Roman

Roman

niedziela, 10 czerwca 2018

DIABELSKIE TRANSAKCJE

Gotowość pierwszego muzułmańskiego prezydenta USA, Baraka Obamy do zawarcia nuklearnego układu z Iranem zagroziła światowemu bezpieczeństwu, dając Teheranowi dostęp do funduszy na terroryzm.
1/ Ponieważ Polska udostępnia swoje terytorium USA, jest zagrtożona:
   http://romannacht.blogspot.com/2018/01/iran-grozi-unii-europejskiej.html

2/
ht.blogspot.com/2017/12/czy-obama-zwroci-zaatwiona-mu-nagrode.html


Po uderzeniu w kontrowersyjny kontrakt nuklearny z Iranem administracja Obamy znalazła się w kłopotliwej sytuacji na początku 2016 roku: Iranowi obiecano dostęp do jego zamrożonych zamorskich rezerw, w tym 5,7 miliarda dolarów utknęło w banku Osmani. (Bracia muzułmanie, ale Turcy także chcą coś uszczknąć, no i nie jest im na rękę odbudowa imperium perskiego; marzą o odbudowie imperium osmańskiego).

Aby je wydać, Iran chciał przelać pieniądze na dolary amerykańskie, a następnie na euro, ale czołowi amerykańscy urzędnicy wielokrotnie obiecywali Kongresowi, że Iran nigdy nie uzyska dostępu do amerykańskiego systemu finansowego.

Mimo tych zapewnień, administracja muzułmanina Obamy potajemnie wydała licencję zezwalającą Iranowi na uniknięcie amerykańskich sankcji w krótkim czasie niezbędnym do przekształcenia funduszy za pośrednictwem amerykańskiego banku, pokazało śledztwo przeprowadzone przez Senat Republikanów w środę. Plan nie powiódł się, gdy dwa amerykańskie banki odmówiły udziału. Obama jest dziś bardzo zamonym cłowiekiem choćby tylo dzięki Soroszowi, który zainstalował go w Białym Domu. 
Jednak dobecnie ponownie rozpalasię zaciekła debata nad umową nuklearną Obamy z Iranem, bo były prezydent Barack Obama zbyt chętnie udzielił Teheranowi koncesji. No cóż, lepszy wróbel na dachu.... Co złapał, to jego.
 Ed Royce, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych, oskarżył Obamę
o "ukrycie tajnego nacisku, by dać fanatycznym  ajatollahom dostęp do dolara amerykańskiego". Układ słabo ukartowany, ale 

- Prezydent Donald Trump wycofał USA z obamowego porozumienia nuklearnego z 2015 roku.


Licencja Departamentu Skarbu, wydana w lutym 2016 r. I nigdy nie ujawniona, pozwoliłaby Iranowi na zamianę 5,7 miliardów dolarów, które zostało przetransferowane z Omanu w Bank of Muscat z rombów z Omanu na euro, najpierw wymieniając je na dolary.Część tej sumy poszłaby na terroryzm islamski wspierany prez Iran. Oman współpracuje dyskretnie z Izraelem i sprawa wyszła na jaw.
Gdyby omański bank zezwolił na wymianę bez takiej licencji, naruszyłoby sankcje, które uniemożliwią Iranowi transakcje, które dotkną amerykański system finansowy.

Sytuacja ta wynikała z faktu, że Iran przechowywał miliardy w Omani rialach, które są notorycznie trudne do przeliczenia. Dolar amerykański jest dominującą walutą na świecie, więc wykorzystanie go jako narzędzia konwersji irańskich aktywów było najłatwiejszym i najskuteczniejszym sposobem na przyspieszenie dostępu Iranu do własnych funduszy.
Wygląda na to, że Obama zobowiązał sięsię do czegoś więcej, niż tylko pozwolenie na unieruchomienie funduszy."

Administracja Obamy zwróciła się do dwóch amerykańskich banków o ułatwienie konwersji, ale oba  banki odmówiły, powołując się na ryzyko utraty reputacji jeśli wyjdzie na jaw że  prowadziły interesy z Iranem lub dla Iranu.

Licencja wydana dla Banku Muskata była jaskrawym przeciwieństwem powtarzających się publicznych oświadczeń Białego Domu Obamy, Departamentu Skarbu i Departamentu Stanu, z których wszystkie zaprzeczyły, że administracja rozważała umożliwienie Iranowi dostępu do amerykańskiego systemu finansowego. Ujawianie faktów tej afery w toku.
Ohyda. Jak zwykle w polityce i bankowości. Dobre wieści sa takie, że ten świat zniknie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz