Roman

Roman

sobota, 22 grudnia 2018

SZATAŃSKA ZASADA


ZASADA SZATAŃSKA:
Dziel, zniewalaj i panuj [skłóć, zniewalaj, władaj i zarządzaj].
- To jest zasada buntu, zasada przewrotu w stosunku do zdrowych zasad inteligentnego Wszechświata. Z tej demonicznej zasady wywodzi się nieboska myśl o „nowym ładzie, o nowym „porządku” świata. Boski porządek nie może być samowolnie modulowany.
- Serafinowi, pięknemu aniołowi o żeńskich cechach ni spodobało się świeżo powstałe, Boskie Stworzenie. Ta istota w Pranurcie była jako Prasiła równa Bogu. W Nim pozytyw i negatyw uzupełniają się.
- Zgodnie z Boskim, twórczym impulsem, ten piękny anioł, Satana, jako uformowana, duchowa istota nie chciał istnie jako dziecko Boże. Serafin Satana chciał być wszechobecną siła tak, jak Bóg-Stwórca. Chciał wszechobecności
w Prapierwotnym Nurcie, w Nieskończoności, we Wszechrzeczy. Ten zamysł nie był i nie jest zawarty w Boskim Impulsie Stworzenia.
- Tak oto serafin  Satana stworzył w sobie duchowe turbulencje
i postanowił sprzeciwić się woli Boga i nie przyjął darowanych mu przez Twórcę dziecięcych właściwości. W ten sposób zaczął się proces upadku, zakłócenie procesu duchowej ewolucji. Piękny serafin upadł, obsunął się w skali rozwoju, spowodował upadek i stawiając opór Boskim prawom Życia poddał się niskiemu uczuciu – żądzy władzy. (
Ja chcę być wszechmocnym, wszechobecnym Bogiem).
- Ponieważ w Nieskończoności istnieje tylko jedna zasada transmisji
i odbioru, piękny, żeński (co nie oznacza w ludzkim pojęciu „kobiety”) anioł wykorzystał tę Boską zasadę i samowolnie przebiegunował ją, aby móc realizować swoje plany i dążyć do swojego celu. Tym celem było opanowanie i zarządzanie całym wszechświatem. Wytransmitował więc w kosmos pierwszy, egoistyczny impuls żądzy władzy.
Ja jestem równy Bogu i chcę być Jemu równy. Ten pierwszy wywrotowy, bo niezgodny z Boskim Prawem impuls był fają nośną buntu przeciwko wszystkim właściwościom dziecięcym. Nadając sygnał buntu udało się Satanie wzbudzić w niektórych dojrzewających duchowych istotach rezonans do podobnych tendencji, które rozbudził w sobie z powodu stworzonych w sobie duchowych turbulencji. Te istoty równie poczuły chęć zmienienia kształtowania Boskiego Stworzenia zgodnie z Boską wolą. Opanowane podsuniętym im impulsem Satany one te chciały tworzyć „nowy porządek” i model wszechświata. Życie jako dzieci Bożych, dzieci Nieskończoności nie wystarczało im. One także chciały być „bogami”. Piękny anioł Satana, negatyw, który wraz
z pozytywem, z Bogiem stanowił Całość nie ustawał
w transmitowaniu tego typu wywrotowych sygnałów w kosmos. Szukał nieświadomych jego planów popleczników chcąc podzielić Boskie Stworzenie. Te istoty odbierały te szatańskie transmisje
i pozwoliły się zwieść. Zaczęły więc transmitować w kosmos swoja zgodę na zmianę porządku we wszechświecie
i skupiały się wokół Satany, królowej nieba. W ten sposób proces upadku pogłębiał się, a Boski eter zgęszczał się i formował
w nienaturalny sposób.
- Ten tragiczny w skutkach proces rozpoczął się od turbulencji duchowej wywołanej sygnałem nadanym przez Satanę, anioła, który planował detronizować Boga-Stwórcę i zasiadać na tronie jako jeden jedyny władca kosmosu. Pierwsza, piękna, duchowa o żeńskich cechach istota pociągnęła za sobą inne, jeszcze niedojrzałe, duchowe istoty, które obsuwały się na skali duchowej ewolucji i przejęły Boska zasadę transmisji i odbioru w celu realizowania swoich, samowolnych planów nieharmonizujących z Boskimi prawami. Stąd wywodzi się zjawisko zwane upadkiem, „chorobą”.
-  Zbuntowane istoty chcące być „bogami” tak jak Satana wykorzystywały Boskie prawo transmisji i odbioru, naginały je samowolnie tworząc własne nadawcze i odbiorcze programy, a te zakorzeniły się we wszystkich poperających upadek istotach,
a potem także w ludziach. Żądza zarządzania miała wyprzeć naturalny, zgodny z Boskim Zamysłem stan służenia Życiu. Satana
i podburzone przez nią naiwne istoty nie chciały już służyć Życiu,
a zarządzać i narzucać swoją wolę. Odwieczna Wszech zasada polega na bezinteresownym dawaniu i na bezwarunkowym, bezinteresownym odbiorze.
- Ten kto żyje we Wschechprawie temu służy ta Prapierwotna zasada. Istota duchowa wysyła impulsy ku Wiecznemu Prawu
i z Wiecznego Prawa odbiera, ponieważwszystko JEST zawarte
we wszystkim.
- Każda istota duchowa żyjąca w Bogu jest Boskim stworzeniem, które przybrało Boską formę i jako takie niesie w sobie jako esencję Wieczną Nieskończoność. Jest Ojcowizna, Wieczna Ojczyzna, Wieczne dziedzictwo dzieci Bożych – dar Wiekuistego Ojca. Gdy więc dziecko Boże świadomie transmituje w kosmos, to odbiera kosmiczne impulsy, sygnały, informacje – kosmiczne, Boskie Prawo.
- Ja, Chrystus Boży powtarzam: Duchowa istota jest stworzeniem, które przybrało formę poruszającą się w Nurcie Wszechświata.
- To, co duchowa istota transmituje jest Boskim Prawem i to, co odbiera jest Boskim Prawem, czyli czystą zasadą.
- Wszechzasada JEST nieosobowym życiem, zaś skoro duchowa istota jest mikrokosmosem który przyjął formę. To dlatego zawiera w sobie cały kosmos. Taka Boska istota jest niezależna, nie musi o nic walczyć, niczego zdobywać dla siebie (w odróżnieniu od upadłej istoty); JEST bowiem sama żyjącym wszystkim we wszystkim. Sama JEST Jestestwem, niezależnym bytem, bowiem JEST istota bezinteresowną (a nie interesowną, walczącą o swoje upadłą istotą). Istota jest bezinteresowna bowiem nie jest nastawiona tylko na siebie, egoistyczna, egocentryczna).
- Boska zasada stanowi Boskie prawo: łącz, jednocz i żyj.
- Szatańska zasada brzmi: skłócaj, podziel, zniewalaj i panuj.
- Oto negatywny sposób posługiwania się Boską Zasadą nadawaj
i odbieraj
.

[Memento: konsekwencje].


PAŃSTWO DEMONÓW – JEGO PATRONAT, POPLECZNICY, SPONSORZY ENERGII
I OFIARY.

- W następstwie postępującego oddalania się od Boga i Jego żywotnych praw powstało z biegiem niezmiernie długich odstępów czasu państwo demonów, pod panowaniem którego żyją ci wszyscy, którzy uznają szatański sposób posługiwania się Boską Zasadą nadawaj i odbieraj, czyli : skłócaj, podziel, zniewalaj i rządź. Zbuntowany serafin stworzył swoje terytorium (bo dotąd istniała tylko Jedna, niepodzielna, Wieczna Ojczyzna – Całość).  Cechy mieszkańców tego państwa demonów to żądza władzy, przemoc, gwałt,
grabież, chciwość, zawiść, zazdrość, wrogość, toczenie sporów, waśnie, brak tolerancji… To są cechy buntu przeciw Stwórcy i Jego Prawom.
- Państwo demonów to szatańska hierarchia poszerzająca swoje wpływy ku dołowi. To z tego szatańskiego źródła wysyłane były i  są wytyczne przyjmowane przez służalców i popleczników tego demonicznego państwa
i przekazywane dalej potakującym ofiarom.
- Poplecznikami demonów są ludzie zajmujący w materialistycznym świecie na planecie zwanej Ziemią kierownicze i opiniotwórcze stanowiska. Są to ludzie, którzy bez skrupułów chcą zapanować nad światem. Ich jedynym celem jest zdobycie światowej sławy i władzy. Chcą panować, rozkazywać, rządzić.
- Poplecznicy służący państwu demonów, aby realizować krok po kroku swoje plany potrzebują ofiar, czyli  niewolników spełniających wymagania demonów.
- Zniewolone ofiary popleczników szatańskich hierarchii to ludzie, którzy także dążą do władzy i godności; czczą popleczników demonów poniżając się, wygłaszając słodkie mowy i naśladują ich, żeby to zdobyć, co poplecznikom  zostało pożyczone przez demony- terytoria. Kto dostaje się w zastawione sidła przez demonów i ich popleczników  i sługi – ten staje się ich ofiarą.  A zatem:
- kto posługuje się zasadą buntownika, zasadą demoniczną: skłócaj, podziel
i panuj [innymi słowy transmituj na szatańskich falach], a więc wbrew Boskiemu Prawu jedności – ten wpada w sidła demonów i ich sprzymierzeńców i oczywiście taka ofiara zostanie odpowiednio do swoich kwalifikacji poparta przez istoty demoniczne i służących im ochoczo ludzi. Takiej ofierze uda się wiele osiągnąć w świecie zewnętrznym i zdobędzie ona uznanie jako „człowiek sukcesu”; żyjąc w i na materii będzie się takiej nieświadomej swego zniewolenia istocie „dobrze” wiodło. Tak zniewolony człowiek przy dogodnych warunkach wspina się ku sławie po szczeblach demonicznej drabiny; wspina się po tytuły, godności, bogaci się i trzyma władzę.
- Tym samym nie zauważa, że staje się albo już jest hojnym sponsorem energii zasilającej państwo demonów. Dopóki nie popełni jakiegoś błędu, co nie spodoba się jego demonicznych zwierzchnikom albo dopóki jego ziemskie ciało nie starzeje się już szybko. Jeżeli jego ciało nie jest już wystarczająco sprawne, wówczas staje się niepotrzebnym agentem demonów i służących im wyznawców. Być potrzebnym znaczy pozwalać się wykorzystywać tak długo jak to możliwe istotom demonicznym i ich zwolenników.
- Gdy poplecznik albo nie nastawiona na wszechobecnego Boga
w głębi siebie ofiara zostaje oceniona jako zbędna, demony pozwalają jej upaść, a wtenczas zaczynają działać stworzone przez człowieka (ofiarę) przyczyny.
- Dlatego ofiary istot demonicznych obsuwają się na te życiowe elipsy, gdzie zanotowane są posiane przez nie przyczyny i zgodnie
z rytmem prawa przyczyna i odbiór (akcja i reakcja); tu będą zmuszone odcierpieć to, co należy odcierpieć, odżałować
i odpokutować.
- Często stworzone przez takiego służalca albo ofiarę poplecznika przyczyny są znaczniejsze i cięższe niż dusza wniosła do ziemskiego ciała inkarnując się. Mogą to być poważne obciążenia.


1 komentarz:

  1. Panie Romanie, proszę o więcej aktywności na Youtube, lubię Pana kanał, pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń