Roman

Roman

wtorek, 26 lutego 2019

CZY HANOCH (eNOCH) BYŁ PRA SŁOWIANINEM czy PRAŻYDEM?


Chanoch zwany "siódmym po Adamie" był nosicielem pozaziemskich genów; był hybrydą o wysokiej etyce i moralności.

- Adama to po hebr. Ziemia; Adam to Ziemianin. A=1  dam to hebr. krew (DNA)

- Chanoch był Ziemianinem, który niósł w sobie geny pozaziemskiej istoty, która go wychowywała.  Hanoch to hebr. wychowanek.
- Istota, która go kształciła nazywana była w one dni Najwyższym rangą wśród misji
istot które wylądowały na Ziemi. Te istoty ówcześni Ziemianie (nie "Żydzi" i nie "Słowianie"), nazywane były po hebrajsku "Nefilim" - ci, którzy opadli z nieba,

co bynajmniej nie oznacza, że to był Duch-Stwórca osobiście, bo ON, nasz Ojciec JEST wszechobecnym życiem i nie potrzebuje statków kosmicznych.
Było to w czasie, gdy jeszcze nie stworzono podziału na "Żydów", "Indian", Hindusów" ani "Słowian"... To nazwy genetycznie uszlachetnionych, dwunożnych trzód naziemnych.
w dzisiejszym tych słów znaczeniu, co odnosi się to do podziału trzód naziemnych wbrew prawu Boskiej Jedności i kosmicznego braterstwa.

- WszechDuch, Bóg-Ojciec i Stwórca przekazał swoim dzieciom - które były na Jego podobieństwo czystymi, eterycznymi duchami - objawił przez usta człowieka, przez proroka zwanego po polsku Mojżeszem (Mosze - hebr. Namaszczony Oliwą) wyciąg kosmicznych zasad Boskiej Etyki, nazwany przez ludzi 10 "przykazaniami" (hebr. 10 propozycji, 10 słów, ponieważ nasz Ojciec nie rozkazuje ani nie zakazuje tak, jak to się ma w szatańskich hierarchiach i w wojsku, gdzie wydawane są rozkazy, które muszą być posłusznie wykonane).
- On, Wszechojciec jest Wszechobecnym Życiem i Miłością.
- Chrystus, nasz starszy brat także głosił miłość bliźniego: Wszyscy jesteście braćmi i siostrami. Ja i Ojciec jesteśmy jednym. Miłujcie się zatem wzajemnie tak, jak was umiłowałem.
- Oto zasady etyki kulturalnych i cywilizowanych istot; nie "żydów", nie "nie-żydów" lecz kosmicznych istot świadomych swojego boskiego pochodzenia. - Pojęcia takie jak np. Słowianie, Germanie,  "Żydzi", Frankowie, Majowie mają znaczenie tylko w tym ziemskim, materialistycznym świecie i tylko dla ludzi identyfikujących się z ziemskimi skafandrami zwanymi ludzkimi ciałami, a dla obudzonych już szatańskimi, genetycznymi, ziemskimi szatami, w których egzystujemy tymczasowo jak żółwie albo ślimaki. Istoty duchowe współczujące nam obserwując Ziemian (dla nich zjawiska powstałe w czasie, których nie było na początku i nie będzie na końcu patrzą na nas jak my na skorupiaki.
- Jednak w rzeczywistości jesteśmy żywą świątynią Wszechobecnego Życia.
 .  DNA nie utożsamia się z rasą ani wyznaniem.
- Tak więc Chanoch pozostawił po sobie  3 księgi dla ludzi, dla rodzaju ludzkiego, tak jak Mojżesz i Jezus objawił Boskie Prawa pro publico bono - "Przykazania"
i "Kazanie na Górze. Cenzorzy zwani "ojcami" "kościoła", który założyli samowolnie w Świątyni WszechDucha" uzurpowali sobie prawo do decydowania, które przekazy istot pozaziemskich mogą dotrzeć do uszu Ziemian, a które nie.
- Te, które były "zbyt uniwersalne" i kolidowały z ich interesami nazwali
apokryfami, po czym skroili kompilację sfałszowanych uprzednio oryginalnych przekazów na miarę i nazwali to dzieło "Biblią" 
Prêt-à-porter, przy tekście którego nadal majstrowano na zamówienie kapłanów różnej maści...
- Kto nie chce kierować się w swoim życiu wzniosłymi propozycjami naszego Ojca i Brata - może skwapliwie skorzystać z kosmicznego prawa wolnego wyboru i zignorować te zasady. (Właśnie z tej przyczyny ten świat rozpuszcza się obecnie w Boskim Eterze objęty kosmicznym prawem Wielkiej Przemiany. 
- Boska sprawiedliwość gwarantuje każdemu - temu kto wybiera styl życia według boskich zasad i temu, który wybiera stworzenie sobie własnych zasad
- skutki wyboru zgodnie z prawem przyczynowości, z prawem do akcji i doznania reakcji.  - Stwórca i nasz brat objawili nam swoją miłość bezinteresownie, a my możemy odpowiedzieć wdzięcznością albo ignorancją i doznać skutków w obu przypadkach. Na tym polega odpowiedzialność: wszechświat do nas przemawia, amy odpowiadamy - świadomie lub bezwiednie... gdy ktoś pozwala sobie na stan zamroczenia.
- Chanoch co znaczy po hebrajsku "wychowanek", jako taki często bywał na rozmowach z najwyższym, który widząc, że jego wychowanek jest inteligentny, przekazywał mu kosmiczną wiedzę i etykę, która była ignorowana także przez niektórych z upadłych "aniołów" służących Najwyższemu. Te istoty były posłane z misją na Ziemię. Posłańcy po grecku to angeloi; słowo, od którego pochodzą takie wyrazy jak niem.Engang. el. Angel, słow. anieli, albo np. imie Angela (anielica), która ignoruje Boskie Prawa. To, co było dziś jest kontynuowane...

Za czasów Hanocha były to te czasy, gdy przybysze z gwiazd ujrzawszy, że córki człowiecze są piękne brali je sobie za żony, one kładły się pod terebintami  z wartownikami nieba i w rezultacie stosunków dyplomatycznych rodziły im dzieci o wielkich ciałach (po mieczu) zwane hebr. Anakim - giganci, których kości znaleziono na granicy izraelsko-libańskiej w Baalbek. Te mniej urodziwe rezultaty inżynierii genetycznej zostawiali dla samców Adamitów. Stąd arystokraci uzurpowali sobie "prawo" pierwszeństwa do pięknych dziewek w noc poślubną i nosili niebieskie szrfy na znak, że niosa w sobie krew kosmitów.

[Wartownicy hebr. szomrim; od tego słowa wywodzą się Sumerim, Sumerowie, Sumerzy, których genetycznym "ojcem" był Abram (przechrzczony później na Abraham - Aw Ram goj gadol - ojciec wielkiego ludu Sumerów, który tak jak Hanoch dzisiaj nazywany był by w kręgach ufologów i spec-wywiadu (NSC 
National Security Council (NSC))  UFO-kontaktowcem.

Miasto gigantów, Baalbek (stąd kult Baala (hebr. ppan, władca, ang. lord.  zbudowano na ziemi Hareda; Jared hebr. ten który zszedł, puścił się na Ziemię. Ostrze wymierzone w niebo tak jak obeliski
i piramidy, w odróżnieniu od stylu barik, rokoko...

Tu lądowali i budowali Nefilim, których imiona spisał Hanoch przed ważnym spotkaniem z Najwyższym, który wrócił na Ziemię z narad Rady na Saturnie: semchaza (Semjasa), Kochabel, Chezekiel... Każde imię ma swoje znaczenie,
a każda z tych istot mogła i może posługiwać się męskim lub żeńskim ciałem fizycznym
pradziadek Noego hebr. Noah - wygodny; Hanoch tak jak prorok Eliah nie umarł jak Ziemianin powinien, lecz został ewakuowany tak jak później Mojżesz
i Miriam, ziemska, biologiczna matka Jezusa, przez którego objawił się Zbawicielu zniewolonym Ziemianom. Kapłani mówią tu o "wniebowstąpieniu".
 Z ksiąg spisanych przez Hanocha pozostały oficjalnie trzy księgi zwane apokryfami, czyli nie natchnionymi przez Ducha, lecz dyktowanymi przez istoty pozaziemskie.
Są to Księga Henocha etiopska, Księga Henocha słowiańska oraz Księga Henocha hebrajska "Żydzi" w dzisiejszym pojęciu nie pisali Biblii ani apokryfów. To kościół odrzucał i odrzuca, żeby odwrócić uwagę od swojego postępowania prawdy i w ogóle nie uznaje nawet niektórych ewangelii.
Hanoch miał syna imieniem Metawszalach (pol. Metuzalem). Hebr. Zesłany przez krzyż. Krzyż oczywiście równoramienny jest najstarszym w kosmosie symbolem rozprzestrzeniającego się życiodajnego światła
w 7-mio wymiarowym wszechświecie.
Każda inna forma krzyża to logo samowoli, stworzone w celu zmylenia dusz tęskniących za powrotem do domu, do Wiecznej Ojczyzny.
- Metuszalach wrócił pewnego razu do domu po dłuższej nieobecności
i zdziwiony zastał biegającego po domu złotowłosego chłopczyka. Żona Metuzalema miała na imię Bat Enosz, co po hebr. znaczy nie mniej nie więcej-  córa człowiecza.
- - Żono moja - pyta Metuzalem - czyżbyś położyła się pod terebintem z jednym z wartowników nieba?
- Co ci chodzi po głowie mężu mój ( hwbr. ba'ali) - odparła oburzona Bat Enosz,
której mąż także był rosłym mężczyzną, bo niósł w sobie geny gigantycznego wzrostu Nefilim.
- Znając upodobania swojej żiemskiej żony Metuzalem udaje się do swojego dziadka, który przebywając w kręgach istot pozaziemskich jest lepiej poinformowany niż pozostali bliźni "w pocie czoła pracującymi na swój powszedni chleb", bo nie wszyscy aniołowie "chcą" chcą ciężką pracą zasłużyć sobie na swój chleb powszedni. Ostatecznie po to genetycy stworzyli bioroboty zwane ludźmi (anaszim).
- Dziadek Hanoch po rozmowie z Najwyższym i opowiedzeniu mu do czego doszło w domu jego syna przekazuje synowi, że Bat Enosz została wybrana
w ramach pewnego projektu do urodzenia hybrydy, której nadano imię Noe, który jest ogniwem projektu POTOP, bowiem genetycy nie są zadowoleni
z kierunku w którym rozwijają się ludzie oddalając się od etyki i moralności. Dewianci będa spłukani z powierzchni planety, zas Noach ma zachować tylko wartościowe DNA. [Z jednego z odczytanych pism sumeryjskich można dowiedzieć, że Enlil, jeden z pozaziemskich kolonistów nie znosił ludzi za to, że ci kopulując wokół jego siedziby wydają z siebie głośne ryki i pomruki, które mu przeszkadzają i brzydzą]. OK. Dość tych starożytnych plotek.
- Dobre wieści są takie, że coraz więcej ludzi na świecie budzi się dojrzewając do normalnego, wspólnego życia i poszanowania bliźniego. Nie pozwalajmy się skłócać i żyć w podziale na generyczne rasy, bo jeśli sami tego nie dokonamy, to służba naziemna demonicznych istot nadal będzie nas nazywać na swoich obradach "bydłem naziemnym" i"darmozjadami" )useless eaters).

1 komentarz:

  1. Mam na imię Adam. Tak zadecydowali rodzice ziemscy. Od zawsze czułem w sobie cząstkę Boga. Nie potrafiłem czuć wrogości urazy nie oceniałem i nie potrafiłem czuć obrazy.Nie wiem co to złośliwość.Będąc dużo młodszym człowiekiem już wtedy czułem że potrzebuje tylko tyle do zycia żeby przeżyć i nie wiecej. Teraz zaczynam wiedzieć za Pańską pomocą i Eckhart Tolle jak próbować wyłączać egotyczny umysł. Mam nadzieję że kiedyś się spotykamy bo czuję że tak być powinno.

    OdpowiedzUsuń