Roman

Roman

piątek, 11 października 2019

CHEMTRAILS, CZYLI CHEMICZNE OPRYSKI, HAARP i KOSMICZNA ZAGRODA

Przez chwilę zastanawiałem się, czy ten artykuł (post) umieścić w Blogu Romana Nachta czy pod adresem  http://holopatia.blogspot.com/ bowiem chodzi tu o nasze zdrowie w każdym tego słowa znaczeniu; zdrowie- nas wszystkich (Słowian, Eskimosów, Nordyków, Mongołów...
i innych trzód ludzkich na tej planecie. Nota bene nazwy którymi posługujemy się obecnie nie są właściwymi nazwami. To mrzonki wszczepione nieuważnym, upadłym istotom.
- Dziś zaprosiłem w gości na moim blogu (nic o tym nie wiedzącego)  pana Chisa Miekina, którego bardzo cenię za jego ochotę dzielenia się z bliźnimi swoimi - jakże żywotnymi- rozpoznaniami świata, w którym obecnie żyjemy dając tym samym odpowiedź na istotne pytanie naszych czasów:
Czy rozpoznaję powagę tych czasów?, czasów, które są
- posługując się tu językiem biblijnym czasem ostatecznym.
https://www.youtube.com/watch?v=CKjja58WcmQ
- Po jednorazowym lub kilkakrotnym przesłuchaniu tej audycji pragnę podzielić się z Wami moimi dobrymi wieściami:
- Wszechświat, nasza Wieczna Ojczyzna jest polem energii.
- Na to zjednoczone pole składają się przeróżne wibracje, drania, częstotliwości... (niepotrzebne skreślić, o ile takowe są).
Co możemy w obecnym czasie, w obecnej sytuacji na Ziemi począć, aby nie dać się zwariować; innymi słowy nie popaść w stan jakiejś psychozy i w tym stanie opuścić ziemskie, materialne ciało, w którym tymczasowo wegetujemy w tym upadłym świecie?
- Możemy zmienić (oprócz bielizny) nasze nastawienie do życia (czyli jedynej świętej "rzeczy") i świadomie,
z premedytacją* podnosić swoją własną częstotliwość poszerzając horyzont świadomości i zaostrzając swoją spostrzegawczość.
*) Kto jest zainteresowany medytacją zdrowia, może o nią poprosić pisząc na adres: roman.nacht@gmail.com
- Podnosić swoją wibrację i swojego bio-magneto-kombinezonu możemy podnosić świadomie relatywnie zdrową, naturalną żywnością oprócz produktów pochodzących z ciał zabitych zwierząt wbrew kosmicznemu prawu: NIE ZABIJAJ.
- Po medytacji możemy zamiast prosić, podziękować Stwórcy- Wszechobecnemu Życiu, którego nosicielami jesteśmy za wszystko co posiadamy na wszystkich planach
i za to, czego chwilowo nie posiadamy, bowiem mogłoby to hamować nasz naturalny proces duchowego rozwoju.
- W Boga nie trzeba wierzyć, lecz mieć do Życia zaufanie, że przyniesie nam we właściwym miejscu, we właściwym czasie, pośród właściwych ludzi to, czego faktycznie nam potrzeba w drodze z powrotem do wewnątrz, do Źródła Życia, zdrowia i miłości w nas samych, do sedna duszy.
- Nie ograniczać swobodnego przepływu uzdrawiającej energii w sobie, czyli w duszy i w swoim ludzkim ciele negatywnymi, obciążającymi uczuciami, myślami, słowami
i uczynkami, jak m.in. zawiścią, zazdrością, nienawiścią, złorzeczeniem, agresją mentalną, słowną, rękoczynami, bo takie obciążenia kończą się procesem samozniszczenia
a więc ciężkimi chorobami. A przecież - o czym opowiada pan Chris Miekina - chorobotwórczych, egzogennych, pochodzących z zewnątrz chorobotwórczych czynników nie brakuje. Dbaj o swoje 
zdrowie, bo ministerstwa zdrowia o nie nie zadbają. To są dobre wieści mimo wszystko.

3 komentarze:

  1. Bardzo budujący i informujący artykuł. Ch. Miękina ma świetne poglądy,jak R. Nacht. Tyle się od Was panowie nauczylam.! Jeśli podnieliscie poziom mojej wibracji, to uratowaliście jedno Życie,czy Duszę. Serdecznie Wam dziękuję Namaste :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Korekta ..Miekina,Mekina ???przepraszam

    OdpowiedzUsuń
  3. Prosty i logiczny wywód. Dziękuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń