Roman

Roman

niedziela, 5 maja 2019

NATANJAHU DAJE CZADU

-

- WSPÓLNIE tworzymy historię - oznajmił Netanjahu w Czadzie
- wznawiając oficjalne stosunki dyplomatyczne.

Premier Izraela Benjamin Netanyahu i prezydent Czadu, Idriss Deby
Foto: Kobi Gideon/GPO)
- Wszyscy w Ziemskiej Szkole Życia uczymy się tego samego, ale każdy we właściwym dla jego stadium rozwoju i czasie otrzymuje tę lub inną lekcję do odrobienia niezależnie od statusu społecznego jaki sobie wypracował,
- Wygląda na to, że Natanjahu, którego brat został zabity w Ugandzie w trakcie akcji uwolnienia zakładników z rąk terrorystów o ile jeszcze nie wybaczył, to jednak zrozumiał, że zamiast zwalczania się z inaczej myślącymi i ostrzegającymi  rzeczywistość naszego, wspólnego matrixa istotami, można wspólnie prowadzić bardzo intratne interesy.
- Natanjahu dwoi się i troi (chyba że izraelski high tech zadbał o sklonowanie premiera)...
- Natanjahu dziś jest w Moskwie, jutro w Waszyngtonie, po kilku godzinach w Pekinie,
z rana w Warszawie, a wieczorem w Czadzie.
- Opozycji nie podoba się to, ale ta polityka przyniosła same sukcesy: pokój 
Jordanią, pokój z Egiptem i 27 krajami arabskimi... O rady, porady i technologie proszą Izraelskich doradców wszystkie kraje "trzeciego świata".

Prezydent Czadu w Izraelu na zaproszenie ministra spr. zagranicznych
- Na Wschodzie i w Afryce natanjahu stał się wzorem pozytywnego polityka, z którym
   opłaca się i warto robić interesy. A ja myślę, że im więcej przyjaciół mamy - tym zdrowiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz