Roman

Roman

niedziela, 1 kwietnia 2018

W SPRAWIE IZRAELA Słów kilka

Nie biorących odpowiedzialności za swoje zdrowie i życie ludzi można łatwo skłócać z inaczej niż oni myślącymi wierzącymi. NIe jest to nowe objawienie prawdy, lecz uczy tego historia, a ta często zamienia się w histerię i obłęd wśród zamroczonych tępą nienawiścią do bliźnich , na który zamroczeni rzutują swój własny cień. Carl Gustav Jung się tu z zaświatów kłania.
- Osobiście kocham prawdę i reaguję alergicznie na narzucaną mi poprawność.



Ojciec Rydzyk w towarzystwie syjonistki, ambasador Izraela.
Co jak co, ale to nie jest spotkanie "na najwyższym szczeblu".

- Okazuje się, że "ojciec" Rydzyk, praktykujący katolik jest zdrajcą i agentem syjonistycznym albo izraelskiego wywiadu, a może nawet doi kasę z obu źródeł. Wszak wiadomo, że Rydzyk kasę lubi, w odróżnieniu od polskich patriotów, nacjonalistów i Słowian, którzy kasy nie lubią a dają sobie radę bez niej w tym biomaterialistycznym świecie. Mało tego, w 
rozgłośni toruńskiej, Izrael jest
w niej opisywany jako państwo przyjazne Polsce. Tego już za wiele. Przecież "wiadomo" kto zawsze był i jest największym wrogiem narodu polskiego".
Rydzyk! Tyżydzie, Twoje RADIO MARYJA utrzymuje stosunki (dyplomatyczne?, seksualne?) z izraelem. TO NIEPOPRAWNE!
Nie będę tutakj rozwijać tego obłędnego tematu, bo jak mnie "poinformowano", armia Izraela szykuje inwazję na Polskę. Żydowska okupacja będzi gorsza od radzieckiej...! Nie damy się! Syjoniści do Syjamu!

a tymczasem na Bliskim Wschodzie":
Terrorystyczna organizacja Hamas wywa dziesiątki tysięcy cywilów, kobiety
i dzieci, mieszkańców Gazy,  do marszu w kierunku granicy izraelskiej i do wejścia na teren Izraela tak, jak ich arabscy, islamscy pobratymcy przeszli  już granice Unii Europejskiej na zaproszenie Mamy Merkel, jak nazywają niemiecką panią kanclerz. Jeśli się to uda, to Izrael czeka gorszy los niż np. Francję
i Belgię, skąd zafrani obywatele nie bronieni przez policję przeprowadzają się właśnie do bezpiecznego Izraela. Armia izraelska nie wpuści tego typu "uchodźców" nawet gdyby rząd wydał jej takie polecenie. Ale Bibi Natanjahu nie jest Mamą Merkel i broni granic kraju. To, co dzieje się w Europie widzi jako ostrzeżenie.

- Szef sztabu IDF, Gadi Eisenkot, mówi, że izraelskie wojsko nie zezwoli na masową infiltrację  Izraela ani nie będzie tolerować szkód szkód poczynionych podczas planowanego marszu spędzanych Palestyńczyków na granicę Gazy z Izraelem.

 w piątek. Eisenkot powiedział gazecie "Yediot Ahronot":że "Jeśli życie obywateli Izraela będzie  zagrożone, to rozkaz  otwarcia ognia zostanie wydany." Od tego jest wojsko, żeby bronić obywateli. Jeśli Francja, Niemcy, Belgia lub kraje skandynawskie postępują inaczej, to ich prawo.

Szef koordynacji armii izraelskiej, generał Yoav Mordechai stwierdził, że armia podejmuje kroki, aby uniknąć konfrontacji podczas zaplanowanych przez Hamas marszów ku granicy.nego. Mordechaj ostrzegł, w wywiadzie dla 
że wojsko zareaguje surowo na prowokacje, mówiąc arabskiego kanału telewizyjnego TV: "To są demonstracje anarchistyczne, obchody Nagba, Dnia Zemsty, a nie , a nie protestów Dnia Ziemi jak kłamliwi głosi światu Hamas. Podejmiemy ostre i surowe środki przeciwko każdej próbie prowokacji, aby dotrzeć do ogrodzenia lub próbom włamania się na terytorium Izraela. Zamierzamy zrobić wszystko, aby zapobiec przemocy i terroryzmowi. Ale..."

- Moim zdaniem Chłopcy z Hamasu wiedzą, że igrają z ogniem, bo jeśli sytuacja wymkni się spod kontroli może być naprawdę niedobrze. Raz jeszcze: Izrael to nie Niemcy z Mamą merkel i nie UK z królową, która przekonuje Arabów, że jest pra wnuczką Mahometa.
Ekspert do spraw palestyńskich, Yoni Ben Menachem, opisuje pomysł marszu na granicę  Izraelę jako jako "daremny chwyt reklamowy". Tylko zalepiona, europejska lewica może dać się na ten chwyt nabrać. To cyniczna eksploatacja mieszkańców Strefy Gazy"

Zachęcony tym, co stało si w Europie Hamas przyjął nowy sposób walki
z Izraelem, używając cywilów w taki sam sposób, w jaki wykorzystywałich jako ludzkie tarcze podczas operacji Protective Edge w 2014 roku. 

W opinii Bena Menachema "Hamas próbuje powtórzyć próbę Hezbollahu i przekształcić ją w wydarzenie, które potrwa kilka tygodni. Jego podstawowym założeniem jest to, że duża obecność mediów po stronie palestyńskiej zapewni wystarczającą ochronę dla spędzonych mieszkańców Gazy, aby pokonać "barierę strachu". W ich ocenie żołnierze IDF będą działać z wielką ostrożnością i nie będą używać amunicji na żywo ze względu na obecność mediów wśród uczestników "pokojowego" marszu. na granicę wraz z kobietami i dziećmi".

"Żaden kraj na świecie nie zgodziłby się na dziesiątki tysięcy demonstrantów, którym towarzyszyłyby różnego rodzaju media, infiltrujące ich granice i próbujące dostać się na ich terytorium. Hamas cynicznie wykorzystuje palestyńskich uchodźców mieszkających w Strefie Gazy jako mięso armatnie przeciwko IDF, którzy muszą chronić ogrodzenie graniczne i nie mogą pozwolić na infiltrację na terytorium Izraela za żadną cenę ", powiedział Ben Menachem.ów, profesor Wolniewicz, który także pod koniec swego żywota był podejrzewany o sympatię do idei syjonistycznej.
Jakże trudno wyzwolić się niektórym ludziom z obłędu nienawiści. 

Także i tego tematu nie będę tu rozwijać. Przypomniał mi się z zaświatów
profesor Wolniewicz i jego stanowisko:
https://www.youtube.com/watch?v=rXwwLIqrx-Y&t=4s

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz