Roman

Roman

środa, 29 lipca 2020

CZY HISTORIA MUSI WRÓCIĆ? CZY JESTEŚMY JUŻ DOŚĆ ŚWIADOMYMI ISTOTAMI?


Handel z VI wieku w starożytnym mieście Shivta. (Uniwersytet Bar Ilan)
Odkrycia izraelskich archeologów związane z pandemią czarnej dżumy w VI wieku ujawniają krytyczne ustalenia dotyczące załamania gospodarczego w obliczu poważnej pandemii.
- Izraelscy archeolodzy dokonali niedawno ważnych odkryć związanych z wpływem pandemii czarnej dżumy na Ziemię Świętą w VI wieku, 
co również rzuciło światło na obecny kryzys koronawirusa ogarniający świat.
- Zespół zbadał, dlaczego porzucono osadę rolniczą z VI wieku na pustyni Negev, dokonując odkryć, które zapewniają wgląd w to, co dzieje się na świecie w XXI wieku.
- Archeolodzy wywodzą się z kilku uniwersytetów i izraelskiego "Urzędu ds. Starożytności" i skupili się na starożytnym mieście Shivta, niedaleko Gazy. 
- Chociaż ruiny Shivta wskazują na wspaniałą przeszłość, wszystko runęło w gruzach
w VI wieku, a badaczy interesowało,
dlaczego osada została opuszczona.
CO SIĘ STAŁO?!
Najwidoczniej jak w przypadku wielu wykopalisk archeologicznych, odpowiedzi znaleziono w śmieciach.
- Twoje śmieci wiele o tobie mówią - wyjaśnia prof. Guy Bar-Oz z Uniwersytetu w Hajfie. - W starożytnych kopcach śmieci na pustyni Negew istnieje zapis codziennego życia mieszkańców - w postaci szczątków roślin, szczątków zwierząt, skorup ceramicznych
i nie tylko.
- .Zespół odkopał kopce, aby wydedukować ludzką działalność stojącą za śmieciami,
a następnie powiązał to z dwoma kluczowymi wydarzeniami z VI wieku: z czarną plagą, która rozprzestrzeniła się w całym Cesarstwie Bizantyjskim w 541 roku n.e., oraz niszczycielską erupcją wulkanu pod koniec 535 roku lub na początku. 536 n.e., co spowodowało spadek temperatury na całej planecie przez 10 lat.
- Uczeni nie zgadzają się co do tego, jak daleko idąca
i niszczycielska była epidemia z połowy VI wieku i zmiany klimatyczne, podobnie jak
dziś politycy walczą o to, jakie skutki naprawdę niesie COVID-19 i zmiany klimatyczne*.
- Teksty bizantyjskie wychwalały „Wino z Gazy”, które było eksportowane w całym regionie i transportowane w „słoikach zaopatrzonych w napis  "Wino z Gazy”, których pozostałości w dużych ilościach wykopywano w kopcach Shivta.
- Doktorant z "Uniwersytetu Bar-Ilan",  Daniel Fuchs sprawdził pestki winogron
w śmieciach, odkrywając znaczny wzrost stosunku pestek winogron do ziaren zbóż między IV a połową VI wieku, który nagle spadł. 
- Zespół następnie ocenił zmiany w stosunku słoików z "Winem z Gazy" do słoików
w kształcie torebek, które przewoziły inne towary.
- - Archeolodzy odkryli, że wzrost i spadek użycia słoików z winem w Gazie odpowiadał wzrostowi i spadkowi pestek winogron, łącząc to z śródziemnomorskim handlem winem i rzucając nowe światło na handel międzynarodowy 1500 lat temu.
- Badacze zdali sobie sprawę, że zaraza spowodowała dużą liczbę ofiar śmiertelnych

w Bizancjum i innych częściach imperium. 
Podobnie jak branża turystyczna, która została zszokowana pandemią COVID-10, plaga spowodowała znaczny spadek popytu. To z kolei wywarło  niekorzystny wpływ na gospodarkę Negewu, nawet jeśli handel w pobliskiej Gazie był kontynuowany. 
Wydaje się, że było to połączone z erupcją wulkanu, która, jak się uważa, wypełniła powietrze tak dużą ilością pyłu wulkanicznego, że spowodowała trwające dekadę globalne ochłodzenie, co mogło spowodować wzrost opadów, w tym gwałtowne powodzie, które mogły zniszczyć lokalne rolnictwo.
To był niszczycielski cios gospodarczy
- Wygląda na to, że osadnictwo rolnicze na Wyżynie Negewskiej otrzymało taki cios, że odrodziło się dopiero w czasach współczesnych -, stwierdził Bar-Oz, zauważając, że upadek nastąpił prawie sto lat przed podbojem islamskim w połowie siódmego wieku.
- Dwie przyczyny upadku z połowy VI wieku - zmiany klimatyczne i zaraza - ujawniają nieodłączne słabości systemów polityczno-ekonomicznych, wtedy i obecnie.
- Wszystko dzieje się w wiecznej teraźniejszości. 
- Jest coś istotnego w TERAZ, coś co wykracza poza sferę nauki - mawiał prof. Einstein, zaś prof. Lilius Barbour uzupełnia: Chwila nie jest w czasie - to czas jest zawarty w chwili.
 - Różnica polega na tym, że Bizantyjczycy nie spodziewali się, że to nadejdzie
- wyjaśnia Fuchs. - Możemy naprawdę przygotować się na następną epidemię lub nieuchronne konsekwencje zmian klimatycznych. 
Pytanie brzmi, czy będziemy wystarczająco mądrzy, aby to zrobić? 

niedziela, 26 lipca 2020

ZDRAJCY ISLAMU czy OBUDZENI, SAMODZIELNIE ROZUMUJĄCY, NIEZAWIRUSOWANI LUDZIE?

Artykuł z serii NIE WSZYSCY

Na łamach szwajcarskiej gazety, Arab w swoim artykule, dr Ahmad Mansour pisze: 
„Wszyscy musimy zmierzyć się z rzeczywistością i faktem: zjawisko antysemityzmu powróciło- antysemityzm wciąż tu jest, jest coraz głośniejszy i coraz bardziej agresywny”.

Przypomina mi się werset z "Apokalipsy Jana": ... a Bestia która otrzymała śmiertelny cios mieczem - ożyła.
Siedemdziesiąt pięć lat po upadku nazistowskich Niemiec, odważny Arab mieszkający
w Hamburgu próbuje otworzyć oczy Niemcom na to, co on,  emigrant mieszkający
w Europie, wyraźnie widzi: antysemityzm nie zniknął
i należy to zjawisko zlikwidować teraz.
Dr. Ahmad Mansour urodził się w izraelskim mieście Tira, na północny wschód od Tel Awiwu, gdzie 20 lat temu pracował jako psycholog i pewnego fatalnego dnia stał się ofiarą ataku terrorystycznego. - Jak to zwykle bywa, Palestyński Arab, kierowany nienawiścią i pobudzony <ideologią>, wyruszył mordować Jahudim, Żydów.
Tutaj znowu ktoś chciał zabić jak najwięcej ludzi w celu: „Usunięcia państwa Izrael z mapy!” 
Dorastałem z takimi hasłami jako izraelski Arab  ”- napisał Mansour w niemieckojęzycznym, szwajcarskim dzienniku "Neue Zürcher Zeitung".
- Mansour, który również w młodości był narażony na radykalny islam, uznał, że ma dość życia
w „przemocy i nienawiści” i  wierzył, że „w Niemczech właśnie, ze wszystkich miejsc w Europie znajdę pokój przed notoryczną nienawiścią do Żydów i wszystkiego, co żydowskie”
- .„Słyszałem, że w Niemczech zajmowano się w szczególności przeszłością, świadomość antysemityzmu była silna, a spokój społeczny był pewny” - napisał Mansour.
- Gdy dr Mansour osiadł w Europie, zdał sobie sprawę, że nienawiść, przed którą chciał uciec, była wszędzie i musiał coś z tym zrobić, pytając głośno: „Skąd ta obsesja krytykowania Izraela?”
- Obecnie mieszka w Hamburgu, a jego spotkania z nienawiścią doprowadziły go do założenia organizacji "Mind Prevention - Mansour Initiative for Democracy Promotion and Prevention of Extremism".
„Dzisiaj, w 2020 roku,jestem świadkiem  koszmaru zwanego antysemityzmem. Wszyscy musimy zmierzyć się z rzeczywistością: antysemityzm nie wrócił - wciąż tu jest, jest coraz głośniejszy
i bardziej agresywny, w prawie wszystkich środowiskach. 
Nienawiść do "syjonistów", nienawiść do Żydów, nienawiść do Izraela… nie ma znaczenia ”, jak to nazwiesz -  napisał Mansour, wzywając swój przybrany kraj do podjęcia działań. -Niemiecka demokracja musi poważnie traktować swoją historyczną odpowiedzialność. 
Nie można tolerować sponsorowanej przez państwo współpracy z islamistami
i antysemitami różnych maści”- stwierdził Mansour.
- Praca dr Mansoura  koncentruje się na deradykalizacji i edukacji na temat antysemityzmu, islamizmu i prawicowego radykalizmu.„Antysemityzm, przebrany za„ krytykę Izraela ”, to intelektualna moda, zwłaszcza na uniwersytetach; wątpliwe teorie postkolonialne czynią Izrael głównym aktorem zagrażającym pokojowi na świecie 
”- zauważył.
- Ale pomijając Izrael, Mansour widzi, że stare stereotypy dotyczące nienawiści do Żydów nie zanikły. „Zjawy, omamy i koszmary pochodzą z Internetu”. ...  niemiecka młodzież nie jest zainteresowana tym, czym naprawdę jest żydowskie życie w Niemczech, ale zamiast tego „ich fantazmaty pochodzą z Internetu, mają niewielki związek z prawdziwym życiem” o czym wiem, bowiem wychowałem się w Izraelu.

.Dr  Mansour: „Niemców w każdym wieku przyciągają w szczególności wrogowie Izraela
w świecie arabskim. 
Kulminacją tego antysemickiego magnetyzmu jest często powtarzane stwierdzenie, że Izraelczycy to nowi naziści…
„Jako psycholog, jako izraelski Arab i znający historię muzułmanin, jestem zdumiony, słysząc, jak Niemcy wypowiadają dziś takie zdania” - powiedział Manour. 
- „Skąd ta niemiecka obsesja na punkcie krytyki Izraela? 
DlaczegoEuropejczyk  jest tak przywiązany do małej demokracji na Bliskim Wschodzie, która musi występować przeciwko wszystkim wrogim niedemokracjom w swoim sąsiedztwie? ”>

Saudyjski dziennikarz, Abdulhameed Al-Ghobain mówi, że został "skazany na długi okres więzienia" (10 lat) za publiczne wyrażanie poparcia dla Izraela bez zgody rządu, który znany jest jako "przyjazny żydowskiemu państwu".
Szydło zawsze wyjdzie z worka (ujmując to po naszemu). "Islam to islam jak głosi Turek, Erdogan - nie istnieje "umiarkowany islam". Ghobain zadawał się z "niewiernymi psami"...
Riad to nie 
Zürich, Praga lub Budapeszt.

"Bój się Boga!", "Bądźmy ludźmi!" - to mentalne wirusy; myślmy świadomie, wypowiadajmy słowa świadomie to przecież energia - to BÓG

"Bój się Boga" to wirus powodujący fobię. "Bądźmy ludźmi" to wirus sugerujący
(także podprogowo) styl życia w stanie mentalnego ograniczenia w 3 D,
w radioaktywnym, toksycznym świecie, w polu wszechobecnego elektrosmogu
+  WiFi, 5G  +  kontrola umysłu...*

- Panie Romanie! Czy pan jest człowiekiem religijnym - pytają mnie czasem ludzie po wykładach,pacjenci lub czytelnicy w mailach. -Pytają dlatego, ponieważ posługuję się takimi ludzkimi pojęciami jak "Bóg" lub "Chrystus".
- W tym świecie miliony ludzi (a w nich żyjące dusze) kojarzą z tymi pojęciami coś złego, coś bolesnego. To trauma - uraz po bolesnych przeżyciach. Ten i ów w imieniu Boga wszechmogącego i Sprawiedliwego został spalony na stosie, ktoś inny był torturowany tak długo w imię Chrystusa aż "przyznał się" 
służby Szatanowi.
J
akaś zielarka była pławiona w rzece, a jeśli udało jej się wypłynąć na powierzchnię wody to 
do bogobojni uznawali to za "pomoc diabła".
- Prawda jest taka, że Bóg-Stwórca, który jest wszechobecnym  Życiem nie ma nic wspólnego 
z ziemskimi, ludzkimi, wyznaniowymi instytucjami wszelakiej maści.
Bóg, czyli Życie jest jedyną Świętością i ludzie nazywani "świętymi" świętymi nie byli
i nie są, bowiem twór zwany "człowiekiem" nie jest bynajmniej "ukoronowaniem Stworzenia", lecz genetycznym tworem, nowym w czystym, eterycznym wszechświecie - zjawiskiem w czasie, na który nie składają się "chwile" i "momenty", lecz czas jest w każdej chwili, a my nadajemy jej wartość lub ją - korzystając z prawa wolnego wyboru marnotrawimy. - Stan świadomości, w którym ożywieni i inspirowani przez Boga, który oddaje się nam, poświęca się nam TERAZ jako twórcza energia nazywamy modlitwą lub medytacją; modlitwą w trakcie której, w tym jedynym w swoim rodzaju stanie świadomości możemy prowadzić dialog z Bogiem - z Ojcem. oto dlaczego Chrystus żyjąc w ludzkim ciele, w jezusie uczył modlitwy Awinu sze b'szamajim ("Ojcze nasz"). T e n  Ojciec, Wszechojciec nie narzuca i nie nakazuje niczego swoim niebiańskim dzieciom. Ekstrakt Jego nauk zawarty jest w tak zwanym przez człowieka "Dekalogu" oraz w tzw. "Kazaniu na Górze" wygłoszonym przez Chrystusa ponad 2000 ziemskich lat temu. 
"Nieba" hebr. szamaim" (l.mn.), niebiańskie wymiary - 7 x 7 nieb - oto mój tron - objawił przez wielkiego proroka Izajasza (hebr. Bóg jest Moim Zbawieniem)
.
- Ziemia jest moim podnóżkiem. Nie stawiajcie Mi świątyń z drzewa lub z kamienia.
Jakiż dom jesteście w stanie mi wystawić?!
 - pytał Ojciec przez usta proroka skazanego na tragiczną śmierć za głoszenie prawdy.
- Chrystus przez usta Jeszuy zwanego Jezusem przypomniał upadłym istototom wegetującym w ludzkich ciałach, że Wszechobecny Święty Duch - Życie znajduje się
w każdej duszy a tym samym w każdym człowieku,a więc to MY JESTEŚMY ŻYWĄ ŚWIĄTYNIĄ ŚWIĘTEGO ŻYCIA - ŚWIĄTYNIĄ ŚWIĘtEGO DUCHA".
T e n  Duch jest duchem bezinteresownej miłości, jest duchem wolności i wszędzie gdzie ta energia nie płynie swobodnie ożywiając - pojawia się zjawisko zwane
w makrokosmosie upadkiem, a w mikrokosmosie chorobą. 
- Czy rozpoznajecie powagę czasu, w którym żyjemy objęci kosmicznym procesem zwanym Wielką Przemianą
- Kto chce, w każdej chwili może wejść w siebie, do "cichej izdebki" - jak to ujął Chrystus -  i teraz / tutaj, w głębi duszy rozmawiać z Bogiem, swoim Ojcem. Jesteśmy wolnymi, kosmicznymi istotami i nie musimy koncentrować naszej uwagi na wypływających na powierzchnię materialnego bagna brudach tego świata.
- Nastawmy nasze anteny do wewnątrz na wewnętrzny głos, który nigdy nie kłamie. Tylko ta łączność jest żywotna i istotna.
- Gdy ktoś nie daje sobie rady i zwraca się do nas z prośbą o pomoc przypomnijmy bratu lub siostrze o tej "cichej izdebce" w nim, w niej samej i wspierajmy bliźniego
w poszukiwaniu rozwiązania; uświadamiamy, bezinteresownie uświadamiamy
i zostawiamy wolność wyboru jeśli ktoś nie chce posłuchać wewnętrznego głosu. Bezinteresowność prowadzi do wolności, czyli do boskości; interesowność zawsze prowadzi do kłótni, sporu i waśni, do rozłamu i podziału.
- Każdy z nas transmituje i odbiera samego siebie. W rzeczywistości każdy komunikuje się sam ze sobą. Każdy dzień jest kromką chleba powszedniego - dawką energii
i informacji, które człowiek sam transmitował - swoje uczucia, myśli, słowa i czyny.
- Gdy człowiek reaguje na przekaz dnia słowami "to mi się w pale nie mieści,", "głowa mała" lub "krew mnie zalewa" to ciało odzwierciedli to bólem głowy, migreną, wylewem krwi do mózgu, guzami... "Wraz z każdym zbędnym słowem" bierzemy na siebie odpowiedzialność za stan naszego zdrowia. Psychosomatyka tutaj  się kłania.
Każdy człowiek przeżywa swój własny, osobisty dzień. Negatywnie nastawiony do życia i do bliźnich człowiek odbiera negatywną pocztę. W ten sposób zaprogramowany człowiek karmi się negatywną, toksyczną energią, bo "ma rację", której nikt nie chce mu przyznać (oprócz jemu podobnych). Wali głową w mur i dziwi się, że boli go głowa.
- Każdy sam decyduje czy nadaje i odbiera pozytywne czy negatywne informacje.
- Kto chce być zdrowy nie interesuje się co robi jego bliźni, ten lub inny kraj...
- Nastaw się na wewnętrzny głos, na Źródło uzdrawiającej Energii, na Voga w sobie, na głos najwyższej Inteligencji w Nieskończoności. To JEST nasz Przywódca.
JESTEŚ dzieckiem Boga, dzieckiem Życia, dzieckiem Wszechświata i to jest Twoja MOC
- Ojciec nigdy nie przerywa łączności ze swoim dzieckiem i stale nadaje swoje przesłania dla Królestwa Minerałów, Flory, Fauny i dusz żyjących chwilowo w ludzkich szatach. Ludzie jednak życzą sobie nie takiego wsparcia i nie takich przekazów. Ludzie starali się i nadal starają się zczłowieczyć Boga wierząc, że mogą być doradcami Wszechmogącego.
- Gdy czujesz się o  człowiecze zbulwersowany i poirytowany natychmiast zreprogramuj się i zdeprogramuj swoje wzorce mentalne. Moce ciemności rozsiewają
z premedytacją  bulwersujące informacje dotyczące przyszłości ludzkości: co z nami zrobią, jak to zrobią, co będa wszczepiać noworodkom, co będą wszczepiać dorosłym pod skórę lub bezposrednio w mózg...  my jednak w każdej chwili, w każdej sytuacji możemy wznieść się ponad i poza zasięg tego typu szkodliwego promieniowania. Możemy nastawić nasze anteny, nasze zmysły i geny) do wewnątrz i wrócić do stanu równowagi: we mnie jest spokój, we mnie jest Boska Mądrość i Moc i na nie nastawiam moje zmysły i moje DNA. Bóg-Ojciec JEST wszechobecny a więc i we mnie,
w głębi duszy którą JA JESTEM na wzór i podobieństwo niebiańskiego Stwórcy.
- Nikt z zewnątrz nie jest w stanie nam pomóc. 
Pomoc i zdrowie płyną od wewnątrz. Stań się narzędziem boskiej Miłości, bo ziemskie "prawa" i tzw. religie nie zdały egzaminu.


czwartek, 23 lipca 2020

TAKICH WIEŚCI NIE ZNOSZĄ ARABSCY AFERZYŚCI


Wykopaliska na stanowisku Arnona z okresu Pierwszej Świątyni. 
(Israel Antiquities Authority

Archeolodzy odkryli w Jerozolimie skarbiec artefaktów z czasów biblijnego króla Ezechiasza z okresu Pierwszej Świątyni.
- Ponad 120 odcisków pieczęci sprzed około 2700 lat z czasów królów Judei.odciśniętych na słoikach zostało niedawno odkrytych w pobliżu ambasady USA w Jerozolimie.
- Archeolog z Dystryktu Jerozolimskiego z  "Israel Antiquities Authority" (IAA),
dr Yuval Baruch stwierdził, że: „Odkrycia archeologiczne w Arnonie określają lokalizację jako kluczowe miejsce - najważniejsze w historii ostatnich dni Królestwa Judy i o powrocie do Syjonu dziesiątki lat po zniszczeniu Królestwa ”.
„To miejsce łączy się z wieloma innymi kluczowymi miejscami odkrytymi w rejonie Jerozolimy, które były połączone ze scentralizowanym systemem administracyjnym Królestwa Judy od jego szczytu aż do jego zniszczenia”.
- Artefakty „dają wgląd w pobór podatków” w tym okresie, wyjaśnia  - IAA, które nadzoruje miejsce, w którym dokonano odkryć.
- IAA opisało to miejsce jako „niezwykle dużą konstrukcję zbudowaną
z koncentrycznych ścian z prochu”, gdzie „znaleziono 120 uchwytów dzbanów
z odciskami pieczęci ze starożytnym hebrajskim pismem”.
- „Na wielu uchwytach widnieje napis „ LMLK ”(„ Do króla ”) zapisany starożytnym pismem hebrajskim, z nazwą starożytnego miasta, podczas gdy na innych widnieją nazwiska wyższych urzędników Królestwa Judy lub bogatych osób z okresu Pierwszej Świątyni ”.
- „Jest to jedna z największych i najważniejszych kolekcji odcisków pieczęci, jakie kiedykolwiek odkryto podczas wykopalisk archeologicznych w Izraelu”.-  kontynuuje IAA.
IAA określiło to miejsce jako „znaczące centrum przechowywania administracyjnego
z czasów królów Ezechiasza i Menaszego”
znajdujące się w pobliżu współczesnego kompleksu ambasady USA w dzielnicy Arnona w Jerozolimie.
(Armon to po hebrajsku pałac).

wtorek, 7 lipca 2020

JEDNAK NIE WSZYSCY POZWALAJĄ DZIAŁAĆ W SOBIE WIRUSOWI NIENAWIŚCI - Izraelczyk ginie, ratując beduińską matkę i troje dzieci od utonięcia



Michael Ben Zikri (Facebook)Michael Ben Zikri (Facebook)
Izraelczyk ginie, ratując beduińską matkę i troje dzieci
od utonięcia.
- Żydzi i Arabowie połączyli się w ubiegłą niedzielę   na pogrzebie 45-letniego Michaela Ben-Zikri, który utonął po ratując Arabkę i jej dzieci z jeziora, gdzie jedni i drudzy spędzali weekend.
- Beduinka najwyraźniej została wciągnięta pod wodę, gdy otworzył się pod nimi otwór w sztucznym jeziorze w pobliżu plaży Zikim pod Ashkelonem,(około 50 kilometrów (30 mil) na południe od Tel Awiwu).
- 40-letnia kobieta i jej troje dzieci pochodzą z Beduińskiego miasta Hura, na północ od Beer Szeby, i dołączyły do innych izraelskich rodzin w popularnym kąpielisku w piątek. 
- Ben Zikri uratował matkę, dwie dziewczynki w wieku 14 i 7 lat oraz ich 10-letniego brata.
- Wyczerpany Michael najwyraźniej nie miał już siły wydostać się  spod wody.
- Jego ciało odnaleźli wyciągnęli ratownicy "Magen David Adom" (izr. odpowiednik "Czerwonego krzyża") , ale było już za późno aby  go reanimować.
- Trudno jest znaleźć obecnie takiego bohatera - powiedział jeden z członków rodziny Beduinów w wywiadzie telewizyjnym. -Cała nasza  rodzina obchodzi żałobę po tym, co się stało”.
- Mimo rządowych zakazów w okresie pandemii, w pogrzebie wzięło udział wielu Beduinów z Hury, trzymając plakaty
z hasłami wychwalającymi heroizm Ben-Zikriego i dziękując mu za uratowanie rodziny.
Były członek Knesset (izraelskiego parlamentu), Arab , Talab El-Sana, przemówił na pogrzebie, mówiąc rodzinie Bena Zikri, że cała społeczność arabska  podzielała ich smutek.
- Arabska ludność jest w żałobie w całym kraju, z północy na południe -powiedział El-Sana.- Zmienimy nazwę głównej ulicy w naszym mieście na jego cześć”.
- .Prezydent Izraela, Reuven Rivlin złożył hołd Michaelowi Ben- Zikri
 i ogłosił, że jego biuro tworzy nową nagrodę cywilną jego imienia dla obywateli, którzy inspirują innych w społeczeństwie poprzez heroiczne działania. 
- prezydent Rivlin zaprosił obie rodziny do swojej rezydencji po okresie żałoby.

sobota, 4 lipca 2020

BEZINTERESOWNI POMOCNICY I GALAKTYCZNE KONSORCJA GENETYCZNEJ INŻYNIERII

Jednym z największych odkryć XXI wieku może okazać się, iż zjawisko zwane przez nas UFO i doświadczenia innych rzeczywistości, które zdobywamy na drodze jogi duszy wywodzą się z tego samego źródła!

- Wszystko na to wskazuje – powiedział pewien mądry człowiek – i dodał, że mistrza można poznać po tym, że ten robi wszystko co możliwe, zaś wielkiego mistrza poznajemy po tym, że czyni nawet to, co wydaje mu się niemożliwe, bowiem nie działa samowolnie, a pozwala Świętemu Życiu – Duchowi – działać przez siebie, a gdy żyje jako człowiek pośród ludzi w ludzkim organizmie zwanym człowiekiem – poświęca go
i udostępnia bezinteresownie Duchowi, który JEST wszechobecny, aby ten Duch, który obdarzył go nieśmiertelnością miał na Ziemi narzędzie przez które patrzy na świat założony na Ziemi przez mistrzów, którzy zeszli tu dla siebie i swoich interesów na planie materii, a nie po to, żeby służyć Duchowi, który oddał się także tym, którzy wierzą, że zdradzili Go i nie są zainteresowani czynić niemożliwych dla nich rzeczy, między innymi kochać Życie, które miłością JEST.
- To rozpoznanie może zneutralizować strach przed inwazją zwaną obcą”, cywilizacją
z kosmosu
, w którym żyjemy, bowiem „obcy”, (jak sprytnie nazwali te istoty ci, którzy zabiegają o to, żeby ich świat nadal się nie zmienił, bojąc się utraty władzy i starając się odseparować Ziemian od innych form życia,
a w rzeczywistości nieznajomi (oczywiście dla naszego dobra), te inteligentne istoty mogą okazać się postępowymi pomocnikami na drodze duchowej ewolucji, którzy dbają o rozwinięcie zaawansowanych trendów w dążącym do samozagłady świecie, chcąc bezinteresownie wskazać zainteresowanym chwilowo Ziemianom drogę wiodącą w zapomniany na Ziemi wymiar duchowej rzeczywistości należny każdemu świadomemu, duchowo dojrzałemu człowiekowi, który jest genetycznym zjawiskiem
w czasie.
- W jaki sposób uzyskamy pewność, że nasi bracia i siostry z kosmosu przybyli tu, aby nieść bezinteresowną pomoc?! Przecież instytucje zwące siebie „kościelnymi” sieją od lat ziarna niepewności w ludzkich sercach, że owi kosmici „to demony, wilki
w owczych skórach”, jakimi przecież okazali się kapłani różnej maści paradujący
w t.zw. szatach liturgicznych i z różnymi dziwnymi w swych formach nakryciami głowy, mistrzowie iluzji, którzy przemawiają słodko, a myślą kwaśno i knują  i planują za zamkniętymi drzwiami w Astanie przyszłość dla Ziemian w erze postcovidowej … W jaki sposób uzyskamy pewność co do intencji nieznajomych w międzyczasie kosmitów, którymi i my jesteśmy?

- Badajmy motywy, którymi mi się kierują – nie obcy, lecz partnerzy na świetlistej, wielopasmowej autostradzie Wszechobecnego Życia.

Po owocach, a nie po słowach (channelingach) poznamy, kto kim jest w rzeczywistości.

*  *  *

- Nie wyśmiewam ludzi, którzy twierdzą, że widzieli UFO, od czasu, gdy osobiście byłem świadkiem tego zjawiska”. Te słowa wyszły z ust Jamesa Jimmy’ego Cartera, prezydenta Stanów Zjednoczonych w latach 1977 - 1981. Zresztą już wcześniejsze, podobne stwierdzenia wyraźnie wskazywały już wtedy na świadome manipulowanie od wewnątrz trendem w podejściu do zjawiska UFO, które nasila się nieustannie
i zdecydowanie na przekór istotom, które zaanektowały planetę zwaną Ziemią i uznają ja za swoja własność i bazę. Od lat przeprowadzane są np. przez amerykańskich
i rosyjskich naukowców wspólne operacje w celu zbadania tak zwanego Trójkąta Bermudzkiego właśnie w powiązaniu 
z tym zjawiskiem.
- Jak widać zjawisko zwane potocznie z angielskiego UFO jednoczy poróżnione ze sobą trzody/narody i to niezależnie od tego, czy to „dobrzy”, czy „źli” Kosmici odwiedzają naszą planetę. [Jeżeli nie mówią nam tego, co oczekujemy że od nich usłyszymy, że jesteśmy "ukoronowaniem Stworzenia” – to są właśnie c i  źli,].
-Efektem ubocznym jest tu fakt, iż coraz więcej Ziemian czuje i uświadamiają sobie, że są nie tylko ludźmi, lecz że są kosmicznymi istotami żyjącymi w ziemskich bio-skafandrach zwanych, ludzkimi ciałami.
- Skoro więc rośnie liczba ludzi dojrzałych już duchowo na tyle, aby uznać fakt istnienia także innych pozaziemskich, inteligentnych istot (co nie oznacza zarazem że w tym samym stopniu uduchowionych), nadszedł zarazem czas, aby podejść bez strachu
i uprzedzeń do zbadania tego zjawiska i przestać czekać przez następnych 80 lat na ujawnienie (ang.disclosure) przez ignoranckie rządy wyników przeprowadzonych badań za pieniądze oszukanych i okłamywanych niewolników-podatników.
- Czy ktoś i tu ma zdecydować o tym  c o  mamy myśleć o tym zjawisku?... i jak poprawnie, w jaki sposób powinniśmy ustosunkować się do niego, skoro już wiemy,
że istotne dla nas Ziemian decyzje są podejmowane nad naszymi głowami i realizowane przez służby naziemne brzydzące się nami - ludźmi - zwanymi w tych kręgach "bydłem naziemnym"?
 
- Zespół astronomów i naukowców z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego
i Instytutu im. Nielsa Bohra w Kopenhadze zrewidował regułę Titiusa-Bodego opracowaną w XVIII wieku przez astronoma Johanna Daniela Titiusa wraz 
z dyrektorem berlińskiego obserwatorium - Johannem E. Bode.
-Titius obliczał gdzie w układzie planetarnym powinny znajdować się planety. Obecnie, po poprawieniu jego wyliczeń, użyto ich na ponad 150 odkrytych przez Keplera układach słonecznych, w których znajduje się od trzech do sześciu planet. W 124 z nich prawo to idealnie wskazywało pozycję znanych nam planet, a łącznie w 151 układach przewiduje ono istnienie aż 228 planet - z czego średnio jedna do trzech powinna się znajdować w t.zw. przez astronomów strefie mieszkalnejSpośród tych planet wiele powinno być planetami kamiennymi, a więc takimi jak Ziemia, a to oznacza, że w samej tylko Drodze Mlecznej istnieją miliardy innych – ziemiopodobnych planet z wodą
w stanie płynnym, co oznacza, że planety te mogą być domem inteligentnego życia.
- Nieprzypadkowo w tym samym czasie obserwujemy inne, pozytywne -– wręcz cudowne - zjawisko, które możemy nazwać powszechnym, pospolitym ruszeniem; miliony ludzi otrzymawszy impuls transmitowany z Serca Kosmosu, z Centralnego Słońca Wszechrzeczy, poszukuje bezpośredniej drogi umożliwiającej poszerzenie dotychczasowego stanu świadomości, sposobu myślenia i stworzenia modelu życia, co uwidocznia się praktykowaniem np. jogi duszy a nie tylko jogi fizycznego ciała
i regularnych medytacji.
- Do tej pory tylko nielicznym udało się przekroczyć swoje ludzkie ograniczenia; takich ludzi nazywano prorokami, mistykami i niesłusznie „świętymi”. Dziś ich liczba rośnie
z dnia na dzień i są to ludzie światu nieznani, ludzie służący ludzkości działający lokalnie także w krajach zwanych w loży ONZ "krajami trzeciego świata.
- Okazuje się, że
człowiek posiada do swojej dyspozycji o wiele więcej niż tylko sześć zmysłów i niedorozwiniętą umiejętność rozumowania, czyli model myślenia używany nagminnie w tak zwanych państwach prawa Zachodu (i nie tylko).

- Telepatia, materializacja, dematerializacja,  (mat/demat) itp. znane są już od dawna jako „siddhi-joga”, a więc są dla człowieka możliwe do osiągnięcia i mogą wzbogacić pojmowanie rzeczywistości.


Hinterschmidtruti / Szwajcaria

Ewakuowane są dusze - nie ziemskie ciała

- Patrząc więc z tego punktu widzenia rozwoju spostrzegawczości i świadomości (a te idą w parze) na sprawozdania ludzi, którzy mieli kontakty z członkami załóg pojazdów kosmicznych nie pochodzących z Ziemi stwierdzamy, że ci ostatni posługują się tymi właśnie umiejętnościami: wysyłają telepatycznie swoje komunikaty, materializują się sami oraz swoje ślizgacze kosmiczne, przedostają się bez wysiłku ze swojego wymiaru do naszego i potrafią się „w powietrzu” - innymi słowy dematerializować się.
Oznacza to, że mamy tu do czynienia ze zjawiskami zależnymi od osiągnięcia pewnego stanu świadomości. 
Istoty te postrzegają swoje ciała jako kombinezony lub pojazdy naziemne; takie same pojazdy jak autobusy lub pojazdy kosmiczne.

- Poziom świadomości odzwierciedla poziom rozwoju ich techniki.

- Czy z tego wynika, że odwiedzający naszą planetę – niezależnie od ich motywów
   – kosmici są joginami?

- Czy z tego wynika, że celem ich przybycia na Ziemię jest uczenie ludzi jogi?

Na każde z tych pytań możemy – żeby uniknąć ograniczenia się do jednego tylko bieguna -odpowiedzieć: tak a zarazem nie. Zresztą to nie jedyne pytania, na które można tylko w ten sposób odpowiedzieć...

 Moim zdaniem, zjawisko UFO i przekazy kosmitów (którymi sami też jesteśmy) uwidaczniają nam, jakie lekcje ludzkość zmuszona będzie odrobić,
co ludzkość może osiągnąć i jaką jogę duszy opłaca się praktykować, aby zająć właściwe, należne nam miejsce w żywym wszechświecie;
 - wszechświecie - w którym roi się od inteligentnego życia.

środa, 1 lipca 2020

PRZEMAWIA DUCHOWA ISTOTA Z WYMIARU BOSKIEJ MĄDROŚCI

Ostatnio w ramach DOBRYCH WIEŚCI opublikowałem na moim blogu notatki, które poczyniłem w ubiegłym stuleciu w trakcie i podczas inspirowanych przez wymiar duchowy dla budzących się z ziemskiego snu dusz i ludzi.
Poniżej jeszcze jedna notatka z tych wykładów:
Wykład duchowy inspirowany z Królestwa Ducha. Z moich notatek z lat 1970-ch.
To nie jest spirytyzm. To przekaz dla budzących się świadomie ludzi.
Używane tu pojęcia i imiona własne istot nie mają związku z żadną ziemską lub astralną instytucją wyznaniową.
Temat wykładu:INFORMACJE DOTYCZĄCE DUCHOWEJ INSPIRACJI

Przemawia anioł, Nosiciel Boskiej Mądrości:
- Wielu ludzi odrzuca Boską Inspirację, a dlaczego?
- Z powodu niewiedzy lub ignorancji i człowieczej impertynencji... a przecież Chrystus Boży przez usta Jezusa z Nazaretu przepowiedział:
Mego Ducha wleję we wszystkie serca, bowiem dzięki Memu zmartwychwstaniu wy także zmartwychwstaniecie. Człowiek jest przecież dzieckiem Bożym.

- Czego uczył Chrystus przez człowieka zwanego na Ziemi Jezusem? 
- Uczył, że wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, synami i córkami Boga-Ojca.
Uczył, że dokonacie jeszcze większych czynów niż On dokonał…
- Co ten największy z proroków miał na myśli?
- To, że kto działa z woli Boga-Ojca może dokonać jeszcze większych czynów niż dokonał Wielki kosmiczny Nauczyciel, a dlaczego? Ponieważ Chrystus podarował wszystkim duszom swoją siłę, czyli swoją Boską Energię, która jest konieczna, abyście stali się na powrót świadomymi dziećmi Boga - Waszego Ojca i Stwórcy.
To,   c o czynicie z  Boskiej Woli i w Imieniu Ducha, to czynicie w imieniu całego Stworzenia, albowiem jesteście stworzeni z tego samego eterycznego, czystego Ducha, który JEST ŚWIĘTYM ŻYCIEM I MIŁOŚCIĄ..
Między .innymi oznacza to, że jeśli będziecie jednej myśli i będziecie żyli w zgodzie i harmonii, jeden dla wszystkich i wszyscy dla jednego,  i będziecie czcić Odwiecznego Ducha
to On zdziała poprzez was  w s z y s t k o .
- A teraz informacja dotycząca duchowej inspiracji:
- Ziemskie instytucje kościelne dezaprobują inspirowane. Boskie Słowo, ponieważ wyłoniły
i stworzyły sobie zwierzchników i dygnitarzy dzierżących władzę nad innymi (a (niektórzy
z nich po dziś dzień panują w dyktatorki sposób).
Duchowa, Boska inspiracja jest prawdziwą i bezpośrednia drogą wiodącą z powrotem do Waszej Wiecznej Ojczyzny.
- Każdy, kto działa i postępuje zgodnie z wolą WszechOjca, naszego duchowego Stwórcy
odczuje w sobie Jego, Ducha -  t e g o Ducha  - Ducha Prawdy.
- Co to jest wola Ojca? – pyta człowiek. – Jaka jest Jego wola?
- Wolą Ojca jest, żeby ludzie żyli opierając się na nauce zawartej Dekalogu oraz w Kazaniu na Górze: bądź sługą wszystkich form Życia bądź sługą Świętego Życia; ty możesz być niczym,
a tylko Odwiecznemu, Świętemu Życiu - Duchowi - należy się cześć i  chwała.

- Tobie,  o człowiecze, ponieważ możesz rozdawać Boskie Dobro, nie wolno za to pobierać niczego oprócz daru miłości, aby rozpowszechniać to Dobro na piśmie.
Dla siebie samego nie wolno Ci wziąć niczego, chyba że znalazłeś się w potrzebie, albo musisz pokonać znaczne odległości w celu przekazania Bożego Słowa. W takiej sytuacji tylko wtedy, gdy sam nie możesz zaprzeczyć, że musisz użyć tego ziemskiego  środka płatniczego
Pełne ziemskiego przepychu świątynie nie są wyrazem boskiej woli.
- Pismo, które nazywacie „Pismem Świętym” powstało właśnie dzięki Duchowej, Boskiej Inspiracji. Wszyscy prorocy znani wam z Biblii, z „Pisma Świętego” i ci uduchowieni ludzie których Pismo nie wspomina byli ziemskimi narzędziami Ducha, a więc ludźmi, przez których objawiał się Bóg, nasz Ojciec.
- Duch Syna Bożego – Chrystus – nie wrodził się w budowlę wzniesioną rękami ludzkimi
z drzewa lub z kamienia. Duch Boży JEST i żyje w każdej duszy, a tym samym w każdym człowieku. Chrystus Boży przypomniał wam, że
to wy jesteście żywą świątynią Świętego Ducha.
- Gdy dusza żyjąca w człowieku oczyściła się z ziemskich obciążeń
i osiągnęła już pewne stadium czystości, wówczas człowiek może usłyszeć w sobie głos Ducha Bożego. 
"Pismo", "Biblia" opisuje Zielone Świątki, zjawisko gdy na wielu ludzi zszedł Święty 
ł Duch
i każdy z tych ludzi przemawiał w swoim języku ojczystym.
To, co stało się wtedy, to dzieje się i dzisiaj. Budzą się ludzie, których Duch używa jako swoich instrumentów poprzez które może objawić swoje Słowo swemu ludowi.
Bóg jest bowiem Prawem, a to Boskie Prawo JEST niezmienne.
- Człowiek natomiast zmienił się jeśli chodzi o jego zaufanie do Boga - do Świętego Życia..
- Pismo (Biblia) zawiera informację o nadchodzących czasach ostatecznych i w Piśmie możecie przeczytać następujące proroctwo: Oto ja wyleję Ducha Mego na moje sługi i będą prorokować w moim Imieniu… 
- Tak przemawiał Bóg przez ludzkie usta swoich narzędzi i  nie ma nic wspólnego ze spirytyzmem i opętaniem umysłu ludzkiego przez duchy nieczyste i obciążone.
. Bóg nie przepowiadał kapłanów, lecz mówił o sługach, czyli o o służących mu dzieciach Bożych, o duszach w ziemskich szatach, męskich i żeńskich, o ludziach obdarzonych przez Ducha darem medialnym.
Bóg nie wspominał ani słowa o kapłanach bowiem Bóg może użyć jako swego narzędzia tylko człowieka żyjącego w stanie absolutnej pokory i samo oddania – w stanie rezygnacji
z człowieczego ego, z małego ja - w stanie ofiarnej miłości..
- Bóg, nasz Ojciec powiedział: „zwierzchnicy  są dla Mnie obrzydliwością”
- Pomyślcie w tej chwili o postaci znanej wam z „Pisma” jako Jezus z Nazaretu:
Biednemu i bez środków do życia pozwolił Bóg-Ojciec  swemu Synowi  chodzić po Ziemi na znak prawdziwości Jego wypowiedzi.
- Pomyślcie w jakich warunkach socjalnych przed 2000 ziemskich lat żyli ludzie
na Bliskim Wschodzie, a wśród nich Chrystus, Współrządca Nieba  w ludzkim ciele.
Ów człowiek - Jezus z Nazaretu - prorokował:Nadchodzą dni a oto wystąpi w Moim Imieniu wielu fałszywych proroków, dlatego badajcie duchy!
 Badajcie nie tylko ludzi, którzy przekazują po prostu inspirowane Słowo, ludzi, [przez których przemawia Chrystus i istoty anielskie, ale badajcie także tych, którzy reprezentują swój urząd według godności swojej rangi w ziemskich instytucjach i podają się za następców Jezusa
z Nazaretu, następców Chrystusa, a nawet pozwalają siebie nazywać „ojcami”, a nawet „ojcami świętymi”…
- Chrystus przez Jezusa nie prorokował, że  w s z y s c y  będą fałszywie prorokować
 lecz użył ludzkich słów: „wielu fałszywych mesjaszy  wystąpi w Moim Imieniu”, z czego można wnioskować, że ludzie prawi będą tu i ówdzie rozsiani.
- Z tej przyczyny tak mówi Duch: Nie badajcie z pomocą człowieczego intelektu, lecz badajcie sercem i nie odrzucajcie pochopnie tego, co tu usłyszeliście, albowiem nawet w oszpeconej Biblii możecie przeczytać, że Bóg objawi się przez swoje sługi
i służebnice, przez swoje narzędzia, a mianowicie objawi się w swym  JA JESTEM, bo JA JESTEM w każdej duszy.
Bóg jest naszym pozdrowieniem bracia i siostry.