Roman

Roman

wtorek, 14 sierpnia 2018

JAK ODRÓŻNIĆ FAŁSZYWYCH OD PRAWDZIWYCH PROROKÓW?

Prorocy - ziemskie żywe anteny

- Często słyszałem i nadal słyszę pytanie: Jak można rozpoznać, jak odróżnić        fałszywych od prawdziwych proroków?
Z moich notatek sporządzonych w trakcie wykładu dla wolnych ludzi
z późnych lat 70-tych ubiegłego stulecia Norymberga:


- Kluczem umożliwiającym wgląd przez dziurkę od klucza jest stopień świadomości istoty - także ludzkiej. To boska świadomość ducha/duszy, istoty żyjącej w człowieku otwiera furtkę lub wrota przed którymi stoi człowiek, który nie jest w stanie przejść i wejść ponieważ nie widzi, że furtka albo wrota stoją przed nim otworem; nie widzi dlatego, ponieważ sam je zamknął przed sobą swoimi mrocznymi myślami i niezgodnym z uniwersalnymi prawami kosmicznymi działaniem. Wszechobecny Duch bezwarunkowej, bezinteresownej Miłości trzyma je jednak otwarte, bowiem wszechobejmujące Prawo, Miłość nigdy nie słabnie i nieustannie przenika człowieka, żeby ludzie mogli zdać sobie sprawę z istnienia wszechobecnej Miłości - Boskiego Prawa. Dlaczego?
Ponieważ gdyby Duch kosmicznej Miłości objawił: "Żyjcie według waszych sfałszowanych biblii"" - to znaczyłoby to, że Duch akceptuje religijne instytucje, które nieustannie toczą między sobą spory i bezmyślne waśnie, a dlaczego tak się dzieje? - ponieważ każdy system wiary, czyli niewiedzy opiera się i poucza na  podstawie swojej własnej biblii skrojonej na miarę wiernych potakiwaczy.
Każda tego typu instytucja wyklucza inne ponieważ te nie uznają ich biblii
i nauki zwanej religią. Z tego powodu powstawały i nadal powstają wojny religijne; dawniej oficjalnie, a dzisiaj po cichu. Nie ma to znaczenia dla Ducha Prawdy, który widzi to wszystko i z tej przyczyny zawsze budził i powoływał do życia swoje dzieci, które świadomi to głoszą - nie bacząc na konsekwencje - co stanowi podstawową prawdę, że BÓG JEST JEDNOŚCIĄ i że gdyby człowiek pielęgnował tę kosmiczną Wszechjedność w duchu kosmicznego Chrystusa
i troszczył się o nią, wtenczas to inspirowane przez Ducha duchowe dobro stanowiłoby podstawową prawdę, a odwieczny Duch Boży mógłby każdemu człowiekowi - nie tylko prorokowi - objawić Prawdę w jego wnętrzu, w głębi duszy a także z zewnątrz poprzez proroka, Jego ziemskie narzędzie.
Człowiek pojąłby wtedy to wszystko, czego bez Ducha pojąć nie może. Wyżej wspomniane organizacje i instytucje ziemskie bazują na swoich ludzkich bibliach, które są zlepkiem kopii pradawnych oryginałów, do tekstu których dodano to i owo, modyfikując i fałszując je w taki sposób, aby służyły danej instytucji lub loży, zakonowi, organizacji, oczywiście opuszczając i zatajając to, co nie zgadzało się z zapatrywaniami i poglądami tych ludzkich związków. Tym samym "Biblia" stała się zlepkiem fragmentów - "dziełem", które prawie
w ogóle nie ma już nic wspólnego z oryginałem. Jest to dzieło nie proroków, biologicznych narzędzi Ducha, lecz ludzi - kapłanów. Gdyby ludzie byli świadomi istnienia tego Ducha w swoim wnętrzu Chrystusa, który objawiał się przez człowieka imieniem Jezus, wówczas Duch nie potrzebowałby tak wielu narzędzi, czyli proroków. W oryginale podarowanym ludzkości wszystko było zrozumiałe
i wytłumaczone. W takim wypadku Wieczny, Kosmiczny Duch Miłości mógłby osobiście prowadzić wspólnotę składającą się z braci i sióstr, świadomych dzieci Boga-Stwórcy, albowiem teksty oryginalne zawierały tylko to, co ówcześni ludzie byli w stanie pojąć, zaś człowiek współczesny, człowiek XXI wieku jest już bardziej dojrzały, ponieważ dane mu jest dzięki łasce i miłości Stwórcy zaczerpnąć wiele boskiej mądrości - mądrości, które pyszniący się człowiek nazwał swoją mądrością. Z tej prostej przyczyny mowa tu o częściowych rozpoznaniach i prawdach, na których Duch Boży może stworzyć pewną podstawę, na której jest w stanie ponownie umożliwić głębszy wgląd w Jego Salę Stworzenia. W innym wypadku człowiek jest kierowany przez gwiazdy,
w których swoimi myślami, słowami i uczynkami zapisał swój los w przyszłości.
Wewnątrz, w Sali Tworzenia obowiązuje boska, kosmiczna zasada OjciecMatka, która została stworzona dla człowieka, ponieważ człowiek bardzo się zgęścił,
a co za tym idzie  jest zależny od swojego systemu słonecznego.
- Dusza (mikrokosmos) niesie w sobie świadomość istnienia w niej kosmicznej zasady Ojca/Matki i znajduje się pod wpływem tego  kosmicznego promieniowania; dusza oraz jej duchowe elementy potrzebują pokarmu, a tym pokarmem, którym jest i który otrzymuje z czystego, kosmicznego, duchowego eterycznego promieniowania, które nie jest i nie może być filtrowane przez atmosferę, bowiem jest to promieniowanie czysto duchowe. Gdyby człowiek złożył rachunek sumienia przed Duchem Bożym i gdyby pozwolił Mu sobą pokierować, wówczas człowiek i jego planeta Ziemia z jej atmosferą nie trwałyby w takim stanie zgęszczenia jak obecnie, a także i one odznaczałyby się innym, kosmicznym promieniowaniem, którego częstotliwość rezonowałaby, była identyczna z człowiekiem.  Ten ostatni jednak nadał planecie Ziemi niewyobrażalnie niskie drganie, utworzyła się wokół niej atmosfera filtrująca duchowe, kosmiczne promieniowanie, dzięki planeta może być płodna i żywić człowieka.
Tym samym ludzie bardzo oddalili się od swojego naturalnego, kosmicznego, duchowego pochodzenia, od swojej prawdziwej Ojczyzny i obciążyli się wieloma poglądami, zapatrywaniami, religijnymi dogmatami, tradycjami, obyczajami itp. Gdyby jednak ludzkość stanowiła jedność, gdyby ludzie żyli świadomie i z premedytacją w duchu Stwórcy i Chrystusa, wówczas nie pojawiłoby się tak wielu proroków, a wraz z nimi tak wiele różniących się w swej wibracji wypowiedzi, a mianowicie tych, które - jak twierdzą ludzie siejący te informacje- "wywodzą się z duchowej inspiracji".
- Istotne są motywy tych proroków. Kto z nich nie działa w stanie absolutnej pokory, kto nie ma na celu doprowadzenia ludzkości do naturalnego stanu absolutnej jedności zgodnie z boskim Prawem, kto nadal myśli, że nie musi poważać swoich bliźnich, kto czuje się ważniejszy od innych ludzi, którzy słuchają tego, co on przekazuje, kto mniema, że może dać więcej od drugiego, ten nie kroczy boską ścieżką, lecz zszedł na manowce i nie jest prawdziwym prorokiem, boskim narzędziem, boska tubą. Duch Boży daje bowiem każdemu szansę, kto z ramienia wszechobejmującej miłości zszedł na planetę Ziemię, aby dać świadectwo istnienia duchowej hierarchii, która nie ma nic wspólnego
z ziemskimi systemami wiary.
- Gdy więc człowiek schodzi z właściwej drogi, a tym samym głosi fałszywe nauki, których źródłem nie jest boskie, uniwersalne JA JESTEM, a mimo to twierdzi, że jego informacje pochodzą z JA JESTEM, wówczas Duch Prawdy nie rewiduje ludzkich wykroczeń, lecz posyła na Ziemię nowe narzędzie, nowego proroka, nową tubę, nową trąbę anielską, przez którą Duch Prawdy znowu wyjaśni i wyprostuje wszystko tak, jak to faktycznie odpowiada absolutnej prawdzie. Właśnie z tej przyczyny istnieje na Ziemi tak wiele różniących się między sobą proroctw i wizji dotyczących procesu Wielkiej Przemiany, okazja darowana na podstawie Boskiego, Kosmicznego Prawa każdej nie dojrzałej jeszcze, jeszcze niedoskonałej planecie
- Z tej samej przyczyny istnieje na Ziemi tak wiele różnych "Biblii", z których ani jedna wersja nie jest podobna do oryginału.
- Tak oto człowiek nie zdał egzaminu, a dlaczego?
- Ponieważ człowiek nie żyje Wszechobecnym JA JESTEM, lecz swoim człowieczym ego - ludzkim ja, które tak trudno jest rozłożyć na części składowe.
Dlatego właśnie Bóg-Ojciec i Stwórca będzie zezwalać swoim narzędziom na zejście na materię, na planetę Ziemię. Są to świadome narzędzia niosące Jego Prawdę, prawdę Absolutną, zaś w jakim stopniu jest to czysta prawda, bez człowieczych zabarwień - uważny słuchacz może wyczuć i osądzić badając nieustannie boskie narzędzie. Badaj zatem o człowiecze boskie narzędzie przez które objawia się Bóg-Ojciec i Chrystus, badaj osobiście każdą tubę, każdą trąbę anielską, każdego człowieka, który przedstawia się jako prorok Boży i anioł. Spirytualizm i spirytyzm nie są tym samym. Badaj zatem narzędzia działające na polu spirytyzmu. Badaj skrupulatnie o człowiecze!
- Pytasz: jak mam badać?
- Kilka punktów już powyżej poruszyłem. Teraz kontynuuję: Prawdziwe boskie narzędzie powinno rozpoznawać, że jest jeszcze mniej wartościowe niż jego słuchacze. To nazywa się pokorą i ten stopień pokory powinien bezwarunkowo cechować prawdziwego proroka; w innym wypadku dochodzi do siania fałszywych informacji. mówimy tu o błędnych wypowiedziach. Boska tuba powinna być świadoma, że tylko tyle może przekazać, ile niesie w głębi duszy. Boskie narzędzie nie dba o dary i nagrody tego świata. Jeśli prorok twierdzący, że przemawia przez niego Bóg albo Chrystus przyjmuje pieniądze albo ziemskie dobro, to powinien przekazać je biednym. Jeśli boski instrument nie posiada wystarczająco środków do życia, to może zostawić sobie tylko tyle, ile potrzebuje na opłacenie środków lokomocji i minimalną sumę na wyżywienie, ale tylko w ten dzień, gdy jest w drodze i w służbie Wiecznego Królestwa. Natomiast jeżeli instrument nie potrzebuje  tego rodzaju wsparcia, to nie wolno mu korzystać z pieniędzy danych mu przez biednych ludzi, z wyjątkiem, że koszta podróży są wysokie; wtenczas tak, ale tylko na pokrycie kosztów podróży do biednych, lecz nie na jedzenie, chyba że zaproponowano mu obiad lub kolację. Takie jest Boskie Prawo. Kto jako słuchacz przestrzega Boskiego Prawa, ten wie, że odbiera od przestrzegającego tych samych praw narzędzia czyste dobro, bez człowieczych dodatków, ponieważ Duch Boży chroni doskonale swoje dziecko i dba o to, żeby wypowiadało tylko Prawdę płynącą z uniwersalnego Ducha.
- Człowiek przekazujący bliźnim Słowo Boże musi odznaczać się pewnego rodzaju wewnętrznym promieniowaniem. Ten rodzaj promieniowania pojawia się automatycznie gdy dusza wyraża tylko to, co Boska Wola objawia w jej głębi. Wówczas dusza zaczyna świecić, promieniować odbieranym ciepłem nieskończonej miłości i ta właśnie kosmiczna miłość wyraża się i objawia swoje narzędzie, swój instrument; ta dusza niesie tę boską miłość w sobie.
Gdy dusza w swojej głębi takiej miłości nie posiada, to znaczy że jeszcze nie zbliżyła się do Ducha Bożego na tyle, żeby być w stanie przekazać ją w czystości i pokorze.
- Obecnie, w tak zwanym "czasie ostatecznym" pojawi się wielu fałszywych proroków i dlatego czysty Duch radzi: badajcie, badajcie wciąż od nowa.
W tym okresie czasu ostatecznego, zwanym przez Ducha  "okresem "Wielkiej przemiany" z Zenitu, z serca wszechświata wypromieniowane są wielkie duchowe prawdy i to promieniowanie przenika wszystkie formy życia i wnika  we wszystkie zapatrywania dotyczące Chrystusa; to promieniowanie Zenitu, Pracentralnego Słońca objawia więcej niż dotąd zostało objawione. więc wy badajcie i przekazujcie dalej te słowa, aby człowiek wiedział jak zareagować, gdy spotka prawdziwe, duchowe, świadome narzędzie boże, instrument Boga-Ojca i potrafił odróżnić je od szarlatanów.
- Każdy człowiek który szuka Boga świadomie, przebada uczciwie i szczerze
w głębi duszy słowa z ust człowieka, instrumentu bożego. Szukający uczciwie Prawdy człowiek nie będzie natychmiast wdawać się w jałowe dyskusje, które dowodzą jedynie panującej niezgody i świadczą o braku jedności.
Szukający uczciwie Prawdy człowiek nie będzie pochopnie kwestionować
i stawiać pytań w celu forsowania swoich ludzkich zapatrywań, lecz zabierze ze sobą do swojego ziemskiego domu przekazane mu duchowe dobro jak i jego osobiste wrażenia, które odniósł słuchając bożego instrumentu i będzie w głębi duszy wciąż od nowa powtarzać: O Ojcze, który jesteś we mnie! Ty wiesz, że chcę abyś tylko Ty mnie prowadził prawą drogą. Ja słucham w sobie Twojego głosu i tylko Ty możesz potwierdzić czy to, co słyszałem/usłyszałam jest Twoją Prawdą.
- Człowiecze! Gdy stawiasz swoje pytania szczerze i uczciwie, bez uprzedzeń
i zbędnej podejrzliwości, wówczas będziesz stale odczuwać w sobie Jego przewodnictwo, przewodnictwo Ojca i zostaniesz zaprowadzony tam, gdzie płynie czyste boskie dobro.

- Bóg, nasz Ojciec w C kosmicznym Chrystusie wciąż od nowa rozbudzać
i powoływać nowe instrumenty, albowiem wiele duchowych istot zeszło na Ziemię, aby stać sie tam narzędziami bożymi widząc, jak bardzo ludzie omotali się swoimi poglądami i ludzkimi "bibliami".
- Tak oto uczy Boskie Prawo: "starajcie SIĘ PRZEDE WSZYSTKIM,O KRÓLESTWO BOŻE" BO WSZYSTKO INNE BĘDZIE WAM DODANE".
Właśnie tego prawa nie rozpoznały i nie uznają systemy religijne, a tylko niewielu ludzi.
Jeśli dbasz przede wszystkim o Królestwo Boże, które jest w tobie, to wiele spraw może być ci objawionych i wiele aspektów Prawdy objawionych i wtedy odróżnisz co jest prawdziwe a co fałszywe. i Tak np. ten jasny cytat biblijny mógłby dać uczciwie szukającemu, szlachetnemu człowiekowi tak wiele, gdyby tylko usunął ze swoich myśli wszystkie nabyte mądrości książkowe - te wszystkie rzekomo inspirowane słowa i rzekł z przekonaniem: Przez Ciebie Ojcze pragnę być prowadzony do Twojej Prawdy, bo ja dążę przede wszystkim do Królestwa Bożego, a Ty pozostałe rzeczy włożysz w moje serce we właściwym dla mnie czasie!
Wówczas Ojciec prowadzi takiego szczerego człowieka i zaprowadzi go w jego wnętrze  i powie: Spójrz o dziecię Moje, tu w głębi duszy słyszysz to, co jest ci potrzebne i człowiekowi, w którym żyjesz i którego ożywiam poprzez ciebie.
- Człowiek musi stawiać swoje pytania uczciwie, bowiem tylko wtedy może słyszeć w sobie Głos Boży, wewnętrzny głos i tylko wtedy może być prowadzony przez swego Stwórcę i może ponownie zbadać medium Boże i ponownie zwrócić się do swego niebiańskiego Ojca: "Ojcze! Przede wszystkim Twoje Królestwo. Proszę otwórz je we mnie. Co jeszcze masz mi do powiedzenia?; pytam, bo dzięki temu znajdę się na Ziemi w Twojej Szkole Życia".
O ludzie! Weźcie sobie te słowa do waszych serc i badajcie, sprawdzajcie wciąż od nowa, albowiem macie być prowadzeni przez waszego Stwórcę właśnie w ten sposób. Okres Wielkiej Przemiany niesie z sobą specyficzne promieniowanie, które porusza dusze żeby ludzie szukali Boskiej Prawdy i dlatego też pojawi się wielu fałszywych proroków... Badajcie ich zatem, sprawdzajcie.
Ja jestem aniołem, czyli tak jak i wy kochani bracia i siostry i tu wypowiadam się poprzez ziemskie narzędzie stworzone przez naszego Ojca i Jego Syna, współrządcę Nieba, Chrystusa - instrument, który stworzyli dla siebie. Ja zaś jako istota anielska jestem stróżem tego narzędzia a zarazem jego nauczycielem. Ja ponoszę odpowiedzialność w imieniu Boga Ojca i Jego Syna, kosmicznego Chrystusa za tę tutaj duszę i to człowiecze dziecię, a zatem ja dbam o to, żeby ten człowiek kroczył przez życie prostą drogą zgodnie z boską wolą. Gyby jednak to medium świadomie zeszłoby z Boskiej Ścieżki, to ja muszę się od tego człowieka oddalić. Jednak jestem upoważniony wypowiedzieć tu następujące słowa w Imieniu Boga Ojca i naszego brata Chrystusa: Tu chodzi
o Boską Inspirację, a tych słów będzie słuchać jeszcze wielu ludzi, którzy powinni badać i studiować te słowa i szczerze sprawdzać je i prosić Boga w sercu o Jego i tylko Jego przewodnictwo a wtedy ludzie rozpoznają, g d z i e  i s k ą d  promieniuje Absolutna Prawda czystego JA JESTEM. 

- Bóg jest miłością bezinteresowną i tylko dzięki Jego wszechmocy i Jego dobroci wszyscy żyjemy - my istoty anielskie i wy istoty ludzkie.
 O człowiecze! Oddaj się w ręce swego niebiańskiego Stwórcy, a będziesz przez Niego osobiście prowadzony, a wtedy wiele rozpoznasz na tej Ziemi, bardzo wiele; dusza bowiem dojrzeje i dojrzy i w najwłaściwszym dla niej czasie zostanie zaniesiona z powrotem w wyższe, niebiańskie sfery dzięki twojej szczerej woli i służbie poświęconej tylko Jemu, który jest Życiem i dzięki czemu ty możesz kroczyć właściwą - boską drogą.
O bracia i siostry! Badajcie, studiujcie i sprawdzajcie i kroczcie drogą sprawiedliwości, a będziecie zaprowadzeni do tych narzędzi, które promieniują czystą świadomością kosmicznej, uniwersalnej zasady Ojciec-Matka.

2 komentarze:

  1. Moim zdaniem jeśli się wie to się wie. Niektórzy pragną wierzyć, że ktoś jest prawdziwy, ale jeśli sam z siebie nie ma świadomości to nie ma wyjścia jak pozostać sceptycznym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co sadzicie na temat ludzi takich samych jak Jezus ktorzy nie raz pojawiali sie na ziemi ? Chodzi mi o ta sama historie miłosiernego mędrca zrodzonego z dziewicy nauczajacgo całe życie pod koniec ktorwgo umarł na krzyzu . Czy Chrystus nie raz wcielał się w ziemskie ciała ? Czy może to inne kosmiczne istoty ?

    OdpowiedzUsuń