
Filozofia Ahmadiyya, wyjaśniała Ode, to "nauczać, naprawiać i kształcić ludzi dla miłości, ludzkości, powszechnego pokoju, harmonii i współpracy".
Ponadto Kababir jest domem dla szkoły podstawowej, która kształci zarówno Żydów, jak i chrześcijan. "Dziewięćdziesiąt procent szkoły to Ahmadi, a reszta to Żydzi i chrześcijanie" - powiedział rzecznik Kababir Mu'ath Odeh, kuzyn Muhammada Sharifa Ode. "Pokazuje, że jeśli chcesz stworzyć koegzystencję, to jest to możliwe."

Ale Muhammad Sharif Odeh nie jest optymistą, że to uniwersalne przesłanie miłości rozgrywa się na świecie, a nawet w Izraelu. Jest sceptyczny wobec wpływu polityków, którzy "troszczą się jedynie o siebie, partię i przewodnictwo", a także o siłach bezpieczeństwa, które jego zdaniem inicjują zbiorową karę
i wojny nie obronne.
Ahmadi odżegnują się do terroryzmu i dlatego są prześladowani przez zboczony, wojuący islam w paśtwach muzułmańskich.

- Jestem muzułmaninem.tutaj, w Izraelu. Dobrze, że istnieje państwo izraelskie -  powiedział Odeh - który powiedział, że ma dobre relacje z wieloma członkami Knesetu (izraelskiego parlamentu)w tym z przywódcą Partii Arabskiej na liście Ajman Odeh, który mieszka w Kababir i prawnikiem Likud Yehuda Glick, który , opowiada Muhammad Sharif Odeh dwa razy modlił się w swoim meczecie.

Ahmadi nigdy nie wspierali ataków terrorystycznych, a także nie porywają i nie zabijają izraelskich żołnierzy (jak to czyni Hamas, Hezbollah lub OWP...).
Religijny fanatyzm  np. na Zachodnim Brzegu iw Strefie Gazy. Stał się siedzibą  terroryzmu i radykalizmu. Dzieci arabskie bawią się plastikowymi i drewnianymi pistoletami, podczas gdy izraelskie dzieci wiedzą, że kiedyś  będą służyć w armii i zabijać terrorystów, którzy chcą ich i ich rodziny zabić.
- Barbarzyństwo nie jest rozwiązaniem, musimy szanować porozumienia pokojowe. Nie możemy wysyłać ludzi, by zabijali innych
ludzi głosząc, że chcą pokoju. 
[To odnosi się nie tylko do rządów państw muzułmańskich moim zdaniem, czyli Romana Nachta. To odnosi się do rządu izraelskiego
i polskiego również. I tak będzie w naszej przyszłości - czy sobie tego życzycie, czy nie]

- Ayman, 32-letni Ahmadrodem z Nablus/Szchem, który poprosi o używanie tylko jego imieniua bojąc się swojej fanatycznej rodziny, potępia atak terrorystyczny z dnia 5 lutego,w wyniku  którego zamordowany został Itamar Ben Gal, 29-letni Izraelczyk,raniony nożem przez Araba ojciec czwórki dzieci,
w drodze do domu rodziny siostry. Do takich ataków dochodzi codziennie.
- Płaczę, gdy widzę, jak umierają niewinni ludzie - powiedział Ayman, którego rodzina wyrzekła się, gdy nawrócił się gdy wyszło n Jaw, że podziela doktrynę pokojową społeczności Ahmadiyya. Z ich punktu widzenia, prawdziwy muzułmanin powinien nienawidzić żydów i resztę innowierców. - "Tak postępują
w imieniu Allaha i jego proroka i jego Koranu. Muszę ciężko pracować nad sobą, aby naprawić to, co zrobił terrorysta, który zabił Bena Gala.
Oto jeszcze jeden artykuł z serJi NIE WSZYSCY

Te artykuły piszę dla tych, którzy już zbudzili się z koszmaru przeszłości siania i zbierania nienawiści do "innych" - rzekomo "wrogów", nie podzielających naszych ludzkich, religijnych i politycznych zapatrywań
i przekonań. Wielu ludzi zaabsorbowało stworzony przez speców od dezinformacji i kłamliwych wiadomości obraz Izraela jako żydowskiego państwa mordującego "biedne arabskie dzieci".  
Przeważnie ludzie ci nie byli nawet kilka dni w Izraelu i nie rozmawiali
z mieszkańcami tego kraju.  

- Tu bardzo proszę - nie podejrzewać mnie o stronniczość. Mnie także nie podoba się w 100% polityka Izraela i uległość wobec USA, tak jak nie podoba mi sie ta uległość w Polsce. Istnieją jeszcze inne podobieństwa, ale dbajmy przede wszystkim o własny rozwój duchowy a nie o świat zewnętrzny, który jest jedynie holograficznym lustrem, reflektującym  nasze wnętrza. Świat może być tak piękny jak ogrody Bahaitów. Bahai znaczy Bóg jest ciszą.
Czy słyszysz cisze w sobie, czy głos nienawiści do innych?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz