Roman

Roman

poniedziałek, 15 lutego 2021

- - CZY STANY ZJEDNOCZONE - ADMINSTRACJA BIDENA - NADAL TRAKTUJE IZRAEL JAKO SOJUSZNIKA?... A POLSKĘ?


Sekretarka prasowa Białego Domu, pani Jen Psaki przemawia podczas konferencji prasowej
w Białym Domu, dnia 8 lutego 2021 
(Foto: AP / Patrick Semansky)

- Czy administracja Bidena nadal uznaje Izrael za za ważnego sojusznika? - zapytał reporter. 

Szkoda, że nie zapytał także o Polskę, bo zapytał też o Saudię...
- Administracja Bidena zaczeka, aż procesy polityczne „staną się bardziej przejrzyste”, zanim prezydent zadeklaruje, czy Izrael nadal będzie taktowany jak ważny sojusznik -  odpowiedziała pani sekretarz prasowa Białego Domu Jen Psaki w miniony piątek.
- Czy może nam pani po prostu dać ogólne pojęcie o tym, co administracja próbuje osiągnąć na Bliskim Wschodzie? - zapytał następnie reporter. - Na przykład, czy administracja nadal uważa Saudyjczyków
i Izraelczyków za ważnych sojuszników?”
Pani sekretarz Psaki znając sekrety nowego rządu nie odpowiedziała na pytanie, a po namyśle stwierdziła: -... Jak No wiesz, znowu myślę, że my - że są procesy trwające i wewnętrzne procesy między agencyjne ...
- i takie, które, jak sądzę, potwierdziliśmy w trakcie między agencyjnego spotkania w zeszłym tygodniu - w celu omówienia szeregu problemów na Bliskim Wschodzie i po namyśle dodała: „Jesteśmy tu dopiero od trzech
i pół tygodnia i myślę, że tym politycznym procesom trzeba dać czas aby dojrzały zanim przedstawimy - w pewnym sensie - kompletny opis tego, jakie będzie nasze podejście do bezpieczeństwa narodowego i szeregu innych problemów.
- Pytanie tego dziennikarza  pojawiło się po tym, gdy dziennikarze ponownie zapytali, czy prezydent Joe Biden ma w końcu zamiar skomunikować się telefonicznie z premierem Izraela, Benjaminem Natanjahu. To było już trzecie spotkanie prasowe w tym miesiącu, na którym Psaki została zapytana przez dziennikarzy o przyczynę unikania przez Bidena rozmowy z izraelskim przywódcą od czasu objęcia urzędu. Nowy prezydent jak już wiadomo, nie czuje się komfortowo w owalnym gabinecie w Białym Domu.
- Pani sekretarz Psaki zapewniła dyplomatycznie, że "To nie jest celowe zaniedbanie” i że „mamy długoletnią i ważną relację z Izraelem”.
- Czy prezydent Biden planuje także rozmawiać z przywódcami palestyńskimi, aby bardziej zrównoważyć te stosunki?” - zapytał inny reporter.
- W celu  zaangażowania się w proces pokojowy na Bliskim Wschodzie? - zapytała pani Psaki z uśmiechem.
- Gdy reporter odpowiedział twierdząco, Psaki powiedziała: „Niczego nie mogę przewidzieć ani odczytać. To  są doskonałe pytania. Zobaczę, czy możemy uzyskać więcej informacji od naszego zespołu ds. Bezpieczeństwa narodowego w związku z planowanymi przyszłymi rozmowami telefonicznymi, które, jak wiem, są bardzo interesujące ”
Była ambasador USA przy ONZ. pani Nikki Haley w piątek nazwała tę sytuację „naprawdę obrzydliwą i haniebną”.
Ja też tak uważam ponieważ Polska również nie jest traktowana poważnie przez USA jako sojusznik.  Państwa którym zależy na graniu roli "sojuszniczych" muszą zasłużyć sobie na ten przywilej, na łaskawy rzut oka ze strony Waszyngtonu. Pamiętajmy też, że polityka zagraniczna tego mocarstwa jest kontrolowana przez braci Rok-erów. dziennikarze pytali
o Saudię, ale o Polskę i innych "sojuszników nie " Taka jest rzeczywistość.
Czy Joe Biden w ogóle interesuje się stosunkami z Polską? 
Pytam pamiętając plotki (?) krążące o byłych prezesach tej firmy: 
G. doubleju B nie potrafił pokazać na mapie gdzie leży Waszyngton, a jego następca po wylądowaniu w Austrii stwierdził, że "uwielbia australijską literaturę"... No cóż, nie każdy jest nieomylny jak też, który zasiada na... św.Stolcu...
- Wracając do tematu: czy polskie MSZ także dopytuje się jak Polska będzie traktowana - czy jako wierny sojusznik czy jako co...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz