Roman

Roman

wtorek, 17 września 2019

SAMOPOZNANIE TO JEDYNA DROGA DO POZNANIA BOGA, CZYLI ŻYCIA

Tylko ŻYCIE jest wszechobecne, wszechwiedzące, wszechobejmujące; tylko ŻYCIE jest Światłem ,  tylko ŻYCIE jest święte i dlatego tylko ŻYCIE  J  E S T   BOGIEM
i PRAWEM ŻYCIA w każdej formie życia:




- Od lat ludzie w różnych krajach, które odwiedziłem
i odwiedzam, po wykładach, warsztatach, po przeczytaniu moich książek lub artykułów pytają mnie czy jestem człowiekiem "religijnym", "człowiekiem "wierzącym", bo używam takich słów i pojęć jak "Bóg", "dekalog" Mojżesza, "Kazanie na Górze" Jezusa itp.
- Odpowiadam: - Nie jestem tylko człowiekiem, ludzkim ciałem; jestem istotą duchową, duszą żyjącą chwilowo
w ziemskim ciele, użytkownikiem ciała, któremu nadano
z różnych ziemskich względów  ziemskie imię - Roman.
- Czy jestem człowiekiem religijnym?
- Nie. Nie jestem wyznawcą żadnego systemu wiary i z tej przyczyny nie jestem człowiekiem wierzącym, bowiem ten kto wierzy - ten nie wie a ten kto nie wierzy wierzącemu także nie wie, więc nie biorę udziału w tak jałowych dyskusjach, które świadczą o braku jedności.
- Krocząc przez dane mi życie na upadłej planecie zwanej Ziemią od lat kroczę drogą poznawania siebie i widzę że oprócz zczłowieczenia jest we mnie coś szlachetniejszego, uniwersalnego, dobrego i to dobro jest przedmiotem mojego wewnętrznego kultu. Gdyby ktoś chciał, to może to nazwać moją wewnętrzną religią. Religio to łac. powrót do (kosmicznej) jedności. Parafrazując Marka Hłaskę jam nie żyd ani katolik jeno zwykły alkoholik.
- Skoro już jesteśmy przy alkoholu; ludzie pytają mnie czy piję piwo, wino, wódkę...?
- Wódki już od lat nie piję bo to toksyna. Piwo i wino (o ile nie zawierają toksyn piję umiarkowanie. NIe jestem fanatykiem wypierającym z siebie na siłę "ludzkie słabości". Wszystko może mi służyć na drodze samopoznania, ale rozpoznaję co dodaje mi energii, a co energii nie służy. Życie jest energią. 
Jeden lub dwa kufle zimnego piwa lub dwa kieliszki wina do jedzenia od czasu do czasu nie szkodzą swobodnemu przepływowi uzdrawiającej energii życia (chi, prana);zakłócenie tego przepływu energii stanowi przyczynę, po której nadejdą skutki zwane chorobowymi symptomami.
- Wybór jakości przyszłości należy do mnie. 
Bóg-Ojciec - Życie ma do mnie zaufanie, a więc i ja mam zaufanie do Życia, które obdarzyło mnie nieśmiertelnością. Życie nie ma konkurentów, którzy mogliby mnie przekupić
i oferując mi coś więcej.
- Władcy tego świata nie trzymają już cugli w swoich rękach.
- Jesteśmy wolni, a to oznacza odpowiedzialni za podejmowane decyzje. Życie do nas przemawia, a my możemy odpowiedzieć Życiu bo to jest odpowiedzialność; możemy też nadal tkwić w stanie świadomości ja i moje; bądź wola moja i tylko moja, a nie wola Twoja, wola Życia-Stwórcy. Tego nikomu nie życzę. Źle skończyli przed nami ci, którzy starali się wyhamować procesy duchowej ewolucji.
- Co po nich pozostało?
- Jakieś struktury pod lodami Arktyki i Antarktydy?

na dniach oceanów lub wystające nad ich powierzchnię archipelagi?

- Życiu nie można zatkać ust. ŻYCIE J E S T, a my jako kosmiczne istoty duchowe jesteśmy Nosicielami Świętego Życia, dziedzicami wielowymiarowego wszechświata, a to jest przywilej i obowiązek.
W s z y s t k o  jest nam dane.

5 komentarzy:

  1. Panie Romanie jak zwykle madre slowa, dzieki panu ludzie otwieraja sie na poznanie prawdy ktora jest przed nami ukrywana przez kosciol .

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze jak usłyszę Pana dobre wieści dusza ma się uśmiecha i raduje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest Pan mądrością tego świata. Dziękujemy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie Romanie mam63 lata i życie otworzyło mi nowy rozdział.Z Pana tekstami nabieram ochoty do otwierania nowych stron.Podobnei jak Pan jestem ''paranoicznym optymistą''a z Pana tekstami cudownie zaczyna się każdy dzień.Prosze tak trzymać-duzo zdrowia.Krzysztof.P.S.bardzo cenie Pana sugestie filmowe-oczekuje wiecej.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń