Roman

Roman

czwartek, 22 marca 2018

IZRAEL ZNISZCZYŁ SYRYJSKI REAKTOR ATOMOWY


Izrael publikuje szczegóły dotyczące wojskowejoperacji, która zniszczyła syryjsko-irańskie zagrożenie nuklearne.

- Dziesięć lat poprzeprowadzeniu  tajnej operacji wojskowej,Izrael oficjalnie przyznał, że zaatakował i zniszczył obiekt jądrowy Al-Kibar w Syrii, który znajdował się
w ostatnim stadium budowy w tym czasie.

- W nocy z 5 na 6 września 2007 r. Izrael potajemnie zbombardował reaktor jądrowy, zgodnie z t.zw.Doktryną Begina:"wrógIizraela na Bliskim Wschodzie nie zdobędzie broni nuklearnej..

- W tajnej misji znanej jako operacja "Out Of The Box", autoryzowanej przez ówczesnego premiera, Ehuda Olmerta, osiem samolotów izraelskiego lotnictwa przeleciało wzdłuż granicy syryjsko-tureckiej (za wiedza Ankary) tuż przed 1 rano
i zniszczyło syryjski obiekt jądrowy.

- Ściśle tajny, yryjski projekt nuklearny działał przez około sześć lat przed jego zniszczeniem. Reaktor Al Kibar znajdował się 900 metrów od rzeki Eufrat i w połowie drogi między granicami z Turcją i Irakiem, daleko od największych miast Syrii,
w regionie Deir ez-Zor, 280 mil na północny wschód od Damaszku.

- Przez dwa lata przed atakiem agenci izraelskiego wywiadu wojskowego Imonitorowali syryjski projekt nuklearny. Wywiad sugerował, że obiekt będzie aktywny pod koniec 2007 roku, co skłoniło izraelska generalicję do rozpoczęcia ataku.

- W marcu 2007 r. Mosad - izraelska agencja wywiadowcza - dokonała nalotu na siedzibę szefa syryjskiej komisji energii atomowej w Wiedniu, gdzie odkryła ostateczne informacje na temat reaktora.

Informacje odzyskane przez agentów Mosadu zawierały trzy tuziny kolorowych fotografii zrobionych z wnętrza syryjskiego budynku, co wskazywało, że był to ściśle tajny reaktor jądrowy plutonu. Na fotografiach zyskanych przez Mosad było widać współpracowników z Korei Północnej , których zadaniem było  wyprodukowanie bomby atomowej w Syrii..

Olmert zdecydował natychmiast: atakujemy zewsparciem lub bez wsparcia ze strony USA.
Atak rozpoczął się po burzliwej yskusji między administracją amerykańską, pod przewodnictwem prezydenta George'a W. Busha a Izraelczykami.

Na spotkaniu w Waszyngtonie, 19 czerwca tego roku, Olmert powiedział Bushowi, że jeśli USA nie zniszczą reaktora, Izrael zrobi to, nawet gdyby brakowało mu amerykańskiego wsparcia USA odmówiły oficjalnego udziału inie przeszkodziły Izraelczykom w przeprowadzeniu nalotu.

Izraelskie lotnictwo miaoł bardzo mało czasu na przygotowanie się do ataku lub rozliczenie ewentualnych nieprzewidzianych zdarzeń, takich jak odwet ze strony sił syryjskich. Gdy plan ataku był gotowy, można go było wykonać w ciągu 12 godzin.

Przed atakiem dowódca IAF, generał (Res  i gen. Eliezer Shkedi osobiście zwrócili się do załóg bojowych, czując, że ma to znaczenie operacyjne, aby podkreślić przejście od rutynowych środków bezpieczeństwa do operacji strategicznych.Około godziny siódmej, kilka godzin przed rozpoczęciem ataku, cel został ujawniony załogom lotniczym.

"Kombatanci, dzisiaj zostaniecie wysłani do udziału w misji o wielkim znaczeniu dla Państwa Izrael i narodu żydowskiego. Misją jest zniszczyć cel i uwolnić się bez strat samolotów, tak szybko , jak to tylko możliwe. Misja jest utrzymywana w ścisłej tajemnicy, zarówno przed, jak i po jej wykonaniu, do odwołania.. Powodzenia, Eliezer Szakedi "

Samoloty niebywale nisko leciały nisko, by pozostać niewykryte. Cała operacja trwała cztery godziny. Około północy formacja prowadząca osiągnęła konieczną odległość od celu i rozpoczęła przygotowania do ataku. 
Po zrzuceniu bomb, ostatni pilot myśliwca "Sufa" zameldował; "Arizona od nas wszystkich", co oznaczało, że wszystkie bomby trafiły w cel i eksplodowały zgodnie z planem.Obiekt jądrowy był nie do użytku. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz