Roman

Roman

czwartek, 20 stycznia 2022

KTO WIERZY - TEN NIE WIE>> KTO NIE WIERZY TAKŻE NIE WIE>>> KTO DOŚWIADCZYŁ TEN WIE i UFA ŻYCIU

 Ostatnio modne stało się pytanie: Dlaczego Bóg - skoro jest wszechobecny to nie ingeruje w losy tego świata?
- Pyszniące się
 "ukoronowanie Stworzenia" 
-  człowiecze ego - wierzy że wie co należało zrobić w przeszłości i co należy robić w obecnej sytuacji gdy wali się świat człowieka kierującego się samowolą nazywaną wolną wolą.
Bóg powinien to... Bóg powinien tamto, bo gdybym ja był / a Bogiem wszechmogącym to ja bym...

- Właśnie w ten sposób zamroczeni, ignorujący Boskie Prawa ludzie kreują obraz "silnego "boga" co stanowi przyczynę, która wywołuje adekwatny skutek >> tyrania
i zamordyzm.
- Fakt, że żyjemy w tym demonicznym świecie nie zobowiązuje nas do utożsamiania się z nim i rozpadania. Jesteśmy wolnymi kosmicznymi istotami żyjącymi chwilowo
w ludzkich ciałach w celu świadomego przyspieszenia swojego duchowego rozwoju
i korzystając z boskiego Prawa Wolnego Wyboru Drogi Życia na i >>> przez plan materii i poza nią >>> obieramy sobie wewnętrzną drogę - drogę którą zaproponowała nam
i dała żywy przykład tej drogi, nieobciążona materializmem istota zwana na Ziemi Jezusem Chrystusem:  
JA JESTEM drogą. Kto mnie osądzi?

- Obecnie wszystko wskazuje na to, że ludzkość XXI wieku ziemskiego doznaje skutków, które zgodnie z kosmicznym prawem przyczynowości nadeszły jako reakcja po uprzednich akcjach jak m.in. krucjaty, nieświęta inkwizycja, kolonializm, rasizm, nacjonalizm, tyrania, bestialstwo wobec bliźnich i Królestwa Flory, Fauny i minerałów. 
Sekwencje i konsekwencje; czarna magia, służba demonom >>> materializm zamiast realizowania w codziennym życiu kosmicznych nauk zawartych w Dekalogu i Kazaniu na Górze.
- nie mogę już tego słuchać! Mojżesz, Jezus. A co jak ja nie chcę poznać tych nauk?! Ja jestem wolnym człowiekiem i chcę żyć tak, jam mi się podoba!
- Jesteś wolną duchową, kosmiczną istotą, ale jako  człowiek w którym
w międzyczasie żyjesz nie jesteś wolny lecz poddanym Księcia Ciemności, panu tego nieboskiego, walącego się właśnie świata; jesteś zmuszony o człowiecze tej Ziemi do brania udziału w demonicznej, narzuconej ludzkości grze 
o nazwie Pan i jego słudzy. Sługom tego 'pana' przekazane zostały wytyczne, które realizowane w życiu w i na materii prowadzą do materialnego dobrobytu w pałacach i na prywatnych wyspach
i w podziemnych kryjówkach, czyli życie prowadzące do poważnego obciążenia duszy.
- demoniczna zasada obowiązująca w tej grze to m.in. 
hipnotyczna sugestia :Dura lex sed lex - twarde prawo ale prawo, które wyjawił pewien "święty" katolik, Josemaria Escrivá de Balaguer, założyciel loży Opus Dei następującymi słowy:
Mamy do dyspozycji 
świętą nieustępliwość, święty upór i święty bezwstyd...
- Natomiast Chrystus objawił: Mój krzyż jest lekki - wolność Bożego Dziecka nie ciąży.

- Na Ziemi żyjemy na tranzycie i aby nie marnotrawić tu cennego czasu(czytaj życia), możemy zająć się duchowym dziedzictwem pozostawionym przez starożytnych 
proroków i Jezusa z Nazaretu.
Miliony ludzi już czują, że
nie są z tego świata, czują się tutaj obco tak, jak owi prorocy
i Jezus z Nazaretu; 
na świat schodzą ochotniczo dusze, przedzierają się przez  iglastą barierę i nazywane są dziećmi indygo, dziećmi tęczy; te dusze zeszły tu aby poznać siebie i pomóc tym, którzy na ich przekaz czekają. Zakłamana wiedza tego świata nie interesuje ich. Miliony już czują, ze ziemski świat nie stanowi części Królestwa Bożego nie ma nic do zaoferowania i potrzebuje pomocy.
. Dusze żyjące w tych ludziach tęsknią za powrotem do Domu, do wymiarów z których przybyły, tęsknią do Boga-Ojca jako nieobciążone materią duchy.
- Wiedza duchowa została w tym świecie została ukryta przez ojca kłamstwa i jego służalców - ekscelencje, eminencje, profesorów i doktorów...
- Ziemskie dzieci nie są uczone w przedszkolu ani w rodzicielskim domu czym jest ŻYCIE i czym jest t.zw. śmierć. Dzieci nie uczy się, a potem młodzieży o prawie karmy,
o tworzeniu przyczyn wywołujących skutki, czyli o uniwersalnej sprawiedliwości, nie uczy ich się samodzielnego myślenia na temat akcji i reakcji nazywanych kłamliwie "naturalnymi katastrofami, aktami Bożymi, plagami", bo przecież Bóg-Ojciec jest nieobliczalny jak psychotyk i tyran, karze kogo mu się podoba, nagradza kogo chce i uczy: "oko za oko"... i z tej przyczyny świat Zachodu zgnije, a tam gdzie leży padlina tam zbierają się sępy jak uczył Chrystus przez człowieka nazywanego na Ziemi Jezusem. Bakterie gnilne także w przebraniu odgrywają w tym dramacie swoje role adekwatnie do ich chwilowego stadium świadomości. Roi się na Ziemi od energetycznych wampirów. Planeta Ziemia wraz z jej dwu- i wielonożnym inwentarzem jest własnością demonów, którym służą ludzie zauroczeni materią. Żydzi nie są żydami, a chrześcijanie, ofiary instytucji, które ukradły tożsamość Jezusowi z Nazaretu w i e r z ą  że są chrześcijanami. Są bezbronni wobec procesu islamizacji i w obliczu nastroszonych w ich kierunku, w kierunku ich dzieci i wnuków igieł i elektromagnetycznych toksyn.
Są bezbronni wobec bezdusznych kapłanów genetycznej i społecznej inżynierii.

W obecnej sytuacji "szczęść Boże" nie pomoże; nie pomoże też "Aleluja i do przodu"... nie pomoże już kiwanie się przed Ścianą Płaczu i syśyłanie SMSów do Stwórcy>>> i to >>>to są Dobre Wieści. Postawiona pod stworzoną przez siebie samą ścianą płaczu ludzkość zmuszona jest pokłonić się przed majestatem Boskiego Prawa wolnego wyboru i zadać sobie uczciwe pytanie: Materializm czy Dekalog i Kazanie na Górze.
- Jedno jest pewne a mianowicie multimiliarder czy żebrak, Iluminat czy "głowa instytucji wyznaniowej" musi wbrew swojej wolnej rzekomo woli zostawić za sobą swoje ziemskie ciało ( w eleganckim stanie o ile to możliwe) i uznać, że niczego ze sobą stąd zabrać nie może. 
- W tym momencie na ekranie GPS ukaże się ważna informacja: Tam gdzie twój skarb - tam twoje serce; równe tobie przyciąga ciebie do siebie, bo ty to i podobne w swym drganiu przyciągasz do siebie. Kto już na Ziemi otworzył w sobie niebo - tego Niebo zaabsorbuje z powrotem na podstawie prawa rezonansu i magnetyzmu z tym, że Światło przyciąga do siebie wszystko, jednak prawo wyboru dopuszcza samowolne oddalanie się od Światła, które penetruje mroki i w ciemności świeci zgodnie ze swoją naturą, która JEST Wiecznym Prawem.


- Czy Wierzysz, bo tak Cię zaprogramowano, że nic takiego jak istota duchowa (dusza) nie istnieje? A może już zastanawiałeś się nad tym kto i jakimi motywami kierował się, aby ukryć przed tobą starożytną wiedzę o prawie reinkarnacji?
- Obecna sytuacja światowa zmusza zniewolony przez demony gatunek Ziemian (homo sapie) do szukania dowodów, a więc wiedzy na ten jakże żywotny i istotny temat; wiedza zastąpi wiarę, czyli życie w stanie niewiedzy i ignorancji boskich, uniwersalnych Praw służących każdej duszy i każdemu człowiekowi niezależnie od obciążenia.
Głos z nieba dochodzi nadal do zniewolonych Dzieci Bożych:
, Wyjdźcie z niej, z tej demonicznej instytucji, abyście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieślibo grzechy jej narosły - aż do Nieba, a Bóg-Ojciec wasz pochylił się  nad jej zbrodniami. To kaci ludzkości!'

- Laureat nagrody Nobla, Herman Karl Hesse napisał
"To jest życie, jakim chciałbym żyć"

Zanim przywdziałem to ziemskie odzienie, swe życie w całości ujrzałem.
Były tam troski i wielkie zmartwienie,
cierpienie i nędza jakich nie znałem
i gniew był potężny, nieujarzmiony, pycha, nienawiść o jak się wstydziłem!
Nałóg który porwał w swe szpony, potworności 
w niewoli błędów wiele przeżyłem.
A jednak codziennie były też 
radości
cudnych marzeń pełne i światłości
i nie było skarg ani złośliwości,
bo Źródło Darów w każdej rzeczy gości.
Związanego z ziemską powłoką, miłość obdarza szansą wyzwolenia;
on zaś czuje że jest wybrańcem Nieba, bo uwolniony jest już od cierpienia.
Widziałem dobro i zło wściekle warczące i słabości swoje wyraźnie ujrzałem;
widziałem moje krwawiące rany i pomocnego anioła ujrzałem.
Gdy zobaczyłem to wszystko w przyszłości - padło pytanie od Wiecznej Istoty:
'Aby to przeżyć - masz dość śmiałości?
Już nadszedł czas byś decyzję podjął'
- A ja co złe znowu oceniłem:
Oto życie które chciałem przeżyć - zdecydowałem i jasno stwierdziłem
i tak oto los mój przypieczętowałem.
W ten właśnie sposób zjawiłem się w tym świecie;
tak było z moim na Ziemię zstąpieniem,
na swe obecne życie nie narzekam bo je sam wybrałem 
tuż przed narodzeniem.


środa, 19 stycznia 2022

DOBRE WIEŚĆI Z POLA DUCHOWEJ WALKI SIŁ MROKU PRZECIWKO DZIECIOM ŚWIATŁA NA ZIEMI - CHRYSTUSA I BOGA POKONAĆ NIE MOGĄ

 Boskie prawo wolnego wyboru gwarantuje nam możliwość zadania sobie pytania:

CZY CHCĘ SŁUŻYĆ ŻYCIU CZY ŚMIERCI,  ŚWIATŁU CZY CIEMNOŚCI?
KTÓRĄ DROGĄ MAM TERAZ PODĄŻAĆ? DALEJ KU ŚWIATŁU CZY ROBIĆ KARIERĘ W TAK ZWANYM ŚWIECIE DOCZESNYM, W I NA MATERII; CO WYBRAĆ MATERIALIZM CZY DUCHA - KOSMICZNĄ ŚWIADOMOŚĆ CHRYSTUSA - JEDNOŚĆ, WOLNOŚĆ, BRSTERSTWO
- Czy mam wybrać drogę proponowaną przez świat polityki, układy, "dyplomację", nieszczerość, a może wybrać drogę proponowaną przez ziemski świat nauki; tak modną i intratną inżynierię genetyczną?, inżynierię społeczną - stać się w końcu prawodawcą, rządzącym; być kimś i posiadać coś w tym świecie?

Ci sami ludzie, którzy wmawiają nam, że świat zaludniony jest przez nadmierną liczbę darmozjadów oferują nam zbawienie aplikują szczypiorek próbując nas oszwabić
- Ja przed laty wybrałem dla siebie drogę, którą oferował nasz Stwórca
w formie wyciągu z Uniwersalnego Prawa wolnych istot w ujętego
w formie t.zw. 10 przykazań  (Dekalog)oraz tekstu t.zw. Kazania na Górze objawionego przez Jezusa z Nazaretu. A Ty siostro? A Ty bracie?
Jeżeli wierzysz, że już wybrałeś, bo należysz do wybranej przez siebie religijnej instytucji - to bądź Twoja wola. Wolność. Wolny wybór, a co za tym idzie to odpowiedzialność - konsekwencje.
- Niezaprzeczalnym faktem jest, że jak do tej pory wszystkie obrane przez bezmyślnych ludzi doprowadziły do obecnego stanu rzeczy
i dlatego pojawiło się pole dla demonicznych charakterów oferujących pod przymusem zbawienie polegające na zaprowadzeniu nowego ładu
i aplikowaniu różnych gatunków szczypiorków już od niemowlęctwa.
- Natomiast Chrystus oferował inną drogę, drogę powrotu do Domu, do stanu przytomności, do świadomego życia w Nieskończoności która jest naszym naturalnym środowiskiem - naszym kosmicznym dziedzictwem.
Dobra wieść jest taka, że jest możliwość wyjść z tego ślepego zaułka; wolny wybór drogi stanowi teraz decydujący czynnik - droga wewnętrzna lub droga zewnętrzna przez "doczesny" świat kłamstw i genetycznych, bezprawnych manipulacji. Natomiast droga oferowana przez Chrystusa prowadzi do wolności - to droga duchowej rewolucji, czyli z powrotem na drogę duchowej, naturalnej, zgodnej z boską wolą Stwórcy Ewolucji. 
- Obecnie zaroiło się w świecie doczesnym od ludzi żywych, którzy zazdroszczą umarłym - jak prorokowano na czas ostateczny, w który weszliśmy. nękani permanentnym stresem i szczypiorkami; jednocześnie chirurgia genetyczna kusi możliwością przedłużenia ziemskiego żywota. Innymi słowy czarno magiczna, genetyczna inżynieria ingeruje w fazę śmierci, aby człowiek trzymający się kurczowo materialistycznej doczesności obciążał się jeszcze bardziej. To kradzież dusz, kradzież zasobów energetycznych, bowiem energia jest nieosobowym aspektem świętego Życia. Zamożny człowiek, który kupuje sobie przedłużenie życia w ludzkim ciele nie będzie mógł w naturalny sposób tego ziemskiego ciała opuścić, a to może zakończyć się wielkim cierpieniem, biedą i żalem
- żalem do siebie samego. Istota duchowa zmuszona teraz żyć setki ziemskich lat w ziemskim skafandrze z którym się utożsamiała (jak mundurowy ze swoim uniformem ) obciąża się nadal w i na planie materii i nie może oczyścić się z przyczyn powodujących dalsze obciążenie (Biblia mówi tu o grzechach.
- Co się tutaj stało w wyniku samowoli, ignorancji praw natury
i ingerencji genetycznej?
- Sumienie, sfera uczuć została zablokowana. Tak zmanipulowany człowiek nie jest w stanie samodzielnie ocenić czy obciąża się i jakim siłom służy. Bliźni nie interesuje go. Taki człowiek tylko funkcjonuje.
(nota bene: funken to po niemiecku wysyłać sygnały; funkcjonariusz to ten kto na sygnał funkcjonuje, to zrobotyzowana ofiara demonów, którym bezwiednie służy). Jak taka zniewolona dusza może się oczyścić obciążając się z dnia na dzień coraz bardziej?! A jednak nawet genetycznie zmanipulowane ludzkie ciało (człowiek wdycha obce geny, wchłania je z wodą i pokarmem) w końcu po latach umrze zgodnie
z programem. (Pamiętacie na co narzekał szkocki książę, Iluminata
- a mianowicie na to, że ludzie zasmradzają mu jego atmosferę - zbędne darmozjady, rak toczący jego planetę - Ziemię).
- Poważnie obciążona dusza opuszcza swój ziemski uniform (unikalną człowieczą formę) i w bezczasowej sferze musi oczyszczać się z tego,
z czego w latach ziemskich nie oczyściła się. To jest duchowe cierpienie. Jeżeli w efekcie manipulacji genetycznej ciało duchowe zostało w pewnej mierze uszkodzone, a więc część duchowego dziedzictwa (na wzór
i podobieństwo
Stwórcy nie działa zgodnie z Boskim Prawem, to teraz istota duchowa - dusza zmuszona będzie doskonalić się
w bezczasowości, bowiem wszystko co obsunęło się nisko zostanie wzniesione na swoje miejsce - wysoko.
- Ludzkość jest coś winna Chrystusowi, ale nie rozpoznaje tego ponieważ ani jednak instytucja wyznaniowa nie wspomina o tym ani słowa. Każda dusza jest nosicielką boskiej Iskry Życia. Chrystus ofiarując swoje ziemskie ciało na krzyżu przekazał każdej upadłej duszy Iskrę Wsparcia!
- Boska Iskra jest i pozostaje w duchowej istocie niezależnie od stopnia obciążenia. Śmierć nie istnieje, a więc dusza nie może ani zostać unicestwiona ani sama nie może się unicestwić. Demoniczne wysiłki
w tym kierunku spełzły na niczym.  Wszelkie gatunki 
szczypiorku nie pomogły. Nie zdały też egzaminu hipnotyczne systemy wyznaniowe.
To właśnie Iskra Wsparcia zablokowała demonom drogę w realizowaniu ich planu unicestwienia duszy. Ostatnia transmisja Chrystusa
w N
ieskończoność  z ciała wiszącego na krzyżu Jezusa: WYNONAŁO SIĘ! zablokowała drogę unicestwienia dusz nawet z pomocą ingerencji
w genom ziemskich ciał. Demony walczą jeszcze zajadłe, ale wiedzą, że nie pokonają tego co boskie. To jest ich ostateczna walka. My, którzy zeszliśmy na Ziemię dla tych, którzy tu na nas czekają wiemy że naszym zadaniem jest chronić dusze, a wtedy także ich ziemskie ciała będą
w dużym stopniu chronione. Wspinajmy się zatem świadomie coraz wyżej po skali duchowego rozwoju, duchowej ewolucji realizując z dnia na dzień w codziennym życiu nauki zawarte w Dekalogu i Kazaniu na Górze. Żyjąc w ten sposób idziemy za wołaniem Chrystusa:
CHODŹCIE ZA MNĄ! JA WAS WZMOCNIĘ!
- Gdy w ten sposób optymizujemy samych siebie, czyli dusze, które są nosicielkami Boskiego uzdrawiającego Światła - dusza uzdrawia swoje ciało od wewnątrz i chroni je odporną aurą. Każda szkodliwa substancja ze szczypiorkiem włącznie zostanie podniesiona wyżej w swej wibracji. Naturalną ochroną jest promieniowanie chrystusowej Iskry z głębi duszy.
- Wspomniane- wyżej mojżeszowe i chrystusowe nauki DUCHA - Dekalog
i Kazanie na Górze pomagają duchowej istocie na jej wewnętrznej drodze świadomego oczyszczenia się. W ten sposób wrócimy do naszego duchowego dziedzictwa, do stanu boskiej doskonałości duszy - stanu świadomego życia jako wolne, kosmiczne istoty.
Ja jestem drogą i życiem - objawił nam Chrystus. samo szczęść Boże nie pomoże. Nasze u Jego Królestwo JEST w nas. Bez realizacji nauk Chrystusa (10 przykazań i Kazanie na Górze) czyli Praw Absolutu nie oczyścimy sie i nie ochronimy naszych ciał w dużej mierze (o ile to jeszcze możliwe!).
Nasze Królestwo, Królestwo Ducha, Królestwo Chrystusa (przy czym kto nie reflektuje i nie jest zainteresowany - jest wolny w swoim wyborze drogi życia) już materializuje się na wysubtelnionej planecie. Nowy, rozbudzony człowiek ma pozytywny materiał genetyczny.
Rozpoznający powagę czasu w którym żyją Ziemianie rozpoznają, że żyjemy na przełomie dziejów tego świata. Świat i planeta nie są tożsame. na tej planecie demony z orszaku Satany założyły swoją bazę
i uznają ją za  s w o j e terytorium. Jednak prorocy jak i Jezus
z Nazaretu zapowiadali powstanie nowej Ziemi i nowego Nieba.
Ten kosmiczny proces odzwierciedlają także ludzkie ciała - stare niepotrzebne już komórki zostają usuwane a nowe, zdrowe komórki je zastępują. To, co zbędne - przemija. Kto chce się zbudzić, kto chce otrzeźwieć - ten staje się bardziej spostrzegawczy, uważny, czyli zauważa co tu jest grane. Wiele ludów tej Ziemi doświadczyło po upadku, że doszło do zmiany, że pojawiło się coś nowego. Ten stary świat się rozsypuje, wali się czy to podoba się tym czy tamtym kręgom czy nie. Ich samowola zostaje ukrócona.
Zaczyna się nowa epoka - epoka Ducha, epoka Chrystusa. kto tego przełomu jeszcze nie zauważył, to tylko dlatego, że sam jeszcze tkwi
w starych strukturach. Powstaje nowy ludzki rodzaj materializujący nowy obraz życia. To czas na nowe ideały, nowe wartości. Stare zanika. Nowe ciała powstają. Bariera szczypiorkowa nie pomoże. Ciała będą odznaczać się inną strukturą niż dawniej. transformacja już w toku. To co obsunęło się zostanie podniesione. To samo prawo transformacji dotyczy materialnych i częściowo materialnych gwiazd. To jest właśnie nowe niebo zapowiadane przez proroków i Jezusa. Powstają wysubtelnione 
gwiazdozbiory, powstaje subtelna Ziemia i subtelne ziemskie ciała*. Promieniowanie tych ludzi jest pozytywne, subtelniejsze, Ten nowy rodzaj ludzki wysubtelni oczyszczoną Ziemię i cały system słoneczny. Nasz Ojciec- Stwórca obiecał nam: "Przy końcu materialistycznych ekscesów czas zostanie skrócony, bowiem epoka Ducha już wyznaczyła sobie drogę".
- Co to znaczy, że DUCH skróci czas
?
- To znaczy, że kto chce zdążyć oczyścić się z negatywnego potencjału który mu się nazbierał, czyli nisko drgającej, niszczącej energii - ten powinien wiedzieć, że mało czasu już zostało. Żałuj, ze występowałeś przeciw Boskiemu Prawu, proś o wybaczenie, napraw to, co jeszcze naprawić można i - jak mawiał Jezus z Nazaretu - Odejdź i nie grzesz już więcej.  Na Ziemi Chrystus założył Szkołę życia.
- Ci, którzy będą uparcie trzymać się starych demonicznych nawyków zawiodą się, bowiem nic nie będzie się już udawało, nie będą już dysponować pożyczoną boską energią którą jak dawniej można było rzebiegunować. Oporna, obciążona dusza komunikować  będzie się tylko z mogła ze stworzonymi przez siebie samą przyczynami, wprawiać je
w ruch, a wtedy rezultaty takiego postępowania coraz szybciej będą na nią spadać. Natomiast Królestwo Boże powstaje stopniowo, zgodnie
z naturalnym rytmem..
- Jest to Królestwo nieobciążonych, szlachetnych, delikatnych istot.
Bądźcie jak dzieci, bo ich jest Niebiańskie Królestwo - uczył Chrystus,
To jest Królestwo Dzieci Bożych - Królestwo Chrystusa, Królestwo Tysiącletnie jak zwali je niektórzy mistycy.
- A jednak dzięki boskiej cierpliwości oporne demony będą starały się odrodzić jak feniks z robaka. Ale czas buntownika jest wliczony w Boski Plan. Pewien schizofrenik powiedział mi niegdyś w trakcie terapii, że nienawidzi Boga-Stwórcy za to, że wszystko przemyślał z góry.
Co ja pomyślę - On zawsze wie co ja pomyślę.
- Czas demona buntownika, który już rozpoznaje, że serafin Satana go oszukał i że od jakiegoś czasu wspiera działanie Sił Światła starając się naprawić t o, co jeszcze naprawić można; czas buntownika jest policzony. Nie będzie panować na całej Ziemi, która rozpadnie się
w wielu miejscach po tym ostatnim akcie łaski dla upartego demona.
Subtelna materia rozwiąże się, a to, co to zgęściło się zostanie wprowadzone w wysokie drganie i wysubtelnione do stanu, w którym Królestwo Boże tę energię wchłonie. Po ostatnim akcie rozpadu, po rozwiązaniu materii dusza Ziemi uwolni się i powróci do Absolutu, do Wieczności skąd została oderwana i przejęta przez zbuntowane istoty - dzieci wielkiego upadku. Tym samym rozwiązany zostaje stopniowo proces upadku - począwszy od planety Ziemi, poprzez astralne planety oczyszczenia aż do powrotu do Absolutu, do wiecznego bytu.
- Także żyjące tu dusze zostaną oczyszczone i staną się na powrót czystymi, nieobciążonymi, duchowymi istotami. Oczyszczą się także gwiazdy dbające o działanie prawa przyczynowości. Ich energia zostanie przeistoczona i stanie się energia pozytywną. Tak się stanie i nie inaczej, bo taka jest Boska Wola. Pożyczona i zgrabiona niegdyś energia także wróci tam, skąd ją ściągnięto wróci do Nieskończoności. To wszystko już TERAZ się dzieje. kto tęsknił do tej chwili - TERAZ już nie musi. Kto ten proces pojmuje niechaj pojmie z radością. Kto zaś odrzuci ten przekaz za plecy niechaj tak uczyni zgodnie z prawem wyboru drogi; może wybrać
i... dana jest mu szansa dalszego obciążania się (w żargonie religijnym -życie w grzechu). Raz jeszcze gwoli lepszego zrozumienia:
KTO MA ZROZUMIEĆ TEN ZROZUMIE 
- KTO MA SERCE NIECHAJ JE OTWORZY.