Roman

Roman

piątek, 31 stycznia 2020

CO ROZBAWIŁO MARSZAŁKA GOERINGA i SIEDZĄCEO OBOK RUDOLFA HESSA?

Tzw. "Procesy norymberskie" prowadzone w latach 1945–1949 przeciwko głównym, niemieckim zbrodniarzom, którzy nie byli przydatni ani ówczesnemu, amerykańskiemu rządowi ani Stalinowi były farsą inscenizowaną dla naiwnych przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym
w Norymberdze, 
a następnie przed amerykańskimi sądami wojskowymi.- Wartościowi niemieccy naziści jak m.in. dr Wehrner von Braun zabrani zostali z pomocą Rycerzy Maltańskich do USA
(https://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Paperclip) albo do Moskwy (Prof.Manfred von Ardenne gdzie był rozpieszczany: do końca istnienia NRD: https://pl.qwe.wiki/wiki/Manfred_von_Ardenne);
na mniejszego kalibru zbrodniarzach profitowały rządy Egiptu, Syrii, Argentyny*, Paragwaju i innych państw Południowej Ameryki.
Akt oskarżenia poszczególnych procesów obejmował:
  • podżeganie i przygotowanie wojny,
  • dokonanie zbrodni przeciwko pokojowi;
  • dokonanie zbrodni wojennych;
  • dokonanie zbrodni przeciwko ludzkości...
    - W szkole wpajano nam, że sprawiedliwości stało się zadość, że winni straszliwego losu milionów ludzkich ofiar siedząc na salach sądowych usłyszało w/w oskarżenia ze zwieszonymi głowami, że wysłuchali wyroki kary śmierci
    i dożywocia... "Dobrze im tak!" - cieszyła się międzynarodowa gawiedź, dwunogie bydło naziemne, darmowe DNA potrzebne genetykom do eksperymentów.
    - Jednak na fotografiach i filmach z tamtych lat widzimy rozbawionych tą farsą ludobójców oraz strażników.- Na temat Rudolfa Hessa nie będę tutaj pisać - o ile w tym procesie brał on w ogóle udział, a nie jego sobowtór... Lepiej ode mnie opowiadał o Hessie urodzony publicysta -Krzysztof (Chris) Miekina:1/:   https://www.youtube.com/watch?v=a0abBeDpaFg

  • 2/: https://www.youtube.com/watch?v=VQzZF4mhYmQ
    3/:          https://www.youtube.com/watch?v=eXlrSGVEUTE
- Marszałek polny, 3-cia ważna persona w niemieckiej III-ciej Rzeszy obok Rudolfa Hessa (po jego lewej) i ministra propagandy Goebbelsa dworuje sobie z sędziów i przewodu sądowego.
- Czy tak zachowuje się człowiek, który za chwilę rozgryzie rzekomo ukrytą w zębie plombę zawierającą cyjanek potasu - jak głosi legenda.
- Co tak rozbawiło Goeringa i Hessa. Hitler, który był wegetarianinem stwierdził kiedyś, że marszałek żywi się świniną i sam już wygląda jak świnia.
-
- Ponoć pan marszałek ignorował przewód sądowy, zachowywał się głośno mimo upomnień sędziego i głośno zepsuł powietrze w celu zademonstrowania jak reaguje na farsę, w której ma odegrać rolę skruszonego ludobójcy.
 Więc jak było w rzeczywistości?
- O tym wkrótce świat dowie się z ust tych, którzy są lepiej poinformowani niż wszyscy inni do tej pory.
- Jeśli w roku dajmy na to 3030 zajdzie potrzeba zweryfikowania z jakiejś przyczyny sytuacji powstałej
w latach 1930 na terenie ówczesnej Europy, to znowu 
świat dowie się z ust tych, którzy są lepiej poinformowani niż wszyscy inni do tej pory jak było naprawdę, ale wtedy będą już żyć na Ziemi - o ile w ogóle - istoty w stanie świadomości, dla których fakty i mity z lat szaleństwa ich ziemskich, duchowo upadłych praojców nie będą miały żadnej wartości.
- Lada chwila może dojść do Wielkiego Skoku na co wszyscy z utęsknieniem czekamy...
- Kogo już dziś interesuje w kręgach rozbudzonych  c o  ma nam do powiedzenia ten czy ów lider religijny lub polityczny?!
- To będą wolne od tych mrzonek dzieci kosmosu, świadome swojego kosmicznego pochodzenia Dzieci Światła.

poniedziałek, 27 stycznia 2020

WIĘC JAK BYŁO NAPRAWDĘ?!

Czy to prawda, że  Palestyna sprzedała ziemię Izraelowi jak podają pewne źródła w Internecie?
- Nie. To nie prawda. - Palestyna była mandatem Ligi Narodów - utworzonym i przydzielonym koronie Wielkiej Brytanii pod warunkiem utworzenia na tym terytorium państwa żydowskiego.
 - Ziemie zasiedlone przez Żydów zostały zakupione od arabskich, prywatnych właścicieli; w większości Egipcjan. Egipcjaninem był aferzysta i terrorysta Jasir Arafat jak i jego wuj, Wielki Mufti,przywódca społeczności arabskiej, który zeznawał przed królewską "Komisją Peel" w 1937 roku:
SIR L. HAMMOND: Czy Eminencja może mi podać konkretne dane liczbowe z tego terytorium? Chcę wiedzieć, ile ziemi posiadali tu Żydzi. zanim pojawili się przybysze.
- MUFTI: - Gdy Żydzi przybywali, to żyjący tu Żydzi kontrolowali około 100 000 dunamów.
SIR L. HAMMOND: 
- W którym roku?
MUFTI: W dniu okupacji brytyjskiej.
SIR L. HAMMOND: ... a teraz jakie terytorium kontrolują?
MUFTI: Około 1 500 000 dunamów: 1 200 000 dunamów już zarejestrowanych w imieniu żydowskich posiadaczy, ale istnieje 300 000 dunamów, które są przedmiotem pisemnych umów i które nie zostały jeszcze zarejestrowane w rejestrze gruntów. Nie obejmuje to oczywiście przydzielonej ziemi, około 100 000 dunamów.
SIR L. HAMMOND: Jakie 100 000 dunamów zostało przydzielonych? Czy to nie jest uwzględnione w 120000 dunamach? Chodzi o to, że pan twierdzi, że w 1920 roku Żydzi posiadali tylko 100 000 dunamów, prawda? Zapytałem więc osoby z rejestru gruntów, ile ziemi posiadali Żydzi
w czasie ich przybycia. Czy byłby pan zaskoczony, gdyby usłyszał, że liczba ta nie wynosi 100 000, ale 650 000 dunamów?
MUFTI: Być może różnica wynikała z faktu, że wiele gruntów zostało zakupionych na podstawie prywatnych umów, które nie zostały zarejestrowane, sir.
SIR L. HAMMOND: Istnieje duża różnica między 100 000
a 650 000.
MUFTI: W jednym przypadku sprzedali około 400 000 dunamóww jednej partii.
SIR L. HAMMOND: W jednym... Kto sprzedał? Arab, właściciel gruntu?
?MUFTI: Sarsuk. Arab z Bejrutu..
SIR L. HAMMOND: Jego Eminencja maluje nam obraz eksmisji Arabów z ich ziemi i wiosek. Chcę wiedzieć, czy rząd Palestyny, administracja, nabyła ziemię, a następnie przekazała ją Żydom?
MUFTI: Nie. W większości przypadków ziemie zostały legalnie kupione.
SIR L. HAMMOND: Mam na myśli nabyte tereny pod przymusem, ponieważ grunty zostałyby nabyte na cele publiczne. Czy tak było?
MUFTI: Nie, tak nie było.
SIR L. HAMMOND: A więc nie zmuszano Arabów do sprzedaży ziemi w celu ich jej przejęcia?
MUFTI: Nie.
SIR L. HAMMOND: Czyli  te ziemie, tych 700 000 dunamów zostały faktycznie sprzedane?MUFTI: Tak, , ale pojawiły się warunki sprzyjające  takim szybkim interesom.
SIR I HAMMOND: Nie do końca rozumiem, co Eminencja ma na myśli. Ziemie zostały legalnie sprzedane. Pytam ponownie: Kto je sprzedał?
MUFTI: Właściciele tych gruntów.
SIR I HAMMOND: Arabowie?
MUFTI: W większości przypadków byli to Arabowie, lub Turcy, którzy uprzednio ją nabyli od Arabów.
SIR L. HAMMOND: Czy narzucono im?... przymuszono ich sprzedaży, a jeżeli tak, to kto przymuszał i jak?
MUFTI: Podobnie było to tak,  jak w innych krajach; są ludzie, oportuniści którzy z powodu okoliczności
i sprzyjających im sił ekonomicznych kupują i sprzedają ziemię.
Mufti, wuj Arafata z loży "Bractwo Muzułmańskie",
z wizytą u Himmlera; namawiał do wymordowania Żydów

Rarafat  krwią na rękach

Nieomylny Wojtyła błogosławił, bo może uda się na grzbietach muzułmanów wjechać do Jerozolimy jak Jezus na osiołku...?


sobota, 18 stycznia 2020

#1: ŻYDZI RZĄDZĄ ŚWIATEM... ALE TYLKO CI KTÓRZY MAJĄ COŚ DO POWIEDZENIA

- Paradygmat #2: Żydzi (etiopscy? greccy?, południowoamerykańscy?) pomagają sobie.
Oczywiście że pomagają - każdy sobie.
- Paradygmat # 3: Syjoniści rządzą światem. Jak oni to robią?!
Odp: Bezwstydnie bogaci syjoniści namawiają bogatych syjonistów, żeby namawiali biednych syjonistów, żeby ci emigrowali do Izraela i tam ginęli za ojczyznę...

Konkluzja:
- Satana vel Lucifera to najpiękniejszy anioł, serafin, który zapragnął sam być wszechmocną istotą konkurującą ze Stwórcą
i zamiast służyć Świętemu Życiu dążył do zarządzania Życiem
i w tym celu postanowił zwalczać miłość, miłosierdzie, cierpliwość, sprawiedliwość, mądrość, wolę i stworzyć samowolnie, swój własny, nowy porządek wszechświata.
Ta upadła istota założyła swoją bazę na opiłku oderwanym od zniszczonej wielkiej planety. Ten opiłek krąży na skraju małej galaktyki i nazywany jest po polsku planetą Ziemią, przez pewną cywilizację Gają, przez inna Terrą - w zależności od okresu, która
z nich tą planetą zarządzała po przejęciu jej na własność.
- Na płaszczyźnie materii planetami rozwojowymi handluje się tak, jak parcelami na Ziemi, krajami, państwami...
- - Astralne istoty transmitują, a służba naziemna dopilnowuje, żeby żadna odgórne zostały zrealizowane. Np. Amerykański Kongres wprowadza właśnie prawo na mocy którego antyizraelskie rządy będą karane za wrogą wobec Izraela postawę choćby dlatego,że państwa rządzone przez antyizraelskie rządy nie inspirują i nie oferują niczego podobnego na żadnym poziomie jak Izrael. Wola Allaha nie gr tu żadnej roli.
- Ta stawa wprowadzona w miniony wtorek w Izbie Reprezentantów USA będzie karać międzynarodowe organizacje bojkotujące Izrael ponieważ nie mają nic do zaoferowania światu.
- Ustawa ma 60 współautorów. 
„Ustawodawstwo to nie tylko wzmocni sprzeciw Kongresu wobec ruchu BDS, ale chroni amerykańskie firmy przed zmuszaniem ich do dostarczania informacji organizacjom międzynarodowym, które rozpowszechniają ten pełen nienawiści ruch, i pociąga do odpowiedzialności tych, którzy próbują naruszać tę ochronę”; oddzielny projekt ustawyo zwalczaniu BDS przeszedł
w zeszłym roku przez Senat.

******
- W latach 1970, Mjr. Hans C. Petersen/z Royal Danish Air Force przesłał mi notatki amerykańskiego elektronika, sporządzony w trakcie i po jego kontaktach z planetariuszami w z planety Korendor, z konstelacji Korena (jak ją nazywali przybysze), liczne notatki Roberta P,Renaud w formie książki pt. "Bob Renaud Story". Istoty te wyraziły swoje ubolewanie obserwując bezmyślne postępowanie zrobotyzowanych ziemskich liderów, politycznych i wyznaniowych i zapewnili, że umieszczają i będą umieszczać swoich ludzi na kluczowych stanowiskach w celu zmienienia losów zniewolonych i niedoinformowanych Ziemian. Bob Renaud opisywał chwile,gdy czuł się wręcz przerażony, gdy Korendorianie zaprezentowali mu technologiczne możliwości którymi dysponują.
- Wasi przywódcy będą podejmować tylko te decyzje, które będą słuszne z naszej perspektywy dla waszego rozwoju- zapewnili Boba, który zwiedzając ich statek macierzysty został zamieniony przez klona w swoim rodzinnym domu...
Pewne zjawiska i układy będą musiały zniknąć z waszego świata - zapewnili życzliwi przybysze. Oni także musieli dokonać społecznych zmian w przeszłości swojej rasy.

- Rok 1911, 15 maja:
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznaje Johna Rockefellera i jego Trust za winne korupcji, nielegalnych praktyk biznesowych i wymuszanie haraczy. 

- W wyniku tej decyzji cały "Rockefeller Standard Oil-Trust", największa na świecie korporacja swoich czasów, została skazany na demontaż, ale Rockefeller zignorował tę decyzję  i nie dbał o wyroki amerykańskich sądów.
Choroby widziano jako biznes
M.in.  t o nie podoba się naszym życzliwym braciom
z kosmosu. Główne zasady rządzące farmaceutycznym „biznesem z chorobą”.
Utrzymanie i rozprzestrzenianie się chorób na planecie jest warunkiem wstępnym rozwoju finansowego tego rodzaju śmiercionośnego przemysłu. Zapobieganie chorobom nie leży w interesie finansowym przemysłu farmaceutycznego pod kierownictwem istot demonicznych.
[Jak donosi Deutsche Presse Agentur [DPA], w sierpniu 1988 roku, książę Edynburga Filip stwierdził bez ogródek, że jeśli miałby wcielić się ponownie, chciałby powrócić tu jako śmiertelny wirus, aby wziąć w ten sposób udział w rozwiązaniu problemu przeludnienia.]- W ciągu minionego stulecia przemysł farmaceutyczny wydał ogromne kwoty na marketing, promując ideę, że jego produkty są naukowo udowodnione.- Tak skuteczne jest wszczepienie tego wrażenia
w świadomość publiczną, że całe pokolenia lekarzy
i pacjentów przeżyły całe swoje ziemskie życie, wierząc, że główną motywacją dla firm farmaceutycznych jest poprawa zdrowia ludzkiego. - To przekonanie jest nie tylko nieprawdziwe, ale badania przeprowadzone rzekomo w celu udowodnienia skuteczności produktów przemysłu farmaceutycznego są zwykle sfałszowane. Np. bariera szczepionkowa ma służyć zablokowaniu wcielających się
w ziemskie ludzkie ciała życzliwych ludzkości ochotników
z wyżej rozwiniętych duchowo wymiarów.
-Planujące zawładnięcie całym wszechświatem buntujące się przeciwko prawom Stwórcy, Życia i Natury istoty,
w następstwie procesu odgraniczenia się od Wiecznego Ducha, nie były już w stanie nastawić się na magnetyczne siły Prawa Wszechenergii.

- Ich ciała duchowe zaczęły się zgęszczać, matowieć i coraz słabiej pulsować. - Czysta, pierwotna, subtelna struktura niebiańskich planet odpychała teraz dzieci buntu,dzieci upadku, a gdy w ich eterycznych ciałach pojawiły się dalsze zmiany, jeden z niebiańskich książąt chroniący elementarną
Siłę Boskiej Woli, Michael wyprosił, wadził nieposłuszne,
i zbuntowane dzieci Boga-Stwórcy ze światów niebiańskich sfer; te dzieci Boże nie mogły już być utrzymywane przez czyste moce wszechświata.
Tak powstał status „persona non grata”.
- Gdy czyste niegdyś dzieci Boże zostały zmuszone opuścić czyste eteryczne  nieba, Prasiła, Serce Kosmosu,Pracentralne Słońce przyciągnęło do siebie siedem podstawowych wymiarów nieb: tzn. innymi słowy, że Wszechduch wziął wdech.
wokoło czystego nieba utworzy! się mur promieniowania, Mur Światła.
- Ta duchowa eteryczna si!a, którym jest pole energii, obecnie Wieczne Niebo, nasza Wieczna Ojczyzna jest zarazem wiecznym Boskim Prawem,Niebiańskim Wszechduchem.
- Ten absolutny, niebiański Mur Prawa może być sforsowany tylko przez znajdujące się w drodze powrotnej, prowadzone przez Chrystusa Bożego do domu, do naszej Wiecznej Ojczyzny istoty, które same uszlachetniając się stały się napowrót absolutnym Prawem, albowiem struktura eterycznego ciała czystej istoty duchowej jest esencją czystego Boskiego Stworzenia i dlatego absolutnym Prawem samym w sobie, co znaczy, że są Prawem z Prawa Wszechojca, Prawem, którym dzieci upadku muszą się stać, aby być w stanie przejść przez Mur Świat!a.
Równe sobie pola energii, istoty, wibracje przyciągane są
do sobie równych; podobne drgania i istoty do podobnych. Światło penetruje ciemność
a ciemność nie może wniknąć 
w światło.
TO JEST PRAWO.


środa, 15 stycznia 2020

mazal tow! * ŻYCZENIA ZE ŚWIATA DLA DLA KAMBODŻAŃSKIEJ RODZINY KRÓLEWSKIEJ

Pałac Królewski w Phnom Penh, w KambodżyFoto Shutterstock
NIE WSZYSCY SĄ ZARAŻENI WIRUSEM NIENAWIŚCI
- Kambodżańska rodzina królewska świętuje Bat micwę.**
Królewska rodzina Kambodży świętowała Bat micwę Eliory Koroghli, żydowskiej prawnuczki zmarłego króla Kambodży Monivong.

- - Na uroczystość przybyli goście z całego świata do  hotelu Raffles w stolicy Kambodży, Phnom Pen gdzie zajadali się  koszernym jedzeniem przygotowanym przez  chasydów Chabad Lubawicz  z Kambodży, grupy założonej tam w 2009 roku przez rabinów Bentziona i Mashie Butmana.




- Izraelski szef kuchni-celebryta, Kobi Mizrahi znany na dworach królewskich nadzorował osobiście jakość  królewskich potraw.



W stolicy Kambodży życzono księżniczce szczęścia także z okazji święta Chanuki


- Król Monivonga, który rządził Kambodżą do swojej śmierci w 1941 roku służył także swojemu krajowi jako ambasador Kambodży w USA.

- Księżniczka po spotkaniu ze swoim mężem, Rayem, perskim Żydem, który uciekł z powodu wybuchu islamskiej, krwawej rewolucji irańskiej w 1979 roku postanowiła konwertować się na judaizm.
Księżna jest matką trojga dzieci.

Czcigodna rodzina jest integralną częścią społeczności Chabad i regularnie gości w każdą sobotę w swoim domu 30 osób (Szabat Szalom).
Księżniczka wraz z mężem postawili  gigantyczny namiot
z okazji święta namiotów i ugościli  ponad 100 osób
a z okazji święta Purim  ugościli 500 osób.
- Wszystko to odnotowano ku pamięci potomnych
w annałach pałacowych.
- Zapalając świece chanukowe, księżna przemówiła  na temat piękna i głębi judaizmu.
W spotkaniu uczestniczył izraelski rabin chasydów Chabad, który jest członkiem rodziny królewskiej.
- Księżną błogosławił obecnym władca Kambodży, królem Norodom Sihamoni i królowa matka,Narorodom Monineath.
- Moja żona, Elior (co po hebrajsku oznacza Mój Bóg jest Światłem) oświetla każde pomieszczenie gdziekolwiek się pojawi  twierdzi zakochany w niej mąż Ray.
*) Mazal tow (hebr. מַזָּל טוֹב) oznacza po hebrajsku „ naszczęście”. 
Zwrot ten jest obecnie powszechnie używany we współczesnym języku hebrajskim, a nawet w niemieckim, francuskim i w angielskim, często oznaczając „gratulacje”.
- Ten wyraz znaczy też „gwiazdozbiór”.

*) Mazal tow  jest używane z okazji każdego szczęśliwego wydarzenia, jak choćby otrzymania prawa jazdy, urodzin lub zakończenia służby wojskowej w dobrej formie
**)  https://pl.wikipedia.org/wiki/Bat_micwa

A tymczasem w rządzonym przez ajatollahów Iranie

Irańczycy nie chcą podzielić losu Iraku i Libii, chcą żyć i pozwolić żyć innym.
Nie podoba im się polityka religijnych fanatyków trwoniących setki milionów dolarów na wspieranie islamskiego terroru. SZACUNEK: Irańczycy protestują i odmawiają deptania flagi Izraela,  i mówią "hańba!" tym, , którzy tak postępują.
Irańskie siły bezpieczeństwa otworzyły ogień na protestujących:
https://www.investmentwatchblog.com/wars-on-the-brink-iranian-security-forces-have-opened-fire-on-protesters/
-  Demonstranci w Iranie nie chcą ślepo podążać za falą  nienawiści ajatollahów do państwa żydowskiego.
- Studenci Uniwersytetu w Teheranie mają dość dyktatorów, mułłów i pogardy dla demokracji i wolności.
- Przeciwstawiają się opresyjnej Islamskiej Republice, odmawiając deptania po izraelskich i amerykańskich flagach, czego wymaga reżim organizujący pro-reżimowe wiece.
✔@UNWatch
- aGdy dwóch agentów reżimu Basiji postanawia zdeptać flagi, tłum krzyczy „Besharaf!”. # بی‌شرف - reżim jest bezwstydny, to hańba.

poniedziałek, 13 stycznia 2020

IDEA UNIWERSALNEGO ŻYCIA TO DAR CZYSTEGO DUCHA DLA LUDZI WOLNYCH

Ruch  „Życie uniwersalne” to wspólnota uniwersalnej świadomości wolnych ludzi we wszechświecie.

- „Życie uniwersalne ” to nowy ruch lub wspólnota religijna, która została założona w XX wieku.
- W latach 1070 dowiedziałem się mieszkając wówczas we Frankfurcie na Menem, że w Würzburgu gdzie znajduje się siedziba główna tego ruchu, ludzie wolni już od wyznaniowych i politycznych dogmatów
 i poprawności spotykają się jako kosmiczni bracia i siostry, aby po prostu pobyć razem i, aby posłuchać objawień
z wymiaru Czystego Ducha.
- Ponieważ w tamtych latach interesowałem się już przekazami transmitowanymi przez inteligentne istotyz innych planet i jeździłem do Wiesbaden na "telepatyczne spotkania", wiec mogłem już rozpoznać wartość i różnicę przekazów z astralu od Głosu Bożego.- Jeśli np.  przekaz zawierał dokładną datę i godzinę jakiejś nadchodzącej katastrofy, a winnymi byli die Roten (czerwoni, czyli komuniści albo die Juden en Gros) wówczas różnicaw wartości przekazu była tak widoczna, że porównywaniez objawieniami pochodzącymi od istot eterycznych, anielskich choćby tylko ze względu na ich uniwersalność
i unikalność potwierdzały czystość intencji i duchów przekazujących wiedzę bez której upadła ludzkość nie ma szans podnieść się na wyższe szczeble duchowego rozwoju.
- Inny przykład: Jeżeli przekaz zaczynał się od słów:
"Tu mówi dowódca Międzygalaktycznej Floty składającej się ze stu tysięcy statków macierzystych. Możemy w każdej chwili wstrzyknąć w atmosferę ziemską gaz, z pomocą którego dokonamy zmiany kierunku myślenia każdego człowieka o bezczelnej twarzy i twardym karku. Bezczelne twarze waszych hmm <przywódców> zostaną na waszych oczach wygięte w błoto...itd... itp... - znaczyło to i nadal znaczy, że nie jest to objawienie chrystusowe ani Stwórcy. (Co nota bene) nie oznacza, że nie istnieją takie cywilizacje, które mogą zrealizować w gniewie tego rodzaju akcję.

- W Niemczech, i w Austrii dokładna liczba  duchowo przebudzonych nie jest publikowana, bowiem Życie Uniwersalne nie jest stowarzyszeniem, koterią, religijną sektą lub organizacją składająca się z członków, jednak szacuje się ten ruch na kilkadziesiąt tysięcy ludzi conajmniej.- Wcześniejsza nazwa tego ruchu to "DZIEŁO JEZUSA CHRYSTUSA PROWADZENIA Z POWROTEM DO DOMU WSZYSTKICH DZIECI BOŻYCH". -T o  do mnie przemówiło.
Czułem rezonans z tym ruchem i ideą, możliwością powrotu do domu, do stanu klarownej świadomości.
- po powrocie do cywilizacji z bezludnej wyspy Archipelagu Tuamotu - w  1984 roku, gdy mieszkałem w Chicago, nazwę tego ruchu zmieniono na ŻYCIE UNIWERSALNE.
-  Nauki tego ruchu opierają się na objawieniach pochodzących z czystego świata ducha przekazanych
przez prorokinię naszych czasów, założycielkę i duchową przywódczynię tego ruchu. Co mi się podobało to fakt, że nie zamieniono tego wolnego ruchu  w religijną sektę. Tu liczył się tylko Duch Wolności, który inspirował jezusa z Nazaretu.

- Te objawienia ie są tożsame z channelingiem lub przekazami dusz przez medium znajdujące się w głębokim transie, albo z przekazami telepatów tendencyjnie współpracujących z różnymi służbami specjalnymi
i lucyferiańskimi zakonami.
 -Powoli rozwijająca się społeczność przebudzonych
w Niemczech, w Austrii i we Włoszech wzięła na siebie pracę edukacyjną w upadłym, materialistycznym świecie, także
w "3-cim świecie"..
- Wkrótce potem ludzie zaczęli jednoczyć się i zakładaćchrystusowe zakłady  pracy, w których bracia i siostry mieli możliwość realizować w codziennym życiu na planie materii nauki z wymiaru czystego ducha - nauki zawarte w Dekalogu i Kazaniu na Górze (aby posłużyć się tutaj tymi ziemskimi pojęciami).- Upadła duchowo ludzkość nigdy nie była pozostawiona sama sobie a wymiar Czystego Ducha wciąż wysyłał na Ziemię istoty, które wcielały się w ludzkie ciała, które nazywano prorokami wizjonerami i mistykami.
Tych uduchowionych ludzi kapłani wszelakiej maści zawsze nękali i kazali  zabijać - szczególnie 
proroków.
Ale Duchowi Prawdy nie można zakneblować ust.
- Rosnąca szybko społeczność obudzonych, wolnych ludzi rozprzestrzeniła się na różne kraje, początkowo europejskie, a później na całym świecie z Izraelem włącznie  (o co - skromnie nie chwaląc się - osobiście zadbałem).- Nauki o życiu uniwersalnym okazały się praktyczne na co dzień, w rodzinnym życiu, w wychowywaniu dzieci,
w psychoterapii.

- Objawienia prorokini Gabrieli są Bożą misją, którą jako prorokini bezinteresownie spełnia na Ziemi.
- Ja tak, jak w każdym narodzie działające obecnie w Imieniu Światła i Wiecznej Ojczyzny wcielone duchowe istoty nie jestem prorokiem jak i one. - Moje zadanie polega na pomaganiu tym, którzy zainteresowani są własnym rozwojem. Jestem tylko instrumentem Ducha, oddanym Mu listonoszem.
- Zgodnie z tekstami wielu objawień człowiek może zostać ponownie przyjęty przez Boga i wrócić do swojej Wiecznej Ojczyzny; należy jednak uprzednio odpokutować za popełnione w przeszłości niecne uczynki, za nienawiść do bliźnich,za wyrządzone krzywdy, trzeba nauczyć się świadomie wybaczać, prosić o wybaczenie, naprawić to, co jeszcze można naprawić, otworzyć serce na Boską Miłość
i nie popełniać od nowa niegodziwych uczynków. To, co czyni mój blixni jest sprawą miedzy nim a Stwórcą - nie moją.
Nikt z as nie jest doradcą Wszechwiedzącego Ducha.
- T 
e n cel jest celem życia na Ziemi i powinien być najwyższym celem w świecie, w którym chwilowo żyjemy.
- Duch Boży jest wszechobecny we wszystkich formach życia. Nie byłoby miejsca dla surowego i karającego "Boga" ani jego tajemnic, gdyby ludzie żyli kierując się Boską Miłością.- Nie byłoby miejsca na takie mrzonki jak "wieczne potępienie", "święta nieustępliwość, święty przymus
i święty bezwstyd". 

- Na planie materii ludzie są poddani prawu siewu i zbioru
a także  możliwość odrodzenia się. Akcja / reakcja.
- - Co mi się od początku podobało to to, że bracia i siostry obudzeni szanują życie zwierząt, ponieważ te rozwijające się nieśmiertelne dusze są również zdolne do cierpienia tak, jak dusza żyjąca w ludzkim ciele. Osobiście odwiedziłem
w przeszłości wiele ubojni w Polsce i w Europie aż do Estonii i wiem o czym tutaj piszę. 
- Dlatego Życie Uniwersalne zaleca dietę wegetariańską.
- Gabriele Wittek jest uważana wśród jej uczniów za największego proroka od czasów Jezusa z Nazaretu.
- Ruch i gmina Uniwersalne Życie postrzega siebie jako wczesną chrześcijańską wspólnotę, która dostosowuje swoje życie do nauki Jezusa z Nazaretu zawartej w "Kazaniu na Górze" i "Dekalogu". 
- W Biblii wiele starych objawień zawiera zniekształcone treści "skrojone na miarę zapotrzebowania" instytucji kościelnych.
- Na bazie objawień przekazanych 
przez prorokinię Gabrielę, powstała książka pt. „"To jest moje słowo - Alfa i Omega” którą z czystym sercem polecam.
- Głównym tematem książki jest życie Jezusa z Nazaretu
i zaufanie do Boga który jest Życiem i bezinteresowne czynienie dobra, a także "10 przykazań" i "Kazanie na Górze", które  zostało uzupełnione zgodnie z wolą czystych, czyli nieobciążonych niebiańskich istot.
- Inne tematy poruszone w tej książce to odrodzenie, miłość do zwierząt, i wegetarianizm.
- Pierwotni chrześcijanie, nie zrzeszeni w ramach instytucji żyją w celu poznawania samych siebie, rozpoznawania co jeszcze odgranicza ich od stanu Boskości, uczą się prosić
o wybaczenie i wybaczać w ogóle.
-Uczą się przetwarzać zło w dobro, dzięki czemu 
cykl oczyszczenia przebiega łagodniej, czego życzymy Wam wszystkich, Wam, którzy już świadomie budzicie sięi odrzucacie  stare programy i już niesłużące zdrowiu.

niedziela, 12 stycznia 2020

Im memoriam NIE WSZYSCY BYLI "TACY"


W swoich wspomnieniach o latach niemieckiej okupacji, polski pisarz, XXXX Nacht {(NIE, TO NIE JA!)} opisuje ryzykowne akcje ratowania Żydów z lwowskiego getta.

- Oczywiście także wśród Żydów nie brakowało upadłych, obsuniętych duchowo z drabiny ewolucji, a dlatego podłych istot korzystających z powstałej sytuacji w trakcie niemieckiej okupacji Polski (jak np. żydowscy policjanci), ale nie wszyscy tacy byli tak jak nie brakowało szlachetnych Polaków (tacy np.pomogli mojej matce) bo nie wszyscy byli szmalcownikami.
- Ci ludzie nie bacząc na ziemskie etykietki naklejone im na plecach "Żyd", "Polak" swoim postępowaniem udowodnili, że pokonali zwierzęcy strach nie tylko w sobie, ale pokonali też Hitlera patrząc z perspektywy ziemskich pojęć "wygranych"
i "przegranych".

Dla mnie i dla wszystkich tych szlachetnych duchów
w ludzkich ciałach pojęcie "zwycięstwo" nie ma znaczenia, chyba że mówimy o uzdrawiającym samopoznaniu
w sytuacji, w walce z obezwładniającym wręcz przeciwnikiem wykorzystującym w stworzonej przez siebie sytuacji do wyzwalania w bliźnich najniższych instynktów, dzięki czemu
i oni mają szansę poznać siebie i dokonać korekty w celu usunięcia psychicznej skazy i psychologicznego defektu stanowiącego demoniczną, poważną i istotną blokadę na drodze duchowego rozwoju.
- To co? - zapyta ten i ów - Lepiej dać się zabić niż dbać
o własne interesy w ciężkich czasach?

- Odpowiedź na to i podobne pytania jest krótka: Tak!
- Często po wykładach w USA ludzie reagowali słowami:
"Well, I'm not Jesus Christ" (Ja nie jestem Jezusem Chrystusem).
- Jesteś, ale ponieważ ten stan świadomości jest dla ciebie niewygodny, korzystasz z prawa wolnego wyboru i dopustu bożego i obsuwasz się na poziom egzystencji pasożyta.
-Wracając do wyżej wspomnianego, polskiego pisarza
i dziennikar
za mieszkającego w Mainzu w Niemczech który nieświadomie poznał siebie, bo odważył się korzystać ze swojej wyobraźni i w końcu miał szczęście i pewnego dnia stwierdził, że 57 razy wygrał swoją wojnę z Hitlerem”, XXXX Nacht {(nie , to nie ja)} w latach 1942 - 1943 ratując skazanych na śmierć krewnych, przyjaciół i znajomych głównie z getta jego rodzinnego miasta, z lwowskiego obozu zagłady „Janowski-Lager”.

-Mój ojciec, XXXX Nacht - opowiada jego syn pijąc ze mną gorącą czekoladę -miał wtedy 25 lat i „marzył żeby on, rodzina i przyjaciele mogli umrzeć naturalną śmiercią”.
- Słuchając opowiadań mojego ojca i jego kolegów z tamtych czasów odbiera się mieszankę przygód wojaka Szwejka Köpenickiady, jednak  całą pewnością jest tu coś więcej niż jeszcze jedna makabryczna historia żyjącego
w stresie hitleryzmu, zdecydowanego na wszystko człowieka wyciągniętego spod prawa, Żyda -
pisał z początkiem lat 1970 jeden z największych,najbardziej wpływowych, opiniotwórczych niemieckich tygodników. Mój ojciec wiedział, że najbezpieczniejszym kierunkiem ucieczki będzie w tym czasie ucieczka na wschód do sowieckiej Ukrainy.
- Niemieccy okupanci nie czuli się dobrze w Sowietach więc ich brak bezpieczeństwa mógł uratować życie uciekinierom
z getta - ludziom wyciągniętym spod prawa.
- Kursował pociąg ze Lwowa do Kijowa, ale Żydzi odkryci
w drodze do pracy na froncie zwykle wysiadali tylko po to, aby Niemiec strzelił im w potylicę.
- Ojciec zadał sobie pytanie: „W jakich okolicznościach Żyd podróżujący po Ukrainie nie będzie zakapowany przez towarzyszy podróży?”
- Odpowiedź brzmiała:
„ Tylko jeśli nie ma nikogo, kto by zadenuncjował Żyda, czyli tylko wtedy, gdy „transport ludzi składa się wyłącznie z Żydów”; ale „w jakim przypadku może dojść do tego scenario? - zastanawiał się mój stary, który wtedy był młody - jaka firma zorganizuje taki  transport, który składa się wyłącznie z Żydów?!” 
- Odpowiedź logiczna: Tylko wtedy, jeśli w samej firmie „pracują tylko Żydzi”...
- 22 listopada 1942 roku ojciec wcielił się w rolę brygadzisty Wiktora Jaczyszyna, pracownika rzekomej firmy „Johann Kunz Teerbeton-Straßenbau GmbH Berlin- Lemberg- Dniepropietrowsk”.- Brygadzista miał przy sobie certyfikaty z niemieckimi, prawdziwymi stemplami i do tego miał właściwie wytłoczony „rozkaz podróży” na trasie Berlin - Lemberg - Kiev dzięki czemu ojciec a teraz Viktor (łac. zwyciezca) przeszedł na próbę przez wszystkie niemieckie kontrole, wsiadł do pociągu i zajął miejsce  pod napisem  „Nur für Deutsche czyli tylko dla Niemców”.-Na dworcach kolejowych oficjalnie odbierał „prowiant jako hitlerowski strażnik,  a stając się jednym z okupantów czuł się bezpiecznie w swojej roli, "bo przecież - jak mawiał - Nikt nie będzie szukać śpiewaków pośród głuchoniemych".- Test zakończył się powodzeniem. Ojciec, a twój kuzyn. wtedy wysokiego wzrostu blondyn nie wyróżniał się wyglądem zewnętrznym ani wzrostem i jako spostrzegawczy facet zauważył, że władze wojskowe reagowały ślepotą na widok munduru, a ostemplowane „dokumenty” działały niezawodnie.

- Następnie, wyposażony w "marszowe upoważnienie firmy Kunz Teerbeton-Straßenbau GmbH, Berlin  do „pracy na  froncie” i w towarzystwie Viktora, grupy „Starozakonnych” 
z fałszywymi dokumentami podróżowały prawie bez przeszkód w przedziałach kolejowych „tylko dla Niemców”  przez granicę sowiecką, Kasatin lub Kijów, gdzie ojciec wcześniej zapewnił im kwatery  i kryjówki.
- Niektórzy ocaleni dołączyli do sowieckich partyzantów, niektórzy dostali pracę, inni znikli  i życie prowadziło ich dalej, a - Tylko Święte Życie jest nieomylne, a nie tzw.papież na stolcu piotrowym.
- Mój ojciec,który za każdym razem  ryzykował życiem, trafił do więzienia pewnego razu i ledwo uniknął śmierci w obozie we Lwowie, ale dobrze spreparowane dokumenty, jego zdolność do ich preparowania, fotograficzna pamięć
i zdolność kopiowania podpisów pomogły mu wyjść na wolność. Był urodzonym psychologiem i był spostrzegawczy. - Stan poszerzonej świadomości zawsze powinien iść
w parze ze spostrzegawczością, a język niemiecki
z austriackim akcentem nie stanowił dla niego trudności.
-Jego plany bazowały  na znajomości psychiki niemieckich wojskowych.
- Tak więc, „na swoją niekorzyść”, dostarczył rozkaz marszu dla brygadzisty i 16 mężczyzn z czerwonym (nonsensownym) sufiksem: „ACHTUNG! Uwaga! Ten identyfikator nie uprawnia podróżnych do otrzymywania prowiantu na tej trasie!”
- Ten trik zadziałał: inspektorzy ograniczyli się do  odmowy dostarczenia jedzenia i odeszli.
- Niemiecki mundur działał magiczne. mundur który dla ojca do końca życia stanowił„symbol niemieckiego okrucieństwa”);magicznie działał na Niemców widok odbitego na papierze,  okrągłego"stempla  „z ptakiem”, więc ojciec  awansował na „kapitanaKrause,szefaosterunku WehrmachtsdienststelleFeldpostnummer L 00043", wojskowego posterunku o L 00043”, co, jak zauważał ojciec z ponurym poczuciem humoru, natychmiast postawiło go w pozycji „zdolnego do przeszmuglowania w bezpieczne miejsce dwudziestu rabinów z brodami i pejsami owiniętych w tradycyjne tality
[ prostokątne chusty nakładane przez ortodoksyjnych żydów na głowę bądź ramiona podczas modlitwy]”.

- „Dzięki usługom socjalnym NSDAP taka grupa ludzi miała zagwarantowane bezpłatne przejazdy pociągami w pierwszej klasie, posiłki na stacjach i karty żywności"Nur für Reichsdeutsche”- - Także moja babcia mogła wzbogacić swoją wiedzę geograficzną jadąc przez kraje Europy Wschodniej na koszt Hitlera”.[ Uczcie się na koszt  mojego kuzyna, bo w tym świecie nigdy nie wiadomo, co nas czeka za zakrętem. Życie na planecie Ziemia jest pełne także nie miłych, niepożądanych, ale wzbogacających nas niematerialnie niespodzianek].
- Jeden z przyjaciół ojca - ciągnie swoje opowiadanie Marek - który miał „nieszczęśliwy”, typowy semicki wygląd został uratowany z owiniętą grubym, pokrwawionym bandażem głową i twarzą oraz z usztywnionym szyną ramieniem
w  towarzystwie niemieckiej  „pielęgniarki” (dziewczyny mojego taty z tamtych czasów, mojej mamy. Ona także dzięki tej maskaradzie i austriackiemu akcentowi przeżyła 2-gą wojne światową, albo kontynuację tej rzekomo 1-szej..., która jak obecnie widzimy nadal się nie kończy i cdn... 
- Ich kolega podróżował jako inżynier budowlany, Herr  Emil Müller; był w  podróży służbowej do Bukaresztu, (tam była jego "stacja ratunkowa".
- W trakcie tych udanych akcji ojciec zaczął stopniowo zdawać sobie sprawę z przyczyny i celu dla którego przyszedł na ten świat i czego miał się tu nauczyć w trakcie naziemnego warsztatu w Ziemskiej Wyższej Szkole Życia jak to trafnie nazywasz - powiedział Marek.- Hasło każdego ziemskiego dnia brzmi: Poznaj siebie
i naucz się umierać, żebyś umiał żyć dla innych; nie z innymi lecz 
dla innych, bo na tym polega miłość bliźniego nie tylko
z tego samego gatunku w który się wcieliłeś na chwilę, nie tylko z wybranej przez ciebie nacji w tym celu i 
z "twojego" narodu).
- XXXX Nacht uratował od śmierci w lwowskim obozie koncentracyjnym także swojego młodszego brata, który jako dziennikarz w 1968 roku odmówił podpisania "samokrytyki"
przez co naraził się władzom PRL i  został skazany przez Sąd za „wyrządzenie materialnej szkody  interesom Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej” na trzy lata więzienia.
- Po 18 miesiącach więzienia, "dzięki ingerencji wpływowych przyjaciół" został nagle deportowany, (innymi słowy pozwolono mu "opuścić nielegalnie" PRL.
- w
ylądował w Maizu u brata, który już został odznaczony za odwagę przez jej Wysokość, Królową Niderlandów.* (wpływowi znajomi).., co ojciec skomentował w jednym
z udzielonych wywiadów - opowiedział mi Marek -  słowami: „Świat pozostał taki, jaki był.Nie zmienił się - nie mówiąc już o poprawie”.
Tu zgadzam się z XXXX kuzynem, bo to, o co obecnie walczycie (a w rzeczywistości pozwalają wam chwilowo walczyć) w świecie materii jutro straci na wartości, bowiem istotne dla Ziemian decyzje podejmowane są nad naszymi głowami, przekazywane naziemnej załodze

i przez nią realizowane, czyli wprowadzane w życie
na planie materii - na planecie za naszymi plecami. 
- Tylko jedno ma znaczenie,  a mianowicie odzyskanie uniwersalnego, boskiego, kosmicznego stanu świadomości (inaczej nikt nie potraktuje nas, chwilowo Ziemian poważnie).
*) W latach 1970 nie wiadomo było wszem i wobec,że w okresie dochodzenia do władzy przyszłego Führera III Rzeszy Adolfa Hitlera, z którym XXXXX Nacht i jego dziewczyna wygrali wojnę, holenderski książę Bernard o podjął później pracę w nieludzkim, niesławnym koncernie chemicznym IG Farben Auschwitz, co opublikował wspaniały niemiecki lekarz, dr n med Mathias Rath.
- Młodszy brat księcia,Aschwin publicznie poparł politykę Hitlera i NSDAP, a on sam był członkiem zakonu SS założonego przez Himmlera. Mimo to  królowa Holandii - Wilhelmina uznała go za godnego poślubienia jej córki Juliany, następczyni tronu Niderlandów.
- Książę bynajmniej nie krył się z tym, że 
 jest zwolennikiem hitlerowskiej polityki, która groziła wybuchem wojny w Europie, ale interesy liczą się przede wszystkim. Nihil novi.
- W trakcie spotkania z księciem Bernhardem, Hitler wyraził chęć sojuszu niemiecko-holenderskiego, zaś książę miał być tego sojuszu gwarantem.
- W latach 1970 współpracujący z Szymonem Wiesenthalem** XXXX  Nacht był świadom tych brudów, a także o tym, że również książę Edward VIII z dworu brytyjskiego sympatyzował z hitlerowskim faszyzmem.
Z Bożej łaski Król Wielkiej Brytanii, Irlandii i brytyjskich dominiów zamorskich
król, obrońca wiary, 
cesarz IndiiKsiążę w nazistowskim ośrodku szkoleniowym koło Złocieńca.
UWAGA: Fotografie z tamtych czasów nie odnoszą się bezpośrednio do akcji ratowniczych mojego kuzyna.


**) https://www.polskieradio24.pl/39/156/Artykul/687601,Szymon-Wiesenthal-lowca-nazistow