Szósta
zasada demonów brzmi:
- Miłość własna, czyli samolubstwo które umożliwia życie
w dobrobycie i w stanie ziemskiego szczęścia.
- Im więcej ludzi ciebie kocha, tym szczęśliwszym się stajesz.
- Miłość własna, czyli samolubstwo które umożliwia życie
w dobrobycie i w stanie ziemskiego szczęścia.
- Im więcej ludzi ciebie kocha, tym szczęśliwszym się stajesz.
- Demony
wysyłają w "doczesny" ludzki świat takie oto impulsy:
- Miłość własna powinna stać się najmocniejszym, osobistym życzeniem- twoim magnesem, bo tylko w ten sposób przywiązujesz do siebie ludzi, których przyciągasz zakładając rodzinę, sektę, religijną instytucję, polityczną partię, stronnictwo, ziomkostwo. Ty kochasz siebie samego, a oni kochają ciebie tak, jak sobie tego życzysz. Jesteś kimśi masz coś, czyli ich do swojej dyspozycji.
- Miłość własna powinna stać się najmocniejszym, osobistym życzeniem- twoim magnesem, bo tylko w ten sposób przywiązujesz do siebie ludzi, których przyciągasz zakładając rodzinę, sektę, religijną instytucję, polityczną partię, stronnictwo, ziomkostwo. Ty kochasz siebie samego, a oni kochają ciebie tak, jak sobie tego życzysz. Jesteś kimśi masz coś, czyli ich do swojej dyspozycji.
- - W
cielesnym zjednoczeniu z mężczyzną lub kobietą znajdziesz to, czego potrzebujesz – miłość.
Kulminacyjny punkt miłości znajdujesz w życiu płciowym
Im intensywniej uprawiać będziesz cielesną miłość
w dowolnej formie -, tym szczęśliwszym się stajesz.- Nie dawaj wiary ludziom opowiadającym o ofiarnej miłości, o miłości której przykład dał Chrystus poświęcając dla upadłych dusz swoje materialne, ziemskie ciało.- Taka ofiarna miłość, miłość składająca sama z siebie ofiarę jest zawodna. Nie przyniesie ci korzyści.
Tylko słabi dają się na to nabrać.
Dlatego nie bądź słabeuszem.
- Sięgnij po miłość z zewnątrz, albowiem potrzebujesz jej dla siebie, dla swojego ziemskiego, "doczesnego" dobra.
Kulminacyjny punkt miłości znajdujesz w życiu płciowym
Im intensywniej uprawiać będziesz cielesną miłość
w dowolnej formie -, tym szczęśliwszym się stajesz.- Nie dawaj wiary ludziom opowiadającym o ofiarnej miłości, o miłości której przykład dał Chrystus poświęcając dla upadłych dusz swoje materialne, ziemskie ciało.- Taka ofiarna miłość, miłość składająca sama z siebie ofiarę jest zawodna. Nie przyniesie ci korzyści.
Tylko słabi dają się na to nabrać.
Dlatego nie bądź słabeuszem.
- Sięgnij po miłość z zewnątrz, albowiem potrzebujesz jej dla siebie, dla swojego ziemskiego, "doczesnego" dobra.
- Gdy człowiek jest chwiejny, niezrównoważony i transmituje niskie uczucia, niskie myśli i odpowiednie im słowa, wtenczas demony wstrzykują w tego rodzaju człowiecze transmisje swoje podszepty, są to wszczepy, mentalne implanty wzmacniając te człowiecze emanacje, nakładając na te fale nieporządku, na fale podkomunikacji nieporządku, samowoli, intelektu, wywyższania się,
niecierpliwości, stresu, wrogości, nienawiści , zawiści lub zazdrości – demony zawsze napinały i
nadal napinają jak cięciwę łuku system nerwowy niezrównoważonego człowieka, aby po każdym potknięciu się człowieka, wzmocnić w nim lęk przed tym, że nie sprosta wymaganiom; zaś po każdym zwycięstwie nad
bliźnim wzmacnia poczucie własnej wielkości,odwagi i dumy.
Czy to ludzka słabość czy rzekoma siła, rzekoma moc zwycięstwa, bohaterski czyn, jawnie okazana wrogość, k!kłótliwość, tendencja do waśni i sporów, stres, zawiść, poniżanie bliźniego – wszystko wykorzystywane jest przez demona w celu spotęgowania stanu napięcia systemu nerwowego, nastawionego na zewnątrz człowieka, aby ten coraz częściej odprężał się seksualnie.
Czy to ludzka słabość czy rzekoma siła, rzekoma moc zwycięstwa, bohaterski czyn, jawnie okazana wrogość, k!kłótliwość, tendencja do waśni i sporów, stres, zawiść, poniżanie bliźniego – wszystko wykorzystywane jest przez demona w celu spotęgowania stanu napięcia systemu nerwowego, nastawionego na zewnątrz człowieka, aby ten coraz częściej odprężał się seksualnie.
- Istoty demoniczne zawsze chcą doprowadzić do samolubnej, cielesnej "miłości".
\- Mężczyzna, w celu
zaspokojenia swoich żądz wybierze jakieś ciało (m.in. żeńskie), a kobieta, by zaspokoić swoje
pożądanie wybierze
sobie jakieś ciało, m.in. ciało mężczyzny... W obu przypadkach mogą to być ciała dzieci...- To zaspokajanie własnych chuci ludzie na Ziemi nazwali
i nadal nazywają miłością. Ta samolubna mi!ość przeradza się w żądze: w np. żądzę posiadania i bycia kimś ważnym
w materialnym świecie; w "grzech pierworodny" czyli w żądzę włazy nad bliźnimi.
- W pewnych warunkach taka samolubna miłość może być bardzo słodka, bowiem człowiek zdobywa dla siebie to, co służy jego samolubnej miłości – miłości własnej.- Wielu ludzi żąda aprobaty; inni zaś chcą "oprzeć się na kimś", szukają oparcia w bliźnim, a ten, kto im to umożliwia - ten jest przez nich chwilowo kochany...
Kochany na tyle, na ile ich samolubstwo na to pozwala.
- Demon uczy: Ludzie będą ci schlebiać i czynić to, czego od nich wymagasz.
-Oto czym jest w swej istocie samolubna miłość, czyli miłość dla zaspokojenia, zrealizowania własnych celów, jednak nie jest to bezinteresowna miłość – Boska Miłość, którą dziedziczymy po Bogu Stwórcy, którego możemy nazywać naszym Ojcem.
i nadal nazywają miłością. Ta samolubna mi!ość przeradza się w żądze: w np. żądzę posiadania i bycia kimś ważnym
w materialnym świecie; w "grzech pierworodny" czyli w żądzę włazy nad bliźnimi.
- W pewnych warunkach taka samolubna miłość może być bardzo słodka, bowiem człowiek zdobywa dla siebie to, co służy jego samolubnej miłości – miłości własnej.- Wielu ludzi żąda aprobaty; inni zaś chcą "oprzeć się na kimś", szukają oparcia w bliźnim, a ten, kto im to umożliwia - ten jest przez nich chwilowo kochany...
Kochany na tyle, na ile ich samolubstwo na to pozwala.
- Demon uczy: Ludzie będą ci schlebiać i czynić to, czego od nich wymagasz.
-Oto czym jest w swej istocie samolubna miłość, czyli miłość dla zaspokojenia, zrealizowania własnych celów, jednak nie jest to bezinteresowna miłość – Boska Miłość, którą dziedziczymy po Bogu Stwórcy, którego możemy nazywać naszym Ojcem.
- Co
to za miłość, która szuka tylko równych i podobnych sobie, a odrzuca wszystkich tych,
którzy nie skupiają się
w miłości własnej pod sztandarem egoizmu i egocentryzmu?
w miłości własnej pod sztandarem egoizmu i egocentryzmu?
- Istnieje tylko jedna miłość - Boska Miłość - miłość bliźniego, lecz i tu, znowu napotykamy na depolaryzację, na przebiegunowaną przez demona satanistyczną zasadę:
Jeżeli ty mnie kochasz to i ja kocham ciebie, ale jeśli mnie nie nie kochasz – to ja ciebie też nie kocham i dlatego
przestajesz
mnie interesować; możesz odejść, zniknąć
z mojego życia bo już mi się nie przydasz.
z mojego życia bo już mi się nie przydasz.
- Ten, kto
nie jest zwolennikiem samolubstwa u bliźniego, ten automatycznie stawiany jest
przed trybunał ludzkiego ja
- ego - i w uczuciach, myślach i słowach zostaje osądzony, pozbawiony wszelkiej wartości i odepchnięty.
- Oto miłość własna, samolubstwo, egocentryzm i egoizm; taki człowiek nie zna mi!osierdzia i łagodności, nie zna tolerancji , wyrozumienia ani życzliwości.
Na t y m polega demoniczne przebiegunowanie.
- ego - i w uczuciach, myślach i słowach zostaje osądzony, pozbawiony wszelkiej wartości i odepchnięty.
- Oto miłość własna, samolubstwo, egocentryzm i egoizm; taki człowiek nie zna mi!osierdzia i łagodności, nie zna tolerancji , wyrozumienia ani życzliwości.
Na t y m polega demoniczne przebiegunowanie.