Roman

Roman

środa, 30 września 2020

KAŻDY MA W KAŻDEJ CHWILI PRAWO WYBRAĆ STAN ŚWIADOMOŚCI - MIŁOŚĆ LUB INNY STAN ŚWIADOMOŚCI...

Ponieważ - jak mi donoszą Czytelnicy (za co dziękuję) znikło cudownie z artykułu kilka zdań - publikuję ponownie:
...W KAŻDEJ CHWILI NIEŚWIADOMIE LUB ŚWIADOMIE POZNAJEMY SIEBIE
JEDNAK ŚWIADOMIE ŻYJE SIĘ LEPIEJ - SPOKOJNIE , HARMONIJNIE, ZDROWO

- Panie Romanie! - opowiada pacjentka - już dalej nie mogę. Od ponad 30 lat mąż mnie bije i poniewiera. Poskarżysz się to już nie żyjesz - odgraża się. - Może mi pan pomóc?
- Panie Romanie! - pisze pacjentka: - Mam syna narkomana szantażuje mnie, że jeśli nie dam mu pieniędzy na narkotyki to popełni samobójstwo i zostawi po sobie list, że to przeze mnie.
Pytam: - Dlaczego zo człowiecze nie uwolnisz się świadomie od ludzi, którzy nie są gotowi żyć w miłości
i kochać; kochać siebie i innych?
Dlaczego tak bardzo zależy wam na tych ludziach grających role waszych bliskich, waszych rządów, waszych duchowych i politycznych
liderów?
Zastanów się czego uczysz się dzięki nim; uczysz się poznawać samego / samą siebie w ekstremalnych,warunkach.

Nadstaw "drugi policzek", czyli zmień nie służący ci model postrzegania rzeczywistości, zmień swoje nastawienie do życia. Kochaj ale nie oczekuj że oni będą Ciebie kochać za Twoje dobro. To nazywa się bezinteresownością.
- Czyli mam odejść od męża i zostawić go samego?
- Wybierz: dalsze lata jako ofiary psychicznie chorego demona albo świadome tworzenie własnej przyszłości siłą Ducha od wewnątrz.
- A więc mam pozwolić synowi popełnić samobójstwo?
- Jemu nie trzeba pozwolić ani zabronić. To chora dusza w  ciele człowieka zabije go niszcząc tym samym swoje ziemskie ciało lub nie.
Każdy jest tym, co sam z siebie uczynił.
- Ale to przecież mój mąż! To przecież moje dziecko, mój syn!.
- Nigdy nie był. To tylko ludzka nazwa roli w filmie pt. "Moja ziemska rodzina. To warsztat, to społeczny eksperyment.  Po owocach poznajemy kto zacz.
- Ty JESTEŚ miłością w akcji. Komu to nie odpowiada, ten musi odejść. Promieniuj miłościa bezinteresownie. 
Kto nie dojrzał (w każdym tego słowa znaczeniu)  jeszcze żeby ciebie kochać traci samego siebie i ma do tego prawo.
- Nie obdarzaj miłością tych,którzy nie są gotowi cię kochać. Każdy ma prawo utożsamić się z miłością lub nie. To wybór.
- Przestań prowadzić trudne rozmowy z ludźmi, którzy nie chcą zmieniać swojego nastawienie do życia.
- Przestań obcować z ludźmi, którym nie zależy na Twojej obecności.

- Nie staraj sie tak bardzo zaskarbić sobie łask otaczających cię ludzi w pracy i w rodzinie, bo tym samym tracisz swoją energię, cenny czas, któremu możesz nadać inną wartość, zamiast osłabiać stan swojego zdrowia na wszystkich płaszczyznach.
- Skoncentruj się na tworzeniu sobie spokojnego, radosnego, szczęśliwego, zdrowego trybu życia, w ten sposób odepchniesz od siebie tych, którzy nie proszą cię o twoją miłość a przyciągniesz do siebie równych sobie
i podobnie myślących; to naturalny proces w każdym organizmie - zmęczone komórki zostają odepchnięte, a na ich miejsce powstają nowe, zdrowe komórki służące całemu 
organizmowi. Światło przyciąga do siebie światłe istoty, a zamroczone cierpią z powodu światłowstrętu.
W ten sposób działa Uniwersalne Prawo Życia.
Nie musisz zmienić siebie - bądź po prostu sobą - bądź miłością w akcji. W ten sposób bezwarunkowo, bezinteresownie służysz nudziarzom, trolom
i energetycznym wampirom. To jest 
uczciwość
 i szczerość.
- Zdaj sobie sprawę z faktu, że nie istniejesz dla wszystkich. Nie każdy wybierze sobie swoje towarzystwo.

- Miłość i przywiązanie to nie to samo. Nie bądź przywiązany / przywiązana do nikogo ani do niczego i nie przywiązuj nikogo do siebie.
Miłość = Wolność = Niezależność = ENERGIA.
Tu profesor Einstein się kłania i Burkhard Heim.
Święte Życie = Energia = Informacja. W kosmosie ziemski pieniądz nie ma wartości; informacja jet cenna.
Tego jest świadoma każda służba wywiadowcza.

Zdaj sobie sprawę z jeszcze jednego faktu, mianowicie:
Nie jesteś odpowiedzialny za ratowanie ludzi.Nie jesteś odpowiedzialny za prowadzenie z powrotem do Wiecznej Ojczyzny upadłych, chorych dusz. To zadanie wziął na siebie Chrystus - Duch Wolności.
Naszym zadaniem nie jest istnienie dla ludzi lecz dla miłości, a ta przyciąga miłość a resztę odpycha.

= Tą piosenką starą jak świat Rozbrzmiewają fale eteru od lat "Darling, I love you" "Vous êtes mon amour" 
słowa stare "kocham cię" są zawsze młode 

Bo piosenka stara jak świat, budzi w sercach czułe wspomnienia sprzed lat...
Powracają dawne, młodzieńcze wzruszenia,wokół znowu wiosna trwa

Ta piosenka stara jak świat Nowych szuka dróg i wędruje do gwiazd "Darling, I love you" Płynie spoza chmur
 "Vous êtes mon amour" - śpiewa Orion i Wenus 

W rytm piosenki starej jak świat Dziadzio Księżyc
z Ziemią wirują od lat;
Gdy na strunach tęczy melodia zadźwięczy
Serce sercu szepnie "tak"  


Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,slawa_przybylska,fascination.html

6 komentarzy:

  1. Panie Romanie, przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Faktycznie tak jest, że na naszej ziemskiej drodze pojawiają się osoby, które w rozmaity sposób są nieszczęśliwe i drugiego człowieka unieszczęśliwiają. Mąż tyran, dziecko zdemoralizowane, toksyczna przyjaciółka itd. Pana wskazówki jak sobie radzić w tych i podobnych sytuacjach - są bezcenne. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.Renata B.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mądre słowa P. Romanie. To są Dobre Wieści🥰. Pozdrawiam Braci i Siostry we Wszechświecie i Wszechświatach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziekuje Panie Romanie jest Pan Cudowny.Tak... "Każdy jest tym, co sam z siebie uczynił" Pozdrawiam Mocno.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za mądre słowa. Do jakiego stopnia my jesteśmy zaczadzeni, że nie rozumiemy prastych prawd? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczadzeni?...dobrze ze jest tego swiadomosc i oczywista Pan Roman.

      Usuń
  5. Wychodzi na to ze kazdy zaczadzil sam siebie.Niestety.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń