... Wszystko to
tkwi jeszcze w powijakach i z tego powodu nie ma jeszcze sensu już teraz biec
do najbliższego sklepu z komputerami i dopytywać się
o superszybki DNA-mikrokomputer. Nawet gdyby istniała już możliwość zakupu, to nikt nie miałby z takiego komputera korzyści, bo ani nie posiadałby klawiatury, ani ekranu, na którym mógłby oglądać wyniki swojej pracy.
o superszybki DNA-mikrokomputer. Nawet gdyby istniała już możliwość zakupu, to nikt nie miałby z takiego komputera korzyści, bo ani nie posiadałby klawiatury, ani ekranu, na którym mógłby oglądać wyniki swojej pracy.
- Zamiast tego
dane potrzebne do oprocesowania badawczego muszą zostać przygotowane przez
własną skonfigurowaną molekułę DNA.
- Program rachunkowy jest podany w taki sposób, że pasmo DNA zostaje stworzone specjalnie do t e g o celu.
- W przyszłości będziemy posługiwać się oczywiście falową genetyką , zaś sam program przekazany
zostanie na falach elektromagnetycznych.
- Aby
rozpocząć taki program, molekuła DNA musi wnieść swój własny roztwór wodny,
zawierający właściwe enzymy, potrzebne do normalnego funkcjonowania
bio-komputera, tak, jak to przebiega w realnej komórce.
- Proces
rachunkowy przebiega wówczas w rozgałęzieniach miriad mini-bio-komputerów z
niebywałą prędkością; proces podczas którego DNA reprodukuje się, a enzymy
zostają pobudzone do produkowania białka. Po jakimś czasie sprawdza się
rezultujące, powstałe pasma DNA, w celu otrzymania wyniku obliczeń w tym programie. To
także nie przebiega w znany nam sposób drukowania na papierze, lecz należy taką
molekułę DNA analizować (słynny genetyczny odcisk palca).
- Wszystko to
wygląda bardzo prowizorycznie, jednak pierwsze komputery budowane w latach
30-tych XX-go wieku też nie były lepsze.
- Ehud Shapiro i jego zespół biorą pod
uwagę jako wzór dla ich DNA-bio-komputera koncepty pochodzące właśnie z
tamtych, pionierskich czasów.
- Np. koncept Alana Turinga, urodzonego w 1912 roku w Londynie, geniusza na polu nauki, jednego z tych ludzi, którzy znacznie wyprzedzali swoją epokę
i dopiero dziesiątki lat później znaleźli należyte im uznanie.
- Np. koncept Alana Turinga, urodzonego w 1912 roku w Londynie, geniusza na polu nauki, jednego z tych ludzi, którzy znacznie wyprzedzali swoją epokę
i dopiero dziesiątki lat później znaleźli należyte im uznanie.
- [W tym miejscu należy dodać gwoli prawdy, że to Polacy przed Turingiem złamali kod Enigmy. Wygląda na to, że pani Grażyna Fosar i pan Franz Bludorf nie byli tego faktu świadomi pisząc swoją genialna książkę pt. "Fehler in der Matrix";
- Turing
teoretycznie już w latach 30-tych opracował wzór małego, elementarnego automatu
do liczenia, który nazwano maszyną Turinga.
W gruncie rzeczy jest to mała skrzyneczka, w którą wprowadza się dane, która coś z tymi danymi robi i wyrzuca rezultaty swojej pracy.- Dzisiejszy model DNA-bio-komputera Ehuda Shapiro, odpowiada dokładnie temu prostemu wzorowi.- Podczas drugiej wojny światowej Alan Turing został zobowiązany przez brytyjską służbę wywiadowczą do skonstruowania maszyny do bezpiecznego kodowania przekazów radiowych. Był to Projekt Enigma.- Aparat był tak skuteczny, że
z dzisiejszego punktu widzenia doprowadził do zwycięstwa aliantów na Atlantyku.
-
W gruncie rzeczy jest to mała skrzyneczka, w którą wprowadza się dane, która coś z tymi danymi robi i wyrzuca rezultaty swojej pracy.- Dzisiejszy model DNA-bio-komputera Ehuda Shapiro, odpowiada dokładnie temu prostemu wzorowi.- Podczas drugiej wojny światowej Alan Turing został zobowiązany przez brytyjską służbę wywiadowczą do skonstruowania maszyny do bezpiecznego kodowania przekazów radiowych. Był to Projekt Enigma.- Aparat był tak skuteczny, że
z dzisiejszego punktu widzenia doprowadził do zwycięstwa aliantów na Atlantyku.
-
Większość
innych jego naukowych rozpoznań była jednak dla jemu ówczesnych zbyt
futurystyczna. Np. rozwinął on – w myślach – poszerzony koncept uniwersalnej
maszyny Turinga, która byłaby nawet w stanie zmienić swój własny program.
W ten
sposób maszyna posiadałaby – zdaniem Turinga – zdolność odpowiadania na każde
zadane jej pytanie.
- W owych czasach takie idee traktowano jako nieco
naciągnięte.
- Dziś wiadomo, że Alan Turing z jego nigdy nie kończącymi się grami
myślowymi, położył fundament pod nowoczesną gałąź nauki o sztucznej
inteligencji.
- Turing, tak
jak wielu innych geniuszy, był dziwakiem, outsideremi ekscentrykiem (co
w Wielkiej Brytanii często jest opisem brzydkiego zachowywania się). Tragicznym
geniuszem stał się na końcu, z powodu swoich homoseksualnych skłonności –
historia z 1952 roku, która wydaje się nam dziś jakby z dawna minionej epoki:Ktoś się
włamał do mieszkania Turinga i gdy
składał on doniesienie na policji, musiał także opowiedzieć o czymś, co
spowodowało, że jego homoseksualne skłonności wyszły na światło dzienne. Mimo
jego wielkich zasług dla kraju i uznania go jako bohatera narodowego, oskarżono
go o grubiańską nieobyczajność (było to panujące jeszcze w Wielkiej Brytanii
prawo z roku 1885), pozbawiono go wszystkich przywilejów jako radcy tajnego i
zabroniono mu prowadzić prace badawcze. Zamiast tego zmuszony został poddać się
kuracji hormonalnej. 7 czerwca 1954 roku Alan Turing popełnił samobójstwo. Miał
41 lat.
- W każdym
razie skonstruowanie dzisiejszego bio-komputera DNA bez przemyśleń Turinga nie
byłoby możliwe. Prawdopodobnie nic też nie zostanie zmienione we wzorze tego
prostego modelu bio-kalkulatora, a zamiast tego będą one w dużych ilościach komunikować się pomiędzy
sobą, czyli współpracować jako sieć.
- Także i ten koncept został podglądnięty w
przyrodzie. Na przykład w królestwie insektów, każda jednostka odznacza się
prostą strukturą, lecz jako grupa, insekty te mogą rozwinąć wysoki stopień
inteligencji.
- Główne pole
użycia tych bio-komputerów DNA, powinno w przyszłości znaleźć swoje miejsce
w
medycznej nanotechnologii i tu funkcja komputera DNA jako prostej maszyny
Turinga nadaje się o wiele lepiej niż każdy znany komputer z keyboardem,
ekranem i drukarką.
- Właściwie zaprogramowane nanokomputery-DNA, mogą np.
podróżować
w całym ciele człowieka, badać je, egzaminować i sprawdzać, czy wszystko funkcjonuje jak należy.
w całym ciele człowieka, badać je, egzaminować i sprawdzać, czy wszystko funkcjonuje jak należy.
- Jeśli
napotkają na jakieś błędne funkcje, będą mogły w dotkniętych komórkach –
zależnie od niesionego przez siebie programu – przeprowadzić syntezę
odpowiedniego leku i wydzielić go. Tym samym przysłowiowe ryzyka i efekty
uboczne zostaną zredukowane do minimum; te zaś występują często z tego powodu, iż zmuszeni
jesteśmy połknąć lekarstwo, które musi przejść w drodze do celu przez żołądek,
jelito i układ krwionośny, gdzie również może wywołać reakcje, które z reguły
są niepożądane (a lekarz prowadzący i sam pacjent nie biorą jeszcze pod uwagę czynników psychosomatycznych, zaś zmiana nastawienia do siebie samego pacjenta i do życia często stanowi istotny czynnik w drodze powrotnej do zdrowia. RN). .
- Chociaż
każdy z tych nanokomputerów jest mikroskopijnie mały i każdy z nich może
działać tylko w jednej komórce, to możliwe jest leczenie całego organu, albo
całego systemu organów. Tu po prostu decyduje masa.
- W ciele człowieka
wyzwolonych zostanie cała masa nanochipów- DNA, które nie tylko że są
zaprogramowane identycznie i podobnie, lecz także komunikują się między sobą i
w ten sposób są w stanie zestroić swoje czynności.
- Jak się przekonamy, rozwój
sztucznej inteligencji posunął się tak dalece do przodu, że w ten sposób mogą
zostać wykonane bardzo skomplikowane
i wymagające zadania.
i wymagające zadania.
- Gdy ludzie myślą o
nanotechnologii, to mają na myśli metalowe wszczepy, połączenie człowieka z
maszyną – rzeczy znane nam z filmów science fiction. Oczywiście takie implanty
istnieją.
- Jednak widzimy, że zaangażowanie nanotechnologii w sferze biologii
i medycyny jest o wiele subtelniejsze oraz że posługuje się tam naturalnymi materiałami, które znajdują się już w ciele.
i medycyny jest o wiele subtelniejsze oraz że posługuje się tam naturalnymi materiałami, które znajdują się już w ciele.
Jest to to zarówno dobra, jak zła
wiadomość.
Którą
chcecie najpierw?
OK, najpierw
tę dobrą: Nanokomputery na zasadach DNA będą naturalnie dla ciała o wiele
bardziej przyswajalne niż zwykłe wszczepy. System immunologiczny nie będzie ich
odrzucać.
- Z czasem w łagodny sposób zjednoczą się z otaczającą je tkanką.
A teraz zła
wiadomo Te nanokomputery- DNA staną się w ciele praktycznie nie do
odszukania, ani nie z pomocą promieni Rentgena, ani innych metod.
- Jasnym jest,
że wszystko, co może być użyte w celu leczenia, może być także wykorzystywane w
celach samowolnych albo powiedzmy... problematycznych.
- Zamiast produkować
medykamenty, nanokomputery-DNA mogą zostać zaprogramowane na wytwarzanie
jakiegoś hormonu, który będzie doprowadzać człowieka np. w stan sztucznej
euforii, podnosić zdolność jego wydajności, albo redukować potrzebę snu i... Tu
właśnie znajdzie się bardzo ważny obszar zastosowania nanotechnologii, np. do
tworzenia super- żołnierzy.
- Rozwój tego typu chipów na bazie zasad DNA zadba
oczywiście i o to, aby tego typu machinacjom nadać status utrzymywać je jako ściśle tajne.
- Wiele
możliwości zastosowania tej technologii wydają się nam chwilowo na utopijne,
lecz jak napisał David Hawksett, doradca
do spraw naukowych Księgi Rekordów Guinnessa: „jest to obszar badań, gdzie
autorzy fikcji naukowej muszą walczyć o to, aby dotrzymać kroku naturalnemu
rozwojowi”.
< Eksperymentalna
ewaluacja obliczeń dokonanych przez biokomputerDNA dokonana przez izraelskich uczonych: Benensona, Paz-Elicura, Adara, Keinana, Livneh & Shapiro>:
Programmable and autonomous computing machine made of biomolecules. (Programowana i niezależna maszyna
licząca, stworzona
z molekuł biologicznych), Mag. Nature Vol. 414, Listopad 2001
z molekuł biologicznych), Mag. Nature Vol. 414, Listopad 2001
Str. 122:Patent,
który otrzymał Ehud Shapiro za skonstruowanie maszyny Turinga jako
biokomputera. [Tu nasuwa się pytanie: w trwającym dopiero 60 lat na Bliskim Wschodzie w państewku na pustyni zaludnionym przez przerażone okropieństwami 2-giej wojny światowej ofiary, które przed wojną handlowały na targach polskich miasteczek kwasem i kiszonymi ogórkami i wyznawcy judaizmu z Iraku, z Maroka i z Rosji, ich wnuki rozwijają tego typu technologie,
a wszystko to po "nalotach w latach 1970 UFO nad głowami zapracowanych Izraelczyków, którzy nastawieni byli na pracę na roli i w sadach niedawno założonych kibuców?!].
UFO nad Jerozolimą (Naukowa inspiracja z góry?
a wszystko to po "nalotach w latach 1970 UFO nad głowami zapracowanych Izraelczyków, którzy nastawieni byli na pracę na roli i w sadach niedawno założonych kibuców?!].
UFO nad Jerozolimą (Naukowa inspiracja z góry?
O co jeszcze
zapytałby Einstein...
Jak może być
użyta biomolekuła jako chip komputerowy do pospolitych – a więc nie
specyficznie biologicznych – „obliczeń”?
Ehud Shapiro
i Aviv Regev twierdzą w swojej fundamentalnej pracy, że między biomolekułami a
komputerami istnieją ważne podobieństwa. Na przykład
i jedne i drugie zaczynają od jednostek elementarnych, z których krok po kroku, warstwa po warstwie, powstają coraz bardziej skomplikowane jednostki o coraz bardziej wymagającej funkcjonalności.
i jedne i drugie zaczynają od jednostek elementarnych, z których krok po kroku, warstwa po warstwie, powstają coraz bardziej skomplikowane jednostki o coraz bardziej wymagającej funkcjonalności.
Komputery
mogą być łączone w sieci komputerowe, które mogą rozwiązywać bardziej
skomplikowane zadania niż pojedynczy komputer.
- Tak samo
komórki łączą się w organy, względnie w organizmy wielokomórkowe.
Tak jak w
komputerze podstawowy wzór komórek jest relatywnie jednolity. - Mimo to komórki
mogą przetrwać w radykalnie różnych środowiskach
i wykonywać różne zadania.
i wykonywać różne zadania.
- Także
zachowywanie się komórek podobne jest do prostych programów komputerowych, jak
to zdefiniowano np. w przypadku maszyny Turinga: - Przebieg procesu zależny jest
od pewnych reguł, które sublimują reakcję procesu na dane wejściowe, a
mianowicie zależnie od aktualnej wartości tychże danych wejściowych (input)
oraz momentalnego statusu procesu. Reakcja może polegać na zmianie statusu,
zmienieniu zdolności komunikowania się, albo
w wysłaniu informacji (output).
w wysłaniu informacji (output).
Te daleko
zachodzące podobieństwa między zachowywaniem się oraz właściwościami żywych
komórek a komputerami, pozwalają patrzeć na taki biologiczny chip komputerowy
jako na urządzenie, które można wyprodukować w przewidywalnym czasie.
„Jest
jeszcze dużo miejsca u podstaw”.
cytują berlińscy uczeni, pani Grażyna Fosar i jej partner, Franz Bludorf fizyka, laureata nagrody Nobla, Richarda Feynmana, który dając wykład w 1959 roku dał sygnał do otwarcia nowego obszaru badań, które miały zrewolucjonizować naszą przyszłość.
cytują berlińscy uczeni, pani Grażyna Fosar i jej partner, Franz Bludorf fizyka, laureata nagrody Nobla, Richarda Feynmana, który dając wykład w 1959 roku dał sygnał do otwarcia nowego obszaru badań, które miały zrewolucjonizować naszą przyszłość.
- Zarazem jest
to z pewnością – już podług samej definicji – najdziwniejsza dziedzina z
wszystkich nauk, albowiem jest ona zdefiniowana tylko z pomocą rzędu wielkości.
- Pod pojęciem
nanotechnologii, ujmuje się mianowicie cały rząd różniących się między sobą
obszarów badań, których jedyną wspólną cechą jest to, że charakterystyczne
rzędy wielkości, którymi się zajmują, leżą poniżej ok. 1000 nanometrów (=
1/1000milimetrów).
Jeden nanometer odpowiada wielkości dziesięciu atomów wodoru.
Jeden nanometer odpowiada wielkości dziesięciu atomów wodoru.
- Do
nanotechnologii zalicza się dziś:
1. tak zwaną Sub-Micron-Litografię – ( postępowanie polegające na wcieraniu [grawerowaniu] najmniejszych, filigranowych struktur w różne
powierzchnie. Procedura konieczna w procesie produkcji coraz doskonalszych
układów scalonych dla mikrochipów). Obszar ten jest tylko przejściowo
interesujący w gospodarce, bowiem chodzi tu w gruncie rzeczy o stadium przejściowe,
do czasu gdy dysponować będziemy „prawdziwą” nanotechnologią.
2. -Rzeczywista, molekularna nanotechnologia z
jej dwoma głównymi obszarami używalności:
● Badanie materiału – co może oznaczać
tworzenie totalnie nowych nanotworzyw (atom po atomie), a także zmienianie
właściwości istniejących już, tradycyjnych materiałów;
● Konstrukcja nanochipów albo nanorobotów
(zwanych w skrócie nanobotami), wyposażonych w sztuczną inteligencję,
wprowadzanych do ludzkiego ciała, aby tu spełniać określone funkcje i zadania.
-Konwencjonalne
technologie pracowały do tej pory od góry ku dołowi, to znaczy, że coś tworzono
używając do tego celu wystarczająco dużej ilości surowca, który był tak długo
formowany, aż produkt końcowy otrzymywał pożądaną formę.
- Nanotechnologia
natomiast postępuje w odwrotnym kierunku.
- Rozwija się tu wzór nowego materiału,
nowe właściwości istniejącego już materiału, albo nanobota, którego składa się
z poszczególnych atomów.
[Czy podobnie przetworzono pole zgęszczonej, skupionej energii, pole zgęszczonych eteronów zwane obecnie człowiekiem?RN].
[Czy podobnie przetworzono pole zgęszczonej, skupionej energii, pole zgęszczonych eteronów zwane obecnie człowiekiem?RN].
- Funkcjonująca
rzeczywiście i gospodarczo opłacalna nanotechnologia musi więc spełnić
następujące wymogi:1/. Musi pozwolić na faktyczne złożenie
materiału, albo nano aparatu atom po atomie.
2/. Musi umożliwić wyprodukowanie prawie że każdej struktury, jak długo harmonizuje ona z prawami fizyki w nanosferze.
2/. Musi umożliwić wyprodukowanie prawie że każdej struktury, jak długo harmonizuje ona z prawami fizyki w nanosferze.
3. - Koszt produkcji nie powinien istotnie
przekraczać kosztów surowca.
- Praca
praktyczna na planie nanotechnologii stanowi dla uczonych także wyzwanie natury
psychicznej, a mianowicie czekają na nich stale nowe niespodzianki, a to
dlatego, że w nano dziedzinach objawiają się już obecnie efekty kwantowe. Na
przykład: elektrony mogą stale doprowadzać do spięcia obwód scalony w chipie,
ponieważ tunelują po prostu przez warstwy izolujące (jak to się tu nazywa).- Więcej na
temat mechaniki kwantowej oraz efektu tunelowania w książce pt. „Vernetzte
Intelligenz”.- Innymi
efektami, które muszą być brane pod uwagę w nanosferze, są np. skokowe
przejścia między różnymi stanami energii elektronów, albo dziwne oddziaływanie
elektrostatycznych sił. - Wszystko to są efekty, które oznaczają dla badacza nanosfery „siódme poty”, jak to
wyraził dr Stefan Reschkez Instytutu Fraunhofer w Euskirchen.- Człowiek
czuje się raczej dziwnie obserwując jak te najmniejsze cegiełki naszej materii
podskakują mu przed oczami.
- Najbardziej
istotnymi krokami rozwojowymi może dzisiejsza nauka wykazać się na obszarze
nanobudulców (nanosurowców).
- Z pomocą skaningowego mikroskopu tunelowego możliwym jest już dziś powiększenie powierzchni materiału na tyle, że można zobaczyć na własne oczy molekuły i atomy.
- Z pomocą skaningowego mikroskopu tunelowego możliwym jest już dziś powiększenie powierzchni materiału na tyle, że można zobaczyć na własne oczy molekuły i atomy.
- - Tak oto stało się możliwym zmienianie
właściwości materiału z pomocą precyzyjnych laserów, albo nawet usuwanie
poszczególnych atomów z danej powierzchni, względnie też wymienianie ich
innymi.
- Ta technologia istnieje już dzisiaj i umożliwia produkcję materiałów stylistycznych, np. mikroskopijnie subtelnych, odpychających kurz nawierzchni kafli albo wanien do kąpieli, których nie trzeba tak często myć.- Także tekstylia mogą być odporniejsze dzięki nanotechnologii.- Ponieważ nano-surowce są jeszcze relatywnie drogie, dlatego obecnie oferowane są głównie jako pokrycia i wyściółki do mebli. Na taką nano-kanapę można bez wahania wylać kieliszek czerwonego wina, albo filiżankę kawy, bowiem nanomateriał nie wchłania ani brudu, ani płynu i nie powstają na nim plamy. Gdy tylko ceny tych nanomateriałów w stosunku do wydajności staną się bardziej przystępne, będziemy kupować w naszych domach towarowych nanojeansy i nanopulowery.
https://www.google.com/search?q=SCANNING+MICROSCOPE+UNNELIG+NANO&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi42OH3s9vgAhUFz6YKHST-DGcQ_AUIDigB&biw=1366&bih=625
- Ta technologia istnieje już dzisiaj i umożliwia produkcję materiałów stylistycznych, np. mikroskopijnie subtelnych, odpychających kurz nawierzchni kafli albo wanien do kąpieli, których nie trzeba tak często myć.- Także tekstylia mogą być odporniejsze dzięki nanotechnologii.- Ponieważ nano-surowce są jeszcze relatywnie drogie, dlatego obecnie oferowane są głównie jako pokrycia i wyściółki do mebli. Na taką nano-kanapę można bez wahania wylać kieliszek czerwonego wina, albo filiżankę kawy, bowiem nanomateriał nie wchłania ani brudu, ani płynu i nie powstają na nim plamy. Gdy tylko ceny tych nanomateriałów w stosunku do wydajności staną się bardziej przystępne, będziemy kupować w naszych domach towarowych nanojeansy i nanopulowery.
https://www.google.com/search?q=SCANNING+MICROSCOPE+UNNELIG+NANO&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi42OH3s9vgAhUFz6YKHST-DGcQ_AUIDigB&biw=1366&bih=625
- Koncentrując się
na tym temacie, widzimy, że nanotechnologia istnieje już od okresu średniowiecza,
a jej produkty są widoczne po dziś dzień w postaci cudownych, kolorowych okien
w gotyckich katedrach. Czerwony kolor tych szyb został bowiem wytworzony z
pomocą drobniuteńkich cząsteczek złota, które wtapiając się w szkło tworzą
nanozlepy, składające się z około 100 atomów.
- - Te nanostruktury zmieniają długość fali wpływającego światła, tak że szkło wygląda dla nas jak czerwone, a nie jest złotego koloru.- Nikt dziś już dokładnie nie wie, jakiej techniki używali do tego celu średniowieczni budowniczy.
- Wiadomo natomiast, że rzemieślnicy ci jednoczyli się w tak zwane cechy, gdzie przekazywano sobie i praktykowano duchową wiedzę tajemną.- Te zorganizowane grupy wolnomularzy przekształciły się w XVII-tym stuleciu
w pierwsze loże masońskie.- To stary problem restauratorów sztuki; podczas prac naprawczych okien
w kościołach, wprawdzie wymieniają w zasadzie uszkodzone elementy, jednak owej charakterystycznej czerwieni z pomocą stojących dziś do dyspozycji metod, nie potrafią osiągnąć ani podrobić.
- Pewnego dnia nanotechnologia im to umożliwi.- Zmienianie przez nanotechnologię materiałów oraz tworzenie wzorów specjalnych powierzchni należy już dziś do naszej rzeczywistości.
- Produkowane są samo dezynfekujące się kafle i klamki drzwiowe, a także szkła do okularów, które nie ulegają uszkodzeniom.- Specjalnym gagiem dla wyznawców Słońca są okulary słoneczne, które wprawdzie chronią oczy przed zbyt intensywnym światłem słonecznym, zarazem jednak przepuszczają pewne części ultrafioletowego promieniowania.
- Tym sposobem zapobiega się białym plamom powstającym po kąpieli słonecznej na skórze wokół nosa i oczu.- Co zaś dotyczy tworzenia atom po atomie absolutnie nowych materiałów
o zmienionej strukturze – to tu już sprawa wygląda o wiele trudniej. Nie dlatego, iż technicznie jest to niemożliwe. Aby wyprodukować kawałeczek materiału wielkości jednego centymetra kwadratowego, trzeba złożyć biliony atomów razem. Dodatkowo dzisiejsze postępowanie w tej dziedzinie jest jeszcze bardzo prymitywne.- To tak, jakbyśmy chcieli poskładać klocki lego, a na rękach mieli rękawice bokserskie - powiedział ekspert w dziedzinie nanotechnologii, Ralph C. Merkle. - A więc, sprawa potyka się o to, że tego rodzaju postępowanie z powodu ogromnego nakładu nie jest jeszcze usprawiedliwione ekonomicznie.
- - Te nanostruktury zmieniają długość fali wpływającego światła, tak że szkło wygląda dla nas jak czerwone, a nie jest złotego koloru.- Nikt dziś już dokładnie nie wie, jakiej techniki używali do tego celu średniowieczni budowniczy.
- Wiadomo natomiast, że rzemieślnicy ci jednoczyli się w tak zwane cechy, gdzie przekazywano sobie i praktykowano duchową wiedzę tajemną.- Te zorganizowane grupy wolnomularzy przekształciły się w XVII-tym stuleciu
w pierwsze loże masońskie.- To stary problem restauratorów sztuki; podczas prac naprawczych okien
w kościołach, wprawdzie wymieniają w zasadzie uszkodzone elementy, jednak owej charakterystycznej czerwieni z pomocą stojących dziś do dyspozycji metod, nie potrafią osiągnąć ani podrobić.
- Pewnego dnia nanotechnologia im to umożliwi.- Zmienianie przez nanotechnologię materiałów oraz tworzenie wzorów specjalnych powierzchni należy już dziś do naszej rzeczywistości.
- Produkowane są samo dezynfekujące się kafle i klamki drzwiowe, a także szkła do okularów, które nie ulegają uszkodzeniom.- Specjalnym gagiem dla wyznawców Słońca są okulary słoneczne, które wprawdzie chronią oczy przed zbyt intensywnym światłem słonecznym, zarazem jednak przepuszczają pewne części ultrafioletowego promieniowania.
- Tym sposobem zapobiega się białym plamom powstającym po kąpieli słonecznej na skórze wokół nosa i oczu.- Co zaś dotyczy tworzenia atom po atomie absolutnie nowych materiałów
o zmienionej strukturze – to tu już sprawa wygląda o wiele trudniej. Nie dlatego, iż technicznie jest to niemożliwe. Aby wyprodukować kawałeczek materiału wielkości jednego centymetra kwadratowego, trzeba złożyć biliony atomów razem. Dodatkowo dzisiejsze postępowanie w tej dziedzinie jest jeszcze bardzo prymitywne.- To tak, jakbyśmy chcieli poskładać klocki lego, a na rękach mieli rękawice bokserskie - powiedział ekspert w dziedzinie nanotechnologii, Ralph C. Merkle. - A więc, sprawa potyka się o to, że tego rodzaju postępowanie z powodu ogromnego nakładu nie jest jeszcze usprawiedliwione ekonomicznie.
- Ta gałąź nanotechnologii
stanie się, jak wynika z powyższego, całkiem realna dopiero wtedy, gdy już
dysponować będziemy odpowiednimi narzędziami, które bez wielkiego wysiłku będą
samodzielnie składać atomy materiałów. Będą to oczywiście nanonarzędzia i tu
doszliśmy do najbardziej interesującego punktu.
- Prawdziwym
marzeniem wszystkich nanotechnologów jest stworzenie świata, pełnego
przeróżnych mikroskopijnie małych pomocników, którzy błyskawicznie
i posłusznie załatwiają te wszystkie sprawy, które ułatwiają nam życie, a ponieważ także fizycy w gruncie rzeczy zdradzają tendencję skłaniania się ku fantazjowaniu i gotowi są myśleć o rzeczach niepojętych, dlatego było to tym, co Richard Feynman powiedział podczas swojego proroczego wykładu w 1959 roku. - - Przekazując swoją wizję zgromadzonym uczonym zaproponował wykorzystywanie wolnej przestrzeni „ku dołowi”.
i posłusznie załatwiają te wszystkie sprawy, które ułatwiają nam życie, a ponieważ także fizycy w gruncie rzeczy zdradzają tendencję skłaniania się ku fantazjowaniu i gotowi są myśleć o rzeczach niepojętych, dlatego było to tym, co Richard Feynman powiedział podczas swojego proroczego wykładu w 1959 roku. - - Przekazując swoją wizję zgromadzonym uczonym zaproponował wykorzystywanie wolnej przestrzeni „ku dołowi”.
- Jak widzę,
prawa fizyki nie zapobiegają temu, żeby tworzyć rzeczy atom po atomie –
podkreślił Feynman i rozwinął już wówczas wizję przyszłości, w której istnieją
nanoboty reparujące chore komórki organizmu, mikroroboty, które nazwał
chirurgami do połykania.
- - Jak wiemy, naukowcy izraelscy pracują już dziś
intensywnie nad zrealizowaniem tego typu technologii. Nagrody Nobla już na nich czekają.
[Do jednego z nich zgłosiliśmy się z żoną; zdiagnoza rak. Niestety prawo
w Izraelu zabrania przeprowadzania tego rodzaju eksperymentów na ludziach]
[Do jednego z nich zgłosiliśmy się z żoną; zdiagnoza rak. Niestety prawo
w Izraelu zabrania przeprowadzania tego rodzaju eksperymentów na ludziach]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz