SKLONOWANE SPOŁECZEŃSTWO (3)

- Podobny przypadek  tego z Chile do miał w miejsce w Rosji.

- Chłopka, Tamara Wasiliewna Prosfirina znalazła taką istotkę w pobliżu swojej zagrody w Czelabińsku i także przechowywała ją u siebie w domu. 

-Władimir Bentlin, kapitan Biura Dochodzeniowego, nazwał to dochodzenie „przypadkiem bez numeru”.

 - Także i ta istota objawiła cały rząd takich cech czaszki i budowy ciała, które przypominały istotę TOY z Chile i tę z izraelskiego kibucu. - W tym przypadku istota zniknęła pewnego dnia bez śladu tak, jak ta w Izraelu, jednak pozostała po niej taśma video jako dowód jej istnienia.- Od tego czasu, panuje na temat tego wydarzenia absolutne milczenie, nie opublikowano nowych danych, oprócz starych publikacji dotyczących pierwszych opisów tego przypadku.- W głębi Rosji, pomimo pierestrojki, czyli  „przestawieniu się na "demokrację”, od czasów „"Archipelagu Gulag” niewiele się zmieniło.- Jakby nie było, podano potem do wiadomości, że Tamara Prosfirina została przewieziona do kliniki psychiatrycznej, gdzie zmarła „w niejasnych okolicznościach”, jak podała moskiewska Prawda.(Mimo iż istnieje film na taśmie video pokazujący tę istotę nikt nie chce dowiedzieć się prawdy, oprócz tej opublikowanej przez Prawdę.) 

- Kierowniczka Instytutu Antropologicznego w Jekaterynburgu, Tatiana Balujewa skonstatowała na bazie tego właśnie filmu video, że mogła to być człekopodobna istota, prawdopodobnie dziecko (a raczej płód dziecka), które przeszło poważne procesy mutacji genetycznej (sic!).

Dzięki Bogu w Rosji nie żyją oposy, więc opłacane przez specsłużby "autorytety" nie wyciągnęły z kawa oposa jak magik królika !

-  C o  wywołało te mutacje, jeśli w celu utrzymania tajemnicy musiał nawet zginąć człowiek?

Eve 1” i Eve 2 Made in Canada

- W każdym razie we wszystkich przypadkach zadbano pilnie o to, żeby opinia

publiczna nigdy nie dowiedziała się czegoś dokładniejszego o wynikach analiz DNA owych istot, co prowadzi nas z powrotem do „Eve 1” i Eve 2 i 3
z firmyClonaid.

 - Są bowiem ludzie, którzy twierdzą, że w wielu miejscach na Ziemi i na innych długościach i szerokościach geograficznych niż Ameryka Łacińska i Rosja, wspaniale opłacani uczeni dokonują tajnych eksperymentów z klonowaniem. Ludzi dysponujących mialiardami stać na kupienie rządu każdego kraju.

- Czy TOY i jego rosyjski towarzysz są rezultatami „nieudanych prób”; rezultaty, których dyskretnie pozbyto się wyrzucając je w krzaki...?- A może należą one do opisanej przez Geralda Schattena „galerii horroru”?
- Prezes Raël wciąż wyraźnie podkreśla, że jego organizacja ma na celu tylko „klonowanie bogów”, aby w ten sposób posiąść nieśmiertelność w ludzkim ciele.

- Nieśmiertelność duszy, użytkowniczki ludzkiego ciała nie wystarczy uzależnionym od materii duszom.
- Władanie,panowanie i zarządzanie na planie materii formami życia to marzenie Satany i każdego szanującego się demona i służącego mi naziemnego rządu. Dziś niczym - jutro wszystkim my; jutro islam zdominuje świat "niewiernych", dziś nasze są Niemcy, a jutro cały świat, po pojawieniu się Mesjasza syjoniści będą rządzić światem.Te wirusy rozsiewa jedno i to samo źródło: http://holopatia.blogspot.com/2015/09/wirus-ogupienia-tak-to-nie-jest.html 

Te panie radośnie, z wolnej woli jajeczkują dla swojego przywódcy.

- W przypadku klona powstaje wprawdzie identyczna kopia dawcy, lecz jest to nowy człowiek z własną świadomością, sterowany od wewnątrz przez swojego użytkownika, [przez ducha) tak jak jednojajowy bliźniak.Taki bliźniak może być również zaprogramowany na odbieranie impulsów z zewnątrz na bazie prawa rezonansu.-

„Bogowie”, natomiast astralni genetycy  klonują ponoć inaczej. Posługują się techniką, którą Raël nazywa AGP (Accelerated Growth Process – Przyspieszony Proces Rozwojowy). Posługując się tą metodą, można w ciągu kilku sekund,
z jednej sklonowanej komórki ciała dawcy, wyhodować dorosłego człowieka (którym można będzie wymienić np. premiera jakiegoś rządu, albo szefa połączonych szefów sztabów; kupić wygraną lub przegraną wojnę, także domową...  W gruncie rzeczy to nic nowego, bo z początkiem lat 1960, młody radiotechnik, robert P renaud, z którym komunikowały się istoty podobne
z wyglądu do Ziemian, opowiadał podobne historie jeśli chodzi o podmienianie polityków i wojskowych).- Raël twierdzi, że z pomocą techniki „bogów”, można przenieść w takie nowe ciało cechy osobowości i wspomnienia dawcy, tak że dawca „zbudzi się w takim nowym ciele” jak we własnym. Czy z tej perspektywy błyskawicznie zachodzące zmiany w Europie i na świecie zaczynają być bardziej zrozumiałe?- Taką procedurę można powtarzać dowolnie, tak że człowiek może żyć w stale tak samo wyglądającym ciele... właściwie wiecznie.- Brzmi to ryzykownie?
- Należy nauczyć się odróżniać - podają uczeni berlińscy,czy wyhodowanie ciała w przeciągu kilku godzin pewnego dnia będzie możliwe?
- Odpowiedź jest w gwiazdach. Posługując się naturalnym, biologicznym procesem wzrostu, taka sztuka z pewnością się nie uda. Ale...
- Jeśli miałoby to być możliwe, to tylko dzięki manipulacji Matrixem, składnikami matrycy.

Natomiast przenoszenie wspomnień brzmi już o wiele mniej utopijnie.

Doświadczenia i emocje można już dziś sztucznie reprodukować (klonować)z pomocą odpowiednich elektromagnetycznych częstotliwości, o czym już pisaliśmy w naszej książce pt. „Zaubergesang” (Magiczny śpiew, którą przetłumaczyłem dla wydawnictwa KOS na język polski. RN).  

- Już nawet udało się dopasować pewne ludzkie uczucia do pewnych określonych częstotliwości, m.in. uczucie miłości – 348-698 Hz; paniczny strach – 523 Hz...