Roman

Roman

poniedziałek, 3 czerwca 2019

ŻYCIE JEST JEDYNĄ ŚWIĘTOŚCIĄ WE WSZECHŚWIECIE - ZATEM POZNAJ SIEBIE

Wszechobecne życie ożywia każde materialne zjawisko w czasie
zwane "ciałem" - kapsułą czasu


Ludzkie oko rzadko rejestruje promieniowanie Życia.Forma i treść - ta jest zawsze życiem

Królestwo Flory promieniuje barwami
Życie jest promieniowaniem

Wielowymiarowy, wielopoziomowy wszechświat jest naszą Wieczną Jedyną Ojczyzną - naszym naturalnym, życiodajnym środowiskiem, a my jesteśmy kroplami Oceanu Życia - promieniami Pracentralnego Słońca - dziedzicami Nieskończoności
KTO MA SERCE NIECHAJ JE OTWORZY.Tutaj nie ma miejsca na
demoniczny podszept - "oko za oko".
ŻYCIE JEST MIŁOŚCIĄ W AKCJI.
My jako wolne kosmiczne duchy jesteśmy  tą  miłością.
- ŻYCIE  J E S T  BOGIEM - J E S T  WSZECHOBECNE - TO ŚWIĘTOŚĆ
- Ta świętość jest światłem przenikającym ciemność z jej cieniami.
- Światło świeci w ciemności; materia jest zgęszczonym promieniowaniem penetrowanym przez światło.
- Światło jest pozytywem - duchową istotą penetrującą materię.
- Materia jest zgęszczoną istotą penetrowaną przez światło, które
j e s t  żywym, uniwersalnym Prawem Życia i Światła;
j e s t Prawem naszego Królestwa Pokoju.Materia jest obciążeniem.
Gdy wolny, kosmiczny duch obciąża się w  i na materii nazywany jest wtenczas "duszą" - pulsuje nadal i oddycha, bo taka jest wola DUCHA - nie ważne jak wielkie jest obciążenie duszy.
- Wszyscy jesteśmy dziećmi, stworzeniami Świętego Ducha, Świętego Życia.
- "Narody", "nacje", "plemiona", "szczepy", "rasy" to pojęcia odnoszące się tylko do zjawisk w czasie w  i  na planie materii.
Materia jest produktem grzechu, czyli upadku spowodowanego buntem przeciwko Uniwersalnym Prawom Życia.
- Wyciągiem z tych boskich, kosmicznych praw jest tekst zwany na Ziemi "10 przykazaniami" oraz tekst zwany "Kazaniem na Górze".

- Gdy użytkowniczka ludzkiego ciała decyduje się nastawić się na te uniwersalne, boskie  prawa etyki, moralności, kultury i cywilizacji, wówczas człowiek żyjący świadomie jako dziecko boże rozpoznaje na każdym kroku działanie Świętego Ducha - Życia - również w cieniu rzeczywistości, na planie materii - w grzechu, Ten plan składa się ze zgęszczonych form zwanych materialnymi planetami.
- Gdy dusza i jej człowiek tęskni już za utraconą boskością, za Wieczną Ojczyzną, bowiem materialistyczny świat nie ma już nic do zaoferowania, wówczas człowiek nie popełnia samobójstwa, lecz decyduje się realizować w codziennym życiu  w i na  materii nauki zawarte w wyżej wymienionych objawieniach Ducha dla ludzkości
Realizowanie tych nauk w codziennym życiu pozwala wspiąć się na plan boskiej mądrości. Te nauki przekazane z Królestwa Ducha, z naszej Ojczyzny przez proroka Mojżesza i przez największego proroka
i Zbawcę wszystkich upadłych dusz- kosmicznego Chrystusa przez Jezusa z Nazaretu wiodą z powrotem do domu z ziemskiej Szkoły Życia.
- Gdy światło wlewa się w tęskniącą za prawdziwym życiem duszę, wówczas znikają otaczające ją cienie.
- Na Ziemi wegetują obciążone dusze utożsamiające się
z takimi pojęciami jak "żyd" albo "chrześcijanin". Jak długo człowiek nie realizuje w swoim życiu nauk zawartych w wyżej wymienionych tekstach objawionych dla wolnych ludzi - tak długo człowiek pozostaje Ziemianinem, katolikiem, protestantem, świadkiem Jehowy, kabalistą, talmudystą, amiszem...



Amisz
 Kapłan presbiterianin

Cierpienie i walka o swoje "racje" wywodzi się z separacji od kosmicznej jedności, od uniwersalnego braterstwa dusz w DUCHU.

Nota bene mimo to - czy jest tego świadom, czy nie, czy mu to odpowiada, czy nie Stwórca, Bóg-Ojciec widzi w nim doskonałe kosmiczne stworzenie, ducha stworzonego na Jego obraz
i podobieństwo. Takoż samo patrzy na upadłe istoty astralne i na ludzi Chrystus, którego rolą w Nieskończoności jest zaprowadzić
z powrotem do domu, do Królestwa Bożego naszych upadłych, zbuntowanych braci i siostry zwane dziś demonami manipulującymi genami i umysłami tych, którzy chcą mieć rację i czekają żeby im ją przyznano. Tkwią w ciemności i jeszcze nie tęsknią za wolnością
w świetle. Życzmy im rychłego przebudzenia.
- Budzący się z religijnego i politycznego 
letargu człowiek jest uczciwy, szczery, cichy i spokojny. Nie walczy z nikim, nie zwalcza nikogo, w każdej sytuacji życiowej zadaje sobie pytanie: jak zareagowałby n moim miejscu Chrystus...?
- Słysząc w sobie, w głębi duszy odpowiedź działa spokojnie
i świadomie. Uczucia takie jak zawiść, nienawiść, zazdrość, kompleksy niższości, wyższości nie mają racji bytu. Z tym balastem nie można wrócić do domu Aura wokół człowieka nie realizującego nauk Kazania na Górze i 10 Przykazań jest brudna, mętna i świadczy
o stanie ducha, użytkownika ludzkiego ciała. W takim stanie człowiek nie nadaje się do ewakuacji na wyższe plany duchowe - częściowo materialne, a co dopiero na planety eteryczne, gdzie czekają na nas nasze duchowe rodziny...
- Rozbudzony w duchu człowiek słucha 
wewnętrznego głosu, głosu który nigdy nie kłamie i w ten sposób chroni swój umysł, umysł ziemskiego intelektualisty z dyplomem w kieszeni przez próbami kontroli jego umysłu z zewnątrz.
Są to przeważnie spowalniające duchową ewolucję programy, religijne, polityczne, narodowościowe, żywieniowe i seksualne. Te programy ktore nas odseparowują od jedności, od Całości, od Doskonałości i 
ograniczają nas nie pochodzą od Stwórcy, który jest duchem wolności. Ponieważ istoty starające się manipulować procesami duchowymi nie mogą ich zatrzymać, bowiem Światło płynie nieustannie, starają się ten potok modulować i spowalniać.Nie zauważają jednak, że tym samym spowolniły bardzo swój własny rozwój... Ale i one zostaną przeprowadzone we właściwym dla nich czasie, pod promieniowaniem właściwych konstelacji gwiezdnych, na właściwe dla nich miejsce wśród właściwych dla nich duchów właściwej, duchowej domenie, czy to domenie Mądrości, miłosierdzia, cierpliwości itd...
- Wolny, zbudzony człowiek nie wybiera sobie i nie trzyma się ziemskich przywódców, liderów, instytucji ani niczego, co przykuwa go cienia, do grzechu - do materii. Korzysta z niej jako ze zgęszczonego światła, ale nie jest już od niej zależny.
- Już nie chce być kimś i posiadać na własność czegoś; nie zależu mu na robieniu kariery świecie materializmu i złudzeń, nie chce być zabiegającym o głosy wyborców, których oszukuje politykiem, nie chce paradować w liturgicznych szatach, lecz jest już mędrcem, bowiem realizuje w ziemskim życiu nauki pochodzące z Królestwa Ducha,
z jego jedynej Ojczyzny.

- Taki zbudzony człowiek nie dba o wiedzę nabywaną za pieniądze, bowiem wie, że jest prowadzony przez Życie od wewnątrz.
Nie wierzy lecz ufa.

2 komentarze:

  1. W tych słowach zawarta jest Boska Mądrość. Otwórzmy Siebie, a poznamy i zrozumiemy. Dziękuje Panie Romanie za ten Wewnętrzy Przekaz. Bernard.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwe i głębokie opisanie Prawdy.Tego jakim wszystko jest realnie.Tak to właśnie widzę od dziecka i ja ale Pan Panie Romanie tak to prosto czytelnie i obrazowo potrafi opisać tylko. 🙂Dziękuję

    OdpowiedzUsuń