To ładna ilustracja, ale c o ona ilustruje?
Zależy od stanu świadomości duszy żyjącej chwilowo w człowieku
- Ktoś ulega sugestii z zewnątrz, że to zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa ponieważ taki właśnie program naniesiono na tę duszę w dzieciństwie, ale ktoś inny zastanowi się, czyli wejdzie świadomie w inny niż umowny, powszechnie uznawany za poprawny stan świadomości i jako boska, inteligentna istota zada pytania jak n p:
Czy Chrystus umarł?! Czy umarł ten, który zostawił po sobie wiadomość:
JA I MÓJ OJCIEC JESTEŚMY JEDNYM. Czyżby nasz Ojciec-Stwórca też był śmiertelnikiem, bo jeśli tak, to przypadkiem (zakładając ,że takie naturalne zjawisko jak "śmierć" istnieje ) - przypadkiem Stwórca, Ojciec Chrystusa i nas, stworzonych na Jego podobieństwo > csłe stworzenie może umrzeć. W jakim celu!? ŻYCIE miałoby stworzyć Nieskończoność - Królestwo Wiecznego Pokoju i Szczęśliwości?
- Są tacy, którzy uczą z księgi, którą noszą pod pachami, że ta księga zawiera 2 (słownie dwa) testamenty. - Jakie menty to wymyśliły?! Ci, którzy noszą na swych głowach czaene i białe mycki, jarmułki, kipiciejki? Zbędne skreślić!
- Patrząc na powyższą ilustrację widzę uchwycony przez artystę moment zejścia istoty duchowej z Wymiaru Wiecznego Światła - przez damski portal w świat nierealny, zimny, bo nie stworzony z miłością lecz marną kopię Rzeczywistości zamieszkałą przez wegetujące tu w cierpieniach, chore obciążone duchy zwane tu duszami.
- Wysokiego wzrostu blondyn w którym żył współtwórca wielowymiarowy, wielopoziomowych systemów wszechświatów w których roi się od form Życia wrodził się tam, gdzie Go potrzebowano, w lud oszukanych przez ojca kłamstwa, w którym prawdy od początku nie było, obciążonych przezeń szatańskimi dogmatami hipnotycznej metody wpędzania w stan hipnotycznego transu zwanego wyzwaniem, zakładając tym samym podwalinę pod hipnotyczny konstrukt zwany "religiami abarhmicznymi"; demoniczną konstrukcję pod którą wielki duch żyjący ongiś
w ludzkim ciele imieniem Abram vel Abraham nie podpisuje się.
(Nota bene: Ab lub Av to po hebr. ojciec, am to po hebr. naród - nie lud,
bo to nie to samo. [Wiele jeszcze można dodać do etymologii tego imienia]).
- Gdy Chrystus wysyła w zewnętrzny świat (zakładając, że takowy świat istnieje) swoich uczniów powiada do nich: Idźcie i uczcie mojej dobrej nowiny, przekazujcie moją dobrą wieść o Królestwie Pokoju, które zstępuje na Ziemię bowiem czynię wszystko nowe
i chrzcijcie w Imieniu naszego Boga-Ojca i Stwórcy, który JEST Życiem Wiecznym.
w ludzkim ciele imieniem Abram vel Abraham nie podpisuje się.
(Nota bene: Ab lub Av to po hebr. ojciec, am to po hebr. naród - nie lud,
bo to nie to samo. [Wiele jeszcze można dodać do etymologii tego imienia]).
- Gdy Chrystus wysyła w zewnętrzny świat (zakładając, że takowy świat istnieje) swoich uczniów powiada do nich: Idźcie i uczcie mojej dobrej nowiny, przekazujcie moją dobrą wieść o Królestwie Pokoju, które zstępuje na Ziemię bowiem czynię wszystko nowe
i chrzcijcie w Imieniu naszego Boga-Ojca i Stwórcy, który JEST Życiem Wiecznym.
A l e... uczniowie czarnoksiężnika niczego w moim Imieniu ani w Imieniu Stwórcy nie uczą i chrzczą toksyczną obecnie wodą, zamiast duchem, a więc nie przekazują wiedzy o częstotliwości boskiej bo takowej im brak; przekazują i narzucają poprawność zwaną z greki dógma. słowa
tego używa się do określenia wersji mitu, uznanej przez hierarchię danej
religii za obowiązującą (!?)
... i dalej: Na drogi pogan nie wchodźcie, a do miast Samarytan nie wchodźcie.
Dlaczego? - zapytali aczkolwiek nie jednogłośnie. bowiem każdy z nich reprezentował inny poziom duchowego rozwoju.
> Nie wchodźcie na drogi pogan i tych, którzy parają się magią, bo Ja czynię wszystko nowe w astralu i na planie materii włącznie ze światem na tej planecie. Żaden reset nie wchodzi tu w rachubę.
... i dalej: Na drogi pogan nie wchodźcie, a do miast Samarytan nie wchodźcie.
Dlaczego? - zapytali aczkolwiek nie jednogłośnie. bowiem każdy z nich reprezentował inny poziom duchowego rozwoju.
> Nie wchodźcie na drogi pogan i tych, którzy parają się magią, bo Ja czynię wszystko nowe w astralu i na planie materii włącznie ze światem na tej planecie. Żaden reset nie wchodzi tu w rachubę.
Któż mnie, Syna Bożego osądzi?
dojrzałe jest już ŻNIWO TWOJE. To, co było najwyżej, śćiągnięte zostało na najniższe szczeble drabiny duchowe ewolucji.
- Wy uczniowie Moi IDŹCIE DO OWIEC, KTÓRE ZGINĘŁY Z
DOMU IZRAELA.
to co było najwyżej ściągnął Przecież Ojciec Kłamstwa na najniższe szczeble duchowej ewolucji.
to co było najwyżej ściągnął Przecież Ojciec Kłamstwa na najniższe szczeble duchowej ewolucji.
STAN ŚWIADOMOŚCI LUDU, JEST TU PONIŻEJ WSZELKIEJ KRYTYKI.
- UŻALIŁ SIĘ NAD TYM LUDEM, GDYŻ LUD BYŁ UTRUDZONY SRODZE
I OPUSZCZONY JAK OWCE, KTÓRE NIE MAJĄ PASTERZA.
I OPUSZCZONY JAK OWCE, KTÓRE NIE MAJĄ PASTERZA.
- I ZAWOŁaŁ: <CHODŹCOE DO MNIe WY SWSZYSCY, KTÓRZY TAK BARDZO OBJUCZENI JESTEŚCIE
– JA WAS POKRZEPIĘ. JA WAS WZMOCNIĘ I OTWORZĄ SIĘ WASZE oCZY. ; PROŚCIE WIĘC OJCA NASZEGO GDY NADEJDĄ ŻNIWA, ABY WYPRAWIŁ ROBOTNIKÓW na swoje żniwa.
Chrystus nie umarł lecz przychodzi do swoich
i po swoich. to są najleprze wieści.
Dziękuję Romanie za Dobre Wieści!
OdpowiedzUsuń🍀🍀💚🍀🍀