JAK PAN TO ROBI, ŻE STAĆ PANA NA TE PODRÓŻE ..?...

... Czy  pan dorabia sobie współpracując z Mosadem? Pytam, bo takie plotki krążą w sieci.

- Kto szuka PRAWDY Absolutnej w sieci  - ten jest w sieci w każdym tego pojęcia znaczeniu.
- Nie. Nie współpracuje z tą firmą "mosad" to po hebrajsku firma, taka sama firma jak ABW pracująca dla firmy RP lub BND dla firmy BRD inaczej Niemcy. Z takimi firmami nie współpracuję; z innymi także.
- Do tych ludzi, którzy nie mogą o własnych siłach przybyć do mnie jadę lub lecę. Wybieram ofertę Eurowings, z Ryanair, Aer Lingus. Gdy lecę w innym celu, nie planuję zapłacić więcej niż 150 €uro za bilet w obie strony., czyli ok. 780 zł. - Można np. odwiedzić Islandię lecą c z Krakowa. Ludzie zaprasza mnie na wykład lub warsztat. Odbierają z letniska docelowe. Zajęcia odbywają się w miejscu  prywatnym, a nie w *** hotelu i wszyscy jesteśmy zadowoleni. Nie rozmawiamy na temat "pandemii", polityki, religii. Koncentrujemy sięn a na sprawie istotnej - mianowicie na naszym duchowym rozwoju i na towarzyszącej temu procesowi spostrzegawczości.
Śpiące jeszcze szlafmyce i gapy nie są zainteresowane tym tematem, więc nikt nam nie przeszkadza, a my respektujemy prawo wolnego wyboru.
- Nie płace za zbędne wydatki jak pierwszeństwo w wejściu na pokład ponieważ nie jestem ciężarny.

Podróżuję z moją walizeczką i nie płacę za wybór miejsca "tylko z przodu".
 Osobie zapraszającej mnie - o ile nie mam miejsca na nocleg dla mnie - proponuję zarezerwować dla mnie pokój w  budżetowym hotelu lub hostelu.
NIe "służbowo staram się spędzić gdzieś przynajmniej kilka luksusowych noclegów w roku bo nie jestem z natury skąpy i sknerą (za co kobiety mnie lubią), ale - jeśli się zgadzają to  można zatrzymać się w hotelu za € 50 za ładny pokój . Można sprawdzić ć z góry- w burze rerrezerwacji  Agod lub Expedia, aby uzyskać najlepszą ofertę. Gdy jesteś na wakacjach, prawie nie będziesz w hotelu, więc po co się tym przejmować?
Ja osobiście  przez prawie pół wieku żyłem tylko słonecznych krajach więc nie bywałem na wakacjach.

- Jeśli chodzi o posiłki, to jeśli preferujesz kupować sobie to, to chcesz spożywać to wspaniale. Kupujesz lokalny ser, lokalne wino i siadasz na ławce z w widokiem na Lago Maggiore na przykład ...lub Boden S, bo te są autentyczne. Czasem pytam taksówkarza: Którą restauracje pan odwiedza
z   w l a s n ą   żoną?

- Budżetowanie:  -Rezygnacja z drogich wycieczek gdy można coś zrobić samemu, ustalanie ceny za usługę a nie post factum. Szczególnie na Wschodzie. Można zwykle zapytać: "jaki jest twój limit?”).

- Powinno się ustalić dzienny budżet w zależności od tego, dokąd jedziemy aby potem nie skubać się. Wszystko i wolno, ale czy opłaca się?

- Można zwiedzać kilka krajów podczas jednej podróży ale po ogólnym zaplanowaniu. Nie oznacza to, że chcemy skąpić sobie jako dusigrosze; płacimy za za to, co dla nas ma wartość,  np. za w, wycieczki łodzią po Filipinach, za wycieczkę w szklanej łodzi w Ejlacie, w Izraelu wgłąb Morza czerwonego. trekking na Bali itp.

 Poza sezonem - czasem miejsca w okresie zimowym / letnim są poza sezonem w zależności od upałów lub mrozów. Oznacza to, że loty / hotele są tańsze. Kolejną korzyścią jest mniej tłumów.
Konkluzja:

 -Nie musisz być bezwstydnie bogaty, aby podróżować, po prostu bądź rezolutny i nie schylaj się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie wśród niewłaściwych ludzi!
Natomiast dobrze jest mieć wszędzie przyjaciół czekających na Ciebie.