OJCZE NASZ

"W holograficznym świecie, na planie materii, w materialistycznie poprawnym świecie żyją dusze wcielone w ludzkie bioskafandry, dusze, którym istoty ludzkie grające role ziemskich rodziców, członkowie ich ziemskich rodzin, grający role dziadków, babci, rodzeństwa, wujków, ciotek, etc, nauczycieli, szereg ludzi którzy uczciwie, szczerze nie podziękowali tym wcielonym duchom za to, że zechcieli wraz z nimi, żyć d l a  n  i c h  w tym zimnym świecie - jako "inni".
- Z reguły są przez poprawnych, wegetujących w swym transie współobywateli materialistycznego świata nierozumiani, co wynika z różnicy stanu świadomości między wegetującymi a "innymi". owi "inni" bowiem są wolnymi duchami i od dziecka sami decydują  co jeść a czego nie jeść, chodzić do świątyń lub nie, a to przeważnie dlatego, bo się w tych budowlach nieswojo czują, natomiast Królestwo Natury odbierają jako swoją aurę, królestwo do którego należą wraz z różnymi istotami, formami życia..
- Świat zwany "zewnętrznym światem" postrzegają jako obcy - wręcz wrogi wiedząc zarazem jaki świat zdrowy być powinien.. Ludzie żyjący w tym człowieczym świecie, ludzie poprawni, bogobojni, przestrzegający praw materialistycznego świata czują się skonfrontowani z nimi - tak jak mityczni Adami Ewa w mitycznym raju - czują się nadzy; czują że chcą tę swoją nagość przykryć, ukryć przed wzrokiem "innych" i nakładają na swe prawdziwe oblicza maski. To mistyczne maszkary udające że żyją, tuszujące ich zdeformowane rzez nich samych rysy, rysy charakteru (ang. make up, mascara to polski tusz do rzęs).

- Trzymający się człowieczych norm normalni lecz nienaturalni ludzie czują się w ich towarzystwie nadzy, bo w świetle promieniującym z tych "dziwaków, dziwaczek i "odmieńców" widać genetyczne braki członków ziemskich rodzin, widać na czyje podobieństwo i przez jakie istoty są inżynieryjnie zmutowani. Inni, dziwacy i skryte w sobie dziwaczki, owi odmieńcy są połączeni, te dusze są połączone ze Źródłem, z sercem Nieskończoności, z Pracentralnym Słońcem, z prawdziwą złotą Jerozolimą
(hebr. Jeruszalajim czyli wielowymiarowe dziedzictwo - n a s z e  wielowymiarowe dziedzictwo - z pamięci o którym mroczne moce okradły nas, zawłaszczyły sobie i zniewoliły).
- Obciążeni materialiści boją się "innych" i ze strachu są wobec nich agresywni. Biją ich, rytualnie gwałcą i często zabijają. Na nic.
- W każdej epoce tego demonicznego świata żyją w nim promieniujący boską mądrością ludzie zwani prorokami z reguły brutalnie zwalczani przez kapłanów religii-materializmu paradujących w strojach używanych przez tych czarnych magików. Ich mottem stało się porzekadło: Zły to uczeń, który mistrza swego nie przewyższy. Od 2000 umownych lat ziemskiego rachunku czasu ludzie ci uznają serafina Satanę za zdrajcę, gdy istota ta uznała zwycięstwo Chrystusa, Współrządcy Boskiego Stworzenia, który dla nas, dla ludzi XXI wieku zostawił wiadomość: "Jeszcze większych czynów dokonacie niż ja dokonałem".
- Obciążone żądzą absolutnej władzy nad Źródłem Świętego Życia
  i zgromadzonym wokół niego istotom Światła demony z własnego wyboru nadal błądząc po omacku szukają wyimaginowanej możliwości opanowania przez nie Boskiego Planu Stwórcy. Może narkohipnoza?..., a może klonowanie?... Inscenizacje pt. Następna wojna", "Następna pandemia".  Czują się bezsilni, bezradni stojąc przed Majestatem Świętego Życia.
Ich nienawiść, gniew, złość zżerają ich od wewnątrz.
To twarde promieniowanie, a oni zmarnotrawili nawet ostatni zapas tej przetransformowanej w dół energii. Teraz boją się bo już nie trzymają cugli w swoich artretycznych dłoniach. Strach transformuje ich duchowe ciała i ze strachu i sromoty chcą zabijać żywe istoty z Królestwa Fauny.
https://www.eachoneteachone.pl/e1t1-142-szanujmy-zwierzeta-roman-nacht/

https://www.youtube.com/watch?v=mQ0Un22a-qg&t=9s

-Wojna ziemskich kapłanów materializmu toczona przeciw Dzieciom Źródła

t e r a z - dobiega końca.

Popart: Oni omawiają renesans kapitalizmu
Wierzysz jeszcze czy już wiesz?
Czy żyjesz już świadomie i wiesz o decyzjach podejmowanych
przez przywódców instytucji wyznaniowych w Astanie?
https://www.google.com/search?q=Great+meeting+in+Astana+&tbm=isch&ved=2ahUKEwil_t2B0rH5AhWElYsKHZpYBOMQ2-cCegQIABAA&oq=Great+meeting+in+Astana+&gs_lcp=CgNpbWcQAzoECCMQJzoHCCMQ6gIQJzoICAAQgAQQsQM6CAgAELEDEIMBOgUIABCABDoECAAQQzoHCAAQsQMQQzoLCAAQgAQQsQMQgwE6BAgAEB46BAgAEBM6CAgAEB4QBRATOgYIABAeEBNQswRYk3hg-HxoAnAAeAKAAZABiAGbJZIBBDU4LjWYAQCgAQGqAQtnd3Mtd2l6LWltZ7ABCsABAQ&sclient=img&ei=WRHuYuXtDISrrgSasZGYDg&bih=657&biw=1366#imgrc=4KAocuTy0LL9kM

Ojcze nasz, który nam się oddajesz, który JESTEŚ ŚWIĘTYM ŻYCIEM
Ty jesteś wszechobecnym Życiem i pulsujesz w nas.

Oto zeszliśmy na plan materii zgodnie z Twoją wolą i Twoim Planem; Twoje Królestwo zeszło na Ziemię, Królestwo które niesiemy w nas samych, w głębi duszy, wszechobecne Światło i Zdrowie.
Równowagę i Harmonię, Szczęście i Radość.
To co w nas - to wokół nas, w świecie i w niskim, bliskim Ziemi astralu.

- Jesteśmy wdzięczni za każdy ziemski dzień, za Twoją energie życia, którą nas karmisz >>>  za nasz chleb powszedni.

Ty o Święte Życie - obdarzyłeś nas Twoją mocą wybaczenia sobie naszych popełnionych nieświadomie i świadomie błędów, jak i tym,
którzy nas okradli i zniewolili łudząc się, że ich grzech
ich żądza władzy pokona moc Twojego i naszego miłosierdzia.

Ty przeprowadziłeś nas przez świat pełen czarno magicznych pokus,
a podarowana nam przez Ciebie moc zbawiła nas od wszelakiego złego, które wszczepiano w nas nieustannie,
aby zagnieździło się w nas raz na zawsze. 

Dzięki Twojej wszechobecności JESTEŚMY ŚWIAŁEM PENETRUJĄCYM CIEMNOŚĆ i ROZŚWIETLAJĄCYM JĄ OD WEWNĄTRZ.
TO JEST UNIWERSALNE PRAWO
TAK JEST  

TO JEST DOSKONAŁÓŚĆ - TO JEST RÓWNOWAGA.
(Amen jest tutaj zbędne.)

PYTANIE NATURY PRAWNEJ XXI WIEKU

PYTANIE NATURY PRAWNEJ XXI WIEKU

JAKIE OBYWATELSTWO NADANE POWINNO BYĆ DZIECKU,
KTÓRE NARODZIŁO SIĘ Z ZIEMSKIEJ MATKI...

... (dajmy na to Polki katoliczki [  bo przecież Polka to katoliczka😀😐😆😎, ale jeśli np. ta ostatnia konwertowała się już na judaizm?...)

NA POKŁADZIE MIĘDZYGALAKTYCZNEGO, ELEKTROMAGNETYCZNEGO ŚLIZGACZA w drodze z konstelacji Centaura do konstelacji Kasiopea, miejsca pochodzenia tegoż noworodka, oseska, niemowlęcia i jego dziadków? {[ Niepotrzebne skreślić]. Z innej perspektywy należałoby gwoli nonsensowności zastanowić się, czy nowonarodzony jest żydem/ Żydem po matce😎?] }
- Czy to dziecko pozostanie tym / czym faktyczne  jest, po prostu kosmiczną istotą – dzieckiem Nieskończoności, której dziedzicem / dziedziczką jest dusza i jej nowe ciało, a więc podlegać będzie Uniwersalnemu Prawu Życia, którego formą JEST?,  czy też nadal  oklejone zostanie pokutującymi etykietkami dotyczącymi człowieczych, ziemskich, surrealistycznych i ograniczających naturalny  horyzont świadomości wcielonej i rozwijającej się duchowo, wolnej, kosmicznej istoty?...

- Jak ma się obecnie na Ziemi rzecz z punktu widzenia samozwańczych, astralnych
  i służącym im ziemskich „prawodawców - łapiduchów?
- Tego dowiemy się stawiając następujące pytanie: Jakiego obywatelstwa jest dziecko, które urodziło się na pokładzie statku lub samolotu lecącego nad Oceanem Spokojnym lub płynącego  po wodzie ziemskiego oceanu?
- W kwestii obywatelstwa obowiązują Ziemian dwa poprawne rozwiązania zwane  „prawnymi”:

·         Założenie #1:

„Prawo krwi” (łac. ius sanguinis), zakładające, że dziecku nadane  zostaje obywatelstwo państwa, którego obywatelem jest przynajmniej jedno z jego rodziców. Prawo to obowiązuje m.in.: w Polsce, w Niemczech, we Francji…

·         Założenie #2:

·         Prawo ziemi (łac. ius soli), dziecku nadane zostanie obywatelstwo państwa, na którego terytorium urodziło się. Prawo to obowiązuje m.in.: w USA,
w Kanadzie, w Meksyku i w Brazylii.

Nadanego obywatelstwa można człowieka pozbawić tak szybko, jak mu je nadano = jest własnością ruchomą lub nieruchomą Matriksa.

Ponadto należy wziąć pod uwagę, że zdarzenia, które mają miejsce na pokładzie statków morskich lub powietrznych, poprawnie należy traktować  jako zachodzące na terytorium państwa, pod którego banderą płynie lub leci powietrzny statek.
- W powyższej sytuacji mamy więc kilka możliwości na Ziemi:

1.  Jeśli rodzice dziecka pochodzą z państwa, w którym obowiązuje prawo krwi oraz statek na którego pokładzie urodziło się dziecko oznaczono banderą kraju, w którym obowiązuje prawo krwi, dziecku nada się automatycznie obywatelstwo państwa rodziców.
2.  Jeśli rodzice dziecka pochodzą z państwa, w którym obowiązuje prawo krwi,
a statek  na którego pokładzie urodziło się dziecko posiada banderę państwa,
3.  ,w którym obowiązuje prawo ziemi, dziecku automatycznie nadane zostanie zarówno obywatelstwo państwa rodziców, jak i obywatelstwo państwa, pod którego banderą znajduje się statek (powietrzny).
4.  Jeśli rodzice dziecka pochodzą z państwa, w którym obowiązuje prawo ziemi,
a statek, na którego pokładzie urodziło się dziecko posiada banderę państwa, w którym obowiązuje prawo krwi, dziecko nazywane jest bezpaństwowcem i otrzymuje dokument

Laissez-Passer
Z takim dokumentem w 1964 roku wyjechałem z rodzicami z PRLu, chociaż nie istniała taka klauzula prawna w tym powojennym państwie na podstawie której rząd miał prawo pozbawić obywatelstwa. Tego samego roku nadano mi automatycznie izraelskie obywatelstwo. Ani w PRL ani w Izrael nie pytano nas o zgodę.

Laissez-Passer...  Jeśli rodzice dziecka pochodzą z państwa, w którym obowiązuje prawo ziemi oraz statek (powietrzny), na którego pokładzie urodziło się dziecko posiada banderę kraju, w którym obowiązuje prawo ziemi, dziecko automatycznie staje się obywatelem (własnością) państwa, pod którego banderą znajduje się statek (powietrzny lub morski).

- Proszę zwrócić uwagę, że narodowość dziecka  narodzonego na pokładzie

5.   Statku lub samolotu   nie gra tu żadnej roli.
6.To zależy od wielu czynników, nie tylko terytorialnych.. Np. w Polsce dziecko Polki będzie miało obywatelstwo polskie niezależnie, gdzie przyjdzie na świat.

Każdym kraju prawodawcy decydują tworząc  tak zwane "regulacje".

Ostatnio poznańskie wydawnictwo INDYGO BOOK wydało ponownie moją psychografię pt. tytułem „IZRAEL – Co tu będzie jutro?”

https://indygobook.pl/pl/c/Roman-Nacht/226

Czytelnicy i przyjaciele którzy czytali i ci, którzy czekają na rychłe wydanie mojej pierwszej książki  pt. „Podwójna spirala – podwójna tęcza” często pytają mnie: Jak się żyje w Tel Awiwie?
- Po brutalnej psychologicznej operacji- inscenizacji pt. „Pandemia i jej efekty uboczne”, mogę na to pytanie odpowiedzieć jak następuje opierając się na własnym doświadczeniu sprzed marca 2020 roku pańskiego; [ Pan ten pasie posłuszne mu owce żelazną  rózgą ] …

. Tel Awiw to miasto, liczące prawie pół miliona mieszkańców.
Miasto podzielone jest na pyszniącą się północ, multi kulti centrum i południe, przy czym bogaci znajdują się głównie na północy, a biedni znajdują się głównie na południu; więc „mieszkać w Tel Awiwie” to tak, jak „mieszkać w Chicago na Jackowie, róg Milwaukee i Central Park”.

- Białe miasto zaprojektowane przez niemieckich architektów z firmy BauHaus - Tel Awiw nazywane jest miastem, które ‘nigdy się nie zatrzymuje’
i „najseksowniejszym miastem Bliskiego Wschodu” (co oczywiście nie było planowane przez radnych religijnych).
- Miasto znalazło swoje miejsce na liście światowego dziedzictwa jest pełne supermarketów 24/7. Roi się od „kanionów” czyli galerii handlowych nie mniej jednak  prawie każda główna ulica jest ulicą handlową pełną sklepów,
i restauracji. Polskich restauracji już nie ma. Kto handluje ten żyje tak jak w tej powojennej piosence.
- Można tu kupić prawie wszystko, o czym pomyślisz a to w niewielkiej odległości od miejsca twojego zamieszkania.

Tel Awiw jest miastem nadmorskim, barów nie brakuje nie tylko na plażach. https://www.youtube.com/watch?v=ZgasHfxEZc

- Ale... Nie samymi barami człowiek tam żyje więc  w Tel Awiwie odbywa się wiele koncertów, od orkiestr po muzykę podziemną i zespoły i śpiewaków głównego nurtu. Jest tam wiele kin i muzeów oraz mnóstwo parków. Większość miasta jest czysta, drogi nowe, infrastruktura ogólnie dobra.
Kierowcy autobusów prowadzą te pojazdy tak, jak to były samochody marki Ferrari… Ich rosyjskojęzyczni koledzy nauczyli się tego stylu jazdy tutaj.
- Natomiast południowe dzielnice miasta nadal przechodzą przez powolny proces gentryfikacji. Ludzie w Tel Awiwie są w większości liberalni  i przyjaźni.
- W Tel Awiwie roi się od zjawisk kulturowych i więc każdy może znaleźć tu przyjazną  mu niszę.
- Dla mniej tolerancyjnych może to być denerwujące, ponieważ kultura
w Tel Awiwie, szczególnie centrum miasta, jest obecnie tak bardzo odmienna od głównego nurtu izraelskiego, że wychowani w dawnym Izraelu (który pamiętam od 1964 roku) nie mogą już tego znieść. (Warszawski styl życia także odbiega od stylu życia m.in. w Lubaniu...
Największymi wadami miasta są odwieczne problemy z ruchem drogowym, ale jeśli… -  jeśli masz szczęście i do tego masz prywatny parking, to masz ten problem z głowy; roi się od wypożyczalni samochodów  i rowerów’; można wypożyczyć skuter i jest to całkiem fajne i wiele osób z nich korzysta.
Możesz też po prostu kupić rower lub hulajnogę. Niemcy nazywają Tel Awiw "miastem na luzie". Uważa się to tu za  k o n i e c z n o ś ć .

Ogólnie miasto jest pełne ludzi, pełne turystów, sklepów i restauracji, pełne miejsc do odwiedzenia, a dla wielu również pełne wszelakich możliwości.
To miasto dla klasy wyższej i średniej, które jest zarówno dużym ośrodkiem gospodarczym, jak i kulturalnym.

Obraz polskojęzycznego Tel Awiwu znikł i został po nim tylko Instytut Polski.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Instytut_Polski_w_Tel_Awiwie

- Nie zostawi tego miasta topowy, izraelski piosenkarz Szlomo Arzi

https://www.youtube.com/watch?v=DuAObhnae6I

O TRĄBACH ANIELSKICH CZYLI O CZĘSTOTLIWOŚCIACH BUDZĄCYCH Z HIPNOTYCZNEGO TRANSU UPADŁĘGO ŚWIATA

Wszyscy już zauważyli - (nawet chrapiące szlafmyce - antyfoliarze
i antyfoliarki wdychające swe chorobotwórcze wyziewy - że żyjemy
w ostatecznej fazie upadku tego szatańskiego świata. Dzięki Bogu!
- Stare proroctwa jak i tak zwane teorie spiskowe materializują się przed naszymi oczami zmuszając do zastanowienia się...:  co  j a  teraz tutaj                                                                                                   mam zrobić?
- Pojawiają się na scenie tego świata trąby anielskie.

M. in.  Mataj, czyli Mateusz dobrą wieść wytrąbił przed laty:
W trakcie  t e j  fazy Boskiego Planu, Chrystus  pośle   swoich aniołów z trąbami, aby zgromadzili  z czterech stron świata  tych, którzy już żyją świadomie na co dzień teraz t utaj w chrystusowym stanie świadomości.  {Mt 24,31};  {1 Kor 15, 51-52}

- Jedna  tych niebiańskich istot wytransmituje z siebie takie częstotliwości (bo przecież na początek musi być SŁOWO),
że nawet t.zw. umarli i twardogłowe szlafmyce obudzą się
z transu, a my doznamy dzięki Bogu następnej fazy duchowej transformacji i wszyscy tak będą tańczyć, jak gondarwy, niebiańscy muzykanci grają i nie będzie Niemiec pluł nam w twarz i dziatek nam oSzwabiać. Światło czyli świadomość Chrystusa penetruje i przenika rezonujące z Nim dusze, a te dusze, które odeszły z tego świata w chrystusowej aurze reagując na impulsy aniołów powstaną jako pierwsze.(1 Tes 4,16). 
- Wagner kłania się z zaświatów.- No i... co z tego?
- Choćby to, że 60 lat temu nikt nie rozumiał o co tu chodzi?! - Najpierw przejmiemy Manhattan a następnie Berlin?
- Tutaj w wersji skróconej dla młodzieży:
https://www.youtube.com/watch?v=GEN38EkEPW0

Skazali mnie na dwadzieścia lat życia w nudzie. 
Za to, że chciałem zmienić system od wewnątrz.
Teraz wracam aby im odpłacić.
Prowadzi mnie sygnał z nieba.. Prowadzi mnie piętno na mej skórze.
Prowadzi mnie piękno naszej broni.

Nie podoba mi się twój pieprzony biznes
Nie podobają mi się psychotropy na schudnięcie
Nie podoba mi się co stało się z moją siostrą
Więc najpierw weźmiemy Manhattan, a następnie Berlin.
 Naprawdę chciałbym żyć u twego boku.  Kocham twe ciało, twego ducha i twój strój
ale teraz wracam do mojej bazy; powiedziałem ci przecież,
                               powiedziałem, że  jestem jednym z tych.
- Czerpałaś satysfakcję z mej tragedii, a dzisiaj martwi cię mój sukces.
Więc teraz weźmiemy Manhattan, a następnie weźmiemy Berlin.

*)  http://holopatia.blogspot.com/2013/07/jak-sie-dzis-czujesz.html