PIĄTA DEMONICZNA ZASADA - BĄDŹ STALE NIEZADOWOLONY...

Poganiaj, popędzaj samego siebie i bliźnich do nadmiernej aktywności. Sam bądź aktywistą a u innych zwracaj uwagę tylko na ich złą stronę. Paś ich i popędzaj ich negatywnymi odczuciami i myślami – nękaj ich w ten sposób i prześladuj; utrzymuj ich w stanie stałego napięcia, pośpiechu i stresu, aby oni także stali się nosicielami niezadowolenia
i niecierpliwości w stosunku do swoich bliźnich w rodzinie
i w miejscu pracy. Oto piąta zasada demonicznych istot.

- Demony wysyłają swoje impulsy w ten zimny świat,
a posłuszni im poddają się ich wpływom: Ty jesteś pasterzem i masz swoje stadko. Popędzaj stale ludzi do nadmiernej aktywności; popędzaj swoich pracowników i tych, których do

siebie przywiązałeś – bowiem krótki jest okres, podczas którego być może zdążysz zdobyć to, co teraz, na przyszłość i na stare lata uznajesz za "warte zachodu", bo jeśli zdobędziesz wystarczająco dużo dla siebie samego, wtedy na starość będziesz mógł spokojnie zażywać tego, co sam sobie stworzyłeś.
Dlatego patrz tylko na wady swoich bliźnich, bo oni wszyscy
- jak jeden chcą ciebie wykorzystywać a w końcu obrabować z tego, co sam w pocie czoła zdobyłeś i nie dopuszczaj do siebie myśli o tym, że Bóg coś ci da i pomoże.
Nie dopuszczaj u siebie do  do takiej słabości, nie przyzwyczajaj się do dobroci, do wyrozumienia i cierpliwości, bo nie tędy droga do dobrobytu.
- Nie bądź słabeuszem, bądź nieugięty i stale walcz!Walcz o swoje przywileje, wywalcz sobie poważanie
i tolerancję dla dla twojej osobowości.

- Demony transmitują dalej:
Jeżeli na twojej drodze napotykasz na łatwowiernego bliźniego, który obstaje i przypomina ci o Boskiej Dobroci,
o wyrozumieniu i o Boskiej Cierpliwości, to ty użyj twojego wyszkolonego i wyszlifowanego intelektu i przemów do niego “słodko”,równocześnie jednak myśląc “kwaśno”...i wyprowadź go szybko w pole, bo przecież ten człowiek nie rozpoznaje z kim rozmawia, nie zna i nie słyszy twoich uczuć i twoich myśli. Ty masz nad nim przewagę.

Wzmożone promieniowanie Pracentralnego Słońca jest aktem łaski naszego Stwórcy
-Świętego Życia - Boga-Ojca

- O bracia i siostry w Duchu, rozpoznajcie, że takimi
i podobnymi metodami operuje przeciwnik Chrystusa Bożego. Jednak Jego jak i naszego Ojca ramiona sięgają dalej; sięgają i wnikają w ten świat, aby prowadzić wszystkich tych, którzy są dobrej woli.
Natomiast ramiona demonów nie sięgają Nieba, a nawet nie dosięgają płaszczyzn przygotowawczych, wymiarów,
w których żyją duchowo rozwinięte dusze przygotowujące

się do życia w Niebie, w odwiecznej, jedynej Ojczyźnie,
w Absolutnym Bycie.

- Tu i ówdzie, ramiona demonów chwytają na trzeciej
i czwartej płaszczyźnie oczyszczenia jakąś błądzącą duszę, jakiegoś zamroczonego człowieka, lecz nie sięgają dalej.

- Boży Chrystus jest Współrządcą Nieba.
- Owe cztery plany, cztery płaszczyzny oczyszczenia

stanowią krąg ponownych wcieleń. Demoniczne istoty sięgają tylko szprych tego koła.- Jednak stopniowo demony pozbawiane są możliwości

 sięgania po dusze i ludzi, ponieważ planeta Ziemia oczyszcza się z negatywnej energii, z demonicznej zasady
w następstwie czego coraz mniej mocno obciążonych dusz będzie wcielać się na Ziemi.- Ponieważ Serce Wszechświata- Prasiła- Pracentralne Słońce promieniuje teraz w wzmożony sposób, koło ponownych wcieleń nadal kręci się bardzo szybko, aby ciężko i bardzo ciężko obciążonym duszom umożliwić szybsze oczyszczenie się żyjąc w szacie ziemskiej.
- To jest jeden  wielu aktów łaski naszego Odwiecznego Ojca
w stosunku do Jego dzieci i to niezależnie od tego czy są one demonami, ich poplecznikami, czy też ofiarami popleczników. - To intensywne promieniowanie z Prasiły
i szybkie obracanie się koła ponownych wcieleń umożliwia duszom i ludziom – a także demonom – zawrócenie
z obranej drogi buntu przeciwko Uniwersalnym, Boskim Prawom w krótkim okresie czasu ponownie nastawić się na Źródło i skierować się do Boga. Zaś dla państwa demonów taki obrót rzeczy oznacz jednak ograniczone możliwości działania oraz sterowania oraz kontroli nad swoimi poplecznikami i ofiarami.
- Dzięki szybkiemu obracaniu się koła ponownych wcieleń skutki stworzonych przyczyn następują
w krótkich odstępach czasu, dlatego też coraz więcej ludzi na planecie choruje.

- Dzięki chorobie i cierpieniu niektórzy ludzie otwierają oczy na rzeczywistość i budzą się, aby teraz w swoim sposobie życia i rozumowania zawrócić z obranej drogi.- To wzmożone promieniowanie penetrujące materię, bicie Serca Kosmosu, Pracentralnego Słońca, pozwala rozbudzić się do duchowego, boskiego życia coraz większej liczbie dusz i ludzi, którzy już rozpoznają, że muszą wyswobodzić się spod wpływu zawziętego przeciwnika Boga
i Jego praw od stopnia Boskiego Porządku do stopnia Boskiego Miłosierdzia, bo na tym polega świadome życie miłe Bogu i spełnianie siedmiu podstawowych Boskich Sił Prawa Bożego.

Dlatego coraz więcej ludzi wkracza na drogę do wnętrza. Ludzie ci, z pomocą Chrystusowej Siły – Siły Chrystusa – starają się świadomie z powrotem przetransformować siedem przewartościowanych, przebiegunowanych podstawowych Boskich Zasad, w celu zbliżenia się do swojego Prapoczątku – do siedmiu podstawowych sił Nieba.

- Przechodząc przez planetę Ziemię, w, którzy wstąpili na wewnętrzną drogę, stopniowo, krok po kroku rezygnują świadomie ze sprzecznego z Boskim Prawem transmitowania i nie odbierają już więcej szatańskich programów.

- Materialistyczny świat mniema, iż zbliża się do punktu kulminacyjnego – do zjednoczenia narodów.

Ten zakrojony na szeroką skalę akt przemocy jest jednak tylko ostatnim wysiłkiem ciemności, aby nadal kontrolować
i sterować światem, a więc  okrętem, który chcą tylko dla siebie. -Chcą decydować o kursie tego okrętu.
- Ta akcja odnosi się tylko do świata "doczesnego", czyli  zewnętrznego i nie wywodzi się z wewnętrznej  bazy,
z bazy wewnętrznego pokoju i prawdziwego poczucia kosmicznej jedności.

- Jednocześnie Komputer Kazualny wypromieniowuje przyczyny, a koło ponownych wcieleń kieruje jeszcze wiele obciążonych dusz do ponownej inkarnacji – w celu poddania się procesowi samopoznania i zawrócenia z drogi człowieczego samolubstwa i samowoli.-To wzmożone promieniowanie Prasiły - Serca Kosmosu
- jest Dobrocią, ¸Łagodnością, Miłością i Cierpliwością Odwiecznego i Wszechwiedzącego Ojca w Bożym Chrystusie. To wzmożone promieniowanie Pracentralnego Słońca umożliwia wszystkim duszom i ludziom nawrócenie się bez którego nie ma powrotu do kosmicznej wolności
i piękna Boskości, które Duch dla nas przygotował i którym nas obdarzył. Boska Miłość, Boska Dobroć, Jego Wyrozumienie i Cierpliwość są bezgraniczne.
- Ciemności na nic zdają się zmutowane przez ofiary demonów wirusy.
Promieniowanie Pracentralnego Słońca, fale emitowane z tej Centralnej Gwiazdy penetrują plan materii i wszystko co czyste oddaje się w mi!ości i skłania się ku temu, co jeszcze nie jest czyste – by nieczyste stało się czystym, bezinteresownym i życzliwym i by znalazło drogę wiodącą z powrotem do Prapoczątku, do bezinteresownej Miłości. Świadomość Chrystusa tam nas prowadzi i nikt nie wróci do Ojca jak tylko w towarzystwie Chrystusa. Taka jest przewidziana przyszłość dla ludzkości tej Ziemi i obciążonych dusz. Obranym przez nas stylem życia w Świetle Chrystusa dajemy żywy przykład istotom demonicznym.