Roman

Roman

niedziela, 23 czerwca 2019

CZY HISTORIA POWRACA?...


... bo jeśli tak, to ci, którzy zignorowali popełnione błędy skazują się na powtórkę z historii. Takie jest prawo Życia,
a to jedyne prawo, którego nie można obejść.
- Ponad 3700 lat temu, naszego, ziemskiego, umownego rachunku czasu doszło do zniszczenia dużej części Bliskiego Wschodu., a więc w czasach, gdy nad głowami tego terenu krążyły nad chmurami i w chmurach istoty pozaziemskie - te życzliwie do Ziemian nastawione, te mniej życzliwe i te demoniczne z planet z wymiarów szatańskiej hierarchii.
- Jak wynika z na nowo przeprowadzonych badań wybuch podobny do tego z okolic Tunguski* był tak silny, że unicestwił bliskowschodnia cywilizację w ułamku sekundy, świadcząc o tymczasowej, chwilowej naturze życia na Ziemi.
Wszelkie animozje, waśnie, walki o pokój i o słuszne racje znikają w jednej chwili wraz z walczącymi...
- Analiza liczących 3700 lat informacji pochodzących
z archeologicznego wykopaliska w Tal el-Haman na terenie dzisiejszej Jordanii wskazuje, że zjawisko polegające na wybuchu gorącego (palącego się?) powietrza zdewastowało 5000 km km. kw terenów znajdujących się na północ od Jeziora Słonego (zwanego dziś niesłusznie (Morzem Martwym), zmiatając z powierzchni Ziemi w jednej chwili kwitnącą tu cywilizację istniejącą tam od tysiącleci.
- Biorąc pod uwagę brak uderzeniowego krateru, także i ten zespół uczonych dochodzi do wniosku jak i ich poprzednicy, że zniszczenie zostało spowodowane "z góry" falą bardzo gorącego powietrza z wysokości około 1 km nad ziemią.
(Co ciekawe, Elizabeth Klarer, która rozmawiała w połowie lat 1950-ch na ten temat z istotą pozaziemską imieniem Akon, usłyszała w odpowiedzi, że nad Tunguską doszło do katastrofy statku kosmicznego, którego załoga nie chciała dopuścic do nieszczęścia nad terenem zamieszkanym).


Wracając do eksplozji nad Bliskim Wschodem 3700 lat temu: ta eksplozja była tak silna, że cyrkony zawarte w ceramice tamtejszej cywilizacji sublimowały z powodu temperatury dochodzącej do  4000 st. Celsjusza!
- Dla porównania - temperatura powierzchni Słońca wynosi około 5600 st. Celsjusza. Ceramika uległa zeszkleniu.
- Datowanie radiowęglowe stanowiska wykazało, że ściany cegły mułowej "nagle zniknęły" ok. 3700 lat temu; pozostały tylko kamienne fundamenty.
- W odróżnieniu od wydarzenia w pobliżu Tunguzki w 1908 roku, do wybuchu nad Bliskim Wschodem doszło nad bardzo zaludnionym terenem w wyniku czego mogło zginąć około 65000 ludzi zamieszkujących środkowy Ghor - okrągłą równię o średnicy około 25 km (dziś Królestwo Jordanii. Jordańscy archeolodzy współpracują z kolegami z Izraela).
- Pole powierzchni objęte eksplozją w rejonie katastrofy nad Kamienną Tunguzka było 4-krotnie większe.
- Bardzo żyzna glega Ghoru została znienacka w jednej chwili zniszczona przez bardzo wysoką temperaturę,
a następnie zasolona przez wody Jeziora Słonego, które zalały równiny; po wybuchu powstało tsunami.
- Powrót do warunków przed eksplozją trwał prawie 6 000 lat.
- Niektórzy spośród uczonych domyślają się, że to wydarzenie mogło być zniszczeniem przez pozaziemskich kolonistów "grzesznej" Sodomy ponieważ Tall el-Hammam uznawano od dawien dawna za "miasto grzechu".
- Myślę, że warto wbrew obowiązującej obecnie poprawności politycznej zastanowić się nad tym, dlaczego izraelskie muzea izraelskie pełne są starożytnych artefaktów pozostałych po starożytnych Izraelitach (co nie znaczy, że wszyscy mieszkańcy dzisiejszego państewka o nazwie Izrael są potomkami starożytnych Izraelitów) ), a dlaczego "Narodowe Muzeum Palestyńskie" zieje pustkami?

* * * 

*) Uczony z Moskiewskiej Akademii Nauk, Aleksiej Zołotow stwierdził, że wybuch nastąpił nad tym terenem, a nawet znalazł tam wiele malutkich kuleczek, jego zdaniem cząsteczek pozaziemskiego statku kosmicznego, który
z nieznanych przyczyn eksplodował powodując ogromne zniszczenie:
 https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_tunguska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz