SŁOWA SĄ PUSTE CHOĆ BRZMIĄ - śpiewał przed laty Szczepanik...

... a ponieważ są puste to można ich użyć jako nośników i jako fali nośnej gdy wkładamy

w nie uczucia i nasze myśli.

- Słowo, czyli drganie żywej, mądrej energii stało się ciałem, zmaterializowało się żeby zamieszkać wśród upadłych duchowych istot żyjących chwilowo w ludzkich ciałach, aby móc do nich przemówić i zostać zrozumianym, bowiem same słowa ludzkie tworzone przez człowiecze ego zabijają, ale sens słowa niosącego w sobie bezinteresowną miłość - takie słowo ożywia.  Bezinteresowne słowa nie starają się przekonać słuchającego lub je czytającego, nie są bowiem wypowiadane z oczekiwaniem wypowiadającego je, że zmienią stan świadomości słuchacza lub czytelnika, że zmuszą go do zmiany kierunku życia który chwilowo obrał, Bezinteresownie wypowiedziane lub napisane słowa słuchający ich lub je czytający może przyjąć czując z ich treścią rezonans lub odrzucić je. 

- Sugestia, obiecanka nigdy nie jest bezinteresowna. Sugestia jest kłamstwem, jest słowem wypowiedzianym interesownie przez człowieka starającego się kontrolować i modulować stan świadomości bliźniego, podporządkowanie go swojej woli = pozbawienie go wolności wyboru, która jest uniwersalnym, a zatem Boskim Prawem.

- Bezinteresowność jest Boskim Słowem: kto ma uszy niechaj słucha, kto ma oczy niechaj czyta dalej, kto ma serce niechaj je otworzy.

- Na przykład słowa Ducha brzmią (wibrują) następująco: Przez ludzi dla dusz i ludzi przekazałem 10 słów,i rady i porady abyście żyli w zdrowiu i szczęściu, a wy sugerujecie, że są to Boskie przykazania, że to "kazanie"...

- Wolni jesteście i nie musicie zaakceptować Boskiego Miłosierdzia i słów (promieniowania) transmitowanych przez Ducha, z Serca Wszechświata, z Pracentralnego Słońca.

- Nie musicie w nic wierzyć i nie musicie bać się kar. Natomiast możecie podejmować świadome decyzje zgodnie z prawem rezonansu, z prawem odpowiedników, zgodnie

z głosem sumienia, który nie jest głosem zimnego wyrachowania i wyszkolonego na ziemskich uczelniach intelektu.

- Nie czując w sobie rezonansu z bezinteresownymi słowami niosącymi cierpliwość  dpust, wyrozumienie, człowiek chce publicznie zabłysnąć, analizować je i dyskutować. Biorą tu górę kompleks niższości i chęć odwrócenia uwagi od tych słów i zwrócenie jej na siebie: "Słuchajcie mnie, ja wam powiem co macie na ten temat myśleć, myślcie tak jak ja, wybierzcie mnie na swojego przywódcę,oddajcie na mnie swoje głosy, poddajcie się mojej woli, bądźcie mi posłuszni, ja zaprowadzę was do szczęśliwości.

- Mądry człowiek nie dyskutuje, bowiem żyje w jedności z każdym bliźnim.

- Mądry człowiek realizuje w swoim życiu uniwersalne prawa zawarte w tzw. przez ludzi :Dekalogu" i w tzw, "Kazaniu na Górze Chrystusa i to mu wystarcza; nie dyskutuje, nie spiera się, nie stara się niczego udowodnić ani nikogo przekonać.
Pozostaje bezinteresowny. kroczy świadomie obraną przez siebie drogą przez podarowane mu przez Ducha-Ojca życie i promieniuje bezinteresownie nie dbając o to, czy zostanie zrozumiany, czy nie, czy zostanie zaakceptowany czy nie, jest bezinteresowny, nie oczekuje niczego, a więc nie zawiedzie się, jest życzliwy więc nie rozczaruje się - po prostu daje. Nie chce za wszelką cenę zostać liderem, ba dyktatorem sprawującym władzę na innymi formami życia; jest wolny sam od siebie, od żądzy władzy, którą rozpoznaje jako przyczynę choroby. Czy bliźni uznaje go czy nie, szanuje wolność bliźniego - to pozostawia Bogu,
a sam dzieli się z bliźnimi niesioną w sobie prawdą bez oczekiwań, bezwarunkowo.
0 Każdy m prawo zatkać sobie uszy, nie słuchać wypowiadanych przez niego słów ani pisanych przez niego słów nie czytać.
- Forma i jej treść. Kwiat ma swój kolor, dzieli się swoim zapachem niczego nie oczekuje. Nie dba gdzie i kiedy zwiędnie. Kwiat  j e s t, bowiem istotna jest treść tej formy Życia. a nie sama forma; Życie dostarczy jej we właściwym czasie światła i wody. Treść j e s t.

W imadle kompleksu niższości, a swej niemocy i bezsilności człowiek ignorujący prawa Życia, prawa Stwórcy chce się prawować, chce dyskutować, chce, żeby przyznano mu rację, chce być kimś kim nie jest, chce, wymaga, rości sobie, chce władzy...
Wciąż jeszcze nie potrafi z siebie wydusić słów: Bądź Twoja wola nie moja.

JA JESTEM TERAZ TUTAJ w takiej formie.