CZY NA BLISKIM WSCHODZIE LUDZIE BUDZĄ SIĘ DUCHOWO?...

...CZY NADAL TKWIĄ ZNIEWOLENI STARYMI, NIE SŁUŻĄCYMI IM PROGRAMAMI JAK M.IN. OKO ZA OKO, NIENAWIŚĆ DO INNOWIERCÓW ETC?

- W jakiej sytuacji znaleźliby się Arabowie nazywający siebie Palestyńczykami , gdyby Palestyna stała się suwerennym, niepodległym krajem? (Czy są obecnie takie kraje na tej planecie?)

- Niepodległość  takiego nowego kraju musiałaby zostać uznana   przez ONZ) tak, jak została uznana niepodległość Izraela (który w oczach izraelskich "narodowców" jest "j51 stanem USA" ).

- Przede wszystkim pomoc uchodźcom ze strony ONZ, USA, UE

i Wielkiej Brytanii (lewicowcy i neonaziści) ustałaby już całkowicie, 

a UNRWA (Agencja Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie) zostałaby rozwiązana.

Jaish al-Fatah to konglomerat grup terrorystycznych z Frontem Al-Nusra (Fatah Al-Sham), który składa się z jego głównej części

.Muhaiini podziękował Turcji za wsparcie terrorystów i leczenie rannych bojowników w szpitalach. Ale do Turcji ich nie zapraszają.

Al Fatah, HAMAS, Hezbollah - to psy na smyczach Persji i Turcji; oba kraje dążą do przeistoczenia się na powrót w mocarstwa.

- - Autonomia Palestyńska/El Fatah i Hamas - dwie terrorystyczne organizacje wrogo nastawione jedna do drugiej mogą dojść do jakiegoś porozumienia) musiałaby zacząć działać jak jeden, prawdziwy rząd, a nie jak kleptokracja*, jaką jest obecnie.

Hamas 

- Obie skłócone strony są skorumpowane i potajemnie jedna przed drugą utrzymują tajne stosunki "z wrogiem". Wierchuszki żyją wygodnie, a jeśli zachodzi potrzeba nagłej pomocy lekarskiej, to wolą lekarzy i szpitale wroga niż w państwach muzułmańskich, bo Iran daje kasę na terroryzm, ale uchodźców nie przyjmuje. Hamas i  Fatah żyją całkiem nieźle z irańskich i pozostałych milionów dolarów wyżebranych od wspierających ich  białoskórych lewaków
i neofaszystów karmiących ich ideologią z "Mein Kampf (nota bene napisaną przez jezuitę, Heinricha Stampfle dla Adolfa do podpisania).

- .Skoro zaś Fatah i Hamas nie mogą dojść do pojednania  "ze względów ideologicznych",(a Turcja także dążąca do hegemonii w tym rejonie robi swoje i dolewa oliwy do ognia).
- To co powstanie?;dwa „państwa palestyńskie”?, podwójna Palestyna?, teren  na którym będą zwalczać się wzajemnie dwa  indywidualnie, fizycznie odizolowane od siebie :niezależne" państewka!?...
- W tej sytuacji Machiavelli nie ucierpiałby tu z powodu bezrobocia.

- Byłem tam niedawno i rozmawiałem z ludźmi, którzy chętnie będą żyć "pod okupacją  Izraela, bo wtedy żyje się wygodniej (jak w piosence z refrenem:"Teraz jest wojna, kto handluje - ten żyje..."

- Nota bene, w PRLu kto handlował - ten żył (cinkciarze, badylarze, ludzie którzy przywozili z NRD m.in. papier higieniczny, a z Turcji m.in dżinsy...( Wszystko, co reżim uznaje za "nielegalne"  przynosi zysk zwykłemu, ale obrotnemu człowiekowi, który jest sam przed sobą odpowiedzialny za stan zdrowia i status społeczny.
- W Izraelu jest więcej biednych dzieci żydowskich niż arabskich.

- Ludzie chcą żyć, bo z ideologią nie idzie się na zakupy i nie wysyła się dzieci na studia.
- Dlaczego Izrael uzyskał niepodległość, ale nie Palestyna? 
- Mówiąc wprost, gdy Brytyjczycy opuścili Palestynę14 maja 1948 roku, syjoniści zamieszkujący Mandat Brytyjski zebrali się w Tel Awiwie i ogłosili niepodległość żydowskiego państwa. http://romannacht.blogspot.com/2015/09/rotschild-kupi-jerozolime.html
- Arabowie, którzy mieli takie samo prawo do ogłaszania państwa, nie zrobili tego samego, ponieważ planowali postanowili najpierw wypędzić żydów, a dopiero potem ogłosić, że chcą założyć państwo po pokonaniu ruchu syjonistycznego.- Oczywiście tak się nie stało po dziś dzień. Zwlekali zbyt długo z podjęciem właściwej decyzji. 
- Problem pęczniał jak nadmuchiwany balon. Wszystkie tereny byłego Mandatu Brytyjskiego, na których Izraela nie założono, znalazły się pod kontrolą Egiptu i/lub Jordanii , zaś kraje te nie były zainteresowane przekazaniem władzy lokalnym,  palestyńskim Arabom i wolą po przegranych wojnach współpracować z Izraelem.
http://romannacht.blogspot.com/2018/02/muzumanski-egipt-kupuje-gaz-od-izraela.html
- Wreszcie Arabowie palestyńscy byli bardziej zainteresowani zakończeniem projektu syjonistycznego niż osiągnięciem niepodległości dla siebie, dlatego dopiero w 1988 roku Arabowie Palestyńczycy ostatecznie ogłosili niepodległość swojego państwa... zaocznie (w Tunezji).
-  Łatwo można porównać stan świadomości izraelskich Arabów, druzów i beduinów, bahajów ze stanem świadomości terrorystów z krwią na rękach z Fatach i z Gazy.
- Na szczęście Serce Kosmosu pulsuje coraz intensywniej,
a więc fale zbawczego światła dotrą i do tych zagubionych
i obciążonych poważnie dusz. Żadna energia nie zginie.