Na łamach szwajcarskiej gazety, Arab w swoim artykule, dr Ahmad Mansour pisze:
„Wszyscy musimy zmierzyć się z rzeczywistością i faktem: zjawisko antysemityzmu powróciło- antysemityzm wciąż tu jest, jest coraz głośniejszy i coraz bardziej agresywny”.
Przypomina mi się werset z "Apokalipsy Jana": ... a Bestia która otrzymała śmiertelny cios mieczem - ożyła.
- Siedemdziesiąt pięć lat po upadku nazistowskich Niemiec, odważny Arab mieszkający
w Hamburgu próbuje otworzyć oczy Niemcom na to, co on, emigrant mieszkający
w Europie, wyraźnie widzi: antysemityzm nie zniknął
i należy to zjawisko zlikwidować teraz.
- Dr. Ahmad Mansour urodził się w izraelskim mieście Tira, na północny wschód od Tel Awiwu, gdzie 20 lat temu pracował jako psycholog i pewnego fatalnego dnia stał się ofiarą ataku terrorystycznego. - Jak to zwykle bywa, Palestyński Arab, kierowany nienawiścią i pobudzony <ideologią>, wyruszył mordować Jahudim, Żydów.
Tutaj znowu ktoś chciał zabić jak najwięcej ludzi w celu: „Usunięcia państwa Izrael z mapy!”
w Hamburgu próbuje otworzyć oczy Niemcom na to, co on, emigrant mieszkający
w Europie, wyraźnie widzi: antysemityzm nie zniknął
i należy to zjawisko zlikwidować teraz.
- Dr. Ahmad Mansour urodził się w izraelskim mieście Tira, na północny wschód od Tel Awiwu, gdzie 20 lat temu pracował jako psycholog i pewnego fatalnego dnia stał się ofiarą ataku terrorystycznego. - Jak to zwykle bywa, Palestyński Arab, kierowany nienawiścią i pobudzony <ideologią>, wyruszył mordować Jahudim, Żydów.
Tutaj znowu ktoś chciał zabić jak najwięcej ludzi w celu: „Usunięcia państwa Izrael z mapy!”
Dorastałem z takimi hasłami jako izraelski Arab ”- napisał Mansour w niemieckojęzycznym, szwajcarskim dzienniku "Neue Zürcher Zeitung".
- Mansour, który również w młodości był narażony na radykalny islam, uznał, że ma dość życia
w „przemocy i nienawiści” i wierzył, że „w Niemczech właśnie, ze wszystkich miejsc w Europie znajdę pokój przed notoryczną nienawiścią do Żydów i wszystkiego, co żydowskie”
w „przemocy i nienawiści” i wierzył, że „w Niemczech właśnie, ze wszystkich miejsc w Europie znajdę pokój przed notoryczną nienawiścią do Żydów i wszystkiego, co żydowskie”
- .„Słyszałem, że w Niemczech zajmowano się w szczególności przeszłością, świadomość antysemityzmu była silna, a spokój społeczny był pewny” - napisał Mansour.
- Gdy dr Mansour osiadł w Europie, zdał sobie sprawę, że nienawiść, przed którą chciał uciec, była wszędzie i musiał coś z tym zrobić, pytając głośno: „Skąd ta obsesja krytykowania Izraela?”
- Obecnie mieszka w Hamburgu, a jego spotkania z nienawiścią doprowadziły go do założenia organizacji "Mind Prevention - Mansour Initiative for Democracy Promotion and Prevention of Extremism".
- „Dzisiaj, w 2020 roku,jestem świadkiem koszmaru zwanego antysemityzmem. Wszyscy musimy zmierzyć się z rzeczywistością: antysemityzm nie wrócił - wciąż tu jest, jest coraz głośniejszy
i bardziej agresywny, w prawie wszystkich środowiskach.
- „Dzisiaj, w 2020 roku,jestem świadkiem koszmaru zwanego antysemityzmem. Wszyscy musimy zmierzyć się z rzeczywistością: antysemityzm nie wrócił - wciąż tu jest, jest coraz głośniejszy
i bardziej agresywny, w prawie wszystkich środowiskach.
Nienawiść do "syjonistów", nienawiść do Żydów, nienawiść do Izraela… nie ma znaczenia ”, jak to nazwiesz - napisał Mansour, wzywając swój przybrany kraj do podjęcia działań. -Niemiecka demokracja musi poważnie traktować swoją historyczną odpowiedzialność.
Nie można tolerować sponsorowanej przez państwo współpracy z islamistami
i antysemitami różnych maści”- stwierdził Mansour.
- Praca dr Mansoura koncentruje się na deradykalizacji i edukacji na temat antysemityzmu, islamizmu i prawicowego radykalizmu.„Antysemityzm, przebrany za„ krytykę Izraela ”, to intelektualna moda, zwłaszcza na uniwersytetach; wątpliwe teorie postkolonialne czynią Izrael głównym aktorem zagrażającym pokojowi na świecie
”- zauważył.
- Ale pomijając Izrael, Mansour widzi, że stare stereotypy dotyczące nienawiści do Żydów nie zanikły. „Zjawy, omamy i koszmary pochodzą z Internetu”. ... niemiecka młodzież nie jest zainteresowana tym, czym naprawdę jest żydowskie życie w Niemczech, ale zamiast tego „ich fantazmaty pochodzą z Internetu, mają niewielki związek z prawdziwym życiem” o czym wiem, bowiem wychowałem się w Izraelu.
.Dr Mansour: „Niemców w każdym wieku przyciągają w szczególności wrogowie Izraela
w świecie arabskim.
w świecie arabskim.
Kulminacją tego antysemickiego magnetyzmu jest często powtarzane stwierdzenie, że Izraelczycy to nowi naziści…
„Jako psycholog, jako izraelski Arab i znający historię muzułmanin, jestem zdumiony, słysząc, jak Niemcy wypowiadają dziś takie zdania” - powiedział Manour.
- „Skąd ta niemiecka obsesja na punkcie krytyki Izraela?
DlaczegoEuropejczyk jest tak przywiązany do małej demokracji na Bliskim Wschodzie, która musi występować przeciwko wszystkim wrogim niedemokracjom w swoim sąsiedztwie? ”>
Saudyjski dziennikarz, Abdulhameed Al-Ghobain mówi, że został "skazany na długi okres więzienia" (10 lat) za publiczne wyrażanie poparcia dla Izraela bez zgody rządu, który znany jest jako "przyjazny żydowskiemu państwu".
Saudyjski dziennikarz, Abdulhameed Al-Ghobain mówi, że został "skazany na długi okres więzienia" (10 lat) za publiczne wyrażanie poparcia dla Izraela bez zgody rządu, który znany jest jako "przyjazny żydowskiemu państwu".
Szydło zawsze wyjdzie z worka (ujmując to po naszemu). "Islam to islam jak głosi Turek, Erdogan - nie istnieje "umiarkowany islam". Ghobain zadawał się z "niewiernymi psami"...
Riad to nie Zürich, Praga lub Budapeszt.
Riad to nie Zürich, Praga lub Budapeszt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz