Roman

Roman

piątek, 8 sierpnia 2014

ŚPIĄCA KRÓLEWNA BUDZI SIĘ ZE SNU



Ludzie - jak Śpiąca Królewna - budzą się ze snu. Demoniczne siły ciemności podzieliły ludzkość z pomocą różnych systemów wiary i panują od tysiącleci z ukrycia. Ale każdy sen - koszmar, sen piękny czy erotyczny - ma swój początek, a dlatego też dobiega w swoim czasie końca. Od tej chwili, od obecnej chwili przebudzenia się ludzkość ma do wyboru:
- pospać jeszcze trochę albo
- śnić na jawie, śnić świadomie. 

Tak zwane "małżeństwa mieszane" są tego najlepszym przykładem.  Podczas gdy całujący muzułmankę religijny żyd pokonuje wraz z nią wzniesiony między nimi mur i oboje wykazują się wielką odwagą; żyją bowiem jeszcze w społecznościach, które mogą ich srogo ukarać za odstępstwo od wiary, to "małżeństwa mieszane", które zrezygnowały z religijnych dogmatów rozwścieczają jeszcze rząd cieni żerujący jak pasożyt na ludzkiej niewiedzy.

Pamiętam jak przed laty, gdy przyleciałem z USA do Izraela, zaproszono mnie do kibucu Kerem Szalom (hebr. winnica pokoju). Kibuc ten założono pod tą właśnie nazwą w nadziei, że odegra on rolę w zaprowadzaniu pokoju pomiędzy Izraelczykami a Arabami. Dałem mój wykład na temat siły realizowania w życiu codziennym konstruktywnego myślenia, a ponieważ było już późno, spytano mnie, czy chcę przenocować, a z rana pokażą mi pewien paranormalny fonomen.
Z rana, po śniadaniu w kibucowej stołówce, zajechały na plac dwa opancerzone autobusy, do których wsiadły dzieci mieszanych małżeństw. Ojciec dziecka Arab, matka Izraelka (z polskiej, węgierskiej lub argentyńskiej rodziny), albo ojciec Druz, a matka chrześcijanka rodem z Austrii. Wiele z tych par w ogóle nie wzięło ślubu. Wystarczyło im, że kochają się i szanują  wzajemnie i że spłodzili dziecko nowego świata. Stranscendentowali paradygmaty przeszłości.
Przed pierwszy autobus zajechał wojskowy jeep z uzbrojonymi żołnierzami armii izraelskiej. Kibuc Szalom wielokrotnie był ostrzeliwany przez palestyńskich terrorystów. Za nim zajął pozycję drugi jeep, a za drugim autobusem - jeep trzeci. Karawana ruszyła z miejsca. W ten sposób wieziono dzieci "odszczepieńców" do szkoły. Ta eskorta wojskowa służyła jeszcze jednemu celowi. Otóż po drodze autobusy obrzucane były kamieniami przez religijnych fanatyków - zarówno wyznawców miłosiernego Allaha, jak i wyznawców miłosiernego Jehowy. Zamroczeni nienawiścią, biedni ludzie; ten sam upadły stan świadomości, ta sama mentalność. Takich "mieszanych małżeństw" boją się ci, którzy chcą, żeby panujące dotąd stosunki na Ziemi nie uległy zmianie. Zmiana bowiem znaczy dla nich koniec ich panowania. Zmiana to zamknięcie za sobą drzwi do przeszłości. Im więcej ludzi się budzi, tym szybciej zachodzą pozytywne zmiany. Z tej przyczyny siły ciemności starają się utrzymywać konflikty jak mnisi ogień w świątyniach. Boją się, że gdy ludzie zrozumieją  k t o  ich skłócał od tysięcy lat, mogą im nie wybaczyć i zlinczować. Zostawmy więc za sobą wszelkie systemy i dogmaty, rasistowskie uprzedzenia, tradycje, rytuały i ceremonie. Żyjmy wolni na wzór i podobieństwo Boże. Owi mroczni władcy już nie trzymają cugli w swoich dłoniach. Jesteśmy wolni. Z każdą chwilą budzą się tysiące innych ludzi na całym świecie. Rodzi się ŻYCIE, nowa era. Władcy ciemności nie mają wyboru: albo asymilacja w nowym świecie - albo ekspansja. Na świat przychodzą genialne dusze. Tego procesu nie powstrzymają nawet bomby atomowe.
Komu więc chcesz służyć?
ŻYCIU czy śmierci?