ŻYDZI - ZJAWISKO PARAPSYCHOLOGICZNE

Moja kontemplacja na temat: ŻYDZI - ZJAWISKO PARAPSYCHOLOGICZNE

- Za oknem pada  jesienny deszcz, a ja siedzę

i kontempluję zainspirowany wpisami na FaceBooku, jak m.in "obrzydliwy naród", pasożyty, paskudne gady...

- Zastanawia mnie fakt, jak to jest możliwe, że ci wstrętni ludzie (tu zmuszony jestem generalizować tak jak wyżej wspomniani, fejsbukowi, anonimowi adwersarze), ci "żydzi" dotrwali po dziś dzień a nawet "rządzili" i nadal "rządzą" rzkomo "doczesnym" światem?!

- Ludzie którzy nękani byli i mordowani przez Persów, Babilończyków, Greków, Rzymian, rzekomo świętą", katolicką i nie katolicka inkwizycję,  przez generała Franco, przez Mussoliniego, przez Arabów-muzułmanów, przez Rosjan i Ukraińców (pogromy)...
- Niektórzy używają takich pojęć jak np. "żydokomuna", inni piszą o "żydomasonerii"...
- Z kart historii wiadomo, że byli "żydzi", którym komunizm przypadł do gustu, ale kto wie ile ofiar żydowskich ma ten system na sumieniu? 
- To właśnie z powodu pogromów żydzi garnęli się do ruchu, który obiecywał równość i braterstwo...
- Do lóż masońskich przez wieki nie przyjmowano nawet zamożnych "żydów"...

- I co?

- I nic. I żyją po dziś dzień. To fakt. Zjawisko.
- Imperia sczezły, Hitler i jego wyżej wspomniani sprzymierzeńcy upadli, Japonia zbombardowana bombami atomowymi, niemcom udało się uniknąć tego losu, Watykan dematerializuje się na oczach całego świata, a władcy świata wsparli ideę założenia na terenie tzw. "Mandatu Brytyjskiego" państwa "żydowskiego" pośrodku "oceanu islamskiego".
Nota bene: tylko samobójcy mogli na to się zgodzić!)

- Liga Narodów uznała i wsparła ten projekt <moim skromnym zdaniem eksperyment, ale to temat na inną okazję>) i tylko rozsypujący się dziś Watykan, siedziba zła nie uznał powstania tego państewka (co nie znaczy, że nie prowadził z Jerozolimą tajnych interesów). Wart Pac pałaca, a pałac Paca...
- Obecnie syjonizm jak i inne -izmy zanika i wcale nie przeszkadza państwom arabskim potajemnie i jawnie prowadzić interesów z Izraelem.
Stosunki z Chinami można określić jako same superlatywy. 
- Bogaci tego świata inwestują w małym, stale zagrożonym Izraelu przez Iran, bandytów z Hezbollah i z Hamasu. (Trzeba ich zaprosić - tych miliarderów oczywiście - do Polski zagrożonej przez banderowców jak Izrael przez islamistów.)
- W armii izraelskiej służą ramię w ramię
z żydowskimi żołnierzami muzułmanie i chrześcijanie, a nawet wolontariusze z Niemiec i Austrii. 
- W ślad za USA inne kraje przenoszą swoje ambasady z Tel Awiwu do stolicy państwa Multi-Kulti, do Jerozolimy.
- Nikt nie pyta mnie ani moich adwersarzy o zdanie., tak jak np. pani Merkel nie pyta o zdanie rdzennych Germanów albo potomków niemieckich Turków obywateli Niemiec, albo prezydent Macron Francuzów. Prezydent Trump oraz Putin wspierają Izrael; do spotka za zamkniętymi drzwiami dochodzi regularnie. 
- To jakieś zjawisko parapsychologiczne, paranormalne. Pytam:
- Dlaczego Wszechwiedzący, Wszechmogący Bóg-Ojciec-Sprawiedliwy dopuszcza do tego wszystkiego?
- Taki mądry Bóg a jednak się pomylił?
- O nie! Pomylił się ten, ta istota, która Boga udaje
i dlatego jest omylna.
- Może w dzisiejszych czasach to pytanie jest politycznie niepoprawne, ale ja należę do gatunku homo sapie, więc sapię jak każdy Ziemianin, ale myślę samodzielnie i kontempluję:
- Gdzie są  ci "bogowie", którzy szczuli władców milionowych narodów na "zydów" a te masowe mordy w niczym nie pomogły. 
- Boska wola wygrała z samowolą astralnych "bogów-archontów". 
- Mało tego, z Biblii dowiadujemy się, że
"Zbawienie bierze swój początek od żydów"...  (co bynajmniej nie znaczy że od tych fanatyków
z pejsami, albo od syjonistów, albo tych że zwą siebie żydami a chcą zarabiać miliardy na rachunek ofiar zagłady hitlerowskiej)...
- No cóż, Syn Boży, Chrystus wcielił się ludzkie ciało znane światu jako Jezus z Nazaretu ben Miriam we Josef, wyznawców Boga Żywego.
- Oczywiście w każdym narodzie nie brakuje upadłych duchowo i chorych psychicznie osobników. To la nich ten świat stworzono. Trudne dzieci potrzebują najlepszych warunków.
- osobiście jestem jako człowiek postrzegany przez niektórych bliźnich jako Polak, a przez innych bliźnich jako żyd (a nawet agent Mssadu); czasem jako fajny chłop, a czasem mniej fajny, jeśli artykułuję politycznie niepoprawne myśli dla niektórych Polaków albo dla niektórych Izraelczyków. Nie mam jednak zamiaru pisać moich artykułów i książek, albo dawać wykładów pod publikę, o co mnie już proszono.

- Fizyka kwantowa uczy, że cząsteczka/fala tak się zachowuje, jak jest postrzegana przez obserwatora,
a więc jeśli ktoś chce widzieć we mnie kaczora Donalda, to nie zgłaszam sprzeciwu, bowiem nie utożsamiam się z moim naziemnym skafandrem.
https://www.youtube.com/watch?v=lgp7_dSwdpM